Gry

GTA 6 - wszystko, co wiemy. Zapowiada się prawdziwa rewelacja!

Kacper Cembrowski
GTA 6 - wszystko, co wiemy. Zapowiada się prawdziwa rewelacja!
61

GTA 6 to jedna z tych gier, na którą czekają praktycznie wszyscy - nawet niedzielni gracze. Odsłona z numerkiem “5” w tytule spotkała się z tak ogromną popularnością, również za sprawą fenomenalnego GTA Online, że miliony graczy na całym świecie z wypiekami na twarzy czeka na Grand Theft Auto VI. Co na razie wiemy o nadchodzącej grze Rockstara?

Spekulacje zostały potwierdzone przez Rockstar Games - GTA 6 oficjalnie powstaje. Co prawda od samych deweloperów w tej chwili dowiedzieliśmy się naprawdę niewiele, jednak to wystarczyło, żeby podgrzać atmosferę, która co chwile rozpalana jest dodatkowo przez wieści od insiderów.

Jedna z najważniejszych informacji, czyli data premiery. Kiedy możemy spodziewać się GTA 6?

W internecie pojawiało się oczywiście całe mnóstwo plotek. Pierwsze doniesienia sugerowały, że nowy wpis w serii Grand Theft Auto pojawi się w 2023 roku i przeniesie nas do lat 70. do Miami. Odsłona rzekomo ma mieć jednego głównego bohatera, którym będzie młody mężczyzna, a historia będzie podzielona na rozdziały, podobnie jak w RDR2. Minęło jednak trochę czasu, a żadne inne źródła nie potwierdziły tej wersji - można więc spokojnie założyć, że ten przeciek mija się z prawdą.

Biorąc pod uwagę cykl wydawniczy Rockstara do Red Dead Redemption 2, GTA 6 powinniśmy się spodziewać w… 2020 roku. Jak doskonale wiemy, tak się nie stało - mało tego, dopiero dwa lata później Rockstar oficjalnie zabrał głos w sprawie swojej produkcji. Z tego względu nie można w żaden sposób przewidzieć daty, w której GTA 6 się pojawi - wydaje się, że “szóstki” nie należy się spodziewać wcześniej, niż w 2024 roku. Najnowsze plotki sugerują bowiem, że Grand Theft Auto 6 trafi na półki sklepowe dopiero w 2024 lub 2025 roku.

GTA 6 - miejsce akcji. Gdzie zabierze nas najnowsza część serii Rockstar Games?

Miejsce akcji to również jedna z najbardziej elektryzujących kwestii. Po GTA 5, które zabrało nas do słonecznego Los Santos, zapewniając tym samym powiew nostalgii z Grand Theft Auto: San Andreas, wydaje się, że “szóstka” obierze nieco inny kierunek - i bardzo dobrze. Najnowsze doniesienia sugerują dwie opcje: pierwszą jest to, że akcja będzie działa się w całych Stanach Zjednoczonych i nawet w Brazylii, we własnej wersji Rio de Janeiro, poruszając temat handlu narkotykami. To jednak wzbudza pewne wątpliwości. W końcu GTA od zawsze oferuje wielki, otwarty świat - nie wierzę zatem, żeby Rockstar dał graczom tylko kilka dużych lokacji, bez pełnej swobody poruszania się po świecie. Z drugiej strony, absolutnie wykluczam możliwość stworzenia całego USA przez deweloperów, gdyż zwyczajnie byłby to projekt niemalże niemożliwy do zrealizowania. Te przecieki sugerowały również, że rozgrywka skupi się właśnie na budowaniu własnego imperium narkotykowego, a samochody nie będą już tylko środkiem transportu, ale również miejscem do przechowywania “towaru”.

Druga opcja, która wydaje się bardziej prawdopodobna pod wieloma względami i którą potwierdził Jason Schreier z Bloomberga, to akcja osadzona w ukochanym przez fanów Vice City. Inny znany i zaufany insider, Tom Henderson, zdementował również plotki na temat akcji osadzonej w latach 70. lub 80.. GTA 6 ma zostać osadzone we współczesności.

Vice City wydaje się najbardziej bezpieczną opcją dla deweloperów. Nie można jednak zapomnieć o tym, że część plotek sugeruje Londyn w Wielkiej Brytanii jako miejsce akcji. Ludzie z Rockstara w poprzednich latach wspominali, że biorą taką opcję pod uwagę, chociaż może ich to “ograniczyć pod pewnymi względami”. Ciężko więc stwierdzić, gdzie GTA 6 nas przeniesie, chociaż najbardziej prawdopodobną opcją jest właśnie Vice City.

Fabuła i ilość bohaterów

Jeden z przecieków sugeruje, że GTA 6 będzie posiadać czterech głównych bohaterów - dwóch policjantów i dwóch członków gangu. To z pewnością zapewniłoby ciekawy rozwój fabuły, a eksperyment z trzema głównymi bohaterami w “piątce” świetnie się udał.

Najnowsze przecieki, pochodzące z czerwca 2021 roku, sugerują, że nowa wersja Vice City miałaby zawierać wielu grywalnych bohaterów, w tym kobietę, która jest ekspertem od technologii. Dodatkowo, co ciekawe, mapa gry miałaby rosnąć i zmieniać się w czasie. Schreier potwierdził wszystkie te plotki i twierdzi, że kobieca postać ma odegrać znaczną rolę w Grand Theft Auto VI - co z pewnością jest ekscytujące.

Wielkość świata i platformy, na które trafi GTA 6

Co więcej, świat GTA 6 ma być ogromny i znacznie przewyższyć GTA 5 czy Red Dead Redemption 2. Pewne jest zatem, że będziemy mieli co zwiedzać. Rockstar niedawno przyznało, że prace nad Grand Theft Auto VI zostały ukończone w 50%.

Wszystkie informacje sugerują również, że GTA 6 osiągnie bardzo wysoki poziom realizmu, przez co nie trafi na PlayStation 4 i Xbox One. Premiera odbędzie się na PlayStation 5 i Xbox Series X|S. Jeśli chodzi o wersję na PC - tutaj nie ma żadnych informacji, chociaż można zgadywać, że ta będzie miała miejsce jakiś czas po premierze na konsolach.

AKTUALIZACJA: Ogromny wyciek danych! Mnóstwo informacji o GTA 6 potwierdzonych przez Rockstar!

Mieliśmy do czynienia z ogromnym wyciekiem danych na temat nadchodzącej ogromnej produkcji Rockstar Games. Użytkownik GTAForums, który umieścił materiały na temat gry, co ciekawe, podaje się za osobę stojącą za atakiem na firmę Uber, o czym również informowaliśmy na Antyweb. Haker udostępnił ponad 90 różnej długości klipów wideo, które następnie trafiły na YouTube - deweloper robi jednak wszystko, żeby te zniknęły z internetu, więc znalezienie ich nie jest już tak łatwe.

Mówiono, że materiały mają przedstawiać wczesną wersję deweloperską gry datowaną między 2019 a 2021 rokiem. Zakładając, że taki scenariusz byłby prawdziwy, poznalibyśmy o grze naprawdę dużo istotnych szczegółów. Kilka dni po ataku Rockstar oficjalnie zabrał głos w tej sprawie i potwierdził, że wszystkie udostępnione materiały są prawdziwe - mimo wszystko, incydent ma nie wpłynąć w żaden sposób na dalszy rozwój produkcji. Czego jednak dowiedzieliśmy się z wygrzebanych przez hakera treści?

Główne postaci oraz miejsce akcji. Informacje potwierdzone przez Rockstara

Przede wszystkim: ponownie będzie więcej niż jeden bohater. W GTA 5 - jak wszyscy doskonale wiemy - mieliśmy do czynienia z trójką protagonistów: Franklinem, Michaelem oraz Trevorem. W Grand Theft Auto VI będzie dwójka głównych postaci: Luisa, pierwsza żeńska grywalna postać w historii serii, oraz Jason.

Jeśli chodzi o miejsce akcji, to spełniły się oczekiwania i przede wszystkim życzenia większości graczy. GTA 6 zabierze nas na pewno do Vice City - lecz niewykluczone, że mapa będzie jeszcze większa, co potwierdzały przecieki podane przez nas wyżej w tym wpisie. Akcja gry została również osadzona w czasach współczesnych, co w przypadku tej serii jest doskonałym rozwiązaniem.

Grand Theft Auto VI będzie czerpać garściami z Red Dead Redemption 2

W GTA 6 będą również napady, lecz ich mechanika będzie dużo bardziej zbliżona do rabunków z Red Dead Redemption 2, niż do okradania sklepów znanego nam z GTA Online. Nie da się ukryć, że druga odsłona RDR była produkcją iście fenomenalną, która także spotkała się z prawdziwym uznaniem wśród fanów - z tego względu nie powinno nas dziwić, że Rockstar czerpie inspiracje z tego właśnie tytułu.

Poza rabunkami, Grand Theft Auto VI ma posiadać nieco bardziej rozbudowany system rozmów z NPC, co również jest nam znane z przygód Arthura Morgana.

Zmiany w rozgrywce, jakie poznaliśmy dzięki nowym materiałom

Nowością, która z pewnością ucieszy większość graczy, to fakt, że będziemy mogli wychylać się za szybę samochodu w celu używania broni długiej. Podczas poważnych pościgów krótkie pukawki nie będą już koniecznością.

Co więcej, znacznej zmiany doczekał się system kolizji. Zniszczenia samochodów będą dużo bardziej widoczne i możliwe, że w znacznie poważniejszym stopniu wpłyną na sposób prowadzenia pojazdu. To mechanika, która była już zaimplementowana w GTA 4 - i wielu graczy dziwiło się podczas premiery Grand Theft Auto V, że ten aspekt gry tak drastycznie się zmienił.

Do tego, jak wynika z analiz pokazanych fragmentów rozgrywek, w produkcji pojawi się mnóstwo smaczków nawiązujących do poprzednich części gry. Jeśli jesteście z serią Rockstar Games od dawna, z pewnością wielokrotnie się uśmiechniecie podczas rozgrywki.

Wczesna wersja wygląda świetnie. GTA 6 zapowiada się fenomenalnie

Trzeba przyznać, że bardzo wczesne fragmenty rozgrywki prezentują się naprawdę solidnie i zachęcająco. Mając jednak na uwadze, że są to materiały, których Rockstar nie planował jeszcze pokazywać, można spekulować, że finalny produkt będzie wyglądał jeszcze lepiej. Cóż, deweloper z dużym R i gwiazdką w logo przyzwyczaił nas do tego, że pod względem oprawy audiowizualnej zawsze jesteśmy wgniatani w fotel - i tym razem najprawdopodobniej będzie to samo.

AKTUALIZACJA: Rozmiar mapy w GTA 6 ma wszystkich zaskoczyć. Świat ma być OGROMNY

Wspomniane wycieki rozgrzały całą społeczność graczy - i oczywiście użytkownicy na Reddicie nie śpią. Jeden z użytkowników, o pseudonimie ChurchofGTA, nałożył koordynaty pokazane na wielkim przecieku na mapę z GTA 5. Z tych wyliczeń wyszło, że szósta odsłona serii będzie miała dużo większą mapę niż “piątka” - niektóre ogromne miejsca, jak chociażby lotnisko, znajduje się poza granicami Los Santos.

Źródło: Reddit u/ChurchofGTA

W teorii nie jest to nic oficjalnego, lecz w praktyce wyliczenia wydają się jak najbardziej rzetelne i sensowne. To też ma spory sens i byłoby w stylu Rockstara - w końcu zarówno GTA 5 i Red Dead Redemption 2 miały gigantyczne mapy, a twórcy Grand Theft Auto uwielbiają “rozmach”. To delikatnie kłóci się z niektórymi wcześniejszymi spekulacjami, sugerującymi, że akcja będzie podzielona na mniejsze lokacje, co miało nam pozwolić zwiedzać USA i nawet Brazylię - zdaje się jednak, że Rockstar “ograniczy” się do Vice City. Mimo wszystko to raczej dużo lepsza opcja.

AKTUALIZACJA: Atak hakerski i wyciek danych nie wpłyną na premierę GTA 6!

Podczas spotkania Take-Two (firmy, do której należy Rockstar) z inwestorami mogliśmy dowiedzieć się nieco ciekawych i niezwykle istotnych dla graczy informacji. Cały kolosalny wyciek danych z GTA 6 postanowił bowiem skomentować CEO Take-Two Interactive, Strauss Zelnick.

Cały wyciek był wydarzeniem niezwykle niefortunnym - to wiemy wszyscy. W momencie, w którym Rockstar potwierdził, że wykradzione dane są prawdziwe, mnóstwo graczy obawiało się, że opóźni to premierę GTA 6 o dobre kilka miesięcy, a może nawet i lat. Deweloperzy wydali oświadczenie, uspokajając, że tak się nie stanie - jednak Take-Two milczało... aż do teraz. Okazało się, że faktycznie wielki wyciek nie wpłynie na plan wydawniczy firmy, a Grand Theft Auto VI zadebiutuje bez żadnych opóźnień.

Zelnick przyznaje, że cały wyciek był dla firmy sporym ciosem i zarówno Rockstar, jak i Take-Two podchodzą do tego niezwykle poważnie. CEO firmy skomentował sprawę w następujący sposób:

Nie ma dowodów na to, że skradziono jakiekolwiek istotne assety, co jest świetną wiadomością i wyciek z pewnością nie będzie miał żadnego wpływu na rozwój czy cokolwiek podobnego, jednak jest to strasznie rozczarowujące i sprawia, że jesteśmy jeszcze bardziej uważni w sprawach związanych z cyberbezpieczeństwem.

AKTUALIZACJA: Rockstar dopytuje się graczy o wyczekiwane funkcje. Ankieta zdradza ogromną mapę?

Jak poinformował jeden z najbardziej zaufanych insiderów w sprawie Rockstara, Tez2, firma udostępniła graczom GTA Online ankietę, w której są pytani o to, czy wolą mieć w przyszłości darmowy dostęp do klasycznych gier firmy z dużym R i gwiazdką w logo, czy do… szybkiej podróży.

Jest to o tyle ciekawe, że ani GTA, ani Red Dead Redemption, nigdy nie oferowały szybkiej podróży na zasadzie przenoszenia się z poziomu mapy. Oczywiście, w RDR2 były na przykład pociągi - jednak tym razem Rockstar dopytuje się o najbardziej klasyczną wersję funkcji fast travel.

Vice City w “szóstce” faktycznie będzie tak ogromne? A może niektóre spekulacje dotyczące GTA 6 się potwierdzą i gracze będą mieli do dyspozycji również całe Los Santos? Trudno stwierdzić - pewne jednak jest to, że w Grand Theft Auto VI nudzić się nie będziemy, a dostępna przestrzeń będzie mogła nas nawet przytłoczyć.

AKTUALIZACJA: Rockstar zdradził datę premiery GTA 6?!

W związku z węszeniem Sony w sprawie przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft, gigant z Redmond złożył potężny, 111-stronicowy dokument do Urzędu ds. Konkurencji i Rynków w Wielkiej Brytanii… a tam mogliśmy znaleźć domniemaną przez Microsoft datę premiery Grand Theft Auto VI.

Microsoft miał opierać się na przeciekach z Tech Radar, wierząc, że firma ma dużo dodatkowej wiedzy na temat nadchodzącego hitu od dewelopera z wielkim R i gwiazdką w logo. Firma założona przez Billa Gatesa w swoich dokumentów zasugerowała, że premiera GTA 6 odbędzie się już w 2024 roku:

Oczekuje się, że długo oczekiwana gra Grand Theft Auto VI zostanie wydana w 2024 roku.

AKTUALIZACJA: Moderzy nie śpią. Lucia już dostępna jako grywalna postać!

W przypadku gier wideo pewne jest to, że społeczność na Reddicie szukająca jak największej ilości informacji na temat danej gry oraz moderzy nigdy nie śpią. Tak samo stało się w tym przypadku — i Lucia jest już grywalną postacią. Wybór gier, w których została wprowadzona modyfikacja, nieco kłóci się z założeniami „szóstki”, gdyż bohaterką możemy zagrać w… GTA: San Andreas lub GTA 5. Szkoda, że na liście nie znajduje się GTA: Vice City — wtedy całość byłaby dużo bardziej realistyczna.

Za modyfikację o nazwie - nie zgadniecie - “Lucia GTA VI” odpowiedzialny jest SERGIO_VAN_DYK. Wersja do San Andreas jest już do pobrania z poziomu jednej z najpopularniejszej stron do modów, czyli Nexusmods, a jeśli chcecie zagrać Lucią w GTA 5, to modyfikację pobierzecie ze strony LibertyCity. Niestety, nie ma tutaj ani żadnych funkcji fabularnych, ani obecności Jasona — mimo wszystko, może być to pewnego rodzaju przedsmak przed Grand Theft Auto 6.

AKTUALIZACJA: Znany insider sugeruje, że trochę jeszcze będziemy musieli poczekać

Informator Tom Henderson na łamach Insider-Gamingu przedstawił zestawienie pięciu największych wydarzeń, które czekają nas w 2023 roku. Jednym z nich była zapowiedź GTA 6, ze wskazaniem na datę premiery produkcji od R*.

Henderson twierdzi jednak, że Grand Theft Auto VI zadebiutuje nie wcześniej, niż w 2025 roku. Jest to więc zaprzeczenie doniesień Microsoftu i jednocześnie kiepska informacja dla graczy, którzy będą musieli poczekać zdecydowanie dłużej.

Co jednak ciekawe, według Hendersona nie będzie to najciekawsze wydarzenie 2023 roku. Na szczycie listy znalazło się wspomniane wcześniej przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft, które według insidera ma zostać wreszcie sfinalizowane. Ponadto 2023 rok ma przynieść również zapowiedź nowej konsoli od Nintendo, na co czekają chyba już wszyscy gracze.

AKTUALIZACJA: YouTuber zdradza, jak będzie wyglądał pierwszy zwiastun GTA 6!

Brazylijski YouTuber SanInPlay, który już wcześniej podawał mnóstwo informacji na temat fabuły i rozgrywki w GTA 6, podzielił się na swoim Twitterze informacjami dotyczącymi pierwszego zwiastuna produkcji twórców Red Dead Redemption czy L.A. Noire. Według niego w pierwszym materiale nie będzie mowy o krwawych walkach — całość ma być utrzymana w spokojnym tonie i głównie skupi się na przedstawieniu świata gry.

Z tweeta możemy się dowiedzieć, że trailer ma zacząć się od rzutu kamery na przelatujący samolot. Następnie zobaczymy jaszczurkę przebiegającą przez ulicę, a wtedy pojawi się kadr z Lucią, jedną z dwóch głównych postaci w Grand Theft Auto VI, która trenuje w więzieniu. Następnie Rockstar ma pokazać bawiące się psy i jednego szczeniaka turlającego się po plaży.

Co jednak istotne, taki scenariusz jest jak najbardziej prawdopodobny. Pierwszy zwiastun GTA V również był pozbawiony samej akcji i skupił się na pokazaniu Los Santos z kilku perspektyw, abyśmy mogli lepiej poznać miasto, w którym spędzimy setki godzin.

AKTUALIZACJA: Motywy muzyczne w GTA 6 będą spełnieniem marzeń. Zobaczcie, do czego dotarli gracze

Według użytkowników Reddita, maszyny do gier w GTA 5 ujawniają przewodni soundtrack GTA 6. Jak donosi użytkownik o pseudonimie xDevious_, menu inspirowanej latami 80. gry wyścigowej Race and Chase daje graczom motyw przewodni GTA VI jak na tacy.

Gracz jako przykładu używa poziomu o nazwie LS Nights. Według xDeious_ poziom, którego akcja odbywa się w doskonale nam znanym Los Santos, ma specyficzny soundtrack — i wydaje się być przyspieszoną wersją motywu GTA 5, czyli Welcome to Los Santos. Jeśli przyspieszymy ten motyw o 0,75x, to podobieństwo słychać od razu.

Już chyba domyślacie się, co nastąpi dalej. Kolejnym poziomem jest Vice Lights, który wyraźnie jest hołdem dla Vice City, miejsca akcji GTA: Vice City i… no właśnie, „szóstki”. W ten sposób można więc odkryć przewodni motyw nadchodzącego hitu Rockstar Games i jest to dokładnie to, czego mogliśmy się spodziewać — czyli hity z lat 80. Klimat więc będzie czarujący — i spokojnie można się domyślić, że nie będzie to jedyny element tej produkcji, który zachwyci graczy.

AKTUALIZACJA: GTA 6 ma wyglądać bajecznie, ale do zagrania potrzebny będzie sprzęt najwyższej klasy

Aleix Venturas, jeden z najbardziej zaufanych insiderów w kwestii nadchodzącej gry Rockstar Games, skupił się ostatnio na rewolucyjnej technologii, która ma zostać zaimplementowana w Grand Theft Auto VI. Według Venturasa, Rockstar San Diego otworzyło całkowicie nowy zespół, składający się z około 20 osób, skupiających się wyłącznie na systemie fizyki.

Najbardziej rewolucyjny ma okazać się system fizyki wody, który możecie zobaczyć w tweecie znajdującym się poniżej. Jest to technologia, która nigdy wcześniej nie została wykorzystana w branży gier wideo, prawdopodobnie ze względu na to, że wiąże się to z koniecznością posiadania zaawansowanych sprzętów ze strony graczy. NVIDIA miała już eksperymentować z WaveWorks 1.0 i 2.0, lecz stosunek realizmu do wydajności nigdy nie był satysfakcjonujący. Poza oszałamiającym wyglądem i fizyką ma to również otworzyć ścieżkę dla graczy do sportów wodnych, takich jak chociażby surfing.

Mimo wszystko, skoro ta technologia nie została wcześniej wykorzystana, istnieje pewne ryzyko. Jak podaje insider, Rockstar Games w związku z kolosalnymi przychodami, jakie przyniosło GTA Online od 2013 roku, postanowił podjąć tę decyzję, mając na uwadze wszelkie ewentualne problemy.

To nie wszystko. Znany raper może pojawić się w GTA 6

Kilka dni temu 50 Cent, raper którego raczej nikomu nie trzeba przedstawiać, udostępnił na swoim koncie na Instagramie podejrzany post. Zdjęcie przedstawiało napis „Vice City”, którego nie tylko treść, ale cała kolorystyka i czcionka od razu przywodziła na myśl serię Grand Theft Auto — właściwie sprawiał wrażenie po prostu wyjętej z serii GTA.

Oczywiście, powiązanie głównie jest takie, że miejscem akcji szóstej głównej odsłony cyklu Rockstar Games ma być właśnie Vice City. Gdyby tego było mało, post zaczynał się od słów „Wyjaśnię to później” i sugerował, że projekt, którego to dotyczy, jest naprawdę poważny i wielki.

Oczywiście może to być nadinterpretacja i 50 Cent może nie być wcale zamieszany w produkcję GTA 6, jednak wszystkie informacje dotyczące takiej współpracy podsyca fakt, że po tym, jak społeczność graczy zaczęła namiętnie o tym pisać, to raper… usunął post ze swojego konta na platformie Mety.

AKTUALIZACJA: Wyciekł nowy screen z Grand Theft Auto VI

Nowy screen na Reddicie, który i tak przedstawia produkcję w wersji pre-alpha, wygląda zdecydowanie lepiej niż materiały z pierwszego wycieku — i nikt by się nie obraził, gdyby tak wyglądał finalny produkt. Zabawa światłem, dokładność ludzkich modeli (nie tylko głównej bohaterki, ale również grupy osób, która stoi obok) są na najwyższym możliwym poziomie. Cóż, zdaje się, że pod względem graficznym GTA 6 naprawdę nie będzie miało sobie równych.

Źródło: Reddit (r/GTA6, u/thetensedoctor)

Rabowanie kontenerów — szybki sposób na wzbogacenie się?

Dodatkowo wyciekł materiał przedstawiający nową mechanikę w Grand Theft Auto VI, która będzie dostępna w grze na stałe. Mowa o rabowaniu kontenerów, do czego jest już przygotowana cała animacja oraz wszystkie modele, wliczając w to wygląd zewnętrzny i wewnętrzny kontenerów, modele przedmiotów, które możemy tam znaleźć i wiele więcej.

W tej chwili pojawiają się domysły dotyczące tego, czy kontenery będą rozrzucone po mapie i będziemy mogli je otworzyć w każdej chwili, co sprawi, że gracze zyskają nowy sposób na szybkie dorobienie się, czy może baza do serii pobocznych zadań lub aktywności. W środku takich kontenerów możemy bowiem znaleźć broń (wliczając w to szansę na naprawdę rzadką i cenną pukawkę), pieniądze czy nawet motocykle. Oczywiście to jedna z wielu nowych małych mechanik, które przygotowuje Rockstar Games. Trzeba przyznać, że jest to niewielki niuans, który jednak wpływa na urozmaicenie rozgrywki i z pewnością gracze potrzebują więcej podobnych smaczków. Możliwe również, że zostanie to zaimplementowane w „nowym” GTA Online.

AKTUALIZACJA: W GTA 6 będzie... kooperacja?

Jak zauważyła społeczność fanów Rockstar Games na Reddicie, w jednym z kawałków rozgrywki, które wyciekły, widać dwie grywalne postaci. Co więcej, nic nie wskazuje na to, żeby którakolwiek z nich była kierowana przez sztuczną inteligencję — a to oczywiście sugeruje, że możliwa jest... kooperacja. Użytkownik portalu o pseudonimie dlovan666 pisze:

Z materiałów, które widziałem, wynika, że tryb fabularny GTA VI będzie miał tryb kooperacji. Wnioskuję to stąd, że kiedy grasz jako Jason w klubie, postać Lucii nie porusza się jak sterowana przez sztuczną inteligencję, tylko tak jakby była sterowana przez innego gracza. To może również tłumaczyć funkcję udostępniania ekwipunku w grze.

Taka wizja oczywiście od razu przypadła do gustu graczom i głos społeczności jest jasny: wszyscy będą zachwyceni, jeśli Rockstar Games pozwoli na przechodzenie kampanii swojego nowego hitu w dwie osoby. Co-op, nawet jeśli byłby dostępny wyłącznie w niektórych, wybranych misjach, byłby doskonałym dodatkiem i ciekawym urozmaiceniem.

AKTUALIZACJA: Do GTA 6 ma powrócić jedna ważna funkcja. Gracze będą przeszczęśliwi?

Chociaż w Grand Theft Auto V i Red Dead Redemption 2 — dwóch ostatnich największych grach Rockstar Games — zabrakło możliwości romansowania i wchodzenia z innymi bohaterami w bliższe relacje, plotki sugerują, że Grand Theft Auto VI przywróci tę funkcję.

Jeśli jesteście z serią od dawna, to doskonale zdajecie sobie sprawę, że randkowanie było ważną częścią Grand Theft Auto — CJ w San Andreas mógł starać się o względy kobiet, a Grand Theft Auto IV miało nawet cały system randkowania, gdzie musieliśmy dzwonić do drugiej połówki odpowiednio często, a nawet zabierać ją na randki — na przykład na kręgle, darta lub po prostu kolację czy drinka. W odsłonie z numerkiem 5 w nazwie zabrakło jednak tej funkcji, co wśród niektórych graczy wywołało niezadowolenie.

Grand Theft Auto VI pozwoli na romansowanie?

Według insiderów z Reddita, pliki gry zdradzały, że będzie możliwość romansowania. Ta ma pojawić się głównie między dwoma głównymi postaciami — Jasonem i Lucią — ale rzekomo będzie dostępna również z innymi, pobocznymi postaciami. Związek dwóch głównych bohaterów będzie jednak opcjonalny i będzie to w pełni zależne od woli gracza.

Źródło: Unsplash @saadchdhry

Między Jasonem a Lucią mamy mieć możliwość stworzenia relacji o trzech różnych charakterach: chłodnym, pragmatycznym i romantycznym. Nie będzie więc to obowiązkowy element gry, lecz czy wpłynie on na misje poboczne oraz na samą fabułę? Niewykluczone, chociaż na ten moment za wcześnie, żeby wyciągać daleko idące wnioski.

Warto wspomnieć, że Rockstar chciał wprowadzić tę funkcję w Red Dead Redemtpion 2, jednak finalnie z tego pomysłu zrezygnowano. Możliwe więc, że nowojorski deweloper potrzebował czasu na dopracowanie tej funkcji, aż wreszcie udało im się to osiągnąć przed premierą „szóstki”.

AKTUALIZACJA: Rockstar milczy... publicznie. Niektórzy już widzieli coś więcej

Hip Hop Gamer, YouTuber, streamer i influencer, opublikował ostatnio zdjęcie ze Straussem Zelnikiem, prezesem Take-Two. W tweecie możemy przeczytać, że Hip Hop Gamer widział sporo materiału z Grand Theft Auto VI, lecz nie mógł podzielić się żadnymi szczegółowymi informacjami ze względu na podpisaną klauzulę poufności. YouTuber nie krył jednak zachwytu i napisał, że wszyscy powinni mieć ogromne oczekiwania i jest to tytuł, który zostanie zapamiętany na zawsze.

Nie jest pewne, jaki charakter miało to spotkanie. Większość osób zakłada, że YouTuber dostał zaproszenie od Take-Two Interactive — jest jednak możliwe, że Hip Hop Gamer bierze udział w tworzeniu gry. Szczegóły zapewne poznamy już wkrótce, jednak sam fakt tego, że Rockstar zaczyna pokazywać Grand Theft Auto 6 osobom „z zewnątrz”, jest naprawdę ekscytujący. Wiele wskazuje na to, że oficjalna zapowiedź gry nadchodzi wielkimi krokami.

Projekt mapy GTA 6 na bazie wszystkich przecieków. Gra będzie gigantyczna!

To jednak nie wszystkie rewelacje dotyczące nadchodzącego hitu Rockstar Games. Użytkownik Reddita o pseudonimie EGNationnn opublikował w serwisie projekt mapy długo wyczekiwanej kontynuacji GTA 5, bazując na wszystkich dotychczasowych przeciekach — przede wszystkim na ogromnym ataku hakerskim, wspomnianym na samym początku tekstu.

Źródło: Reddit u/EGNationnn

Widać, że w projekt włożono naprawdę mnóstwo czasu — wygląda to jak screen z ekranu mapy z gry bez znaczników. Mapa jest naprawdę ogromna i niewykluczone, że GTA 6 ustanowi nowy rekord pod względem wielkości całego świata. Mamy tutaj słoneczne Vice City w towarzystwie Wyspy Weneckiej, w tym gigantyczne lotnisko, wielką plażę, a do tego dochodzą nawet galerie handlowe czy porty. Bardzo możliwe, że to właśnie w portach będziemy mieli do czynienia z niedawno odkrytą nową mechaniką, czyli rabowaniem kontenerów.

AKTUALIZACJA: Wielkie spotkanie w Take-Two Interactive. Czekają nas rewelacje?

Wiele doniesień sugeruje, że już 17 maja 2023 roku odbędzie się spotkanie Take-Two Interactive z inwestorami, podczas którego ma paść mnóstwo szczegółów dotyczących Grand Theft Auto 6. Nie jest do końca wiadome, czego się wtedy dowiemy — prawdopodobnie nie będą to żadne gorące szczegóły, takie jak głównie data premiery (a przynajmniej takie wieści nie zostaną przekazane wszystkim), ale coś jest na rzeczy. Atmosferę podgrzewa fakt, że jeden z najbardziej zaufanych insiderów w sprawie nadchodzącego hitu firmy z wielkim R i gwiazdką w logo, Tez2, sugeruje, iż do końca tego roku kalendarzowego dostaniemy prawdziwą bombę od deweloperów.

Ptaszki ćwierkają również, że kluczowy może okazać się dzień dziesiątych urodzin GTA 5. Chociaż ciężko w to uwierzyć, to Grand Theft Auto V zadebiutowało już niemal dekadę temu — było to dokładnie 17 września 2013 roku. Możliwe zatem, że w drugiej połowie września, świętując okrągłe urodziny „piątki”, poznamy coś więcej na temat GTA 6. Rockstar stale milczy, ale jeśli czekacie na GTA 6 — koniecznie zapamiętajcie dni: 17 maja 2023 oraz 17 września 2023.

AKTUALIZACJA: Mapa GTA 6 będzie wielka — i na gigantycznym Vice City może się nie skończyć

Jak mogliśmy już zobaczyć na projektach społeczności Reddita i wielu przeciekach, mapa Grand Theft Auto VI jest naprawdę ogromna i niewykluczone, że nowy hit Rockstara ustanowi nowy rekord pod względem wielkości całego świata. Mamy tutaj mieć słoneczne Vice City w towarzystwie Wyspy Weneckiej, w tym gigantyczne lotnisko, wielką plażę, a do tego dochodzą nawet galerie handlowe czy porty. To prezentuje się już naprawdę nieźle... a na tym ma się nie kończyć.

Poza Vice City czeka nas... Ameryka Południowa?

Ponad rok temu jeden z przecieków sugerował, że poza cyfrową wersją Miami, Grand Theft Auto VI ma nas zabrać poza Amerykę Północną — dokładnie do Brazylii, skąd mają pochodzić rodzice dwójki głównych bohaterów. Pojawiały się zresztą informacje, że Lucia i Jason wywodzą się właśnie z tamtego miejsca, gdzie ich rodzice mieli zginąć podczas wojny kartelowej na brazylijskiej faweli.

Okazuje się, że wizja wyjechania poza Vice City nie została zapomniana. Jeden z insiderów ostatnio na swoim Twitterze przywrócił temat, pisząc, że na 80 procent jest przekonany, że część głównej kampanii ma nas zabrać na Kubę. W tym momencie mamy więc trzy główne kraje, do których możemy trafić poza Vice City — i jest to Brazylia, Kuba oraz Meksyk.

Można jednak zakładać, że nie będą to stałe elementy mapy — z przecieków wynika, że będziemy się tam przenosić jedynie na potrzeby misji fabularnych, więc nie będzie to wielka i otwarta lokacja, a bardziej krótki epizod w innym kraju. Niemniej jednak, wymaga to sporo pracy ze strony Rockstara — i jest to dodatek, który raczej wszyscy gracze przyjmą z otwartymi rękami.

Jeszcze jedno: gracze chcą powrotu dodatków single player!

Poza wyciekami, społeczność fanów Grand Theft Auto oczekuje jednej rzeczy. Chodzi oczywiście o powrót dodatków fabularnych dla jednego gracza — coś, co doskonale pamiętamy z Grand Theft Auto IV, kiedy The Lost and Damned i The Ballad of Gay Tony były dodatkami robiącymi furorę na miarę Serca z kamienia i Krew i wino w Wiedźminie 3.

W GTA 5 na początku Rockstar miał w planach zrobić coś podobnego, jednak GTA Online okazało się prawdziwą kurą znoszącą złote jaja i to właśnie tryb multiplayer dostawał mnóstwo dodatkowej zawartości, kiedy „podstawka” nie została wzbogacona o dodatkową zawartość. Cóż, miejmy nadzieję, że przy „szóstce” powrócą fabularne DLC... a kto wie, może jedno z nich zabrałoby nas poza Vice City na więcej czasu, dając nam zdecydowanie większe lokacje i oferując całkowicie wolną rękę.

AKTUALIZACJA: Grand Theft Auto VI grą z największym budżetem w historii?!

Jak donosi serwis Dexerto Gaming, Grand Theft Auto VI ma być najdroższą grą w historii. Budżet produkcji ma oscylować między 1 a 2 mld dolarów, co zdecydowanie przewyższa takie produkcje jak Cyberpunk 2077, Grand Theft Auto V czy Red Dead Redemption 2, gdzie kwoty wahały się od 200 do nawet około 500 milionów dolarów. Informacje wydają się prawdziwe również dzięki temu, że młody haker, który jest odpowiedzialny za największy wyciek danych, również wspominał o tym, że gra będzie kosztowała Rockstar Games oraz Take Two Interactive około 2 miliardy USD.

Grand Theft Auto V kosztowało około 250 milionów dolarów. Jeśli pogłoski o 2 miliardach dolarów się potwierdzą, oznacza to, że „szóstka” będzie osiem razy droższa od poprzedniej części. Cóż, mając na uwadze budżety ostatnich największych gier AAA oraz fakt, ile Rockstar zarobił z GTA 5, a właściwie z GTA Online, sprawia, że w te doniesienia można wierzyć.

Czy to przełoży się na lepszą jakość gry? Zapewne tak — stworzenie gigantycznej mapy, wielu nowych interakcji oraz mechanik, opracowanie rewolucyjnej grafiki i użycie nowych technologii wymaga odpowiedniego budżetu. Cóż, miejmy nadzieję, że wkrótce będziemy mogli się o wszystkich nadchodzących nowościach dowiedzieć z oficjalnego źródła. Do tego oczywiście dochodzą jeszcze koszta związane z promocją gry — a według informacji podanych przez jednego użytkownika Reddita, wkrótce w całym Miami mają pojawiać się reklamy nadchodzącego hitu Rockstara.

AKTUALIZACJA: Raporty Take-Two potwierdzają premierę w 2024 roku

Jak donosi IGN, Take-Two przewiduje, że w roku podatkowym 2025, który trwa od kwietnia 2024 do marca 2025, firma zanotuje łącznie 9 miliardów dolarów zysku. Dla porównania, w 2023 roku podatkowym zarobiła 5,3 miliarda dolarów, a w 2022 — 3,5 miliarda dolarów. Taki ogromny wzrost ma być spowodowany właśnie premierą GTA 6, czyli jak przyznaje Rockstar, „niewiarygodnie solidnego szeregu projektów”, nad którymi firma pracowała przez ostatnie kilka lat. Take-Two zapowiada:

W roku podatkowym 2025 spodziewamy się wejść w tę nową erę, wprowadzając kilka przełomowych tytułów, które naszym zdaniem wyznaczą nowe standardy w naszej branży.

Oczywiście Take-Two nie wspomniało bezpośrednio o Grand Theft Auto VI — ale jeśli mówimy o Rockstarze i wielkim projekcie, nad którym firma pracowała od wielu lat, to może być wyłącznie jedna opcja — i jest nią właśnie kolejny wpis w serii GTA. Jako, że produkcja ma mieć rekordowy budżet i deweloper oraz wydawca mają ogromne nadzieje związane z tym tytułem, to oczywistym jest, że firmy spodziewają się kolosalnych zysków. Mając na uwadze, że GTA V sprzedało się w ponad 180 milionach egzemplarzy i jest drugą najlepiej sprzedającą się grą w historii, zaraz po Minecrafcie, to Grand Theft Auto VI ma szansę pobić jeszcze ten rekord.

Jak donosi DeepRadar za pośrednictwem Twittera, coraz więcej źródeł potwierdza, że Grand Theft Auto 6 może mieć wiele wspólnego z kryptowalutami i będzie to „kryptograficzna rewolucja” w branży gamingowej. O czym dokładnie mowa? Ptaszki ćwierkają, że Rockstar Games i Take-Two Interactive planują wykorzystywać blockchain, a w grze może pojawić się waluta, którą w realnym życiu będziemy mogli wymienić na prawdziwe pieniądze.

GTA 6 będzie jak metaverse?

Do tego mamy mieć do czynienia z modelem play to earn, czyli coś, przez co popularność zdobywają produkcje NFT-verse. Do tej pory były to niesamowicie banalne u podstaw i odtwórcze gry, które zachęcały do siebie użytkowników hasłami, że są doskonałym źródłem zarobku. „Wypłatę” dostajemy poprzez sprzedawanie NFT, którymi są rzeczy pokroju skinów czy avatarów — model play to earn z zamysłu to sprawa idealna. Zarabianie za granie brzmi jak marzenie, ale różnie z tym bywa. Prawdopodobnie w GTA 6 mają znajdować się mini-gry, które „pozwolą nam zarobić”.

Plotki z GTA 6 sugerują nawet, że możemy mieć do czynienia z własnym wirtualnym domem. Tak, jakby mieszkanie kupione w nowej wersji Grand Theft Auto Online byłoby naszym miejscem zamieszkania w metaverse i naszą cyfrową, blockchainową własnością. Warto oczywiście pamiętać, że to wyłącznie plotki — Rockstar niczego takiego nie potwierdził, więc do momentu oficjalnego ogłoszenia należy to wszystko traktować z przymrużeniem oka.

Grand Theft Auto VI ma być fenomenalne

Warto jeszcze przytoczyć wypowiedź Straussa Zelnicka, dyrektora generalnego Take-Two Interctive, który ostatnio w podcaście Aarthi i Sriram skomentował, jak rozwijane jest GTA 6 i czego możemy się spodziewać. CEO firmy powiedział:

Myślę, że jest to wyzwanie, przed którym stoją ludzie w Rockstar, za każdym razem, gdy pojawia się nowa odsłona Grand Theft Auto. Z jednej strony musi to być coś, czego nigdy wcześniej nie widzieliśmy, a z drugiej musi odzwierciedlać nasze oczekiwania związane z Grand Theft Auto. To duże wyzwanie dla zespołu. Odpowiedzią Rockstar jest „po prostu dąż do perfekcji”. Dąż do perfekcji, a ją osiągniemy.

Twórcy Grand Theft Auto nie zaakceptowali pomysłu istotnej zmiany w GTA Online

Jak donosi Tez2, jeden z najbardziej zaufanych insiderów w kwestii gier Rockstar Games i Take-Two Interactive, twórcy zdecydowali się odrzucić pomysł wykorzystania dedykowanych serwerów w nowym GTA Online, które zadebiutuje razem z Grand Theft Auto VI. Co to oznacza dla graczy? Nie będzie żadnej rewolucji pod tym względem, a nowe GTA Online będzie korzystało z takich samych rozwiązań peer-to-peer, jak dotychczasowy tryb sieciowy w Grand Theft Auto V czy Red Dead Online.

Źródło: Rockstar

Nowy system miał wprowadzić jeden, centralny serwer, na którym kalkulowane byłyby wszystkie dane. W tej chwili sieciowa struktura jest rozproszona po wszystkich urządzeniach graczy — i tak właśnie ma zostać. To niestety wpływa negatywnie na jakość trybu sieciowego — i na forach poświęconych bezpośrednio Grand Theft Auto Online można zauważyć spore niezadowolenie z tego faktu.

Dlaczego Take-Two Interactive nie zaakceptowało tego pomysłu?

Skoro opcja centralnego serwera gwarantuje dużo lepszą jakość, to co sprawia, że Take-Two Interactive nie zdecydowało się zaakceptować takiego rozwiązania? Firma ma tłumaczyć to wysokimi kosztami, co jednak wzbudza spore kontrowersje wśród graczy — to, że GTA 5 sprzedaje się niesamowicie, nie jest żadną tajemnicą, a nowe doniesienia sugerują, że Grand Theft Auto VI ma być najdroższą grą w historii.

AKTUALIZACJA: Tyler McVicker potwierdza doniesienia na temat Grand Theft Auto 6

Tyler McVicker, jeden z najbardziej zaufanych insiderów, przeprowadził ostatnio dwugodzinny stream, podczas którego odpowiadał na pytania widzów. Mając na uwadze ogromne zainteresowanie i jeszcze większe oczekiwania graczy względem nadchodzącego hitu Rockstar Games, było to dość oczywiste — a gracze po tej transmisji mogą być naprawdę zadowoleni, gdyż najbardziej ekscytujące doniesienia znalazły swoje potwierdzenie w kolejnym zaufanym miejscu.

McVicker nie zabrał stanowiska w sprawie romansowania między postaciami (czyli funkcji, na którą gracze liczyli już w Red Dead Redemption 2), lecz potwierdził kwestię dwóch głównych bohaterów. Można więc stwierdzić, że obecność Lucii i Jasona jest już pewniakiem.

Do tej pory czytaliśmy, że poza rockstarową interpretacją Miami, Grand Theft Auto VI ma nas zabrać poza Amerykę Północną — dokładnie do Brazylii, skąd mają pochodzić rodzice dwójki głównych bohaterów. Pojawiały się zresztą informacje, że Lucia i Jason wywodzą się właśnie z tamtego miejsca, gdzie ich rodzice mieli zginąć podczas wojny kartelowej na brazylijskiej faweli. Niedawno jeden z insiderów przywrócił temat, pisząc, że na 80 procent jest przekonany, że część głównej kampanii ma nas zabrać na Kubę. W tym momencie mamy więc trzy główne kraje, do których możemy trafić poza Vice City — i jest to Brazylia, Kuba oraz Meksyk.

Była to niezwykle ekscytująca wizja, która jednak zdawała się nieco nierealna — ilość pracy i koszty mogły przytłoczyć nawet Rockstar Games. Wygląda jednak na to, że… może to być prawdą, bowiem McVicker jest kolejnym insiderem, potwierdzającym te informacje.

AKTUALIZACJA: Ukryta wiadomość od Rockstar Games… na t-shirtach w grze

Wygląda na to, że Rockstar planuje wkrótce wielkie ogłoszenie. Twórcy jednej z największych serii gier wideo w historii przekazali ukrytą informację… za pomocą nowej kolekcji koszulek w Grand Theft Auto Online, trybie sieciowym do GTA 5. Nowe ubrania z okazji urodzin piątej głównej odsłony GTA zdradzają więcej, niż może się wydawać.

Użytkownik Twittera o pseudonimie Gaming Detective (bardzo trafna nazwa konta w tym przypadku, trzeba przyznać), postanowił dokładniej przyjrzeć się nowym ubraniom w Grand Theft Auto Online. Pierwsza koszulka jest niezwykle bezpośrednia — biały t-shirt z napisem „Rockstar says relax”, co odnosi się do tego, żeby fani… przestali cały czas plotkować, szukać informacji i pytać o Grand Theft Auto VI.

Rockstar zostawił jednak bardziej sensowny przekaz w ukrytej wiadomości na innej koszulce. Sam t-shirt w grze nazywa się „??? Tee”, gdzie nadrukiem jest trójkąt z różnymi symbolami i na krawędziach jest cykl cyfr. Po wrzuceniu wszystkich cyfr w dekoder liczb, wychodzi wiadomość „ONE DAY WILL REVEAL ALL”. Wygląda więc na to, że kiedy doczekamy się oficjalnego stanowiska Rockstar w sprawie nadchodzącego hitu, będziemy mieli do czynienia z prawdziwą bombą i odkryciem wielu kart w jednej chwili.

AKTUALIZACJA: Rockstar ma dokładny plan zapowiedzi, dlatego jest ona przedłużana

Oficjalna zapowiedź Grand Theft Auto VI miała mieć miejsce najpierw pod koniec zeszłego roku, potem w pierwszym kwartale bieżącego roku, potem nieco później… i finalnie czerwiec się już kończy, a o oficjalnych informacji o GTA 6 jak nie było, tak nie ma. Według Marxxa, wynika to z tego, że Rockstar planuje rok przerwy między oficjalną zapowiedzią, a premierą gry — i właśnie tu zaczynają się komplikacje.

Informator twierdzi, że ogłoszenie gry w tym roku nie jest wcale takie pewne, gdyż deweloperzy mogą przesunąć datę premiery do 2025 roku. Wtedy, naturalnie, grę będą chcieli zapowiedzieć w 2024 roku. Cóż, fani serii muszą uzbroić się w cierpliwość, chociaż o to jest coraz trudniej… i ciężko się dziwić.

W międzyczasie możecie obejrzeć trailer gry zrobiony przez fana przy użyciu silnika Unreal Engine 5. Chociaż nie ma wątpliwości, że finalny produkt będzie prezentował się dużo lepiej, to całość i tak wypada naprawdę nieźle. Nie jest to oficjalny zwiastun, ale zawsze to coś.

AKTUALIZACJA: Rockstar pracuje nad jeszcze inną grą. Co to będzie za projekt?

Jak już zdążyliśmy się przyzwyczaić w przypadku Grand Theft Auto VI, największe śledztwo prowadzą sami gracze. Tak samo było w tym przypadku — i gracze czekający na GTA 6 znaleźli w CV aktora Michaela Ursu znaleźli kilka tajemniczych wpisów — na przykład nieogłoszoną jeszcze grę z uniwersum Borderlands oraz tajemniczy tytuł miHoYo, za który odpowiadają twórcy Genshin Impact. Uwagę graczy najbardziej przykuła jednak tajemnicza gra od… Rockstar Games.

Co najciekawsze, to fakt, że jest to gra VR. Rockstar nie ma wielkiego doświadczenia w produkcjach wirtualnej rzeczywistości — do tej pory pojawiło się wyłącznie L.A. Noire. Ciężko więc powiedzieć, czym będzie nadchodząca produkcja — może będzie to tryb VR do Grand Theft Auto V (chyba każdy by tego oczekiwał), może do Red Dead Redemption 2, a może całkowicie nowa produkcja, opracowywana od zera z myślą o goglach wirtualnej rzeczywistości.

W tej chwili gracze nie są w stanie przeprowadzić już dokładnego śledztwa, gdyż Ursu usunął wszystkie te gry ze swojego CV — najprawdopodobniej na prośbę deweloperów po tym, jak w sieci pojawiło się zamieszanie na ten temat.

AKTUALIZACJA: Kto zagra Lucię w Grand Theft Auto 6? Gracze nie trafili ze swoją spekulacją

Gracze zastanawiali się, kto może wcielić się w rolę Lucii — i mnóstwo osób uważało, że jest to Leslie Lluvet. Kubańska aktorka nie zrobiła na razie wielkiej kinowej kariery — wystąpiła wyłącznie w takich filmach jak It's Dark Here, Kimi Kabuki, Crackula Goes to Hollywood oraz niedawnym netfliksowym hitem pod tytułem Matka. Skąd więc pomysł, że to właśnie Lluvet mogłaby wcielić się w tak ważną i dużą rolę?

Źródło: Reddit (r/GTA6, u/thetensedoctor)

Lluvet zdołała skraść serca graczy, wcielając się w rolę Zenii Zayas w Far Cry 6. Doświadczenie więc w tej branży ma, wcieliła się w kluczową postać w ogromnej produkcji, a do tego wygląda bardzo podobnie do głównej bohaterki Grand Theft Auto VI i również pochodzi z Ameryki Południowej. Te kwestie wystarczyły graczom, aby wziąć obecność Lluvet w GTA 6 za pewnik i cały czas pisać DM do aktorki. Lluvet postanowiła wreszcie zabrać głos w tej sprawie.

”Przestańcie do mnie pisać”

Lluvet skomentowała wszystkie doniesienia za pośrednictwem Instagram Story:

Jestem bombardowana wiadomościami o nowej grze Grand Theft Auto. Słuchajcie wszyscy, nie jestem Lucią. Jestem Zenyą z Far Cry 6. Ludzie, przestańcie do mnie pisać.

Wygląda na to, że można się rozejść. Po takiej deklaracji obecność Leslie Lluvet w nadchodzącej grze Rockstar Games wydaje się niemożliwy — tym razem więc gracze nie trafili, ze swoimi podejrzeniami.

AKTUALIZACJA: 18-letni haker usłyszał 12 zarzutów

Winnym wycieku danych GTA 6 jest 18-letni członek grupy hakerskiej Lapsus$ — Arion Kurtaj. Nastolatek usłyszał łącznie 12 zarzutów, w tym trzy dotyczyły szantażu, dwa dotyczyły oszustwa, a sześć zarzutów na mocy brytyjskiej ustawy skupiało się na nadużyciach komputerowych. Co ciekawe, Kurtaj poza atakiem na Rockstar i Uber, ma na swoim koncie jeszcze takie firmy jak Nvidia czy Revolut, a według najnowszych doniesień od Reuters, wraz ze znajomym, którego tożsamość nie jest znana, mieli szantażować BT Group i żądać okupu w wysokości 4 milionów dolarów.

Źródło: Unsplash @saadchdhry

Mimo skali wszystkich działa Kurtaja, został on uznany za niezdolnego do stawienia się przed sądem po badaniach przeprowadzonych przez biegłych psychiatrów.

AKTUALIZACJA: GTA 6 otrzyma oficjalny zwiastun jeszcze w tym roku?

W społeczności Reddita, która co chwilę znajduje nowe smaczki i poznaje szczegóły dotyczące nadchodzącej gry Rockstara, ostatnio zaoferowała się tweetem insidera o pseudonimie Budz. Napisał on:

Data premiery [trailera] to 17 listopada 2023 roku. To wstrząśnie światem gier, niespodzianka stulecia. Uwierzcie. Wiem, że to data premiery na 100%. Podawali fałszywe informacje wkurzonym deweloperom, aby wyeliminować przecieki we własnej firmie. Rozgrywka, która wyciekła w 2022 roku, pochodziła z początku 2020 roku.

Ponadto informator napisał, że Grand Theft Auto VI będzie miało premierę już w przyszłym roku, a Rockstar chce opublikować zwiastun w okolicach listopada lub grudnia, prawdopodobnie podczas tegorocznej gali The Game Awards. Plotki, które krążyły jakiś czas temu, sugerowały, że zwiastun miał pojawić się na poprzednich targach TGA — jednak przez pewne komplikacje Rockstar zdecydował się przełożyć to w czasie; niemniej, właśnie ta gala wydaje się najbardziej prawdopodobna ze względu na jej skalę.

Red Dead Redemption Remaster jeszcze w tym roku?

Jak niedawno informowaliśmy, Rockstar doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że mnóstwo graczy jest zainteresowanych odświeżoną wersją Red Dead Redemption. Chociaż początkowo faktycznie deweloper miał porzucić ten pomysł, to finalnie zmienił zdanie — lecz odłożył remaster RDR na dalszy plan i chce wydać ten tytuł dopiero wtedy, kiedy zbliży się do premiery GTA 6, a może nawet nieco później. Wtedy Colin Moriarty, były dziennikarz IGN, powiedział, że widziałem potwierdzenie, że to prawda, że gra nadchodzi. Stwierdził, również, że możliwe, iż wkrótce nawet zostanie zapowiedziana — a może nawet i w sierpniu.

Budz poniekąd potwierdza te informacje, pisząc, że Red Dead Redemption Remastered ukaże się jeszcze w tym roku. Insider twierdzi, że produkcja zostanie oficjalnie ogłoszona w sierpniu tego roku na PC, PS5 i Xbox Series X|S, a premiera będzie miała miejsce w październiku lub w listopadzie.

Jeśli informacje okażą się prawdziwe, to Rockstar wcale nie ma tak żółwiego tempa, jak się wydawało. Oczywiście takie rozwiązanie byłoby najlepsze dla graczy — nikt by nie narzekał na odświeżone RDR w tym roku, a kolejną część gigantycznej serii w 2024.

AKTUALIZACJA: Coraz więcej elementów z GTA 6 trafia do GTA Online

Jak niedawno zdradził znany insider o pseudonimie Gaming Detective, Rockstar zostawił dla graczy ukrytą wiadomość w nowej zawartości w trybie sieciowym GTA 5 — i chodzi o… ubrania. Pierwsza koszulka jest niezwykle bezpośrednia — biały t-shirt z napisem „Rockstar says relax”, co odnosi się do tego, żeby fani… przestali cały czas plotkować, szukać informacji i pytać o Grand Theft Auto VI.

Rockstar zostawił jednak bardziej sensowny przekaz w ukrytej wiadomości na innej koszulce. Sam t-shirt w grze nazywa się „??? Tee”, gdzie nadrukiem jest trójkąt z różnymi symbolami i na krawędziach jest cykl cyfr. Po wrzuceniu wszystkich cyfr w dekoder liczb, wychodzi wiadomość „ONE DAY WILL REVEAL ALL”. Wygląda więc na to, że kiedy doczekamy się oficjalnego stanowiska Rockstar w sprawie nadchodzącego hitu, będziemy mieli do czynienia z prawdziwą bombą i odkryciem wielu kart w jednej chwili.

Rockstar cały czas bawi się z fanami

To jednak nie wszystko. Mieliśmy już sytuację, w której Rockstar ujawnił chociażby logo metra miasta Vice City, w którym będzie rozgrywać się akcja „szóstki”. Niedawno pokazano również całkowicie odmienione logo eColi oraz Junk Energy, czyli dwóch najpopularniejszych napojów w świecie serii. Teraz do tego grona dołącza nowa marka samochodów o nazwie Penaud. Według Gaming Detective, jest to kolejny element z Grand Theft Auto VI zawarty w GTA Online.

AKTUALIZACJA: Policja w GTA nie była jeszcze tak inteligentna

Konto o nazwie GTA 6 Trailer Countdown podało najnowsze informacje o policji w nadchodzącej grze Rockstara. Wygląda na to, że deweloperzy poświęcą temu aspektowi sporo uwagi, zwiększając immersję rozgrywki i całkowicie zmieniając dotychczasowe zasady. Według nowych informacji, policja będzie w stanie rozpoznać nasz pojazd, co doda głębi pościgom — sztuczka z przemalowaniem samochodu i szybką ucieczką nie będzie już działać. Dodatkowo, co spodoba się wszystkim graczom, którzy „odbili się” od Cyberpunka przy premierze, policja będzie musiała poświęć trochę czasu, aby przybyć na miejsce zbrodni — nie będzie sytuacji, w której policjanci magicznie pojawią się za naszymi plecami.

Źródło: Twitter (@GTAVI_Countdown)

Ponadto, policjanci zaczną otaczać zgłoszoną okolicę czy miejsce zbrodni, zaraz od razu wbiegać w to miejsce. Do tego ma pojawić się system, dzięki któremu gracze będą mieli czas na decyzję o poddaniu się, zanim mundurowi postanowią oddać strzał. Rockstar więc zdecydowanie usprawni inteligencję policji, co jest oczywiście dobrą informacją — lecz może się okazać, że uciekanie policji będzie najtrudniejsze w historii.

AKTUALIZACJA: Te doniesienia dają wielkie nadzieje fanom

W niedawnej rozmowie z inwestorami, dyrektor finansowa Take-Two, Lainie Goldstein, powiedziała:

Jesteśmy przekonani, że pozycjonujemy naszą działalność na znaczący punkt zwrotny w roku fiskalnym 2025, który naszym zdaniem będzie obejmował nowe rekordowe poziomy wyników działalności operacyjnej. Chcielibyśmy podziękować wszystkim naszym interesariuszom za ich nieustające wsparcie i z niecierpliwością czekamy na realizację tego ekscytującego kolejnego rozdziału.

Źródło: Unsplash @saadchdhry

Rekordowe wyniki może zapewnić tylko… GTA 6

Co może przynieść rekordowe wyniki w roku fiskalnym 2025 (czyli od kwietnia 2024 roku do marca 2025 roku)? Oczywiście tylko potężna premiera — a nadchodzący hit Rockstar Games to właśnie Grand Theft Auto VI. Port Red Dead Redemption (bo niestety „odświeżona” wersja okazała się być po prostu przerzuceniem starej wersji na nowe konsole) bez dwóch zdań tym nie będą, tym bardziej, że gra wychodzi zaraz, więc jedynym sensownym rozwiązaniem jest właśnie szósta główna odsłona legendarnej serii gier wideo.

Co ciekawe, Take-Two już wcześniej wspominano o roku fiskalnym 2025. Wtedy była mowa o zyskach na poziomie 8 miliardów dolarów. Taki wynik znacząco przewyższa szacowane przychody za poprzedni rok fiskalny, które mają wynosić 5,3 miliarda dolarów, oraz przychody, których firma spodziewa się w obecnym roku, czyli około 5,5 miliarda dolarów. Wiele wskazuje więc na to, że GTA 6 pojawi się już w przyszłym roku — i zdaje się, że wszyscy nie możemy się tego doczekać.

AKTUALIZACJA: Vice City to już pewnik

Niedawno na platformie X (dawniej Twitter) na koncie @RockstarGTAVI pojawił się krótki materiał wideo — mogliśmy zobaczyć kobietę, która rozgląda się, siedząc w samochodzie z bronią w ręce. Na jednym z budynków zauważa spory napis „Vice City”, co już bezpośrednio potwierdza główne miejsce akcji nadchodzącej gry studia z wielkim R i gwiazdką w logo. Nie jest to więc wielkie zaskoczenie, ale kolejne potwierdzenie wszelkich doniesień — można więc już stwierdzić, że Vice City w GTA VI jest już absolutnym pewnikiem.

Źródło: Reddit (r/GTA6, u/thetensedoctor)

Co jednak ciekawe, to fakt, że konto podające te informacje zostało… zawieszone. W tej chwili nie tylko nie jesteśmy w stanie ponownie obejrzeć tego filmiku, ale również wejść na to konto na X. Czy interweniował sam Rockstar? Tego nie wiemy, chociaż możemy się domyślać.

AKTUALIZACJA: Do wycieku danych doszło... pod nadzorem policji!

Wracamy znów do tematu ataku hakerskiego, w ramach którego doszło do ogromnego wycieku danych GTA 6. Nastolatkowie odpowiedzialni za atak zostali aresztowani w styczniu 2022 roku, lecz zostali wypuszczeni na okres około 2 miesięcy, ze względu z oczekiwaniem na rozwój śledztwa. Po ponownym aresztowaniu Kurtaj został przeniesiony do hotelu Travelodge pod nadzorem policji, gdzie nie miał dostępu do Internetu. Co jednak ciekawe, to właśnie z tego miejsca doszło do ataku.

W pokoju 18-latka znaleziono mysz i klawiaturę, smartfon oraz telewizor z wpiętym Amazon Fire Stick. Okazało się, że to był cały zestaw, który pozwolił Kurtajowi na wykradnięcie kolosalnej ilości danych Grand Theft Auto VI, które sprawiły, że Take-Two Interactive miało wielki zawrót głowy, a Rockstar Games przymusowo przyznało się do tego, że pracuje nad grą. Nastolatek w tej chwili przebywa w areszcie i czeka na decyzję sądu, przed którym — jak wspomniałem wyżej — sam nie stanie. Co o tym sądzicie?

AKTUALIZACJA: Kiedy premiera GTA 6? CEO Take-Two odpowiada

Niektórzy już nie wytrzymują ciśnienia związanego z Grand Theft Auto VI. Tym razem dyrektorowi generalnemu Take-Two Interactive, Strauss Zelnick, wprost zadano pytanie, kiedy będzie premiera GTA 6. Stało się to podczas wizyty Zelnicka w CNBC i to prowadzący programu zadał to — mimo wszystko dość niespodziewane — pytanie. Odpowiedź, chociaż jest bardzo dyplomatyczna, to zdradza więcej, niż można się spodziewać. CEO Take-Two odpowiedział w następujący sposób:

Ogłoszenia nadchodzących produkcji zostawiamy w rękach naszych twórców, ale poinformowaliśmy już, że mamy naprawdę solidną listę tytułów i świetne perspektywy na rok fiskalny 2025. Ponownie potwierdziliśmy nasze przekonanie, że wygenerujemy w jego trakcie około 8 miliardów dolarów.

Źródło: Twitter (@GTAVI_Countdown)

To w niedawnej rozmowie z inwestorami potwierdziła również dyrektor finansowa Take-Two, Lainie Goldstein, która powiedziała:

Jesteśmy przekonani, że pozycjonujemy naszą działalność na znaczący punkt zwrotny w roku fiskalnym 2025, który naszym zdaniem będzie obejmował nowe rekordowe poziomy wyników działalności operacyjnej. Chcielibyśmy podziękować wszystkim naszym interesariuszom za ich nieustające wsparcie i z niecierpliwością czekamy na realizację tego ekscytującego kolejnego rozdziału.

Wiele wskazuje więc na to, że GTA 6 pojawi się już w przyszłym roku — i zdaje się, że wszyscy nie możemy się tego doczekać.

AKTUALIZACJA: Prawie 700 zł za GTA 6?

Jak tym razem donosi Niche Gamer, Grand Theft Auto VI na półkach sklepowych może kosztować nawet 150 dolarów. To oznacza, że gra będzie zdecydowanie droższa, niż te ~350 zł, które musimy obecnie zapłacić za gry AAA. Jeśli te doniesienia okażą się prawdziwe, to w naszym kraju za ten tytuł możliwe, że będziemy musieli zapłacić 650, o ile nie 700 zł.

Jeśli będzie to wersja kolekcjonerska lub gwarantowany dostęp do przyszłych DLC, dodatki do trybu Online czy wczesny dostęp, to jest to całkiem zrozumiałe — za inne wielkie produkcje z takimi bonusami w końcu już teraz płaci się ponownie. Wtedy jednak sama podstawka musiałaby być sporo tańsza; i na taki układ zgodziłoby się wielu graczy. Jeśli jednak „najprostsza” wersja GTA 6 ma kosztować blisko 700 zł, to może to przerażać graczy. Warto jednak zaznaczyć, że sam Rockstar jeszcze w żaden sposób nie odniósł się do tych doniesień ani nie dawał żadnego szlaku, ile Grand Theft Auto 6 może kosztować. Ile jesteście gotowi zapłacić za tę grę?

Źródło: Unsplash @saadchdhry

AKTUALIZACJA: 750 GB na GTA 6?!

Konto GTA 6 NEWS na portalu X (dawniej Twitter) donosi, że Grand Theft Auto VI będzie zajmować aż 750 GB na dysku oraz przy okazji sam tryb dla jednego gracza ma zaoferować rozgrywki na co najmniej 400 godzin. Chociaż możemy założyć, że produkcja zajmie sporo miejsca na dysku i tryb single player będzie w stanie zabawić nas na długo, to takie liczby wydają się już absurdalne. Tym bardziej, że 750 GB sprawiłoby, że w GTA 6 nie moglibyśmy zagrać ani na PlayStation 5, ani na Xboksie Series S, bez dodatkowego dysku. Ciężko uwierzyć więc w to, że może być to prawda.

AKTUALIZACJA: Kultowy system gwiazdek zostanie, ale nadchodzi rewolucja

Już kiedyś informowałem o nadchodzących zmianach w systemie pościgów policyjnych. Jest to jedna z kluczowych mechanik w całej serii Grand Theft Auto — w końcu nawet system gwiazdek stał się znakiem rozpoznawczym hitów od Rockstara. Wtedy konto na X (dawniej Twitter) o nazwie GTA 6 Trailer Countdown podało informacje, że policja będzie w stanie rozpoznać nasz pojazd, co doda głębi pościgom — sztuczka z przemalowaniem samochodu i szybką ucieczką nie będzie już działać. Dodatkowo, policja będzie musiała poświęć trochę czasu, aby przybyć na miejsce zbrodni — nie będzie sytuacji, w której policjanci magicznie pojawią się za naszymi plecami. Ponadto policjanci zaczną otaczać zgłoszoną okolicę czy miejsce zbrodni, zaraz od razu wbiegać w to miejsce. Do tego ma pojawić się system, dzięki któremu gracze będą mieli czas na decyzję o poddaniu się, zanim mundurowi postanowią oddać strzał.

Źródło: X (dawniej Twitter) (@GTAVI_Countdown)

Okazuje się jednak, że to nie wszystkie zmiany. W Grand Theft Auto VI pojawi się system świadków, którzy będą mogli zapamiętać naszą twarz, przez co policjanci będą wiedzieli, jak nasza postać wygląda. Dokładnie to samo będzie z pojazdami — i blisko ikon gwiazdek informujących o poziomie pościgu, znajdziemy informację o tym, czy policja wie, czym jeździmy i jak wyglądamy. Do tego pojawi się system świadków, których będziemy mogli zastraszyć, dzięki czemu nie zawiadomią policji; ci mają wyróżniać się specjalną żółtą ikoną nad głową.

Policja będzie miała co robić przez… napady

Policja będzie miała ręce pełne roboty ze względu na to, że Grand Theft Auto 6 ma nam zapewnić zdecydowanie więcej możliwości, w których mundurowi będą musieli zareagować. Do sieci trafił blisko 60-stronnicowy dokument związany z wcześniej wspomnianym atakiem hakerskim, gdzie możemy dowiedzieć się o kolejnej nadchodzącej nowości. Chodzi bowiem o liczbę budynków, do których będziemy mogli wejść: do tej pory były to sklepy, kluby ze striptizem, salony fryzjerskie czy studia z tatuażem, lecz w GTA 6 do tej listy dojdą takie miejsca jak mieszkania, lombardy, duże markety czy pralnie.

Źródło: YouTube @12th Hour

Mniej budynków będzie więc już pustych, ale nie będziemy tam wchodzić po to, żeby zwiedzać pralnię. Chodzi oczywiście o napady, które rozbiły bank (hehe) w GTA Online. W dokumencie mogliśmy przeczytać:

Ważnym elementem w GTA VI będzie liczba budynków, do których będzie można wejść. Będzie to bezpośrednio powiązane z kradzieżami i napadami, jednymi z głównych elementów rozgrywki.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu