Gry

GTA 6 - wszystko, co wiemy. Zapowiada się prawdziwa rewelacja!

Piotr Kurek
GTA 6 - wszystko, co wiemy. Zapowiada się prawdziwa rewelacja!
Reklama

GTA 6 to jedna z tych gier, na którą czekają praktycznie wszyscy - nawet niedzielni gracze. Odsłona z numerkiem “5” w tytule spotkała się z tak ogromną popularnością, również za sprawą fenomenalnego GTA Online, że miliony graczy na całym świecie z wypiekami na twarzy czeka na Grand Theft Auto VI. Co na razie wiemy o nadchodzącej grze Rockstara?

Spekulacje zostały potwierdzone przez Rockstar Games - GTA 6 oficjalnie powstaje. Co prawda od samych deweloperów w tej chwili dowiedzieliśmy się naprawdę niewiele, jednak to wystarczyło, żeby podgrzać atmosferę, która co chwile rozpalana jest dodatkowo przez wieści od insiderów.

Reklama

Jedna z najważniejszych informacji, czyli data premiery. Kiedy możemy spodziewać się GTA 6?

W internecie pojawiało się oczywiście całe mnóstwo plotek. Pierwsze doniesienia sugerowały, że nowy wpis w serii Grand Theft Auto pojawi się w 2023 roku i przeniesie nas do lat 70. do Miami. Odsłona rzekomo ma mieć jednego głównego bohatera, którym będzie młody mężczyzna, a historia będzie podzielona na rozdziały, podobnie jak w RDR2. Minęło jednak trochę czasu, a żadne inne źródła nie potwierdziły tej wersji - można więc spokojnie założyć, że ten przeciek mija się z prawdą.

Biorąc pod uwagę cykl wydawniczy Rockstara do Red Dead Redemption 2, GTA 6 powinniśmy się spodziewać w… 2020 roku. Jak doskonale wiemy, tak się nie stało - mało tego, dopiero dwa lata później Rockstar oficjalnie zabrał głos w sprawie swojej produkcji. Z tego względu nie można w żaden sposób przewidzieć daty, w której GTA 6 się pojawi - wydaje się, że “szóstki” nie należy się spodziewać wcześniej, niż w 2024 roku. Najnowsze plotki sugerują bowiem, że Grand Theft Auto 6 trafi na półki sklepowe dopiero w 2024 lub 2025 roku.

GTA 6 - miejsce akcji. Gdzie zabierze nas najnowsza część serii Rockstar Games?

Miejsce akcji to również jedna z najbardziej elektryzujących kwestii. Po GTA 5, które zabrało nas do słonecznego Los Santos, zapewniając tym samym powiew nostalgii z Grand Theft Auto: San Andreas, wydaje się, że “szóstka” obierze nieco inny kierunek - i bardzo dobrze. Najnowsze doniesienia sugerują dwie opcje: pierwszą jest to, że akcja będzie działa się w całych Stanach Zjednoczonych i nawet w Brazylii, we własnej wersji Rio de Janeiro, poruszając temat handlu narkotykami. To jednak wzbudza pewne wątpliwości. W końcu GTA od zawsze oferuje wielki, otwarty świat - nie wierzę zatem, żeby Rockstar dał graczom tylko kilka dużych lokacji, bez pełnej swobody poruszania się po świecie. Z drugiej strony, absolutnie wykluczam możliwość stworzenia całego USA przez deweloperów, gdyż zwyczajnie byłby to projekt niemalże niemożliwy do zrealizowania. Te przecieki sugerowały również, że rozgrywka skupi się właśnie na budowaniu własnego imperium narkotykowego, a samochody nie będą już tylko środkiem transportu, ale również miejscem do przechowywania “towaru”.

Druga opcja, która wydaje się bardziej prawdopodobna pod wieloma względami i którą potwierdził Jason Schreier z Bloomberga, to akcja osadzona w ukochanym przez fanów Vice City. Inny znany i zaufany insider, Tom Henderson, zdementował również plotki na temat akcji osadzonej w latach 70. lub 80.. GTA 6 ma zostać osadzone we współczesności.

Vice City wydaje się najbardziej bezpieczną opcją dla deweloperów. Nie można jednak zapomnieć o tym, że część plotek sugeruje Londyn w Wielkiej Brytanii jako miejsce akcji. Ludzie z Rockstara w poprzednich latach wspominali, że biorą taką opcję pod uwagę, chociaż może ich to “ograniczyć pod pewnymi względami”. Ciężko więc stwierdzić, gdzie GTA 6 nas przeniesie, chociaż najbardziej prawdopodobną opcją jest właśnie Vice City.

Fabuła i ilość bohaterów

Jeden z przecieków sugeruje, że GTA 6 będzie posiadać czterech głównych bohaterów - dwóch policjantów i dwóch członków gangu. To z pewnością zapewniłoby ciekawy rozwój fabuły, a eksperyment z trzema głównymi bohaterami w “piątce” świetnie się udał.

Najnowsze przecieki, pochodzące z czerwca 2021 roku, sugerują, że nowa wersja Vice City miałaby zawierać wielu grywalnych bohaterów, w tym kobietę, która jest ekspertem od technologii. Dodatkowo, co ciekawe, mapa gry miałaby rosnąć i zmieniać się w czasie. Schreier potwierdził wszystkie te plotki i twierdzi, że kobieca postać ma odegrać znaczną rolę w Grand Theft Auto VI - co z pewnością jest ekscytujące.

Reklama

Wielkość świata i platformy, na które trafi GTA 6

Co więcej, świat GTA 6 ma być ogromny i znacznie przewyższyć GTA 5 czy Red Dead Redemption 2. Pewne jest zatem, że będziemy mieli co zwiedzać. Rockstar niedawno przyznało, że prace nad Grand Theft Auto VI zostały ukończone w 50%.

Wszystkie informacje sugerują również, że GTA 6 osiągnie bardzo wysoki poziom realizmu, przez co nie trafi na PlayStation 4 i Xbox One. Premiera odbędzie się na PlayStation 5 i Xbox Series X|S. Jeśli chodzi o wersję na PC - tutaj nie ma żadnych informacji, chociaż można zgadywać, że ta będzie miała miejsce jakiś czas po premierze na konsolach.

Reklama

AKTUALIZACJA: Ogromny wyciek danych! Mnóstwo informacji o GTA 6 potwierdzonych przez Rockstar!

Mieliśmy do czynienia z ogromnym wyciekiem danych na temat nadchodzącej ogromnej produkcji Rockstar Games. Użytkownik GTAForums, który umieścił materiały na temat gry, co ciekawe, podaje się za osobę stojącą za atakiem na firmę Uber, o czym również informowaliśmy na Antyweb. Haker udostępnił ponad 90 różnej długości klipów wideo, które następnie trafiły na YouTube - deweloper robi jednak wszystko, żeby te zniknęły z internetu, więc znalezienie ich nie jest już tak łatwe.

Mówiono, że materiały mają przedstawiać wczesną wersję deweloperską gry datowaną między 2019 a 2021 rokiem. Zakładając, że taki scenariusz byłby prawdziwy, poznalibyśmy o grze naprawdę dużo istotnych szczegółów. Kilka dni po ataku Rockstar oficjalnie zabrał głos w tej sprawie i potwierdził, że wszystkie udostępnione materiały są prawdziwe - mimo wszystko, incydent ma nie wpłynąć w żaden sposób na dalszy rozwój produkcji. Czego jednak dowiedzieliśmy się z wygrzebanych przez hakera treści?

Główne postaci oraz miejsce akcji. Informacje potwierdzone przez Rockstara

Przede wszystkim: ponownie będzie więcej niż jeden bohater. W GTA 5 - jak wszyscy doskonale wiemy - mieliśmy do czynienia z trójką protagonistów: Franklinem, Michaelem oraz Trevorem. W Grand Theft Auto VI będzie dwójka głównych postaci: Luisa, pierwsza żeńska grywalna postać w historii serii, oraz Jason.

Jeśli chodzi o miejsce akcji, to spełniły się oczekiwania i przede wszystkim życzenia większości graczy. GTA 6 zabierze nas na pewno do Vice City - lecz niewykluczone, że mapa będzie jeszcze większa, co potwierdzały przecieki podane przez nas wyżej w tym wpisie. Akcja gry została również osadzona w czasach współczesnych, co w przypadku tej serii jest doskonałym rozwiązaniem.

Grand Theft Auto VI będzie czerpać garściami z Red Dead Redemption 2

W GTA 6 będą również napady, lecz ich mechanika będzie dużo bardziej zbliżona do rabunków z Red Dead Redemption 2, niż do okradania sklepów znanego nam z GTA Online. Nie da się ukryć, że druga odsłona RDR była produkcją iście fenomenalną, która także spotkała się z prawdziwym uznaniem wśród fanów - z tego względu nie powinno nas dziwić, że Rockstar czerpie inspiracje z tego właśnie tytułu.

Reklama

Poza rabunkami, Grand Theft Auto VI ma posiadać nieco bardziej rozbudowany system rozmów z NPC, co również jest nam znane z przygód Arthura Morgana.

Zmiany w rozgrywce, jakie poznaliśmy dzięki nowym materiałom

Nowością, która z pewnością ucieszy większość graczy, to fakt, że będziemy mogli wychylać się za szybę samochodu w celu używania broni długiej. Podczas poważnych pościgów krótkie pukawki nie będą już koniecznością.

Co więcej, znacznej zmiany doczekał się system kolizji. Zniszczenia samochodów będą dużo bardziej widoczne i możliwe, że w znacznie poważniejszym stopniu wpłyną na sposób prowadzenia pojazdu. To mechanika, która była już zaimplementowana w GTA 4 - i wielu graczy dziwiło się podczas premiery Grand Theft Auto V, że ten aspekt gry tak drastycznie się zmienił.

Do tego, jak wynika z analiz pokazanych fragmentów rozgrywek, w produkcji pojawi się mnóstwo smaczków nawiązujących do poprzednich części gry. Jeśli jesteście z serią Rockstar Games od dawna, z pewnością wielokrotnie się uśmiechniecie podczas rozgrywki.

Wczesna wersja wygląda świetnie. GTA 6 zapowiada się fenomenalnie

Trzeba przyznać, że bardzo wczesne fragmenty rozgrywki prezentują się naprawdę solidnie i zachęcająco. Mając jednak na uwadze, że są to materiały, których Rockstar nie planował jeszcze pokazywać, można spekulować, że finalny produkt będzie wyglądał jeszcze lepiej. Cóż, deweloper z dużym R i gwiazdką w logo przyzwyczaił nas do tego, że pod względem oprawy audiowizualnej zawsze jesteśmy wgniatani w fotel - i tym razem najprawdopodobniej będzie to samo.

AKTUALIZACJA: Rozmiar mapy w GTA 6 ma wszystkich zaskoczyć. Świat ma być OGROMNY

Wspomniane wycieki rozgrzały całą społeczność graczy - i oczywiście użytkownicy na Reddicie nie śpią. Jeden z użytkowników, o pseudonimie ChurchofGTA, nałożył koordynaty pokazane na wielkim przecieku na mapę z GTA 5. Z tych wyliczeń wyszło, że szósta odsłona serii będzie miała dużo większą mapę niż “piątka” - niektóre ogromne miejsca, jak chociażby lotnisko, znajduje się poza granicami Los Santos.

Źródło: Reddit u/ChurchofGTA

W teorii nie jest to nic oficjalnego, lecz w praktyce wyliczenia wydają się jak najbardziej rzetelne i sensowne. To też ma spory sens i byłoby w stylu Rockstara - w końcu zarówno GTA 5 i Red Dead Redemption 2 miały gigantyczne mapy, a twórcy Grand Theft Auto uwielbiają “rozmach”. To delikatnie kłóci się z niektórymi wcześniejszymi spekulacjami, sugerującymi, że akcja będzie podzielona na mniejsze lokacje, co miało nam pozwolić zwiedzać USA i nawet Brazylię - zdaje się jednak, że Rockstar “ograniczy” się do Vice City. Mimo wszystko to raczej dużo lepsza opcja.

AKTUALIZACJA: Atak hakerski i wyciek danych nie wpłyną na premierę GTA 6!

Podczas spotkania Take-Two (firmy, do której należy Rockstar) z inwestorami mogliśmy dowiedzieć się nieco ciekawych i niezwykle istotnych dla graczy informacji. Cały kolosalny wyciek danych z GTA 6 postanowił bowiem skomentować CEO Take-Two Interactive, Strauss Zelnick.

Cały wyciek był wydarzeniem niezwykle niefortunnym - to wiemy wszyscy. W momencie, w którym Rockstar potwierdził, że wykradzione dane są prawdziwe, mnóstwo graczy obawiało się, że opóźni to premierę GTA 6 o dobre kilka miesięcy, a może nawet i lat. Deweloperzy wydali oświadczenie, uspokajając, że tak się nie stanie - jednak Take-Two milczało... aż do teraz. Okazało się, że faktycznie wielki wyciek nie wpłynie na plan wydawniczy firmy, a Grand Theft Auto VI zadebiutuje bez żadnych opóźnień.

Zelnick przyznaje, że cały wyciek był dla firmy sporym ciosem i zarówno Rockstar, jak i Take-Two podchodzą do tego niezwykle poważnie. CEO firmy skomentował sprawę w następujący sposób:

Nie ma dowodów na to, że skradziono jakiekolwiek istotne assety, co jest świetną wiadomością i wyciek z pewnością nie będzie miał żadnego wpływu na rozwój czy cokolwiek podobnego, jednak jest to strasznie rozczarowujące i sprawia, że jesteśmy jeszcze bardziej uważni w sprawach związanych z cyberbezpieczeństwem.

AKTUALIZACJA: Rockstar dopytuje się graczy o wyczekiwane funkcje. Ankieta zdradza ogromną mapę?

Jak poinformował jeden z najbardziej zaufanych insiderów w sprawie Rockstara, Tez2, firma udostępniła graczom GTA Online ankietę, w której są pytani o to, czy wolą mieć w przyszłości darmowy dostęp do klasycznych gier firmy z dużym R i gwiazdką w logo, czy do… szybkiej podróży.

Jest to o tyle ciekawe, że ani GTA, ani Red Dead Redemption, nigdy nie oferowały szybkiej podróży na zasadzie przenoszenia się z poziomu mapy. Oczywiście, w RDR2 były na przykład pociągi - jednak tym razem Rockstar dopytuje się o najbardziej klasyczną wersję funkcji fast travel.

Vice City w “szóstce” faktycznie będzie tak ogromne? A może niektóre spekulacje dotyczące GTA 6 się potwierdzą i gracze będą mieli do dyspozycji również całe Los Santos? Trudno stwierdzić - pewne jednak jest to, że w Grand Theft Auto VI nudzić się nie będziemy, a dostępna przestrzeń będzie mogła nas nawet przytłoczyć.

AKTUALIZACJA: Rockstar zdradził datę premiery GTA 6?!

W związku z węszeniem Sony w sprawie przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft, gigant z Redmond złożył potężny, 111-stronicowy dokument do Urzędu ds. Konkurencji i Rynków w Wielkiej Brytanii… a tam mogliśmy znaleźć domniemaną przez Microsoft datę premiery Grand Theft Auto VI.

Microsoft miał opierać się na przeciekach z Tech Radar, wierząc, że firma ma dużo dodatkowej wiedzy na temat nadchodzącego hitu od dewelopera z wielkim R i gwiazdką w logo. Firma założona przez Billa Gatesa w swoich dokumentów zasugerowała, że premiera GTA 6 odbędzie się już w 2024 roku:

Oczekuje się, że długo oczekiwana gra Grand Theft Auto VI zostanie wydana w 2024 roku.

AKTUALIZACJA: Moderzy nie śpią. Lucia już dostępna jako grywalna postać!

W przypadku gier wideo pewne jest to, że społeczność na Reddicie szukająca jak największej ilości informacji na temat danej gry oraz moderzy nigdy nie śpią. Tak samo stało się w tym przypadku — i Lucia jest już grywalną postacią. Wybór gier, w których została wprowadzona modyfikacja, nieco kłóci się z założeniami „szóstki”, gdyż bohaterką możemy zagrać w… GTA: San Andreas lub GTA 5. Szkoda, że na liście nie znajduje się GTA: Vice City — wtedy całość byłaby dużo bardziej realistyczna.

Za modyfikację o nazwie - nie zgadniecie - “Lucia GTA VI” odpowiedzialny jest SERGIO_VAN_DYK. Wersja do San Andreas jest już do pobrania z poziomu jednej z najpopularniejszej stron do modów, czyli Nexusmods, a jeśli chcecie zagrać Lucią w GTA 5, to modyfikację pobierzecie ze strony LibertyCity. Niestety, nie ma tutaj ani żadnych funkcji fabularnych, ani obecności Jasona — mimo wszystko, może być to pewnego rodzaju przedsmak przed Grand Theft Auto 6.

AKTUALIZACJA: Znany insider sugeruje, że trochę jeszcze będziemy musieli poczekać

Informator Tom Henderson na łamach Insider-Gamingu przedstawił zestawienie pięciu największych wydarzeń, które czekają nas w 2023 roku. Jednym z nich była zapowiedź GTA 6, ze wskazaniem na datę premiery produkcji od R*.

Henderson twierdzi jednak, że Grand Theft Auto VI zadebiutuje nie wcześniej, niż w 2025 roku. Jest to więc zaprzeczenie doniesień Microsoftu i jednocześnie kiepska informacja dla graczy, którzy będą musieli poczekać zdecydowanie dłużej.

Co jednak ciekawe, według Hendersona nie będzie to najciekawsze wydarzenie 2023 roku. Na szczycie listy znalazło się wspomniane wcześniej przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft, które według insidera ma zostać wreszcie sfinalizowane. Ponadto 2023 rok ma przynieść również zapowiedź nowej konsoli od Nintendo, na co czekają chyba już wszyscy gracze.

AKTUALIZACJA: YouTuber zdradza, jak będzie wyglądał pierwszy zwiastun GTA 6!

Brazylijski YouTuber SanInPlay, który już wcześniej podawał mnóstwo informacji na temat fabuły i rozgrywki w GTA 6, podzielił się na swoim Twitterze informacjami dotyczącymi pierwszego zwiastuna produkcji twórców Red Dead Redemption czy L.A. Noire. Według niego w pierwszym materiale nie będzie mowy o krwawych walkach — całość ma być utrzymana w spokojnym tonie i głównie skupi się na przedstawieniu świata gry.

Z tweeta możemy się dowiedzieć, że trailer ma zacząć się od rzutu kamery na przelatujący samolot. Następnie zobaczymy jaszczurkę przebiegającą przez ulicę, a wtedy pojawi się kadr z Lucią, jedną z dwóch głównych postaci w Grand Theft Auto VI, która trenuje w więzieniu. Następnie Rockstar ma pokazać bawiące się psy i jednego szczeniaka turlającego się po plaży.

Co jednak istotne, taki scenariusz jest jak najbardziej prawdopodobny. Pierwszy zwiastun GTA V również był pozbawiony samej akcji i skupił się na pokazaniu Los Santos z kilku perspektyw, abyśmy mogli lepiej poznać miasto, w którym spędzimy setki godzin.

AKTUALIZACJA: Motywy muzyczne w GTA 6 będą spełnieniem marzeń. Zobaczcie, do czego dotarli gracze

Według użytkowników Reddita, maszyny do gier w GTA 5 ujawniają przewodni soundtrack GTA 6. Jak donosi użytkownik o pseudonimie xDevious_, menu inspirowanej latami 80. gry wyścigowej Race and Chase daje graczom motyw przewodni GTA VI jak na tacy.

Gracz jako przykładu używa poziomu o nazwie LS Nights. Według xDeious_ poziom, którego akcja odbywa się w doskonale nam znanym Los Santos, ma specyficzny soundtrack — i wydaje się być przyspieszoną wersją motywu GTA 5, czyli Welcome to Los Santos. Jeśli przyspieszymy ten motyw o 0,75x, to podobieństwo słychać od razu.

Już chyba domyślacie się, co nastąpi dalej. Kolejnym poziomem jest Vice Lights, który wyraźnie jest hołdem dla Vice City, miejsca akcji GTA: Vice City i… no właśnie, „szóstki”. W ten sposób można więc odkryć przewodni motyw nadchodzącego hitu Rockstar Games i jest to dokładnie to, czego mogliśmy się spodziewać — czyli hity z lat 80. Klimat więc będzie czarujący — i spokojnie można się domyślić, że nie będzie to jedyny element tej produkcji, który zachwyci graczy.

AKTUALIZACJA: GTA 6 ma wyglądać bajecznie, ale do zagrania potrzebny będzie sprzęt najwyższej klasy

Aleix Venturas, jeden z najbardziej zaufanych insiderów w kwestii nadchodzącej gry Rockstar Games, skupił się ostatnio na rewolucyjnej technologii, która ma zostać zaimplementowana w Grand Theft Auto VI. Według Venturasa, Rockstar San Diego otworzyło całkowicie nowy zespół, składający się z około 20 osób, skupiających się wyłącznie na systemie fizyki.

Najbardziej rewolucyjny ma okazać się system fizyki wody, który możecie zobaczyć w tweecie znajdującym się poniżej. Jest to technologia, która nigdy wcześniej nie została wykorzystana w branży gier wideo, prawdopodobnie ze względu na to, że wiąże się to z koniecznością posiadania zaawansowanych sprzętów ze strony graczy. NVIDIA miała już eksperymentować z WaveWorks 1.0 i 2.0, lecz stosunek realizmu do wydajności nigdy nie był satysfakcjonujący. Poza oszałamiającym wyglądem i fizyką ma to również otworzyć ścieżkę dla graczy do sportów wodnych, takich jak chociażby surfing.

Mimo wszystko, skoro ta technologia nie została wcześniej wykorzystana, istnieje pewne ryzyko. Jak podaje insider, Rockstar Games w związku z kolosalnymi przychodami, jakie przyniosło GTA Online od 2013 roku, postanowił podjąć tę decyzję, mając na uwadze wszelkie ewentualne problemy.

To nie wszystko. Znany raper może pojawić się w GTA 6

Kilka dni temu 50 Cent, raper którego raczej nikomu nie trzeba przedstawiać, udostępnił na swoim koncie na Instagramie podejrzany post. Zdjęcie przedstawiało napis „Vice City”, którego nie tylko treść, ale cała kolorystyka i czcionka od razu przywodziła na myśl serię Grand Theft Auto — właściwie sprawiał wrażenie po prostu wyjętej z serii GTA.

Oczywiście, powiązanie głównie jest takie, że miejscem akcji szóstej głównej odsłony cyklu Rockstar Games ma być właśnie Vice City. Gdyby tego było mało, post zaczynał się od słów „Wyjaśnię to później” i sugerował, że projekt, którego to dotyczy, jest naprawdę poważny i wielki.

Oczywiście może to być nadinterpretacja i 50 Cent może nie być wcale zamieszany w produkcję GTA 6, jednak wszystkie informacje dotyczące takiej współpracy podsyca fakt, że po tym, jak społeczność graczy zaczęła namiętnie o tym pisać, to raper… usunął post ze swojego konta na platformie Mety.

AKTUALIZACJA: Wyciekł nowy screen z Grand Theft Auto VI

Nowy screen na Reddicie, który i tak przedstawia produkcję w wersji pre-alpha, wygląda zdecydowanie lepiej niż materiały z pierwszego wycieku — i nikt by się nie obraził, gdyby tak wyglądał finalny produkt. Zabawa światłem, dokładność ludzkich modeli (nie tylko głównej bohaterki, ale również grupy osób, która stoi obok) są na najwyższym możliwym poziomie. Cóż, zdaje się, że pod względem graficznym GTA 6 naprawdę nie będzie miało sobie równych.

Źródło: Reddit (r/GTA6, u/thetensedoctor)

Rabowanie kontenerów — szybki sposób na wzbogacenie się?

Dodatkowo wyciekł materiał przedstawiający nową mechanikę w Grand Theft Auto VI, która będzie dostępna w grze na stałe. Mowa o rabowaniu kontenerów, do czego jest już przygotowana cała animacja oraz wszystkie modele, wliczając w to wygląd zewnętrzny i wewnętrzny kontenerów, modele przedmiotów, które możemy tam znaleźć i wiele więcej.

W tej chwili pojawiają się domysły dotyczące tego, czy kontenery będą rozrzucone po mapie i będziemy mogli je otworzyć w każdej chwili, co sprawi, że gracze zyskają nowy sposób na szybkie dorobienie się, czy może baza do serii pobocznych zadań lub aktywności. W środku takich kontenerów możemy bowiem znaleźć broń (wliczając w to szansę na naprawdę rzadką i cenną pukawkę), pieniądze czy nawet motocykle. Oczywiście to jedna z wielu nowych małych mechanik, które przygotowuje Rockstar Games. Trzeba przyznać, że jest to niewielki niuans, który jednak wpływa na urozmaicenie rozgrywki i z pewnością gracze potrzebują więcej podobnych smaczków. Możliwe również, że zostanie to zaimplementowane w „nowym” GTA Online.

AKTUALIZACJA: W GTA 6 będzie... kooperacja?

Jak zauważyła społeczność fanów Rockstar Games na Reddicie, w jednym z kawałków rozgrywki, które wyciekły, widać dwie grywalne postaci. Co więcej, nic nie wskazuje na to, żeby którakolwiek z nich była kierowana przez sztuczną inteligencję — a to oczywiście sugeruje, że możliwa jest... kooperacja. Użytkownik portalu o pseudonimie dlovan666 pisze:

Z materiałów, które widziałem, wynika, że tryb fabularny GTA VI będzie miał tryb kooperacji. Wnioskuję to stąd, że kiedy grasz jako Jason w klubie, postać Lucii nie porusza się jak sterowana przez sztuczną inteligencję, tylko tak jakby była sterowana przez innego gracza. To może również tłumaczyć funkcję udostępniania ekwipunku w grze.

Taka wizja oczywiście od razu przypadła do gustu graczom i głos społeczności jest jasny: wszyscy będą zachwyceni, jeśli Rockstar Games pozwoli na przechodzenie kampanii swojego nowego hitu w dwie osoby. Co-op, nawet jeśli byłby dostępny wyłącznie w niektórych, wybranych misjach, byłby doskonałym dodatkiem i ciekawym urozmaiceniem.

AKTUALIZACJA: Do GTA 6 ma powrócić jedna ważna funkcja. Gracze będą przeszczęśliwi?

Chociaż w Grand Theft Auto V i Red Dead Redemption 2 — dwóch ostatnich największych grach Rockstar Games — zabrakło możliwości romansowania i wchodzenia z innymi bohaterami w bliższe relacje, plotki sugerują, że Grand Theft Auto VI przywróci tę funkcję.

Jeśli jesteście z serią od dawna, to doskonale zdajecie sobie sprawę, że randkowanie było ważną częścią Grand Theft Auto — CJ w San Andreas mógł starać się o względy kobiet, a Grand Theft Auto IV miało nawet cały system randkowania, gdzie musieliśmy dzwonić do drugiej połówki odpowiednio często, a nawet zabierać ją na randki — na przykład na kręgle, darta lub po prostu kolację czy drinka. W odsłonie z numerkiem 5 w nazwie zabrakło jednak tej funkcji, co wśród niektórych graczy wywołało niezadowolenie.

Grand Theft Auto VI pozwoli na romansowanie?

Według insiderów z Reddita, pliki gry zdradzały, że będzie możliwość romansowania. Ta ma pojawić się głównie między dwoma głównymi postaciami — Jasonem i Lucią — ale rzekomo będzie dostępna również z innymi, pobocznymi postaciami. Związek dwóch głównych bohaterów będzie jednak opcjonalny i będzie to w pełni zależne od woli gracza.

Źródło: Unsplash @saadchdhry

Między Jasonem a Lucią mamy mieć możliwość stworzenia relacji o trzech różnych charakterach: chłodnym, pragmatycznym i romantycznym. Nie będzie więc to obowiązkowy element gry, lecz czy wpłynie on na misje poboczne oraz na samą fabułę? Niewykluczone, chociaż na ten moment za wcześnie, żeby wyciągać daleko idące wnioski.

Warto wspomnieć, że Rockstar chciał wprowadzić tę funkcję w Red Dead Redemtpion 2, jednak finalnie z tego pomysłu zrezygnowano. Możliwe więc, że nowojorski deweloper potrzebował czasu na dopracowanie tej funkcji, aż wreszcie udało im się to osiągnąć przed premierą „szóstki”.

AKTUALIZACJA: Rockstar milczy... publicznie. Niektórzy już widzieli coś więcej

Hip Hop Gamer, YouTuber, streamer i influencer, opublikował ostatnio zdjęcie ze Straussem Zelnikiem, prezesem Take-Two. W tweecie możemy przeczytać, że Hip Hop Gamer widział sporo materiału z Grand Theft Auto VI, lecz nie mógł podzielić się żadnymi szczegółowymi informacjami ze względu na podpisaną klauzulę poufności. YouTuber nie krył jednak zachwytu i napisał, że wszyscy powinni mieć ogromne oczekiwania i jest to tytuł, który zostanie zapamiętany na zawsze.

Nie jest pewne, jaki charakter miało to spotkanie. Większość osób zakłada, że YouTuber dostał zaproszenie od Take-Two Interactive — jest jednak możliwe, że Hip Hop Gamer bierze udział w tworzeniu gry. Szczegóły zapewne poznamy już wkrótce, jednak sam fakt tego, że Rockstar zaczyna pokazywać Grand Theft Auto 6 osobom „z zewnątrz”, jest naprawdę ekscytujący. Wiele wskazuje na to, że oficjalna zapowiedź gry nadchodzi wielkimi krokami.

Projekt mapy GTA 6 na bazie wszystkich przecieków. Gra będzie gigantyczna!

To jednak nie wszystkie rewelacje dotyczące nadchodzącego hitu Rockstar Games. Użytkownik Reddita o pseudonimie EGNationnn opublikował w serwisie projekt mapy długo wyczekiwanej kontynuacji GTA 5, bazując na wszystkich dotychczasowych przeciekach — przede wszystkim na ogromnym ataku hakerskim, wspomnianym na samym początku tekstu.

Widać, że w projekt włożono naprawdę mnóstwo czasu — wygląda to jak screen z ekranu mapy z gry bez znaczników. Mapa jest naprawdę ogromna i niewykluczone, że GTA 6 ustanowi nowy rekord pod względem wielkości całego świata. Mamy tutaj słoneczne Vice City w towarzystwie Wyspy Weneckiej, w tym gigantyczne lotnisko, wielką plażę, a do tego dochodzą nawet galerie handlowe czy porty. Bardzo możliwe, że to właśnie w portach będziemy mieli do czynienia z niedawno odkrytą nową mechaniką, czyli rabowaniem kontenerów.

AKTUALIZACJA: Wielkie spotkanie w Take-Two Interactive. Czekają nas rewelacje?

Wiele doniesień sugeruje, że już 17 maja 2023 roku odbędzie się spotkanie Take-Two Interactive z inwestorami, podczas którego ma paść mnóstwo szczegółów dotyczących Grand Theft Auto 6. Nie jest do końca wiadome, czego się wtedy dowiemy — prawdopodobnie nie będą to żadne gorące szczegóły, takie jak głównie data premiery (a przynajmniej takie wieści nie zostaną przekazane wszystkim), ale coś jest na rzeczy. Atmosferę podgrzewa fakt, że jeden z najbardziej zaufanych insiderów w sprawie nadchodzącego hitu firmy z wielkim R i gwiazdką w logo, Tez2, sugeruje, iż do końca tego roku kalendarzowego dostaniemy prawdziwą bombę od deweloperów.

Ptaszki ćwierkają również, że kluczowy może okazać się dzień dziesiątych urodzin GTA 5. Chociaż ciężko w to uwierzyć, to Grand Theft Auto V zadebiutowało już niemal dekadę temu — było to dokładnie 17 września 2013 roku. Możliwe zatem, że w drugiej połowie września, świętując okrągłe urodziny „piątki”, poznamy coś więcej na temat GTA 6. Rockstar stale milczy, ale jeśli czekacie na GTA 6 — koniecznie zapamiętajcie dni: 17 maja 2023 oraz 17 września 2023.

AKTUALIZACJA: Mapa GTA 6 będzie wielka — i na gigantycznym Vice City może się nie skończyć

Jak mogliśmy już zobaczyć na projektach społeczności Reddita i wielu przeciekach, mapa Grand Theft Auto VI jest naprawdę ogromna i niewykluczone, że nowy hit Rockstara ustanowi nowy rekord pod względem wielkości całego świata. Mamy tutaj mieć słoneczne Vice City w towarzystwie Wyspy Weneckiej, w tym gigantyczne lotnisko, wielką plażę, a do tego dochodzą nawet galerie handlowe czy porty. To prezentuje się już naprawdę nieźle... a na tym ma się nie kończyć.

Poza Vice City czeka nas... Ameryka Południowa?

Ponad rok temu jeden z przecieków sugerował, że poza cyfrową wersją Miami, Grand Theft Auto VI ma nas zabrać poza Amerykę Północną — dokładnie do Brazylii, skąd mają pochodzić rodzice dwójki głównych bohaterów. Pojawiały się zresztą informacje, że Lucia i Jason wywodzą się właśnie z tamtego miejsca, gdzie ich rodzice mieli zginąć podczas wojny kartelowej na brazylijskiej faweli.

Okazuje się, że wizja wyjechania poza Vice City nie została zapomniana. Jeden z insiderów ostatnio na swoim Twitterze przywrócił temat, pisząc, że na 80 procent jest przekonany, że część głównej kampanii ma nas zabrać na Kubę. W tym momencie mamy więc trzy główne kraje, do których możemy trafić poza Vice City — i jest to Brazylia, Kuba oraz Meksyk.

Można jednak zakładać, że nie będą to stałe elementy mapy — z przecieków wynika, że będziemy się tam przenosić jedynie na potrzeby misji fabularnych, więc nie będzie to wielka i otwarta lokacja, a bardziej krótki epizod w innym kraju. Niemniej jednak, wymaga to sporo pracy ze strony Rockstara — i jest to dodatek, który raczej wszyscy gracze przyjmą z otwartymi rękami.

Jeszcze jedno: gracze chcą powrotu dodatków single player!

Poza wyciekami, społeczność fanów Grand Theft Auto oczekuje jednej rzeczy. Chodzi oczywiście o powrót dodatków fabularnych dla jednego gracza — coś, co doskonale pamiętamy z Grand Theft Auto IV, kiedy The Lost and Damned i The Ballad of Gay Tony były dodatkami robiącymi furorę na miarę Serca z kamienia i Krew i wino w Wiedźminie 3.

W GTA 5 na początku Rockstar miał w planach zrobić coś podobnego, jednak GTA Online okazało się prawdziwą kurą znoszącą złote jaja i to właśnie tryb multiplayer dostawał mnóstwo dodatkowej zawartości, kiedy „podstawka” nie została wzbogacona o dodatkową zawartość. Cóż, miejmy nadzieję, że przy „szóstce” powrócą fabularne DLC... a kto wie, może jedno z nich zabrałoby nas poza Vice City na więcej czasu, dając nam zdecydowanie większe lokacje i oferując całkowicie wolną rękę.

AKTUALIZACJA: Grand Theft Auto VI grą z największym budżetem w historii?!

Jak donosi serwis Dexerto Gaming, Grand Theft Auto VI ma być najdroższą grą w historii. Budżet produkcji ma oscylować między 1 a 2 mld dolarów, co zdecydowanie przewyższa takie produkcje jak Cyberpunk 2077, Grand Theft Auto V czy Red Dead Redemption 2, gdzie kwoty wahały się od 200 do nawet około 500 milionów dolarów. Informacje wydają się prawdziwe również dzięki temu, że młody haker, który jest odpowiedzialny za największy wyciek danych, również wspominał o tym, że gra będzie kosztowała Rockstar Games oraz Take Two Interactive około 2 miliardy USD.

Grand Theft Auto V kosztowało około 250 milionów dolarów. Jeśli pogłoski o 2 miliardach dolarów się potwierdzą, oznacza to, że „szóstka” będzie osiem razy droższa od poprzedniej części. Cóż, mając na uwadze budżety ostatnich największych gier AAA oraz fakt, ile Rockstar zarobił z GTA 5, a właściwie z GTA Online, sprawia, że w te doniesienia można wierzyć.

Czy to przełoży się na lepszą jakość gry? Zapewne tak — stworzenie gigantycznej mapy, wielu nowych interakcji oraz mechanik, opracowanie rewolucyjnej grafiki i użycie nowych technologii wymaga odpowiedniego budżetu. Cóż, miejmy nadzieję, że wkrótce będziemy mogli się o wszystkich nadchodzących nowościach dowiedzieć z oficjalnego źródła. Do tego oczywiście dochodzą jeszcze koszta związane z promocją gry — a według informacji podanych przez jednego użytkownika Reddita, wkrótce w całym Miami mają pojawiać się reklamy nadchodzącego hitu Rockstara.

AKTUALIZACJA: Raporty Take-Two potwierdzają premierę w 2024 roku

Jak donosi IGN, Take-Two przewiduje, że w roku podatkowym 2025, który trwa od kwietnia 2024 do marca 2025, firma zanotuje łącznie 9 miliardów dolarów zysku. Dla porównania, w 2023 roku podatkowym zarobiła 5,3 miliarda dolarów, a w 2022 — 3,5 miliarda dolarów. Taki ogromny wzrost ma być spowodowany właśnie premierą GTA 6, czyli jak przyznaje Rockstar, „niewiarygodnie solidnego szeregu projektów”, nad którymi firma pracowała przez ostatnie kilka lat. Take-Two zapowiada:

W roku podatkowym 2025 spodziewamy się wejść w tę nową erę, wprowadzając kilka przełomowych tytułów, które naszym zdaniem wyznaczą nowe standardy w naszej branży.

Oczywiście Take-Two nie wspomniało bezpośrednio o Grand Theft Auto VI — ale jeśli mówimy o Rockstarze i wielkim projekcie, nad którym firma pracowała od wielu lat, to może być wyłącznie jedna opcja — i jest nią właśnie kolejny wpis w serii GTA. Jako, że produkcja ma mieć rekordowy budżet i deweloper oraz wydawca mają ogromne nadzieje związane z tym tytułem, to oczywistym jest, że firmy spodziewają się kolosalnych zysków. Mając na uwadze, że GTA V sprzedało się w ponad 180 milionach egzemplarzy i jest drugą najlepiej sprzedającą się grą w historii, zaraz po Minecrafcie, to Grand Theft Auto VI ma szansę pobić jeszcze ten rekord.

Jak donosi DeepRadar za pośrednictwem Twittera, coraz więcej źródeł potwierdza, że Grand Theft Auto 6 może mieć wiele wspólnego z kryptowalutami i będzie to „kryptograficzna rewolucja” w branży gamingowej. O czym dokładnie mowa? Ptaszki ćwierkają, że Rockstar Games i Take-Two Interactive planują wykorzystywać blockchain, a w grze może pojawić się waluta, którą w realnym życiu będziemy mogli wymienić na prawdziwe pieniądze.

GTA 6 będzie jak metaverse?

Do tego mamy mieć do czynienia z modelem play to earn, czyli coś, przez co popularność zdobywają produkcje NFT-verse. Do tej pory były to niesamowicie banalne u podstaw i odtwórcze gry, które zachęcały do siebie użytkowników hasłami, że są doskonałym źródłem zarobku. „Wypłatę” dostajemy poprzez sprzedawanie NFT, którymi są rzeczy pokroju skinów czy avatarów — model play to earn z zamysłu to sprawa idealna. Zarabianie za granie brzmi jak marzenie, ale różnie z tym bywa. Prawdopodobnie w GTA 6 mają znajdować się mini-gry, które „pozwolą nam zarobić”.

Plotki z GTA 6 sugerują nawet, że możemy mieć do czynienia z własnym wirtualnym domem. Tak, jakby mieszkanie kupione w nowej wersji Grand Theft Auto Online byłoby naszym miejscem zamieszkania w metaverse i naszą cyfrową, blockchainową własnością. Warto oczywiście pamiętać, że to wyłącznie plotki — Rockstar niczego takiego nie potwierdził, więc do momentu oficjalnego ogłoszenia należy to wszystko traktować z przymrużeniem oka.

Grand Theft Auto VI ma być fenomenalne

Warto jeszcze przytoczyć wypowiedź Straussa Zelnicka, dyrektora generalnego Take-Two Interctive, który ostatnio w podcaście Aarthi i Sriram skomentował, jak rozwijane jest GTA 6 i czego możemy się spodziewać. CEO firmy powiedział:

Myślę, że jest to wyzwanie, przed którym stoją ludzie w Rockstar, za każdym razem, gdy pojawia się nowa odsłona Grand Theft Auto. Z jednej strony musi to być coś, czego nigdy wcześniej nie widzieliśmy, a z drugiej musi odzwierciedlać nasze oczekiwania związane z Grand Theft Auto. To duże wyzwanie dla zespołu. Odpowiedzią Rockstar jest „po prostu dąż do perfekcji”. Dąż do perfekcji, a ją osiągniemy.

Twórcy Grand Theft Auto nie zaakceptowali pomysłu istotnej zmiany w GTA Online

Jak donosi Tez2, jeden z najbardziej zaufanych insiderów w kwestii gier Rockstar Games i Take-Two Interactive, twórcy zdecydowali się odrzucić pomysł wykorzystania dedykowanych serwerów w nowym GTA Online, które zadebiutuje razem z Grand Theft Auto VI. Co to oznacza dla graczy? Nie będzie żadnej rewolucji pod tym względem, a nowe GTA Online będzie korzystało z takich samych rozwiązań peer-to-peer, jak dotychczasowy tryb sieciowy w Grand Theft Auto V czy Red Dead Online.

Źródło: Rockstar

Nowy system miał wprowadzić jeden, centralny serwer, na którym kalkulowane byłyby wszystkie dane. W tej chwili sieciowa struktura jest rozproszona po wszystkich urządzeniach graczy — i tak właśnie ma zostać. To niestety wpływa negatywnie na jakość trybu sieciowego — i na forach poświęconych bezpośrednio Grand Theft Auto Online można zauważyć spore niezadowolenie z tego faktu.

Dlaczego Take-Two Interactive nie zaakceptowało tego pomysłu?

Skoro opcja centralnego serwera gwarantuje dużo lepszą jakość, to co sprawia, że Take-Two Interactive nie zdecydowało się zaakceptować takiego rozwiązania? Firma ma tłumaczyć to wysokimi kosztami, co jednak wzbudza spore kontrowersje wśród graczy — to, że GTA 5 sprzedaje się niesamowicie, nie jest żadną tajemnicą, a nowe doniesienia sugerują, że Grand Theft Auto VI ma być najdroższą grą w historii.

AKTUALIZACJA: Tyler McVicker potwierdza doniesienia na temat Grand Theft Auto 6

Tyler McVicker, jeden z najbardziej zaufanych insiderów, przeprowadził ostatnio dwugodzinny stream, podczas którego odpowiadał na pytania widzów. Mając na uwadze ogromne zainteresowanie i jeszcze większe oczekiwania graczy względem nadchodzącego hitu Rockstar Games, było to dość oczywiste — a gracze po tej transmisji mogą być naprawdę zadowoleni, gdyż najbardziej ekscytujące doniesienia znalazły swoje potwierdzenie w kolejnym zaufanym miejscu.

McVicker nie zabrał stanowiska w sprawie romansowania między postaciami (czyli funkcji, na którą gracze liczyli już w Red Dead Redemption 2), lecz potwierdził kwestię dwóch głównych bohaterów. Można więc stwierdzić, że obecność Lucii i Jasona jest już pewniakiem.

Do tej pory czytaliśmy, że poza rockstarową interpretacją Miami, Grand Theft Auto VI ma nas zabrać poza Amerykę Północną — dokładnie do Brazylii, skąd mają pochodzić rodzice dwójki głównych bohaterów. Pojawiały się zresztą informacje, że Lucia i Jason wywodzą się właśnie z tamtego miejsca, gdzie ich rodzice mieli zginąć podczas wojny kartelowej na brazylijskiej faweli. Niedawno jeden z insiderów przywrócił temat, pisząc, że na 80 procent jest przekonany, że część głównej kampanii ma nas zabrać na Kubę. W tym momencie mamy więc trzy główne kraje, do których możemy trafić poza Vice City — i jest to Brazylia, Kuba oraz Meksyk.

Była to niezwykle ekscytująca wizja, która jednak zdawała się nieco nierealna — ilość pracy i koszty mogły przytłoczyć nawet Rockstar Games. Wygląda jednak na to, że… może to być prawdą, bowiem McVicker jest kolejnym insiderem, potwierdzającym te informacje.

AKTUALIZACJA: Ukryta wiadomość od Rockstar Games… na t-shirtach w grze

Wygląda na to, że Rockstar planuje wkrótce wielkie ogłoszenie. Twórcy jednej z największych serii gier wideo w historii przekazali ukrytą informację… za pomocą nowej kolekcji koszulek w Grand Theft Auto Online, trybie sieciowym do GTA 5. Nowe ubrania z okazji urodzin piątej głównej odsłony GTA zdradzają więcej, niż może się wydawać.

Użytkownik Twittera o pseudonimie Gaming Detective (bardzo trafna nazwa konta w tym przypadku, trzeba przyznać), postanowił dokładniej przyjrzeć się nowym ubraniom w Grand Theft Auto Online. Pierwsza koszulka jest niezwykle bezpośrednia — biały t-shirt z napisem „Rockstar says relax”, co odnosi się do tego, żeby fani… przestali cały czas plotkować, szukać informacji i pytać o Grand Theft Auto VI.

Rockstar zostawił jednak bardziej sensowny przekaz w ukrytej wiadomości na innej koszulce. Sam t-shirt w grze nazywa się „??? Tee”, gdzie nadrukiem jest trójkąt z różnymi symbolami i na krawędziach jest cykl cyfr. Po wrzuceniu wszystkich cyfr w dekoder liczb, wychodzi wiadomość „ONE DAY WILL REVEAL ALL”. Wygląda więc na to, że kiedy doczekamy się oficjalnego stanowiska Rockstar w sprawie nadchodzącego hitu, będziemy mieli do czynienia z prawdziwą bombą i odkryciem wielu kart w jednej chwili.

AKTUALIZACJA: Rockstar ma dokładny plan zapowiedzi, dlatego jest ona przedłużana

Oficjalna zapowiedź Grand Theft Auto VI miała mieć miejsce najpierw pod koniec zeszłego roku, potem w pierwszym kwartale bieżącego roku, potem nieco później… i finalnie czerwiec się już kończy, a o oficjalnych informacji o GTA 6 jak nie było, tak nie ma. Według Marxxa, wynika to z tego, że Rockstar planuje rok przerwy między oficjalną zapowiedzią, a premierą gry — i właśnie tu zaczynają się komplikacje.

Informator twierdzi, że ogłoszenie gry w tym roku nie jest wcale takie pewne, gdyż deweloperzy mogą przesunąć datę premiery do 2025 roku. Wtedy, naturalnie, grę będą chcieli zapowiedzieć w 2024 roku. Cóż, fani serii muszą uzbroić się w cierpliwość, chociaż o to jest coraz trudniej… i ciężko się dziwić.

W międzyczasie możecie obejrzeć trailer gry zrobiony przez fana przy użyciu silnika Unreal Engine 5. Chociaż nie ma wątpliwości, że finalny produkt będzie prezentował się dużo lepiej, to całość i tak wypada naprawdę nieźle. Nie jest to oficjalny zwiastun, ale zawsze to coś.

AKTUALIZACJA: Rockstar pracuje nad jeszcze inną grą. Co to będzie za projekt?

Jak już zdążyliśmy się przyzwyczaić w przypadku Grand Theft Auto VI, największe śledztwo prowadzą sami gracze. Tak samo było w tym przypadku — i gracze czekający na GTA 6 znaleźli w CV aktora Michaela Ursu znaleźli kilka tajemniczych wpisów — na przykład nieogłoszoną jeszcze grę z uniwersum Borderlands oraz tajemniczy tytuł miHoYo, za który odpowiadają twórcy Genshin Impact. Uwagę graczy najbardziej przykuła jednak tajemnicza gra od… Rockstar Games.

Co najciekawsze, to fakt, że jest to gra VR. Rockstar nie ma wielkiego doświadczenia w produkcjach wirtualnej rzeczywistości — do tej pory pojawiło się wyłącznie L.A. Noire. Ciężko więc powiedzieć, czym będzie nadchodząca produkcja — może będzie to tryb VR do Grand Theft Auto V (chyba każdy by tego oczekiwał), może do Red Dead Redemption 2, a może całkowicie nowa produkcja, opracowywana od zera z myślą o goglach wirtualnej rzeczywistości.

W tej chwili gracze nie są w stanie przeprowadzić już dokładnego śledztwa, gdyż Ursu usunął wszystkie te gry ze swojego CV — najprawdopodobniej na prośbę deweloperów po tym, jak w sieci pojawiło się zamieszanie na ten temat.

AKTUALIZACJA: Kto zagra Lucię w Grand Theft Auto 6? Gracze nie trafili ze swoją spekulacją

Gracze zastanawiali się, kto może wcielić się w rolę Lucii — i mnóstwo osób uważało, że jest to Leslie Lluvet. Kubańska aktorka nie zrobiła na razie wielkiej kinowej kariery — wystąpiła wyłącznie w takich filmach jak It's Dark Here, Kimi Kabuki, Crackula Goes to Hollywood oraz niedawnym netfliksowym hitem pod tytułem Matka. Skąd więc pomysł, że to właśnie Lluvet mogłaby wcielić się w tak ważną i dużą rolę?

Źródło: Reddit (r/GTA6, u/thetensedoctor)

Lluvet zdołała skraść serca graczy, wcielając się w rolę Zenii Zayas w Far Cry 6. Doświadczenie więc w tej branży ma, wcieliła się w kluczową postać w ogromnej produkcji, a do tego wygląda bardzo podobnie do głównej bohaterki Grand Theft Auto VI i również pochodzi z Ameryki Południowej. Te kwestie wystarczyły graczom, aby wziąć obecność Lluvet w GTA 6 za pewnik i cały czas pisać DM do aktorki. Lluvet postanowiła wreszcie zabrać głos w tej sprawie.

”Przestańcie do mnie pisać”

Lluvet skomentowała wszystkie doniesienia za pośrednictwem Instagram Story:

Jestem bombardowana wiadomościami o nowej grze Grand Theft Auto. Słuchajcie wszyscy, nie jestem Lucią. Jestem Zenyą z Far Cry 6. Ludzie, przestańcie do mnie pisać.

Wygląda na to, że można się rozejść. Po takiej deklaracji obecność Leslie Lluvet w nadchodzącej grze Rockstar Games wydaje się niemożliwy — tym razem więc gracze nie trafili, ze swoimi podejrzeniami.

AKTUALIZACJA: 18-letni haker usłyszał 12 zarzutów

Winnym wycieku danych GTA 6 jest 18-letni członek grupy hakerskiej Lapsus$ — Arion Kurtaj. Nastolatek usłyszał łącznie 12 zarzutów, w tym trzy dotyczyły szantażu, dwa dotyczyły oszustwa, a sześć zarzutów na mocy brytyjskiej ustawy skupiało się na nadużyciach komputerowych. Co ciekawe, Kurtaj poza atakiem na Rockstar i Uber, ma na swoim koncie jeszcze takie firmy jak Nvidia czy Revolut, a według najnowszych doniesień od Reuters, wraz ze znajomym, którego tożsamość nie jest znana, mieli szantażować BT Group i żądać okupu w wysokości 4 milionów dolarów.

Źródło: Unsplash @saadchdhry

Mimo skali wszystkich działa Kurtaja, został on uznany za niezdolnego do stawienia się przed sądem po badaniach przeprowadzonych przez biegłych psychiatrów.

AKTUALIZACJA: GTA 6 otrzyma oficjalny zwiastun jeszcze w tym roku?

W społeczności Reddita, która co chwilę znajduje nowe smaczki i poznaje szczegóły dotyczące nadchodzącej gry Rockstara, ostatnio zaoferowała się tweetem insidera o pseudonimie Budz. Napisał on:

Data premiery [trailera] to 17 listopada 2023 roku. To wstrząśnie światem gier, niespodzianka stulecia. Uwierzcie. Wiem, że to data premiery na 100%. Podawali fałszywe informacje wkurzonym deweloperom, aby wyeliminować przecieki we własnej firmie. Rozgrywka, która wyciekła w 2022 roku, pochodziła z początku 2020 roku.

Ponadto informator napisał, że Grand Theft Auto VI będzie miało premierę już w przyszłym roku, a Rockstar chce opublikować zwiastun w okolicach listopada lub grudnia, prawdopodobnie podczas tegorocznej gali The Game Awards. Plotki, które krążyły jakiś czas temu, sugerowały, że zwiastun miał pojawić się na poprzednich targach TGA — jednak przez pewne komplikacje Rockstar zdecydował się przełożyć to w czasie; niemniej, właśnie ta gala wydaje się najbardziej prawdopodobna ze względu na jej skalę.

Red Dead Redemption Remaster jeszcze w tym roku?

Jak niedawno informowaliśmy, Rockstar doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że mnóstwo graczy jest zainteresowanych odświeżoną wersją Red Dead Redemption. Chociaż początkowo faktycznie deweloper miał porzucić ten pomysł, to finalnie zmienił zdanie — lecz odłożył remaster RDR na dalszy plan i chce wydać ten tytuł dopiero wtedy, kiedy zbliży się do premiery GTA 6, a może nawet nieco później. Wtedy Colin Moriarty, były dziennikarz IGN, powiedział, że widziałem potwierdzenie, że to prawda, że gra nadchodzi. Stwierdził, również, że możliwe, iż wkrótce nawet zostanie zapowiedziana — a może nawet i w sierpniu.

Budz poniekąd potwierdza te informacje, pisząc, że Red Dead Redemption Remastered ukaże się jeszcze w tym roku. Insider twierdzi, że produkcja zostanie oficjalnie ogłoszona w sierpniu tego roku na PC, PS5 i Xbox Series X|S, a premiera będzie miała miejsce w październiku lub w listopadzie.

Jeśli informacje okażą się prawdziwe, to Rockstar wcale nie ma tak żółwiego tempa, jak się wydawało. Oczywiście takie rozwiązanie byłoby najlepsze dla graczy — nikt by nie narzekał na odświeżone RDR w tym roku, a kolejną część gigantycznej serii w 2024.

AKTUALIZACJA: Coraz więcej elementów z GTA 6 trafia do GTA Online

Jak niedawno zdradził znany insider o pseudonimie Gaming Detective, Rockstar zostawił dla graczy ukrytą wiadomość w nowej zawartości w trybie sieciowym GTA 5 — i chodzi o… ubrania. Pierwsza koszulka jest niezwykle bezpośrednia — biały t-shirt z napisem „Rockstar says relax”, co odnosi się do tego, żeby fani… przestali cały czas plotkować, szukać informacji i pytać o Grand Theft Auto VI.

Rockstar zostawił jednak bardziej sensowny przekaz w ukrytej wiadomości na innej koszulce. Sam t-shirt w grze nazywa się „??? Tee”, gdzie nadrukiem jest trójkąt z różnymi symbolami i na krawędziach jest cykl cyfr. Po wrzuceniu wszystkich cyfr w dekoder liczb, wychodzi wiadomość „ONE DAY WILL REVEAL ALL”. Wygląda więc na to, że kiedy doczekamy się oficjalnego stanowiska Rockstar w sprawie nadchodzącego hitu, będziemy mieli do czynienia z prawdziwą bombą i odkryciem wielu kart w jednej chwili.

Rockstar cały czas bawi się z fanami

To jednak nie wszystko. Mieliśmy już sytuację, w której Rockstar ujawnił chociażby logo metra miasta Vice City, w którym będzie rozgrywać się akcja „szóstki”. Niedawno pokazano również całkowicie odmienione logo eColi oraz Junk Energy, czyli dwóch najpopularniejszych napojów w świecie serii. Teraz do tego grona dołącza nowa marka samochodów o nazwie Penaud. Według Gaming Detective, jest to kolejny element z Grand Theft Auto VI zawarty w GTA Online.

AKTUALIZACJA: Policja w GTA nie była jeszcze tak inteligentna

Konto o nazwie GTA 6 Trailer Countdown podało najnowsze informacje o policji w nadchodzącej grze Rockstara. Wygląda na to, że deweloperzy poświęcą temu aspektowi sporo uwagi, zwiększając immersję rozgrywki i całkowicie zmieniając dotychczasowe zasady. Według nowych informacji, policja będzie w stanie rozpoznać nasz pojazd, co doda głębi pościgom — sztuczka z przemalowaniem samochodu i szybką ucieczką nie będzie już działać. Dodatkowo, co spodoba się wszystkim graczom, którzy „odbili się” od Cyberpunka przy premierze, policja będzie musiała poświęć trochę czasu, aby przybyć na miejsce zbrodni — nie będzie sytuacji, w której policjanci magicznie pojawią się za naszymi plecami.

Źródło: Twitter (@GTAVI_Countdown)

Ponadto, policjanci zaczną otaczać zgłoszoną okolicę czy miejsce zbrodni, zaraz od razu wbiegać w to miejsce. Do tego ma pojawić się system, dzięki któremu gracze będą mieli czas na decyzję o poddaniu się, zanim mundurowi postanowią oddać strzał. Rockstar więc zdecydowanie usprawni inteligencję policji, co jest oczywiście dobrą informacją — lecz może się okazać, że uciekanie policji będzie najtrudniejsze w historii.

AKTUALIZACJA: Te doniesienia dają wielkie nadzieje fanom

W niedawnej rozmowie z inwestorami, dyrektor finansowa Take-Two, Lainie Goldstein, powiedziała:

Jesteśmy przekonani, że pozycjonujemy naszą działalność na znaczący punkt zwrotny w roku fiskalnym 2025, który naszym zdaniem będzie obejmował nowe rekordowe poziomy wyników działalności operacyjnej. Chcielibyśmy podziękować wszystkim naszym interesariuszom za ich nieustające wsparcie i z niecierpliwością czekamy na realizację tego ekscytującego kolejnego rozdziału.

Źródło: Unsplash @saadchdhry

Rekordowe wyniki może zapewnić tylko… GTA 6

Co może przynieść rekordowe wyniki w roku fiskalnym 2025 (czyli od kwietnia 2024 roku do marca 2025 roku)? Oczywiście tylko potężna premiera — a nadchodzący hit Rockstar Games to właśnie Grand Theft Auto VI. Port Red Dead Redemption (bo niestety „odświeżona” wersja okazała się być po prostu przerzuceniem starej wersji na nowe konsole) bez dwóch zdań tym nie będą, tym bardziej, że gra wychodzi zaraz, więc jedynym sensownym rozwiązaniem jest właśnie szósta główna odsłona legendarnej serii gier wideo.

Co ciekawe, Take-Two już wcześniej wspominano o roku fiskalnym 2025. Wtedy była mowa o zyskach na poziomie 8 miliardów dolarów. Taki wynik znacząco przewyższa szacowane przychody za poprzedni rok fiskalny, które mają wynosić 5,3 miliarda dolarów, oraz przychody, których firma spodziewa się w obecnym roku, czyli około 5,5 miliarda dolarów. Wiele wskazuje więc na to, że GTA 6 pojawi się już w przyszłym roku — i zdaje się, że wszyscy nie możemy się tego doczekać.

AKTUALIZACJA: Vice City to już pewnik

Niedawno na platformie X (dawniej Twitter) na koncie @RockstarGTAVI pojawił się krótki materiał wideo — mogliśmy zobaczyć kobietę, która rozgląda się, siedząc w samochodzie z bronią w ręce. Na jednym z budynków zauważa spory napis „Vice City”, co już bezpośrednio potwierdza główne miejsce akcji nadchodzącej gry studia z wielkim R i gwiazdką w logo. Nie jest to więc wielkie zaskoczenie, ale kolejne potwierdzenie wszelkich doniesień — można więc już stwierdzić, że Vice City w GTA VI jest już absolutnym pewnikiem.

Źródło: Reddit (r/GTA6, u/thetensedoctor)

Co jednak ciekawe, to fakt, że konto podające te informacje zostało… zawieszone. W tej chwili nie tylko nie jesteśmy w stanie ponownie obejrzeć tego filmiku, ale również wejść na to konto na X. Czy interweniował sam Rockstar? Tego nie wiemy, chociaż możemy się domyślać.

AKTUALIZACJA: Do wycieku danych doszło... pod nadzorem policji!

Wracamy znów do tematu ataku hakerskiego, w ramach którego doszło do ogromnego wycieku danych GTA 6. Nastolatkowie odpowiedzialni za atak zostali aresztowani w styczniu 2022 roku, lecz zostali wypuszczeni na okres około 2 miesięcy, ze względu z oczekiwaniem na rozwój śledztwa. Po ponownym aresztowaniu Kurtaj został przeniesiony do hotelu Travelodge pod nadzorem policji, gdzie nie miał dostępu do Internetu. Co jednak ciekawe, to właśnie z tego miejsca doszło do ataku.

W pokoju 18-latka znaleziono mysz i klawiaturę, smartfon oraz telewizor z wpiętym Amazon Fire Stick. Okazało się, że to był cały zestaw, który pozwolił Kurtajowi na wykradnięcie kolosalnej ilości danych Grand Theft Auto VI, które sprawiły, że Take-Two Interactive miało wielki zawrót głowy, a Rockstar Games przymusowo przyznało się do tego, że pracuje nad grą. Nastolatek w tej chwili przebywa w areszcie i czeka na decyzję sądu, przed którym — jak wspomniałem wyżej — sam nie stanie. Co o tym sądzicie?

AKTUALIZACJA: Kiedy premiera GTA 6? CEO Take-Two odpowiada

Niektórzy już nie wytrzymują ciśnienia związanego z Grand Theft Auto VI. Tym razem dyrektorowi generalnemu Take-Two Interactive, Strauss Zelnick, wprost zadano pytanie, kiedy będzie premiera GTA 6. Stało się to podczas wizyty Zelnicka w CNBC i to prowadzący programu zadał to — mimo wszystko dość niespodziewane — pytanie. Odpowiedź, chociaż jest bardzo dyplomatyczna, to zdradza więcej, niż można się spodziewać. CEO Take-Two odpowiedział w następujący sposób:

Ogłoszenia nadchodzących produkcji zostawiamy w rękach naszych twórców, ale poinformowaliśmy już, że mamy naprawdę solidną listę tytułów i świetne perspektywy na rok fiskalny 2025. Ponownie potwierdziliśmy nasze przekonanie, że wygenerujemy w jego trakcie około 8 miliardów dolarów.

Źródło: Twitter (@GTAVI_Countdown)

To w niedawnej rozmowie z inwestorami potwierdziła również dyrektor finansowa Take-Two, Lainie Goldstein, która powiedziała:

Jesteśmy przekonani, że pozycjonujemy naszą działalność na znaczący punkt zwrotny w roku fiskalnym 2025, który naszym zdaniem będzie obejmował nowe rekordowe poziomy wyników działalności operacyjnej. Chcielibyśmy podziękować wszystkim naszym interesariuszom za ich nieustające wsparcie i z niecierpliwością czekamy na realizację tego ekscytującego kolejnego rozdziału.

Wiele wskazuje więc na to, że GTA 6 pojawi się już w przyszłym roku — i zdaje się, że wszyscy nie możemy się tego doczekać.

AKTUALIZACJA: Prawie 700 zł za GTA 6?

Jak tym razem donosi Niche Gamer, Grand Theft Auto VI na półkach sklepowych może kosztować nawet 150 dolarów. To oznacza, że gra będzie zdecydowanie droższa, niż te ~350 zł, które musimy obecnie zapłacić za gry AAA. Jeśli te doniesienia okażą się prawdziwe, to w naszym kraju za ten tytuł możliwe, że będziemy musieli zapłacić 650, o ile nie 700 zł.

Jeśli będzie to wersja kolekcjonerska lub gwarantowany dostęp do przyszłych DLC, dodatki do trybu Online czy wczesny dostęp, to jest to całkiem zrozumiałe — za inne wielkie produkcje z takimi bonusami w końcu już teraz płaci się ponownie. Wtedy jednak sama podstawka musiałaby być sporo tańsza; i na taki układ zgodziłoby się wielu graczy. Jeśli jednak „najprostsza” wersja GTA 6 ma kosztować blisko 700 zł, to może to przerażać graczy. Warto jednak zaznaczyć, że sam Rockstar jeszcze w żaden sposób nie odniósł się do tych doniesień ani nie dawał żadnego szlaku, ile Grand Theft Auto 6 może kosztować. Ile jesteście gotowi zapłacić za tę grę?

Źródło: Unsplash @saadchdhry

AKTUALIZACJA: 750 GB na GTA 6?!

Konto GTA 6 NEWS na portalu X (dawniej Twitter) donosi, że Grand Theft Auto VI będzie zajmować aż 750 GB na dysku oraz przy okazji sam tryb dla jednego gracza ma zaoferować rozgrywki na co najmniej 400 godzin. Chociaż możemy założyć, że produkcja zajmie sporo miejsca na dysku i tryb single player będzie w stanie zabawić nas na długo, to takie liczby wydają się już absurdalne. Tym bardziej, że 750 GB sprawiłoby, że w GTA 6 nie moglibyśmy zagrać ani na PlayStation 5, ani na Xboksie Series S, bez dodatkowego dysku. Ciężko uwierzyć więc w to, że może być to prawda.

AKTUALIZACJA: Kultowy system gwiazdek zostanie, ale nadchodzi rewolucja

Już kiedyś informowałem o nadchodzących zmianach w systemie pościgów policyjnych. Jest to jedna z kluczowych mechanik w całej serii Grand Theft Auto — w końcu nawet system gwiazdek stał się znakiem rozpoznawczym hitów od Rockstara. Wtedy konto na X (dawniej Twitter) o nazwie GTA 6 Trailer Countdown podało informacje, że policja będzie w stanie rozpoznać nasz pojazd, co doda głębi pościgom — sztuczka z przemalowaniem samochodu i szybką ucieczką nie będzie już działać. Dodatkowo, policja będzie musiała poświęć trochę czasu, aby przybyć na miejsce zbrodni — nie będzie sytuacji, w której policjanci magicznie pojawią się za naszymi plecami. Ponadto policjanci zaczną otaczać zgłoszoną okolicę czy miejsce zbrodni, zaraz od razu wbiegać w to miejsce. Do tego ma pojawić się system, dzięki któremu gracze będą mieli czas na decyzję o poddaniu się, zanim mundurowi postanowią oddać strzał.

Źródło: X (dawniej Twitter) (@GTAVI_Countdown)

Okazuje się jednak, że to nie wszystkie zmiany. W Grand Theft Auto VI pojawi się system świadków, którzy będą mogli zapamiętać naszą twarz, przez co policjanci będą wiedzieli, jak nasza postać wygląda. Dokładnie to samo będzie z pojazdami — i blisko ikon gwiazdek informujących o poziomie pościgu, znajdziemy informację o tym, czy policja wie, czym jeździmy i jak wyglądamy. Do tego pojawi się system świadków, których będziemy mogli zastraszyć, dzięki czemu nie zawiadomią policji; ci mają wyróżniać się specjalną żółtą ikoną nad głową.

Policja będzie miała co robić przez… napady

Policja będzie miała ręce pełne roboty ze względu na to, że Grand Theft Auto 6 ma nam zapewnić zdecydowanie więcej możliwości, w których mundurowi będą musieli zareagować. Do sieci trafił blisko 60-stronnicowy dokument związany z wcześniej wspomnianym atakiem hakerskim, gdzie możemy dowiedzieć się o kolejnej nadchodzącej nowości. Chodzi bowiem o liczbę budynków, do których będziemy mogli wejść: do tej pory były to sklepy, kluby ze striptizem, salony fryzjerskie czy studia z tatuażem, lecz w GTA 6 do tej listy dojdą takie miejsca jak mieszkania, lombardy, duże markety czy pralnie.

Źródło: YouTube @12th Hour

Mniej budynków będzie więc już pustych, ale nie będziemy tam wchodzić po to, żeby zwiedzać pralnię. Chodzi oczywiście o napady, które rozbiły bank (hehe) w GTA Online. W dokumencie mogliśmy przeczytać:

Ważnym elementem w GTA VI będzie liczba budynków, do których będzie można wejść. Będzie to bezpośrednio powiązane z kradzieżami i napadami, jednymi z głównych elementów rozgrywki.

AKTUALIACJA: Rockstar znów bawi się z fanami?

W tym tygodniu Rockstar opublikował post na platformie X (dawniej Twitter), który albo naprawdę puszcza oczko w stronę fanów i zapowiada wielkie wydarzenie, albo jest kolejną zabawą twórców w GTA Online (wcześniej mieliśmy już przypadek, kiedy firma z wielkim R i gwiazdką w logo wypuściła kolekcję ciuchów z napisami bezpośrednio skierowanymi do graczy czekających na Grand Theft Auto VI). W tym tygodniu z okazji Dnia Księżyca/Święta Środka Jesieni, Rockstar opublikował następujący post:

Szczęśliwego Dnia Księżyca! Graj w GTA Online w dowolnym momencie w tym tygodniu, by zdobyć czerwoną koszulkę Happy Moon i dołączyć do świętowania.

W tle za bohaterami w nowych ubraniach widać wielki napis Vinewood, czyli odpowiednik Hollywood w świecie GTA 5 — z tym, że z lewej strony widać wyłącznie wielkie VI; i gracze od razu zareagowali w odpowiedziach na ten post. Bez dwóch zdań nie było to przypadkowe zagranie ze strony Rockstara.

Znany insider potwierdza: coś dużego nadchodzi

Chris Marxx, jeden z najbardziej znanych informatorów w sprawie GTA 6, napisał na X, że oficjalna zapowiedź Grand Theft Auto VI ma mieć miejsce 26 października tego roku, czyli już dosłownie za chwilę. Wpis ten bardzo szybko osiągnął pułap miliona wyświetleń, a gracze zaczęli szaleć z radości — tym bardziej, że to doniesienie pokrywało się z wieloma informacjami podawanymi wcześniej przez innych insiderów.

Co może jednak zastanawiać, to fakt, że dosłownie chwilę później konto Chrisa… przestało istnieć. Nie jest wiadome, czy zostało zawieszone, czy Marxx sam je usunął; lecz żadnego jego tweeta nie da się już zobaczyć. Czy Rockstar ma z tym coś wspólnego? Ciężko powiedzieć, jednak wiele wskazuje na tym, że w ostatnim kwartale tego roku może pojawić się naprawdę przełomowa dla tej gry informacja.

AKTUALIZACJA: Niezwykle długie podróże po świecie w GTA 6? Mapa może być większa, niż się wydaje

Jak mogliśmy już zobaczyć na projektach społeczności graczy i wielu przeciekach, mapa Grand Theft Auto VI jest naprawdę ogromna i niewykluczone, że nowy hit Rockstara ustanowi nowy rekord pod względem wielkości całego świata. Mamy tutaj mieć słoneczne Vice City w towarzystwie Wyspy Weneckiej, w tym gigantyczne lotnisko, wielką plażę, a do tego dochodzą nawet galerie handlowe czy porty. To prezentuje się już naprawdę nieźle... a na tym ma się nie kończyć. Poza cyfrową wersją Miami możliwe, że odwiedzimy również niektóre rejony Ameryki — mówiło się o Brazylii, Kubie oraz Meksyku.

Teraz gracze doszli do tego, że możliwe, że gracze zobaczą zdecydowanie więcej, niż tylko Florydę — bo właśnie tam znajduje się Vice City. W klipie wykradzionym przez nastoletniego hakera można zauważyć coś, co wygląda jak więzienie. Ludzie na forach GTA zrobili małe śledztwo i dowiedzieli się, że jest to więzienie Augusta State Medical Prison w Georgii.

Wygląda więc na to, że zwiedzimy sporą część Stanów Zjednoczonych — wystarczy spojrzeć na mapę, żeby zobaczyć, jak daleko jest to więzienie od głównego miejsca rozgrywki. Do tego w plikach gry, które wyciekły, możemy znaleźć informacje o „górzystym regionie” Georgii, a nie tylko jednej lokacji. Pytanie tylko, czy znajdziemy się tam tylko na chwilę, w ramach jakiejś misji — i będzie to zamknięta lokacja — czy będziemy mogli w dowolnej chwili tam pojechać i zwiedzać inne rejony USA. Jakkolwiek by to jednak nie wyglądało, gracze mają powody do radości.

Obawy graczy o GTA Online 2. Mikrotransakcje sprawią, że ta gra będzie bez sensu?

Nie jest tajemnicą, że Grand Theft Auto VI będzie kosztować fortunę. Produkcja Rockstar Games oraz Take Two Interactive ma mieć największy budżet w historii — ten według przecieków ma wynosić około 2 miliardy USD. To oczywiście jest wynikiem tego, ile w te 10 lat zdołało zarobić GTA 5 — a właściwie GTA Online, które okazało się kurą znoszącą nawet nie złote, a wręcz diamentowe jaja. GTA 5 w końcu jest grą, która pokazała się już na trzech generacjach konsol, do dziś sprzedaje się świetnie i gra w nią mnóstwo osób, a sporo ludzi decyduje się na zakup wyłącznie dostępu do gry online.

Gracze jednak zaczęli się obawiać, że paradoksalnie może okazać się to sporym problemem. Społeczność fanów GTA Online nie ukrywa, że w ostatnim czasie mikrotransakcje stały się sporym problemem sieciowej produkcji. Ze względu na kolosalny budżet nadchodzącej odsłony serii Grand Theft Auto, gracze boją się o stan mikrotransakcji w GTA Online 2 — wtedy może być ich prawdziwy zalew, a do tego nie można wykluczyć, że ceny cyfrowej waluty nie pójdą w górę. W związku z tym mnóstwo osób pisze, że to jest wielka próba dla firmy z wielkim R i gwiazdką w logo — jeśli nie będą nadwyrężać portfeli graczy, wszystko będzie w porządku. W innym wypadku ma to być ostatnia gra Rockstara, którą społeczność GTA Online będzie zainteresowana.

Do tego pozostaje kwestia przeniesienia postępów i wielu innych rzeczy z obecnego GTA Online, co martwi wielu graczy — ale o tym pisałem nieco więcej w artykule Czy GTA 6 wykończy GTA Online? Przed Rockstarem ważna i trudna decyzja.

Analityk z Reddita potwierdza te doniesienia

Użytkownik Reddita o pseudonimie KookySpare przeanalizował działania Rockstar Games do tej pory. W jego wpisie możemy przeczytać, że RDR2 zostało ogłoszone 18 października 2016 roku na Twitterze przez Rockstar i było to 17 dni przed spotkaniem Take-Two dotyczącym wyników za drugi kwartał (2 listopada 2016 roku). GTA V zostało za to ogłoszone 25 października 2011, 14 dni przed spotkaniem w sprawie zarobków Take-Two (8 listopada 2011 roku).

Źródło: Rockstar

Idąc dalej tym tropem, GTA IV zostało ogłoszone 9 maja 2006 roku, przed najbliższą rozmową o zarobkach Take-Two. Spotkanie odbyło się około połowy maja. KookySpare napisał, że nie udało mu się znaleźć dokładnej daty, przez co nie mógł dokładnie sprawdzić, ile dni minęło od ogłoszenia przed spotkaniem — lecz można założyć, że było to około tygodnia.

Zależność jest taka, że ogłoszenie miało miejsce przed lub bardzo blisko spotkania w sprawie zarobków. Jest więc wielce prawdopodobne, że wkrótce Rockstar pokaże Grand Theft Auto VI. Najbliższe spotkanie jest zaplanowane na 8 listopada. Pokazanie trailera w okolicach 26 października wydaje się więc wielce prawdopodobne.

AKTUALIZACJA: Wyciekł zwiastun GTA 6? Co w nim zobaczymy?

Jeden z użytkowników Reddita potwierdził, że premiera trailera pojawi się 26 października. Osoba o pseudonimie calvins48 twierdzi, że widział zwiastun już dwa razy, lecz nie zdążył na spokojnie go przeanalizować.

Źródło: Unsplash @saadchdhry

Na początku zwiastuna nie ma muzyki, najpierw słyszymy wyłącznie dźwięki świerszczy i natury. Najpierw na ekranie pojawia się aligator, aż do momentu, w którym nad aligatorem przelatuje samolot — wtedy ten chowa się pod wodę. W tym momencie zaczyna grać piosenka Genesis - „That's All” i na ekranie pojawia się słynne „Rockstar Studios Presents”.

Następnie pokazywane jest nam nocne życie Vice City — i widzimy między innymi sportowe samochody, kluby nocne, jest również scena, w której ochroniarz wyrzuca kogoś z jednego z klubów. Osoba po chwili wstaje i zaczyna krzyczeć do ochroniarza, a jego kolega próbuje go odciągnąć. Później widzimy, jak ktoś w hawajskiej koszuli wyleguje się przy basenie, a jego żona mówi o tym, jaki ten jest spocony.

Źródło: Rockstar

Wtem do akcji wchodzą główni bohaterowie, czyli Jason i Lucia — jadą obok plaży w kabriolecie, a w tle na morzu widzimy jakiegoś surfera. Wtedy pokazuje się krótkie ujęcie na widownie na stadionie futbolu amerykańskiego, następnie Lucia jedzie na koniu obok autostrady, a za nią leci helikopter policyjny. Następnie Jason ubrany w koszulkę na ramiączkach i z papierosem siedzi na samochodzie. Wtedy dwójka bohaterów celuje do siebie z broni w obskurnym hotelu, po czym są razem na rollercoasterze. W kolejnym ujęciu mężczyzna przebrany za flaminga zostaje uderzony przez faceta w kapeluszu.

Calvins48 pisze, że jest sporo szybkich ujęć: policyjny samochód uderza w blokadę, a policjant wylatuje przez szybę, Jason i Lucia wchodzą do klubu nocnego, Jason płynie na skuterze wodnym, chłopak z długimi włosami na deskorolce jeździ w skate parku, Jason sprzedaje nielegalne substancje, Lucia krzyczy na kogoś, a potem rozbija jego głowę o ogrodzenie, nastolatki nagrywają taniec kolegi, mężczyzna zostaje wyrzucony z poduszkowca, ktoś zarzuca wędkę, a na koniec pieniądze spadają z góry w klubie, gdzie wszyscy tańczą. No, dzieje się bardzo dużo.

Wtedy pojawia się dialog między głównymi bohaterami. Jason mówi: „This is crazy. What are you willing to lose?”, a Lucia odpowiada: „We've been through enough. We don't have anything to lose”. Ostatnie ujęcie jest na plaży, łódka przepływa przed kamerą i wtedy pojawia się napis „Grand Theft Auto VI”.

Oczywiście o tym, czy jest to prawdziwy skrypt, przekonamy się w momencie, w którym pojawi się już prawdziwy trailer. Wszystko brzmi jednak bardzo realistycznie i jest możliwe, że wkrótce zobaczymy dokładnie taki zwiastun.

AKTUALIZACJA: Zapowiedzi GTA 6 nie ma — i w tym roku raczej nie będzie

Teoretycznie najwięcej doniesień sugerowało, że Rockstar Games ma zapowiedzieć Grand Theft Auto VI w tym roku — firma ma więc jeszcze dwa miesiące, lecz zapowiedź w listopadzie czy grudniu wydaje się już bardzo mało prawdopodobna. Informator o pseudonimie LegacyKillaHD podaje, że deweloperzy nie ogłoszą swojej najnowszej gry w tym roku ze względu na jej skalę i ilość pracy, jaką Rockstar musi jeszcze wykonać.

Według informatora, wewnątrz studia zdania są podzielone — część osób pracujących nad GTA 6 chce jak najszybszego oficjalnego ogłoszenia Grand Theft Auto VI, jednak równie sporo osób nie uważa, żeby to był dobry pomysł. Presja powoli i tak już jest — a wzięła się głównie z tego, że produkcja ma zadebiutować w przyszłym roku fiskalnym, więc najpóźniej ma to być marzec 2025 roku.

To wprowadza kolejną wątpliwość — wiele osób pracujących w Rockstar Games ma być zdania, że wydanie gry w 2024 roku jest praktycznie niemożliwe i stanie się to dopiero na początku 2025 roku. Jakkolwiek by nie było, musimy uzbroić się w cierpliwość; i cytując klasyka: niby człowiek wiedział, a jednak się łudził.

AKTUALIZACJA: Rockstar zapowie GTA w 2023, ale nie będzie to GTA 6?

Jak podaje użytkownik Reddita o pseudonimie Training_Island_3966, Rockstar faktycznie planuje na 2023 rok zapowiedź nowego Grand Theft Auto… ale ma to być GTA Trilogy Mobile: Definitive Edition. „Odświeżona” trylogia kultowej serii okazała się wielkim rozczarowaniem — i jak pięknie podsumował to kiedyś Piotr Kurek, Grand Theft Auto: The Trilogy - The Definitive Edition to swoisty policzek w twarz fanów i żerowanie na nostalgii. Choć zestaw trzech tytułów sprzedał się doskonale, niesmak i gniew graczy pozostał.

Skąd jednak w ogóle wzięły się takie pogłoski? Training_Island_3966 przejrzeł publiczne dokumenty inwestorskie Take-Two — i wygląda na to, że firma planuje wydać kilka gier w latach od 2024 do 2026. Oczywiście jedną z nich jest Grand Theft Auto VI, lecz okazuje się, że kolejnym z projektów jest właśnie GTA Trilogy Mobile: Definitive Edition, czyli GTA 3, GTA: Vice City i GTA: San Andreas na urządzeniach mobilnych.

Oczywiście taki ruch ma naprawdę sporo sensu, jednak zapowiedź tej gry akurat w momencie, kiedy cały świat wyczekuje zapowiedzi GTA 6… cóż, gracze będą mieli wszelkie powody, żeby się zdenerwować.

AKTUALIZACJA: Niemożliwe stało się możliwe: Rockstar Games przerwało milczenie w sprawie GTA VI

Coś, w co wielu już przestało wierzyć, jakimś cudem się stało. Jak ostatnio informował Piotr Kurek, najpierw Bloomberg zdradził, że Rockstar Games i Take Two przygotowują się do oficjalnego zaprezentowania GTA VI. Do przekazania tych informacji miało dość jeszcze w tym tygodniu. Na reakcję studia i wydawcy nie trzeba było długo czekać. Na kilka godzin przed udostępnieniem wyników finansowych za ostatni kwartał, twórcy najpopularniejszej serii poinformowali na Twitterze, że rzeczywiście już za kilka tygodni zobaczymy pierwsze, oficjalne zapowiedzi najnowszej odsłony:

W przyszłym miesiącu przypada 25. rocznica powstania Rockstar Games. Dzięki niesamowitemu wsparciu naszych graczy na całym świecie mieliśmy okazję tworzyć gry, które naprawdę nas pasjonują - bez was nic z tego nie byłoby możliwe i jesteśmy wam wszystkim bardzo wdzięczni za dzielenie z nami tej podróży. W 1998 roku Rockstar Games zostało założone w oparciu o ideę, że gry wideo mogą stać się tak istotne dla kultury, jak każda inna forma rozrywki i mamy nadzieję, że stworzyliśmy gry, które kochacie, starając się być częścią tej ewolucji. Z radością informujemy, że na początku grudnia opublikujemy pierwszy zwiastun kolejnej odsłony Grand Theft Auto. Z niecierpliwością czekamy na kolejne lata dzielenia się tymi doświadczeniami z wami wszystkimi. Dziękujemy.

Szef Rockstar Games w swoim wpisie nie rozpisał się za bardzo na temat samej gry, zapowiadając jedynie, że "zwiastun kolejnej odsłony Grand Theft Auto" zaprezentowany zostanie na początku przyszłego miesiąca. Żadnych dat, żadnych konkretów. Można podejrzewać, że odbędzie się to na rozdaniu nagród The Game Awards, które w tym roku odbędą się 8 grudnia czasu polskiego (start 1:30 w nocy).

Nie takie były plany Rockstara?

Teraz okazuje się, że Jason Schreier, który doniósł o tej sprawie, miał zepsuć nieco plany firmy — ktoś z Rockstara miał rzekomo się mu wygadać, przez co studio znów przez zewnętrzny nacisk zmuszone było szybciej zakomunikować o swoich planach. Wcześniej miało to miejsce oczywiście po wielkim ataku hakerskim, po którym firma pierwszy raz przyznała się, że pracuje nad nowym Grand Theft Auto.

Jak donosi Chris’ Klippel z Rockstar Mag’, Schreier zepsuł plany Rockstar Games. Na swoim profilu na X napisał:

[Zapowiedź zwiastuna GTA 6] Właśnie dotarła do mnie informacja o zapowiedzi zwiastuna „następnego GTA”. Mogę teraz potwierdzić, że ogłoszenie rzeczywiście było zaplanowane na ten tydzień (nigdy nie było planowane na październik) i że seria tweetów w środę wcale nie jest tym, co pierwotnie planowano. Komunikat prasowy Sama Housera opublikowany na stronie internetowej Rockstar i we wszystkich sieciach został opublikowany, aby szybko przeciwdziałać wyciekowi Jasona Schreiera, tak jak zrobiono to we wrześniu 2022 r. w celu „potwierdzenia” wycieków. Zasadniczo prawdziwa zapowiedź miała zostać ogłoszona w dalszej części tygodnia, wraz z prawdziwym ogłoszeniem. Udało mi się potwierdzić, że sytuacja w Rockstar jest dość napięta, a Sam Houser i Strauss Zelnick są wściekli z powodu wycieku. Obaj mężczyźni ogłosili, że wewnętrzne dochodzenie zostanie rozpoczęte, aby dowiedzieć się, kim jest informator Jasona Schreiera. Sam Houser i Strauss Zelnick wskazali również, że każda osoba przyłapana na rozpowszechnianiu poufnych informacji będzie surowo ścigana przez Take Two Interactive za nieprzestrzeganie NDA. Jakie to smutne, że zapowiedź najbardziej oczekiwanej gry w historii została tak zepsuta…

Jason Scherier zdementował te informacje, bardzo szybko reagując. Dziennikarz Bloomberga odpowiedział:

Nic z tego nie jest prawdą. Zawsze planowali to zrobić w ten sposób i nie zmienili planu ogłoszeń ze względu na naszą historię. Dla zewnętrznych obserwatorów, którzy mogą zastanawiać się, komu wierzyć, przedstawię pewne dowody. Ogłoszenie miało miejsce dokładnie o 8:00 czasu wschodniego w dniu rozmowy telefonicznej o zarobkach Take-Two, a następnie zostało wspomniane w briefingu o zarobkach, który jest przygotowany *znacznie* wcześniej.

Klippel odpisał na post Schreiera w dość tajemniczy sposób:

Skoro tak mówisz. I rozumiem, że to mówisz. Jednak informacje, które otrzymałem, są trudne do podważenia. Z przyjemnością porozmawiamy o tym prywatnie.

Jason Schreier następnie pokazywał wiele tweetów Klippela dotyczących GTA 6, które nieco kłócą się tym, co dziennikarz Rockstar Mag’ teraz napisał. Niemniej, po sposobie ogłoszenia zwiastuna GTA 6, może być w tym ziarenko prawdy — a zdania fanów są podzielone. Co o tym sądzicie?

AKTUALIZACJA: Mapa w GTA 6 będzie ogromna — to wiemy już od dawna

Już blisko rok temu liczne projekty społeczności Reddita i mnóstwo przecieków zdradzało, że mapa Grand Theft Auto VI będzie naprawdę ogromna i niewykluczone, że nowy hit Rockstara ustanowi nowy rekord pod względem wielkości całego świata. Mamy tutaj mieć słoneczne Vice City w towarzystwie Wyspy Weneckiej, w tym gigantyczne lotnisko, wielką plażę, a do tego dochodzą nawet galerie handlowe czy porty. Samo Vice City ma sprawić, że Los Santos z „piątki” będzie wydawało się małą mapą. Do tej pory czytaliśmy, że poza rockstarową interpretacją Miami, Grand Theft Auto VI ma nas zabrać poza Amerykę Północną — dokładnie do Brazylii, skąd mają pochodzić rodzice dwójki głównych bohaterów. Pojawiały się zresztą informacje, że Lucia i Jason wywodzą się właśnie z tamtego miejsca, gdzie ich rodzice mieli zginąć podczas wojny kartelowej na brazylijskiej faweli. Niedawno jeden z insiderów przywrócił temat, pisząc, że na 80 procent jest przekonany, że część głównej kampanii ma nas zabrać na Kubę. W tym momencie mamy więc trzy główne kraje, do których możemy trafić poza Vice City — i jest to Brazylia, Kuba oraz Meksyk.

Teraz jednak doczekaliśmy się nowych informacji na ten temat. Dość zaufana społeczność GTA Mapping stworzyła nową mapę z GTA 6, co udostępnił na swoim profilu na X Jason from GTA 6 2.0. Całość została utworzona przy użyciu współrzędnych widocznych w klipach, które wyciekły — a co więcej, GTA Mapping postanowiło również obliczyć odległości między nimi. Biorąc pod uwagę szacunkowe pomiary, odległość pomiędzy Vice City a Port Gellhorn jest mniej więcej równa długości całej mapy Grand Theft Auto V — i to doskonale pokazuje to, jak wielka ma być mapa GTA 6.

Grand Theft Auto VI wielkości trzech map GTA 5?

Skalując te mapy ze sobą, wygląda na to, że Vice City i reszta mapy w GTA 6 będzie wielkości… trzech map Los Santos z Grand Theft Auto V. Całość brzmi więc naprawdę imponująco — lecz można założyć, że bez opcji szybkiej podróży czasem może być naprawdę trudno sensownie i w miarę szybko się przemieszczać.

AKTUALIZACJA: Rockstar szykuje się do promowania GTA 6?

Użytkownik platformy X (dawniej Twitter) o pseudonimie Nima, udostępnił wiadomość e-mail, jaką dostał od Rockstar Games. Jest ona na tyle ciekawa, że jej tytuł to „Ujawnienie następnego rozdziału” — co wyraźnie sugeruje, że ma to coś wspólnego z Grand Theft Auto VI. Treści wiadomości niestety nie poznaliśmy, jednak można się domyślić, że w środku znajdują się materiały promocyjne dotyczące GTA 6.

Kim jest Nima? To pracownik działu QA amerykańskiej dywizji Capcomu. Może Was zastanawiać, co wspólnego ma Capcom z Rockstarem — otóż całkiem dużo, gdyż firma ta wydawała niektóre kluczowe odsłony serii na rynku japońskim. Niewykluczone więc, że w przypadku „szóstki” również się tak wydarzy — chociaż nawet jeśli nie, to w związku z nadchodzącą premierą zwiastuna Grand Theft Auto VI, Rockstar może wysyłać takie maile do innych twórców gier.

Pre-ordery GTA 6 już za chwilę?

Co jeszcze ciekawsze, to fakt, że Rockstar Universe podało informacje, według których jeszcze w tym roku gracze będą mogli składać zamówienia przedpremierowe na Grand Theft Auto 6 — a dokładnie ma się to wydarzyć 12 grudnia. Jest to jednak informacja, która na razie nie znalazła żadnego potwierdzenia, także należy ją traktować z pewnym przymrużeniem oka. Pewne jednak jest to, że GTA 6 ma zadebiutować w przyszłym roku fiskalnym, więc najpóźniej ma to być marzec 2025 roku.

AKTUALIZACJA: GTA 6 nadchodzi, a Rockstar cały czas ma problem z hakerami

Hakerzy nie dają Rockstarowi spokoju. Najpierw wielki wyciek, przez który firma musiała w ogóle ujawnić światu, że pracuje już nad GTA 6, potem syn jednego z pracowników wrzuca leaki na TikToka, w tym czasie wścibska społeczność graczy grzebie w plikach gry do tego stopnia, że wyciąga sporo informacji i największe smaczki — a finalnie na kilka dni przed zapowiadaną kilka razy premierą pierwszego oficjalnego trailera GTA 6, ten wycieka do sieci.

Chociaż oficjalny zwiastun ma premierę już za kilka godzin, tak gracze, którzy jeszcze nie położyli się spać, mogą obejrzeć go wcześniej. Na portalu X (dawniej Twitter) na koncie @Gta6trailerleak (nazwa bardzo wymowna) pojawiło się pełne wideo z nałożonym napisem zachęcającym do zakupu Bitcoina, ale mimo wizualnej przeszkody można zauważyć wszystkie najważniejsze rzeczy — w tym słoneczne Vice City, mnóstwo absurdalnych i typowych dla Grand Theft Auto kadrów, a także dwójkę głównych bohaterów. Jest naprawdę małe prawdopodobieństwo, żeby ten zwiastun okazał się fejkiem.

AKTUALIZACJA: Konto na X, które opublikowało wcześniej zwiastun, zostało zawieszone, a Rockstar zdecydował się opublikować oficjalny zwiastun nieco wcześniej. Jest to ten sam materiał wideo, który pojawił się na koncie @Gta6trailerleak. Oczekiwana przez wielu graczy chwila oficjalnie więc nadeszła!

Data premiery GTA 6 — kiedy gra trafi do sprzedaży?

Na końcu trailera możemy zobaczyć napis „Coming 2025”, co potwierdza datę premiery w 2025 roku. Nie jest to szczególne zaskoczenie — jak już wielokrotnie informowałem wcześniej, presja na Rockstar Games jest już od jakiegoś czasu — a bierze się głównie z tego, że produkcja ma zadebiutować w 2024 roku fiskalnym, więc najpóźniej ma to być marzec 2025 roku. To oznacza, że do premiery najnowszej gry z ukochanej przez graczy serii został ledwo ponad rok.

AKTUALIZACJA: Jak GTA 6 trafiło do Księgi rekordów Guinnessa w 24 godziny?

Jeszcze nigdy wcześniej nie zdarzyło się, by zwiastun gry komputerowej cieszył się tak olbrzymim zainteresowaniem. Od momentu opublikowania pierwszych fragmentów gry Grand Theft Auto VI w serwisie YouTube to jeden z najczęściej odświeżanych filmów w tym serwisie na świecie. To tylko świadczy o tym, jak bardzo wielkim zainteresowaniem cieszy się ta produkcja i jak wielu graczy czeka na możliwość powrotu do Vice City. Jak zainteresowanie grą wygląda w liczbach? Statystyki opublikowane przez stronę internetową guinnessworldrecords.com robią ogromne wrażenie.

Rekord odnotowany przez Guinness World Records dotyczy największej liczby wyświetleń zwiastunu gry komputerowej w ciągu 24 godzin od jego opublikowania. Ile konkretnie wynosi? 90 421 491 odtworzeń. Dla tych, którzy jeszcze nie widzieli, o który zwiastun konkretnie chodzi, prezentujemy go poniżej.

Co ciekawe, ilość wyświetleń w ciągu 24 godzin to nie jest jedyny rekord, jaki udało się pobić temu krótkiemu filmowi. Niejako przy okazji wpadł również rekord największej liczby pozytywnych reakcji na zwiastun gry w ciągu 24 godzin od publikacji. Pierwszy trailer GTA 6, tylko przez pierwszy dzień w serwisie YouTube, zebrał 8,9 miliona łapek w górę.

Zwiastun GTA VI nie zwalnia tempa

Choć wyniki osiągnięte przez film na kanale Rockstar Games, opublikowane przez Guinness World Records mogą imponować, to już historia. W momencie redagowania niniejszej wiadomości zwiastun ma już przeszło 110 milionów wyświetleń i wciąż jest numerem 1 na karcie Na czasie serwisu YouTube. Zebrał również 9,5 miliona łapek w górę.

AKTUALIZACJA: Co z GTA 6 na PC?

Jak niedawno informował Piotr Kurek, wraz z tą krótką zapowiedzią, poznaliśmy też platformy na których zadebiutuje gra. A będą to konsole Xbox Series X|S oraz PlayStation 5. A co z posiadaczami komputerów PC? Na ten moment informacje prasowe są jasne — GTA VI w pierwszej kolejności pojawi się na konsolach i to wyłącznie obecnej generacji. Macie w domu konsole Xbox One i PlayStation 4? Zapomnijcie o wsparciu dla tych sprzętów. Rockstar Games i Take-Two mówią wprost — gra będzie dostępna na Xbox Series X|S oraz PlayStation 5. Wiele wskazuje na to, że wersja na PC pojawi się później. Jak późno? Nie jest to wiadome. GTA V na "pecety" trafiło prawie dwa lata po premierze konsolowej. Czy tak długo będzie trzeba czekać w przypadku najnowszej odsłony serii? Musimy poczekać na oficjalne komunikaty i bardziej szczegółowe informacje.

Mike York, profesjonalny animator, który przez 6 lat pracował w Rockstar, projektując animacje zarówno do Grand Theft Auto 5, jak i Red Dead Redemption 2, od jakiegoś czasu prowadzi kanał na YouTube o nazwie York Reacts. Miał wiele do powiedzenia w kwestii GTA 6 — jego materiał skupiał się przede wszystkim na tym, jak stworzono zwiastun i w jaki sposób jest on krok naprzód w zakresie technologii wizualnej Rockstara. York komentując NPC z trailera powiedział:

Zobacz, jak realistycznie teraz to wygląda. Zwykle starzy NPC i ktoś, kto po prostu kręci się w grze, ale nie jest to główna postać, nie wygląda tak dobrze. A to dlatego, że obecnie przesuwają granice w tym nowym sprzęt na PS5. I ostatecznie ta gra prawdopodobnie wyjdzie na PC, ale to zajmie dużo czasu, prawda?

Nie ma dobrych informacji dla pecetowców

Rockstar do tej pory nie skomentował, czy GTA 6 ukaże się na PC, a w komunikacie prasowym zapowiadającym grę wspomniano jedynie o PS5 i Xbox Series X/S. Jeśli ktoś, kto pracował przy Red Dead Redemption 2 i GTA 5 mówi, że produkcja wyciśnie ostatnie soki z PS5 i szybko nie ukaże się na PC, to znaczy, że naprawdę tak będzie. Czy będą to aż dwa lata, jak wcześniej, czy może jeszcze dłużej będziemy musieli na to czekać? Czas pokaże.

AKTUALIZACJA: GTA 6 wreszcie zostało zapowiedziane… ale nie mogło się to odbyć bez żadnych kontrowersji

Na ten moment czekaliśmy naprawdę długo i niektórzy zdążyli już nawet stracić nadzieję, że kiedykolwiek to nadejdzie. Jak jednak informowaliśmy jakiś czas temu, pierwszy zwiastun najnowszej odsłony Grand Theft Auto od Rockstar Games oficjalnie pojawił się w sieci. O tym, jak wielkie jest to wydarzenie dla całej branży gier wideo (i nie tylko, bo GTA jest już prawdziwym fenomenem na przerażającą wręcz skalę i na nową część czeka każdy — nawet osoby, które nie interesują się grami) wszyscy wiemy, jednak nie każdy wie, że wszystkie sceny z Vice City zaprezentowane w wiadomościach w trailerze… wydarzyły się naprawdę.

Podlewanie trawnika w skąpej bieliźnie przez sąsiada obok, aligator odwiedzający sklep spożywczy, twerkowanie na dachu jadącego samochodu, no i mężczyzna z wytatuowaną twarzą w taki sposób, żeby przypominać Jokera. I ostatnia osoba, znana w prawdziwym życiu jako „Florida Joker” (nie, nie chodzi o Popka), postanowiła pozwać Rockstar Games za wrzucenie go do swojego zwiastuna bez wcześniejszej konsultacji czy zapłaty.

Joker z Florydy żąda od Rockstar Games kilka milionów dolarów

Lawrence Sullivan, bo tak właśnie nazywa się Joker z Florydy, chwilę po publikacji trailera GTA 6, nagrał TikToka w którym pokazuje swoją podobiznę do postaci ze zwiastuna i domaga się od twórców gry „miliona lub dwóch”. Rockstar jednak milczał, Sullivan po drodze nagrywał jeszcze więcej materiałów, aż w końcu postanowił… przebrać się w więzienny pomarańczowy kostium i przefarbować włosy na fioletowo, żeby dobitnie pokazać, jak bardzo jest podobny do postaci ze zwiastuna.

W tym TikToku stał przed telewizorem ze stroną wyników wyszukiwania w YouTube hasła „GTA 6 Joker” — a te obejmowały wyłącznie filmy przedstawiające jego „shortsową kampanię” przeciwko Rockstar Games. Sullivan powiedział, że swoim wizerunkiem zapewnia GTA największy darmowy marketing, jaki miał w całej historii tworzenia tej serii gier, za co chce dodatkowego miliona dolarów — do proponowanej już wcześniej kwoty. Dalej mówił:

Odpowiadanie mi zajmuje całą wieczność. Widzisz to? Znajdź inną osobę. Znajdź inną osobę na Florydzie, na podstawie której powstała ta postać, a ja poczekam! Poczekam! GTA, musimy porozmawiać.

Źródło: TikTok / Lawrence Sullivan

Kiedyś już była podoba sytuacja — ale wtedy nikt się tym nie przejął

Warto również zaznaczyć, że przy premierze GTA 5, Lindsay Lohan pozwała Rockstar do sądu w związku z tym, iż twierdziła, że firma wykorzystała jej podobiznę w materiałach promocyjnych produkcji. Ta sprawa została ostatecznie odrzucona, ale Sullivan doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Joker z Florydy mówił:

To nie jest tak jak w przypadku Lindsay Lohan. Mam! Twardy! Dowód! Twardy dowód!

Źródło: TikTok / Lawrence Sullivan

Czy Florida Joker dostanie swoje miliony od Rockstara? Czy Rockstar w ogóle przejmuje się tymi materiałami? Pytań wiele, odpowiedzi na razie zero.

AKTUALIZACJA: Haker skazany. Zamiast do więzienia, trafi dożywotnio do szpitala i będzie pod stałą obserwacją lekarzy

Ataki hakerskie to już nasza codzienność — i trudno z tym w ogóle dyskutować. Właściwie non-stop słyszymy o wyciekach danych tu i ówdzie. A patrząc na ostatnich kilkanaście miesięcy — można też powiedzieć, że hakerzy uwzięli na studia odpowiedzialne za tworzenie jednych z najpopularniejszych gier wideo na świecie.  Nie dalej niż kilka dni temu głośno zrobiło się o wycieku danych dotyczących Wolverine, najnowszej gry Insomniac Games. Ale to jednak zeszłoroczny atak na Rockstar i wyciek związany z Grand Theft Auto VI odbił się największym echem w branży — i trudno się dziwić. To w końcu jedna z najbardziej wyczekiwanych gier wszech czasów.

Od ataku minął ponad rok — ale odpowiednie służby niemal natychmiast zabrały się za poszukiwanie winnego. Hakerem okazał się nastoletni Arion Kurtaj, który po tym jak wykradł dane — udostępnił wszystkie materiały w sieci. Co ciekawe — nastoletni przestępca nie trafi do więzienia. Sąd zadecydował, że trafi on do szpitala, gdzie ma być pod stałą obserwacją psychiatrów.

Jak poinformował serwis BBC, Arion Kurtaj został skazany na dożywotni pobyt w szpitalu psychiatrycznym. Został on uznany winnym wszystkich dwunastu zarzucanych mu czynów — i w oczach sądu to najlepsze co można zrobić, by uchronić przed nim społeczeństwo. Wśród zarzutów znalazły się m.in. oszustwo i szantaż. Nastoletni haker jest w spektrum autyzmu i ma on swoistą obsesją na punkcie hakowania. Warto mieć na uwadze, że wielki włam do Rockstara to jeszcze nie koniec jego twórczego portfolio. Arion Kurtaj ma na swoim koncie włamy m.in. na do firm takich jak Uber, Nvidia czy Revolut.

Nastoletni haker ma trafić do szpitala, gdzie będzie pod stałą obserwacją lekarzy. To od nich zależy kiedy (a może raczej: czy) uda mu się kiedykolwiek opuścić placówkę. Na tę chwilę sąd uznał, że jest on niebezpieczny dla społeczeństwa

Spektakularny włam i ogrom problemów

Nie da się ukryć, że nastoletni przestępca napsuł sporo nerwów jednemu z najbardziej uznanych studiów gier na świecie. Od jego ataku minął ponad rok do chwili, w której Rockstar Games oficjalnie zapowiedziało nową odsłonę Grand Theft Auto i pokazało trailer. Bo przypominam, że firma oficjalnie pokazała i zwiastun kilka dni temu — na początku grudnia tego roku.

AKTUALIZACJA: Kolejna osoba chce pieniędzy od Rockstar Games

Teraz na TikToku pieniędzy od Rockstara domaga się użytkownik o pseudonimie zoeepoppyy, który twierdzi, że również należą mu się pieniądze od Rockstar Games. Pokazuje scenę z około 30 sekundy trailera, kiedy pojawia się postać podająca rękę swojemu znajomemu na osiedlu — ale warto w tym miejscu zaznaczyć, że cała scena trwa zaledwie sekundę. Cały materiał to jednak dość żenujące wołanie o atencję, w którym padają takie zdania jak:

Zobaczcie na to, patrzcie na te usta, patrzcie na naszyjnik, zobaczcie te okulary i włosy. No dalej, możecie mi zapłacić? […] GTA, zwróćcie na mnie uwagę, po prostu mi zapłaćcie. Nie chcę prawników, nie chcę policji, chcę po prostu dostać swoją kasę. […] Odwrócę się profilem, no patrzcie na to. To przecież ja, jestem o tym przekonany!

Źródło: TikTok (@zoeepoppyy)

zoeepoppyy daje Rockstarowi siedem dni na zapłatę. Czy ta misja się mu powiedzie? Cóż…

Rockstar najprawdopodobniej absolutnie nic z tym nie zrobi — i trudno się dziwić

Warto zaznaczyć, że przy premierze GTA 5, Lindsay Lohan pozwała Rockstar do sądu w związku z tym, iż twierdziła, że firma wykorzystała jej podobiznę w materiałach promocyjnych produkcji. Takie sytuacje miały więc już miejsce, lecz pozwy zostawały przez sąd wyrzucane do kosza.

Skoro Lawrence Sullivan do tej pory nie doczekał się żadnych pieniędzy od Rockstara (a możemy wszyscy przyznać, że jego udział w trailerze jest dużo bardziej kluczowy, niż udział nowego bohatera), to wątpliwe, żeby ktokolwiek w Rockstar Games w ogóle poważnie potraktował materiały zoeepoppyy’ego. Warto zaznaczyć, że Joker z Florydy odgrażał się, że jego sytuacja jest całkowicie inna od tej z Lohan; on bowiem miał mieć naprawdę mocne dowody. Na ten moment nic one nie dały. Co o tym myślicie? Dajcie znać w komentarzach.

AKTUALIZACJA: GTA 6 wreszcie nadchodzi — i oczywiście hejterów nie brakuje

Jak to zawsze bywa — zleciało się mnóstwo hejterów, lecz w przypadku GTA 6 dotyczy to głównie tego, że… jedną z głównych bohaterów będzie kobieta. Sporo graczy w sieci twierdzi, że Rockstar stał się „woke” i szósta główna odsłona Grand Theft Auto będzie beznadziejna. O co w ogóle chodzi? Ludzie, którzy krytycznie czy prześmiewczo używają terminu „woke”, często twierdzą, że pojęcie to może być nadużywane lub wyolbrzymiane. Niektórzy uważają, że ruch „woke” może prowadzić do polaryzacji społecznej, a hejterzy uznają „woke” za nadmierną wrażliwość lub przesadne reagowanie na sprawy społeczne.Mogą uważać, że używanie tego terminu jest wymijaniem rzeczywistych problemów na rzecz walki o polityczną poprawność.

Dodatkowo, niektórzy krytycy zarzucają, że termin ten został skomercjalizowany i utracił swoje pierwotne znaczenie. Niektórzy gracze twierdzą więc, że główna bohaterka i ogólnie stylistyka Vice City sprawia, że Rockstar jest populistyczny, co odbija się na jakości. Głos w tej sprawie zabrał sam Michael z GTA 5.

Michael z GTA 5 zabiera głos w sprawie hejterów GTA 6

Sam Ned Luke postanowił skomentować hejty skierowane w stronę GTA 6. Aktor wcielający się w rolę Michaela, jednego z trzech głównych bohaterów Grand Theft Auto V, w wywiadzie dla IGN powiedział:

Lucia jest super. Wygląda fenomenalnie na zwiastunie. Jest sporo klaunów, którzy mówią „Rockstar zrobił się woke, poddał się światowej ideologii woke”. W przeszłości były już inne protagonistki — choć faktycznie nie w tak dużej grze, jak ta. […] GTA 6 będzie największą grą w historii. [Lucia] wygląda jak twardzielka. Ostatnia scena, w której wpadają przez drzwi, pokazuje ją jak twardzielkę. Fajne jest to, że to właśnie ona prowadziła. Wyważyła drzwi, a Jason był za nią. Można to więc odczytać tak, że ona będzie przewodziła, a on będzie jej partnerem.

Źródło: Rockstar

Luke nie ukrywa, że wyzywanie Rockstara i zarzucanie deweloperom bycie „woke” tylko ze względu na to, że w produkcji jest główna bohaterka, jest zwyczajnie durne — zresztą nazwanie takich ludzi „klaunami” mówi samo za siebie. Ned nie ukrywa również, że bardzo czeka na Grand Theft Auto VI i uważa, że będzie to naprawdę gigantyczna produkcja.

AKTUALIZACJA: GTA 6 — kiedy pojawi się nowy zwiastun gry?

Użytkownik Reddita o pseudonimie AlienUfo51 udostępnił grafikę z pełną rozpiską dat dotyczących GTA 6. Według tych informacji, drugi zwiastun GTA 6 ma pojawić się już wkrótce, a dokładnie 19 kwietnia 2024 roku. To jednak nie wszystko, co przygotował Rockstar — zgodnie ze źródłem, mamy otrzymać jeszcze trzeci zwiastun wraz z fragmentami z rozgrywki, który ma pojawić się 22 sierpnia tego roku. Warto również odnotować datę 14 marca 2025 roku, gdyż to wtedy mamy zobaczyć pełnoprawny zwiastun nowego GTA Online.

GTA 6 — kiedy premiera gry? Nowe informacje

Ponadto AlienUfo51 zamieścił również informacje dotyczące premiery gry. Według jego informacji, Grand Theft Auto VI na PlayStation 5 i Xbox Series X|S pojawi się 7 lutego 2025 roku. Jest to bardzo możliwy scenariusz z tego względu, że jak już wielokrotnie informowałem wcześniej, presja na Rockstar Games jest już od jakiegoś czasu — a bierze się głównie z tego, że produkcja ma zadebiutować w 2024 roku fiskalnym, więc najpóźniej ma to być marzec 2025 roku. To oznacza, że do premiery najnowszej gry z ukochanej przez graczy serii tak czy siak został ledwo ponad rok.

A co z nowym GTA Online? To ma pojawić się nieco później — tak samo, jak było w przypadku GTA 5 — czyli według informatora z Reddita dokładnie 11 kwietnia 2025 roku. Co oczywiste, premiera ta dotyczy również wyłącznie konsol nowej generacji. Całe zestawienie wydaje się dosyć wiarygodne i możliwe, że faktycznie tak będzie — większość z podanych przez AlienUfo51 informacji pokrywa się z tym, co do tej pory przekazywali insiderzy.

AKTUALIZACJA: Hyundai x Grand Theft Auto 6. Koncern z Korei Południowej odtworzył zwiastun gry

Wielokrotnie wspominałem już, że jest to wielkie jest to wydarzenie dla całej branży gier wideo… i nie tylko, bo GTA jest już prawdziwym fenomenem na przerażającą wręcz skalę i na nową część czeka każdy — nawet osoby, które nie interesują się grami. Nie jest więc zaskoczeniem, że Internet oszalał na punkcie Grand Theft Auto VI i nie tylko domaga się nowych informacji o nadchodzącej grze Rockstara, ale także odtwarza zwiastun w najróżniejszych formach… zrobił to nawet zespół Hyundaia. Zanim jednak przejdę do tego, co zrobił koncern motoryzacyjny z Korei Południowej, to wspomnę jeszcze o tym, że mnóstwo ludzi widzi siebie samych w zwiastunie GTA 6, o czym pisałem w artykułach Oglądaliście zwiastun GTA 6? Joker z tego trailera właśnie pozwał Rockstar Games oraz Wszyscy widzą siebie w zwiastunie GTA 6 i chcą pieniędzy od twórców gry. O co tu chodzi?.

Widzieliśmy już odtworzenie zwiastuna Grand Theft Auto 6 w GTA 5, w Minecrafcie, a nawet… w prawdziwym życiu — ale to dlatego, że mnóstwo z absurdalnych scen w trailerze wydarzyło się naprawdę. Teraz zespół Hyundaia postanowił zrobić swoją własną wersję trailera najnowszego hitu Rockstar Games i trzeba przyznać, że… całość wypadła zaskakująco dobrze. Równie świetnie zostało to przyjęte przez internautów, co potwierdzają wyniki — w dwa dni na X (dawniej Twitter) to wideo osiągnęło pułap niemal miliona wyświetleń, ponad 4 tysiące podań dalej, 16 tysięcy polubień i tysiąca zakładek. Jak oceniacie tę wersję zwiastuna?

AKTUALIZACJA: Joker z Florydy ponownie o sobie przypomina. Niestety…

Na początku 2024 roku Joker z Florydy nagrał kolejnego TikToka, który był błaganiem Rockstara o atencję. W tamtym materiale mówił między innymi:

GTA, GTA, musimy porozmawiać. To jest przypomnienie o ostatnim ostrzeżeniu. Cały czas jestem nękany, gdziekolwiek bym nie poszedł. Co więcej, nie mogę nawet zjeść cholernej pizzy, bo pytają mnie o zdjęcia. [...] Przez cały miesiąc dawałem wam darmową reklamę. Chcę moje pieniądze. […] Jeśli nie skontaktujecie się ze mną trzy dni po moich urodzinach, chcę 10 milionów dolarów. 10 milionów dolarów za moje cierpienie. [...] Nie umieścicie mnie na oddziale psychiatrycznym. [...] Zaraz wyciągnę tego dzieciaka ze szpitala psychiatrycznego. Dam mu laptopa i znowu włamiemy się do waszego systemu.

Nie trzeba chyba nikogo uświadamiać, jak złe i zwyczajnie durne jest to, co w tym materiale mówił Sullivan — szczególnie w kwestii nastoletniego hakera, który doprowadził do wycieku danych najnowszej gry Rockstar Games. Rockstar — zgodnie z przewidywaniami — ma w głębokim poważaniu Jokera z Florydy, który postanowił nieco zmienić nastawienie do deweloperów Grand Theft Auto i w nowym TikToku ogłosił:

Naprawdę nie chcę was pozwać, więc dam wam dodatkowy miesiąc. Napiszcie do mnie. Dajcie mi podłożyć głos postaci, przeznaczcie na mnie więcej fabuły w grze i dajcie mi kilka milionów. [...] Stwórzmy historię. Widzieliście, co zrobiłem dla tej gry? Byłem w wiadomościach, na blogach. Wszyscy mnie opisywali. Wszyscy mnie kochają. [...] Nie będę wysyłał tego pozwu, prawników i tego wszystkiego, ale jeśli będę musiał, to zrobię to. Macie miesiąc, żeby do mnie zadzwonić.

Jest już więc nieco delikatniej, ale dalej bojowo; w każdym razie tego, że Joker z Florydy będzie chciał być aktorem w GTA i mieć swoją fabułę w grze, chyba nikt się nie spodziewał. Jak uważacie, czy Joker z Florydy po kilku miesiącach błagania o pieniądze, uwagę i miłość Rockstara dopnie swego? Dajcie znać w komentarzach.

AKTUALIZACJA: Rockstar Games stawia na rewolucyjne rozwiązania w GTA 6

Jak informowaliśmy już jakiś czas temu, Aleix Venturas, czyli jeden z najbardziej zaufanych insiderów w kwestii nadchodzącej gry Rockstar Games, skupił się ostatnio na rewolucyjnej technologii, która ma zostać zaimplementowana w Grand Theft Auto VI. Według Venturasa, Rockstar San Diego otworzyło całkowicie nowy zespół, składający się z około 20 osób, skupiających się wyłącznie na systemie fizyki.

Najbardziej rewolucyjny ma okazać się system fizyki wody, który możecie zobaczyć w tweecie znajdującym się poniżej. Jest to technologia, która nigdy wcześniej nie została wykorzystana w branży gier wideo, prawdopodobnie ze względu na to, że wiąże się to z koniecznością posiadania zaawansowanych sprzętów ze strony graczy. NVIDIA miała już eksperymentować z WaveWorks 1.0 i 2.0, lecz stosunek realizmu do wydajności nigdy nie był satysfakcjonujący. Poza oszałamiającym wyglądem i fizyką ma to również otworzyć ścieżkę dla graczy do sportów wodnych, takich jak chociażby surfing.

To jednak nie wszystko

Teraz na Reddicie na kanale skupiającym się na GTA 6, Rockstar miał zgłosić kilka dosyć interesujących patentów związanych z technologią wdrażaną do GTA 6; i wszystkie opierają się na sztucznej inteligencji. Użytkownicy Reddita zainteresowali się wyjątkowo dwoma zmiennymi — jednej dotyczącej zachowywania się postaci NPC, co może sugerować, że te będą zdecydowanie mądrzejsze i bardziej naturalne pod względem swojego zachowania. Zaawansowane AI sterujące przechodniami w GTA 6 brzmi jak całkiem niezły pomysł, który może wnieść całą serię na jeszcze wyższy poziom.

Do tego gracze zwrócili uwagę na patent dotyczący nawigacji i przemieszczania się po mapie. Jak plotkuje się od dawna, mapa GTA 6 ma być przeogromna, a co za tym idzie wszystkie dzielnice czy osiedla mają się od siebie znacznie różnić. Wygląda na to, że firma z wielkim R i gwiazdką w logo ma co do tego większe plany i chce zrobić z tego coś potężnego — a przynajmniej tak twierdzą fani na bazie zgłoszonych patentów. Jak będzie naprawdę? O tym przekonamy się za około rok.

CD Projekt RED idzie w nieco innym kierunku

Co jednak ciekawe w kontekście patentów opartych na AI zgłaszanych przez Rockstara, to fakt, że dopiero niedawno informowaliśmy o tym, że CD Projekt RED nie planuje w ogóle korzystać ze sztucznej inteligencji w przypadku Wiedźmina 4. Adam Badowski w rozmowie z Forbes zdradził, że do połowy roku ma nad Wiedźminem 4 pracować kilkaset osób, a AI nie będzie decydujące w procesie tworzenia produkcji. Warto jednak zaznaczyć, że polski deweloper utworzył zespół, który miał sprawdzić, w jaki sposób można zastosować tę technologię w swojej pracy — mimo to CD Projekt nie postrzega jej jako zastępstwa dla swoich pracowników:

Chcielibyśmy, aby do połowy roku nad projektem pracowało około 400 osób. […] Uważamy, że sztuczna inteligencja to coś, co może pomóc ulepszyć pewne procesy w produkcji gier, ale nie zastąpi ludzi.

To więc dosyć interesujące, bo dwie ogromnie wyczekiwane gry różnią się z podejściem w dość — nie bójmy się tego stwierdzić — kluczowej kwestii.

AKTUALIZACJA: Szef Take-Two odpowiada na pytanie, kiedy GTA 6 będzie miało swoją premierę

Take-Two Interactive zorganizowało ostatnio konferencję, na której pojawił się segment pytań i odpowiedzi. Nikogo chyba nie dziwi fakt, że podczas tego Q&A padło pytanie o dokładną datę premiery Grand Theft Auto VI. Oto, co odpowiedział Strauss Zelnick:

Dążymy do perfekcji. Zatem, kiedy poczujemy, że zoptymalizowaliśmy grę do aż tak wysokiego poziomu, wtedy zdecydujemy się na premierę [gry].

„Dążenie do perfekcji” i podobne teksty to często jest czysto wizerunkowe gadanie, lecz mając na uwadze to, jak długi czas Rockstar pracuje nad tą grą, ile pieniędzy włożono już w ten projekt i jakiego zarobku od tej produkcji się oczekuje, można ze spokojem stwierdzić, że w tym przypadku jest w tym stwierdzeniu sporo prawdy. Odpowiedź Zelnicka była jednak mocno wymijająca — a kiedy w istocie możemy spodziewać się premiery nowego hitu Rockstara?

Kiedy możemy spodziewać się GTA 6? Do premiery nie zostało dużo czasu!

Ostatnio jeden z informatorów donosił, że Grand Theft Auto VI na PlayStation 5 i Xbox Series X|S pojawi się 7 lutego 2025 roku. Chociaż ta data nie jest w pełni potwierdzona, to jest to bardzo możliwy scenariusz — z tego względu, że jak już wielokrotnie informowałem wcześniej, presja na Rockstar Games jest już od jakiegoś czasu; a bierze się głównie z tego, że produkcja ma zadebiutować w 2024 roku fiskalnym, więc najpóźniej ma to być marzec 2025 roku.

R* zakłada również w raportach, że od 1 kwietnia 2024 roku do 31 marca 2025 ma napłynąć do Take-Two Interactive aż 8 miliardów dolarów. Takie przychody są związane wyłącznie z dużymi premierami. Nie ma więc złudzeń, że do premiery GTA VI zostało już stosunkowo niewiele czasu.

AKTUALIZACJA: Premiera do marca 2025? To mało możliwe

W zwiastunie GTA 6 widzieliśmy informację, że gra ma pojawić się w 2025 roku — i nadal niektóre informacje na to wskazują. Take-Two Interactive zorganizowało ostatnio konferencję, na której pojawił się segment pytań i odpowiedzi. Nikogo chyba nie dziwi fakt, że podczas tego Q&A padło pytanie o dokładną datę premiery Grand Theft Auto VI. Oto, co odpowiedział Strauss Zelnick:

Dążymy do perfekcji. Zatem, kiedy poczujemy, że zoptymalizowaliśmy grę do aż tak wysokiego poziomu, wtedy zdecydujemy się na premierę [gry].

Niemniej jednak, eksperci z firmy Wedbush Securities dokładnie przeanalizowali kalendarz przychodów i doszli do wniosków innych, niż poprzednio stawiane tezy. Są oni zdania, że najnowsza część GTA nie została uwzględniona w planie działań Take-Two Interactive, a samo Rockstar Games potrzebuje dodatkowego czasu na ukończenie produkcji. Doszli oni do wniosku, że GTA 6 może trafić na rynek w drugiej połowie 2025 roku, a może i nawet dopiero w 2026 roku. Cóż, pozostaje trzymać kciuki, żeby Rockstar jak najszybciej doszedł do swojej wymarzonej „perfekcji” i oddał grę w ręce graczy; szkoda jednak, że problemów pojawia się coraz więcej.

Jeśli chcecie znaleźć wszystkie informacje na temat Grand Theft Auto VI ujawnione do tej pory (a było ich naprawdę sporo), zajrzyjcie tutaj. Czekacie? Nie da się ukryć, że przed Rockstar Games ogromne wyzwanie i sprostanie wyśrubowanym do granic możliwości oczekiwaniom graczy może być bardzo trudne. Patrząc jednak na to, że kolejne odsłony serii, za które odpowiada studio (zarówno GTA jak i Red Dead Redemption) można podejrzewać, że „szóstka” przejdzie do historii. Pytanie tylko, czy jako spełnienie marzeń fanów, czy jako jedno z większych rozczarowań ostatnich lat. Co by nie mówić, gra i tak sprzeda się fantastycznie.

AKTUALIZACJA: PS5 Pro jeszcze w tym roku? Tak twierdzą insiderzy

To, że japoński gigant planuje wydać ulepszoną wersję PlayStation 5, wydawało się niemal pewnikiem — a od samego początku wszyscy insiderzy to potwierdzają. Wygląda na to, że mocniejszy wariant konsoli obecnej generacji od Sony pojawi się jeszcze w tym roku.

Źródło: Sony

Insiderzy branżowi twierdzą, że PS5 Pro zadebiutuje w drugiej połowie tego roku. Ma to być odpowiedzią na prognozy związane z obniżeniem sprzedaży PS5; i chociaż „zwykłe” PlayStation 5 nie jest wcale konsolą przestarzałą, to jest trochę rzeczy do ulepszenia. Okazuje się jednak, że może mieć to spore powiązanie z premierą nadchodzącego hitu Rockstar Games. Serkan Toto, dyrektor generalny Kantan Games, komentuje plany Sony w następujący sposób:

Wydaje się, że w branży gier panuje powszechna zgoda co do tego, że Sony rzeczywiście przygotowuje premierę PS5 Pro na drugą połowę 2024 roku. Sony bedzie chciało mieć pewność, że ma świetny sprzęt w momencie, w którym GTA 6 pojawi się w 2025 roku. Premiera gry bedzie strzałem w dziesiątkę dla całej branży gier.

Źródło: Depositphotos

Sony chce mieć lepszy sprzęt na premierę GTA 6?

W temacie samej premiery GTA 6 pojawia się coraz więcej sprzecznych głosów — do niedawna wydawało się, że premiera w pierwszym kwartale 2025 roku jest pewna, lecz w ostatnim czasie okazało się, że możliwe, iż będziemy musieli uzbroić się w cierpliwość. Tak czy siak, GTA 6 zbliża się wielkimi krokami; i jakże wyczekiwana kontynuacja wspaniałego GTA 5 (które ma już ponad 10 lat!) pojawi się w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy.

Wiemy za to na pewno, że początkowo GTA 6 pojawi się wyłącznie na konsolach. Wiemy również, zgodnie z dokumentami podanymi przez Microsoft, że Xbox Series X doczeka się odświeżenia (dostając między innymi owalny kształt), ale bez specjalnego boostu jeśli chodzi o moc konsoli. To wszystko sugeruje więc, że w dniu premiery Grand Theft Auto VI, najlepszym możliwym wyjściem będzie zagranie w tę produkcję właśnie na PlayStation 5 Pro.

AKTUALIZACJA: GTA 6 wchodzi w końcową fazę produkcji

Jak donosi Jason Schreier z Bloomberga, Rockstar Games od początku kwietnia poprosi pracowników o powrót do biura na pięć dni w tygodniu. Jest to związane z tym, że producent gier wideo wkracza w końcową fazę tworzenia GTA 6. Jakiś czas temu w mailu do pracowników szefowa Rockstar, Jennifer Kolbe, stwierdziła, że decyzja została podjęta ze względów produktywności i bezpieczeństwa. Firma — jak doskonale wiemy — miała sporo problemów z hakerami i to właśnie przez wycieki wszyscy się dowiedzieli, że GTA 6 w ogóle powstaje. Kolbe napisała również, że firma znalazła „wymierne korzyści” z pracy w biurze:

Wprowadzenie tych zmian stawia nas teraz w najlepszej pozycji do dostarczenia kolejnego Grand Theft Auto na poziomie jakości i dopracowania, jakiego to wymaga, wraz z planem wydawniczym odpowiadającym skali i ambicjom gry.

Grand Theft Auto VI oficjalnie wchodzi więc już w końcowy etap produkcji, a za tym idą spore zmiany w samej strukturze pracy Rockstar Games.

AKTUALIZACJA: Kiedy GTA 6 będzie miało swoją premierę? Oferta pracy Rockstar zdradza nieco szczegółów

W nowym ogłoszeniu o pracę, Rockstar podjął bardziej szczegółowe działania dotyczące analizy rynku. Jak zauważył użytkownik Reddita o pseudonimie TwistLT, można było znaleźć ogłoszenie o wakacie dla rosyjskiego testera lokalizacji w Rockstar Lincoln, jednym z trzech oddziałów firmy w Anglii. Ponadto ogłoszenie to jasno określało, że jest to stanowisko tymczasowe, wyłącznie na 12 miesięcy. Mając na uwadze, że Rockstar obecnie skupia się tylko na jednym dużym projekcie, oraz to, że firma z wielkim R i gwiazdką w logo w przeszłości już angażowała wszystkie swoje studia w produkcję tytułów takiego kalibru, społeczność Reddita spodziewa się, że to ogłoszenie dotyczy prac właśnie nad Grand Theft Auto 6.

Ale jak się to jednak przekłada na premierę gry? No właśnie — treść ogłoszenia sugeruje, że premiera GTA 6 w pierwszym kwartale 2025 roku jest mało prawdopodobna, wydłużając okno możliwej daty premiery o kolejne trzy miesiące. Mając więc na uwadze fakt, że deweloper w zwiastunie potwierdził premierę w 2025 roku, pojawiły się spekulacje dotyczące tego, że premiera nowej odsłony GTA może mieć miejsce po prostu w pierwszej połowie przyszłego roku.

Trzeba jednak pamiętać, że prace związane z lokalizacją, choć tradycyjnie są przeprowadzane na późniejszym etapie tworzenia gry, rzadko są ostatnim krokiem w całym harmonogramie studia. Generalnie jednak sam okres przed premierą skupia się w pełni na poprawianiu błędów oraz testowaniu ogólnej jakości. W obliczu tego wszystkiego wydaje się więc, że najbardziej prawdopodobne są doniesienia o premierze we wrześniu lub październiku 2025 roku — ale nie brakuje również plotek dotyczących tego, że w GTA 6 zagramy dopiero w 2026. Cóż, może niespodziewana obsuwa to efekt nastoletniego hakera, który przedwcześnie ujawnił, że w ogóle GTA 6 powstaje.

Kiedy nowy zwiastun GTA 6?

Niedawno informowaliśmy, że użytkownik Reddita o pseudonimie AlienUfo51 udostępnił grafikę z pełną rozpiską dat dotyczących GTA 6. Według tych informacji, drugi zwiastun GTA 6 ma pojawić się już wkrótce, a dokładnie 19 kwietnia 2024 roku. To jednak nie wszystko, co przygotował Rockstar — zgodnie ze źródłem, mamy otrzymać jeszcze trzeci zwiastun wraz z fragmentami z rozgrywki, który ma pojawić się 22 sierpnia tego roku. Warto również odnotować datę 14 marca 2025 roku, gdyż to wtedy mamy zobaczyć pełnoprawny zwiastun nowego GTA Online.

Nowe informacje są już nieco mniej optymistyczne i zakładają premierę drugiego trailera dopiero w drugiej połowie tego roku. Czy faktycznie przed lipcem Rockstar niczym się z nami nie podzieli? Czas pokaże.

AKTUALIZACJA: GTA 6 to najważniejsza premiera w historii?

Mat Piscatella, jeden z najbardziej zaufanych informatorów i analityk z firmy Circana, w rozmowie z GamesIndustry.biz mówił o przyszłości całej branży gamingowej. Chociaż po szalonym 2023 roku tempo ewidentnie zwolniło i nie ma już tylu hitów, co chwilę temu, a także same zapowiedzi nie są doskonałe (największą premierę 2024 roku prawdopodobnie mamy już za sobą — chodzi oczywiście o Final Fantasy 7 Rebirth), to według Piscatelliego, przyszłość będzie bardzo ekscytująca. To wszystko tylko dzięki jednej premierze, która ma wywołać dosłownie trzęsienie ziemi w całej branży; i mowa tutaj oczywiście o GTA 6:

Ponowne zainteresowanie wzbudzi w szczególności GTA 6. Prawdopodobnie nigdy nie było ważniejszej rzeczy do wydania w branży, więc nie ma presji.

Było już tyle wypowiedzi i przesłanek, że Grand Theft Auto VI to gra takiego kalibru, z jakim się jeszcze nie spotkaliśmy, że naprawdę trudno w to nie uwierzyć. Oczekiwania są ogromne, i — jak powiedział sam Piscatella — na Rockstarze spoczywa zero presji.

GTA 6 to nie tylko najważniejsza, ale też największa gra w historii?

Ponadto, jak donosi konto PC Focus na X (dawniej Twitter), nowa część Grand Theft Auto po zainstalowaniu ma zajmować na dyskach naszych konsol aż 228,5 GB, a do tego może to być wersja bez optymalizacji. Zainstalowanie gry może być więc wyzwaniem na Xboksie Series X i PlayStation 5 (szczególnie w wersji „fat”, z dyskiem 825 GB), a co dopiero dla Xboksa Series S…

AKTUALIZACJA: Zwiastun GTA 6 pojawił się już wszędzie!

Nie jest zaskoczeniem, że Internet oszalał na punkcie Grand Theft Auto VI — lecz zaskoczeniem może być to, gdzie fani odtworzyli zwiastun nadchodzącego hitu Rockstar Games.

GTA 6 w świecie Minecraft

Grand Theft Auto VI ma zaskakiwać między innymi swoją grafiką — ale co, gdyby cała gra była zbudowana z wielkich sześcianów? Niektórzy się tylko nad tym zastanawiają, a inni po prostu biorą się do roboty. Gracze Minecrafta po raz kolejny udowodnili swoją kreatywność i pasję, odtwarzając kultowy już trailer GTA 6 w swoim ulubionym klockowym świecie.

Rockstarocepcja. GTA 6 w Red Dead Redemption 2

Gorące Vice City jest kuszące, ale co powiecie na Dziki Zachód? Kanał na YouTube JackZ_Studios postanowił odtworzyć zwiastun Grand Theft Auto VI w doskonałym Red Dead Redemption 2 — a efekty możecie obejrzeć poniżej.

The Last of… Theft Auto?

A może zamiast plaży, palm i gorącego klimatu, postapokaliptyczny świat przejęty przez grzyba, który zamienia ludzi w zombie? Może i nie brzmi to szczególnie pozytywnie, ale… no dobra, nie jest pozytywne. Niemniej, Grand Theft Auto VI w świecie The Last of Us prezentuje się następująco!

GTA 2077

Cyberpunk miał swoje problemy na premierę, jednak CD Projekt RED zdołał zrobić z tej gry prawdziwą perełkę. Obecnie CP2077 to kawał doskonałej produkcji — i nie tylko wygląda to dobrze, ale przede wszystkim opowiada doskonałą historię. A jak zwiastun GTA 6 by się prezentował w dystopijnej wizji przyszłości? Właśnie tak.

Grand Theft Auto 6 z lotu ptaka

Ten zwiastun paradoksalnie jest najmniej przyziemny (hehe) ze wszystkich. To za sprawą tego, że został odtworzony w Microsoft Flight Simulator — i wszystko obserwujemy „z góry”. Trzeba przyznać, że Vice City z tej perspektywy jest równie piękne, co z dołu.

Grand Hacker Auto VI

W GTA 6 będziemy mogli robić wiele rzeczy, ale Rockstar raczej nie zaplanował tego, żebyśmy mogli wcielić się w rolę hakera (tym bardziej, że firma z wielkim R i gwiazdką w logo może mieć PTSD po tym, co ich spotkało z hakerami). W tym świecie jednak hakowanie to chleb powszedni — w końcu to Watch Dogs.

LEGO GTA

Wszyscy kochają klocki LEGO. Chociaż taka współpraca raczej nigdy oficjalnie nie powstanie, to połączenie LEGO z Grand Theft Auto brzmi dość kusząco — a odtworzenie trailera GTA 6 właśnie za pomocą klocków LEGO udowadnia, że mogłoby wyjść z tego coś niesamowitego. Sami zobaczcie.

LEGO x Hyundai

Na sam koniec coś chyba mimo wszystko najmniej spodziewanego. Nawet zespół Hyundaia postanowił zrobić swoją własną wersję trailera najnowszego hitu Rockstar Games i trzeba przyznać, że… całość wypadła zaskakująco dobrze. Równie świetnie zostało to przyjęte przez internautów, co potwierdzają wyniki — taka wersja trailera zrobiła prawdziwą furorę.

AKTUALIZACJA: Jason Schreier komentuje sytuację z GTA 6

Jason Schreier, dziennikarz Bloomberga, autor dwóch książek o game devie i jeden z najbardziej zaufanych informatorów w branży, postanowił odnieść się do całej sytuacji. Schreier pisze:

Zeszłego lata zapytałem kogoś z Rockstara, jak się mają sprawy, a on odpowiedział jednym słowem: „chaos”. […] W tym tygodniu zapytałem kilka innych osób z firmy, co sądzą o wszystkich tych plotkach, a w odpowiedzi otrzymywałem głównie wzruszenia ramionami.

Źródło: YouTube @12th Hour

Schreier jednak zdaje się mieć bardzo racjonalne podejście do całej sprawy i pisze wprost, że opóźnienia w tej branży są czymś… całkowicie normalnym. Na palcach jednej dłoni można policzyć tytuły wielkiego kalibru, które w ostatnich latach nie były przekładane — opóźnienia to chleb powszedni i właściwie to aż dziw, że deweloperzy decydują się jeszcze na podawanie w ogóle przybliżonej daty premiery na tak wczesnym etapie produkcji.

Rockstar również mierzył się już z takimi sytuacjami; Red Dead Redemption 2 dla przykładu miało pojawić się w 2017 roku, a finalnie na rynku wylądowało pod koniec 2018 roku. To po prostu się zdarza, a my, jako gracze, powinniśmy się do tego przyzwyczaić. Schreier zamyka dyskusję następującymi zdaniami:

Oczywiście, że prace nad kolejnym Grand Theft Auto są opóźnione. Zawsze tak jest.

AKTUALIZACJA: Wiemy, ile potrwa kampania w Grand Theft Auto VI. Gracze liczyli na więcej?

Sonny Blyth, programista w Rockstar North, przypadkowo zdradził istotne szczegóły dotyczące GTA 6. Deweloper potwierdził, że kampania fabularna ma trwać około 40 godzin. Chociaż dokument nie jest do końca jasny i niektórzy uważają, że chodzi o testowanie błędów i wszystkich bugów w grze, tak inna część społeczności graczy jest pewna, że chodzi o misje główne — w końcu w dokumencie, który wyciekł, jasno widać „J&L”, co jest oczywistym skrótem od Jason i Lucia — dwójki głównych bohaterów.

W GTA na długo pochłaniają nas również misje poboczne, sama eksploracja, rozwijanie postaci oraz tryb online — więc te 40 godzin to zaledwie mała część tego, co przygotował dla nas R*. Mimo wszystko można było liczyć na coś więcej, szczególnie, że chociażby Red Dead Redemption 2 miało dłuższą kampanię.

To nie wszystko, co zdradził programista Rockstar. W GTA 6 będziemy walczyć z żywiołami

Blyth zdradził również, że Rockstar długo pracował nad systemem dynamicznie zmieniającej się pogody. W dokumencie wymieniono burzę, jednak można się domyślić, że to nie będzie jedyna nowość. Pamiętajmy w końcu, że Rockstar długo pracował nad rewolucyjnymi rozwiązaniami z fizyką wody, więc po morzu przy Vice City również powinniśmy się wiele spodziewać; a kto wie, na co jeszcze deweloperzy z Rockstar Games wpadli.

Co interesujące, to fakt, że pogoda w świecie gry ma wpływać bezpośrednio na zachowanie NPC. Wygląda więc na to, że wszystkie zapewnienia o innowacyjnych rozwiązaniach i zdecydowanie większej immersji, faktycznie znajdą odzwierciedlenie w samej produkcji.

AKTUALIZACJA: Zwiastun Grand Theft Auto VI w… prawdziwym życiu?!

Niedawno w tekście Fani oszaleli na punkcie GTA 6. Zwiastun gry pojawił się już wszędzie! zebrałem wszystkie miejsca, w których fani odtworzyli zwiastun GTA 6; który sam w sobie stał się wielkim fenomenem, osiągając na ten moment ponad 180 milionów wyświetleń. To dzieło sztuki zostało już odtworzone w takich grach jak Minecraft, The Last of Us, Cyberpunk 2077, Microsoft Flight Simulator i tak dalej — całość możecie zobaczyć w artykule wspomnianym wcześniej. Teraz jednak fani poszli krok dalej.

YouTuber Andrew Levitt postanowił na swoim kanale wraz ze swoją ekipą odtworzyć zwiastun GTA 6. W tym celu wybrali się oni do Miami, szukając miejsc z trailera, żeby wszystko było odtworzone niemal perfekcyjnie; i trzeba przyznać, że wygląda to naprawdę imponująco, a dbałość o szczegóły jest na najwyższym poziomie. YouTuber zrobił również osobne wideo, gdzie możemy zobaczyć „backstage” całego procesu nagrywania. Jest to naprawdę imponujące i godne podziwu — a trailer w takiej wersji pozostawia w tyle nawet ten odtworzony z klocków LEGO. Efekty sami możecie ocenić.

Całość jest jeszcze o tyle zabawna, że wszystkie sceny z Vice City zaprezentowane w wiadomościach w trailerze… wydarzyły się naprawdę. Podlewanie trawnika w skąpej bieliźnie przez sąsiada obok, aligator odwiedzający sklep spożywczy, twerkowanie na dachu jadącego samochodu, no i mężczyzna z wytatuowaną twarzą w taki sposób, żeby przypominać Jokera (z tym ostatnim było również spore zamieszanie po premierze zwiastuna).

AKTUALIZACJA: Take-Two Interactive to prawdziwy gigant

Take-Two Interactive to jeden z większych wydawców na rynku gier wideo. Ma on pod sobą takie studia jak Rockstar Games (cała seria Grand Theft Auto, Red Dead Redemption, L.A. Noire), 2K (NBA, Bioshock), Private Division (Kerbal Space Program), a niedawno za 460 milionów dolarów przejęło Gearbox (Borderlands); i transakcja ma być zakończona jeszcze w pierwszym kwartale roku fiskalnego 2025. Wtedy Strauss Zelnick, prezes i dyrektor generalny Take-Two, mówił:

Przejęcie Gearbox to ekscytujący moment dla Take-Two, który wzmocni nasz wiodący w branży talent kreatywny i portfolio posiadanej własności intelektualnej, w tym kultową serię Borderlands. To połączenie wzmacnia profil finansowy naszych istniejących projektów z Gearbox i otwiera przed nami możliwość zwiększenia długoterminowego wzrostu poprzez wykorzystanie pełnych zasobów Take-Two we wszystkich ekscytujących inicjatywach Gearbox.

Redukcja kosztów w Take-Two Interactive — dostanie się pracownikom

Take-Two Interactive ujawniło swoje plany dotyczące zwolnienia pięciu procent swoich pracowników do końca tego roku. Gdyby tego było mało, firma zdecydowała się na anulowanie kilku projektów będących obecnie w fazie rozwoju, chociaż nie zdradzono dokładnie, o jakie gry chodzi — można jedynie zakładać, że Grand Theft Auto VI jest bezpieczne. Decyzje zostały ujawnione wczoraj, we wtorek, w dokumencie Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, który pokrótce przedstawił „program redukcji kosztów” Take-Two. Firma zakłada, że dzięki zwolnieniom zaoszczędzi 165 milionów dolarów rocznie i „poprawi profil marży”.

Zgodnie z danymi na marzec 2023 roku, Take-Two zatrudniało 11 580 pracowników — można więc łatwo dojść do wniosku, że ze swoją posadą pożegna się około 600 osób. Jest to o tyle druzgocące i szokujące, że w lutym wcześniej wspomniany dyrektor generalny T2, Strauss Zelnick, zapewniał, że firma nie planuje zwolnień; chociaż spółka mówiła, że trwają prace nad programem redukcji kosztów, Zelnick podkreślił, że Take-Two skupiało się na obszarach innych niż personel, takich jak na przykład wydatki na oprogramowanie.

Wydawało się wtedy, że pracownicy firmą mogą poczuć ulgę, a obecna od kilku dobrych miesięcy fala (a na tym etapie właściwie już tsunami) zwolnień ich nie dorwie. Niestety, tak się nie wydarzyło. Warto jednak zaznaczyć, że nie jest to pierwszy raz, kiedy Take-Two Interactive działa w ten sposób. Podobna sytuacja, czyli zwolnienia po deklaracji tego, że personel jest „bezpieczny”, miała już kiedyś miejsce w tej firmie.

Źródło: Depositphotos

Co na to dyrektor generalny Take-Two Interactive?

Strauss Zelnick zabrał głos w sprawie zwolnień w mediach jakiś czas temu. W rozmowie z IGN pod koniec marca tego roku CEO T2 powiedział: „Chciałbym tylko zauważyć, że w rzeczywistości naszą największą pozycją wydatków jest marketing. […] Najtrudniej jest zwalniać kolegów, a nie mamy bieżących planów”.

Jak już wspomniałem, zwolnienia w branży gier wideo są ostatnio przerażająco częstym zjawiskiem. Spotkało to już takie firmy jak Epic Games, SEGA, Naughty Dog, CD Projekt RED, Niantic, Bungie (twórców serii Destiny, którzy jakiś czas temu zostali oficjalnie zakupieni przez PlayStation) czy nawet Microsoft, pod którego skrzydła niedawno oficjalnie trafiło Activision Blizzard. Chociaż był to spory triumf, to Activision chwilę później zaliczyło twarde lądowanie, z czym wiąże się to, że studio musiało anulować projekt rozwijany przez wiele lat o nazwie kodowej Odyssey. Teraz sytuacja dotyczy Take-Two Interactive.

AKTUALIZACJA: Rockstar stawia spory nacisk na ray tracing

Twórcy gier lubią czasem zdradzać niektóre rzeczy na podstawie ofert pracy. To samo właśnie stało się w przypadku Rockstara, który na LinkedInie poszukuje obecnie programistów posiadających wiedzę specjalistyczną w zakresie nowoczesnych interfejsów API ray tracingu. Wygląda na to, że studio inwestuje w technologię śledzenia promieni jako podstawową funkcję graficzną w Grand Theft Auto VI. W ofertach na LinkedInie mogliśmy przeczytać, że firma z wielkim R i gwiazdką w logo oczekuje doświadczenia w korzystaniu z nowoczesnych interfejsów API do ray tracingu w czasie rzeczywistym, w tym DXR i NVX.

Źródło: Twisted Voxel / LinkedIn Rockstar

Nie jest to oczywiście wielkie zaskoczenie. Przypomnijmy, że w grudniu 2022 roku dostaliśmy update do GTA 5, który dodał ray tracing na konsolach nowej generacji, dzięki czemu gra wygląda zwyczajnie niesamowicie. Wszelkie odbicia świateł w kałużach, witrynach sklepów, szklanych drzwiach lokali czy lakierach samochodu to zaledwie mała część wizualnej strony „nowego GTA” i aż ciężko uwierzyć, że blisko 10-letnia gra wygląda tak dobrze. Na konsolach mimo wszystko również musimy iść na pewne ustępstwa — nowe usprawnienia graficzne działają przy maksymalnie 30 klatkach na sekundę. Jeśli więc stawiacie płynność na pierwszym miejscu, będziecie musieli zrezygnować z ray tracingu; ale w GTA 6 powinno wyglądać to już całkowicie inaczej — również jeśli chodzi o jakość ray tracingu. Można liczyć na to, że GTA 6 po prostu wywali nas z kapci.

AKTUALIZACJA: Drugi zwiastun GTA 6 faktycznie wkrótce się pojawi?

Od dawna wszyscy insiderzy i analitycy sugerowali, że drugi zwiastun Grand Theft Auto VI ma zadebiutować w kwietniu lub w maju. Pierwsza często wskazywana data, czyli 19 kwietnia 2024 roku, się nie sprawdziła — wiele jednak wskazuje na to, że może to nastąpić już za 10 dni, czyli 15 maja. Skąd takie wnioski? 16 maja odbędzie się kolejne spotkanie Take-Two Interactive związane z wynikami finansowymi; i wtedy też prawdopodobnie zapadnie decyzja, czy GTA 6 faktycznie pojawi się w pierwszym kwartale przyszłego roku, czy premiera zostanie jednak nieco przesunięta. Dlaczego to ma jednak coś wspólnego z drugim zwiastunem? Rockstar w przeszłości (w przypadku chociażby Red Dead Redemption 2 czy pierwszego trailera GTA 6) lubił ogłaszać kluczowe informacje dzień przed swoimi spotkaniami.

Drugą kwestią, która działa na wyobraźnię graczy i potwierdza tę teorię, jest to, że Rockstar Games „wyczyściło” swojego Instagrama. Jak donosi użytkownik Reddita o pseudonimie DawsonPoe na r/GTA6, Rockstar ponownie usunęło sporo postów ze swojego konta na Instagramie. Chociaż nie jest ono całkiem puste, w porównaniu z poprzednim razem, to zostało zaledwie 14 wpisów — i wszystkie dotyczą GTA 6, ważniejszych wiadomości z GTA Online, GTA+ i został pojedynczy post Red Dead Redemption, co akurat jest ciekawe, bo przecież R* jakiś czas temu ubiło tę produkcję.

To sprawia, że mnóstwo graczy spekuluje, że jest to przygotowanie pod wspomniane spotkanie i wydanie drugiego zwiastuna. Czy faktycznie w połowie maja dostaniemy kolejny materiał od Rockstara, który ponownie wstrząśnie całym Internetem? Dowiemy się tego już wkrótce.

AKUALIZACJA: Premiera GTA 6 się opóźni, ale nie ma tragedii

Jak wspomniałem, wszyscy oczekiwali premiery Grand Theft Auto VI w pierwszym kwartale 2025 roku. Stało się jednak jasne, że jest to już niemożliwe — Take-Two Interactive podało nowe okienko, w którym pojawi się GTA 6, podczas ogłoszenia najnowszego raportu dotyczącego zarobków. Dyrektor generalny Take-Two, Strauss Zelnick w wywiadzie z IGN powiedział:

Jesteśmy bardzo pewni, że dostarczymy [Grand Theft Auto VI] jesienią 2025 roku.

Gra pojawi się więc około 6 miesięcy później, niż początkowo miała, ale i tak nie jest to najgorszy możliwy scenariusz — mnóstwo osób uważało, że przesunięcie premiery na 2026 rok to minimum. Cóż, pamiętajmy jednak, że to nadal może się wydarzyć; sam fakt tego, że Zelnick obiecuje premierę w tym okienku i że raporty finansowe na to wskazują, to jak już zdążyliśmy się dowiedzieć, znaczy całkiem niewiele. Bądźmy jednak dobrej myśli i obyśmy faktycznie za ledwo ponad rok ponownie odwiedzili ukochane przez wielu Vice City.

AKTUALIZACJA: Prezes Take-Two Interactive komentuje doniesienia dotyczące ceny GTA 6

Strauss Zelnick postanowił skomentować wszystkie doniesienia o cenie Grand Theft Auto VI i zabrać głos w tej sprawie, chociaż — jak zawsze — jego odpowiedź nie była bezpośrednia i raczej nie zadowoli w pełni wszystkich graczy. Zelnick powiedział:

Stale dostarczamy coraz więcej treści, starając się zapewnić jak największą wartość w danym momencie. Skupiamy się na oferowaniu większej wartości niż to, co pobieramy. To jest nasza zasada. Za każdym razem, gdy ustalamy cenę, chcemy mieć pewność, że jest to korzystne dla konsumenta i że doświadczenie znacznie przewyższa koszty. To jest nasz cel.

Wygląda więc na to, że nawet jeśli GTA 6 będzie droższe niż inne gry AAA na rynku, to jakość nam to zrekompensuje. To bardzo pewne i dumne stanowisko Zelnika — i, cóż, oby okazało się prawdziwe.

AKTUALIZACJA: Co z GTA 6 na PC?

Wraz z krótką zapowiedzią od Rockstara, poznaliśmy też platformy, na których zadebiutuje gra. A będą to konsole Xbox Series X|S oraz PlayStation 5. A co z posiadaczami komputerów PC? Na ten moment informacje prasowe są jasne — GTA VI w pierwszej kolejności pojawi się na konsolach i to wyłącznie obecnej generacji. Rockstar Games i Take-Two mówią wprost — gra będzie dostępna na Xbox Series X|S oraz PlayStation 5.

Wiele wskazuje na to, że wersja na PC pojawi się później. Jak późno? Nie jest to wiadome. GTA V na „pecety” trafiło prawie dwa lata po premierze konsolowej. Czy tak długo będzie trzeba czekać w przypadku najnowszej odsłony serii? Musimy poczekać na oficjalne komunikaty i bardziej szczegółowe informacje. Temat ten postanowiono poruszyć na konferencji TD Cowen i prezes Take-Two Interactive, Strauss Zelnick, zmierzył się z pytaniem, czy brak zapowiedzi Grand Theft Auto 6 na PC oznacza, że wersja gry na tę platformę nie istnieje, czy zostanie ogłoszona nieco później. Odpowiedź Zelnicka była następująca:

Cóż, brak ogłoszenia nie jest czymś, co można już potwierdzić. Jedyną rzeczą, która następuje po braku ogłoszenia, jest albo ogłoszenie, albo dalszy brak ogłoszenia — co pewnie też może się wydarzyć. Nie wydaje mi się, by którakolwiek z tych opcji była przesądzona. […] Rockstar ma pewne podejście do platform, które widzieliśmy już wcześniej i w odpowiednim czasie studio przedstawi więcej ogłoszeń. Wierzę, że właściwą strategią dla naszej firmy jest bycie tam, gdzie jest konsument. A patrząc w przeszłość widać, że firma w miarę upływu czasu sięgała do konsumentów we wszystkich miejscach i na dowolnej sensownej platformie.

Odpowiedź jest więc dość wymijająca, ale bądźmy szczerzy — wszyscy mogliśmy się dokładnie czegoś takiego spodziewać. Zdaje się jednak, że Rockstar, podobnie jak do tej pory, zapowie GTA 6 na PC; ale po prostu dopiero za jakiś czas.

AKTUALIZACJA: Rockstar Games nie ma szczęścia z hakerami

Trzeba przyznać, że hakerzy nie dają spokoju Rockstar Games. Najpierw doszło do ogromnego wycieku, przez który firma była zmuszona ujawnić, że w ogóle pracuje nad GTA 6. Następnie syn jednego z pracowników zamieszcza przecieki na TikToku, podczas gdy ciekawscy gracze przeszukują pliki gry, wyciągając z nich mnóstwo informacji i najciekawsze szczegóły. Na koniec, kilka dni przed wielokrotnie zapowiadaną premierą pierwszego oficjalnego trailera GTA 6, ten wyciekł do sieci.

Chociaż oficjalna premiera zwiastuna była zaplanowana do publikacji, to gracze, którzy nie poszli spać w nocy przed jego premierą, mogli zobaczyć go wcześniej. Na portalu X (dawniej Twitter) na koncie @Gta6trailerleak (nazwa mówi sama za siebie) pojawiło się pełne wideo z nałożonym napisem zachęcającym do zakupu Bitcoina. Pomimo tej wizualnej „przeszkody”, można było dostrzec wszystkie najważniejsze elementy — słoneczne Vice City, mnóstwo absurdalnych i typowych dla serii Grand Theft Auto scen oraz dwójkę głównych bohaterów.

Nie przeszkodziło to Rockstarowi w pobiciu wielu rekordów

Rockstar postanowił szybko zareagować na tę sytuację, chociaż pracownicy firmy nie ukrywali wściekłości. Konto na X, które opublikowało wcześniej zwiastun, zostało zawieszone, a Rockstar zdecydował się opublikować oficjalny zwiastun nieco wcześniej. Oczywiście był to ten sam materiał wideo, który pojawił się na koncie @Gta6trailerleak. Jak wszyscy mogli się spodziewać, okazało się to strzałem w dziesiątkę — trailer nie tylko imponuje tym, jak jest zrobiony, lecz również pobił rekordy popularności na YouTube, przekraczając barierę 100 milionów wyświetleń w niezwykle szybkim tempie. W momencie pisania tego artykułu, liczba wyświetleń wzrosła do oszałamiających 194 milionów. A trzeba zaznaczyć, że liczba ta cały czas rośnie.

Kim był haker, który wykradł zwiastun GTA 6?

Jak teraz podaje wiele insiderów czy kont poświęconych Grand Theft Auto 6, za ten dość głośny wyciek zwiastuna gry odpowiada cyberprzestępca o pseudonimie Skenkir, który jest dość znany na hakerskiej scenie — ma na swoim koncie między innymi mnóstwo cyberprzestępstw związanych z wykradaniem danych z kart SIM (tak zwany SIM swapping).

Jak do tego doszło? Skenkir miał nielegalnie kupić dostęp do panelu administracyjnego Rockstar Games na YouTube, gdzie zwiastun był opublikowany jako prywatny i czekał na swoją oficjalną premierę. Wybrał więc dość prostą drogę. Według informacji, Skenkir wcześniej zapowiadał na Telegramie, że ma ten trailer i na dowód tego napisał, że gra pokaże się w 2025 roku. A co teraz dzieje się z hakerem? Tego nie wie nikt. Jego konto do tej pory jest zbanowane, słuch po nim zaginął, chociaż rzekomo nie doczekał się konsekwencji prawnych swojego działania.

AKTUALIZACJA: GTA 6 zaoferuje mnóstwo aktywności

Kampania i nowy tryb online to już coś, co wielu graczy by w pełni zadowoliło — ale Rockstar chce iść krok dalej i dostarczyć nam mnóstwo dodatkowego contentu w swojej nadchodzącej grze. Już z wcześniejszych wycieków dowiedzieliśmy się, że w Grand Theft Auto VI pojawi się nowa mechanika, która będzie dostępna w grze na stałe. Mowa o rabowaniu kontenerów, do czego jest już przygotowana cała animacja oraz wszystkie modele, wliczając w to wygląd zewnętrzny i wewnętrzny kontenerów, modele przedmiotów, które możemy tam znaleźć i wiele więcej.

W tej chwili pojawiają się domysły dotyczące tego, czy kontenery będą rozrzucone po mapie i będziemy mogli je otworzyć w każdej chwili, co sprawi, że gracze zyskają nowy sposób na szybkie dorobienie się, czy może baza do serii pobocznych zadań lub aktywności. W środku takich kontenerów możemy bowiem znaleźć broń (wliczając w to szansę na naprawdę rzadką i cenną pukawkę), pieniądze czy nawet motocykle. Oczywiście to jedna z wielu nowych małych mechanik, które przygotowuje Rockstar Games. Trzeba przyznać, że jest to niewielki niuans, który jednak wpływa na urozmaicenie rozgrywki i z pewnością gracze potrzebują więcej podobnych smaczków. Możliwe również, że zostanie to zaimplementowane w „nowym” GTA Online.

Najbardziej rewolucyjny ma okazać się jednak system fizyki wody, który jest na nowo opracowywany. Jest to technologia, która nigdy wcześniej nie została wykorzystana w branży gier wideo, prawdopodobnie ze względu na to, że wiąże się to z koniecznością posiadania zaawansowanych sprzętów ze strony graczy. NVIDIA miała już eksperymentować z WaveWorks 1.0 i 2.0, lecz stosunek realizmu do wydajności nigdy nie był satysfakcjonujący. Poza oszałamiającym wyglądem i fizyką ma to również otworzyć ścieżkę dla graczy do sportów wodnych, takich jak chociażby surfing. A to nie wszystko.

Ponad 1500 aktywności w Grand Theft Auto VI!

Teraz, zgodnie z informacjami z wideo opublikowanym na kanale RedBandit na YouTube, w GTA VI znajdziemy ponad 1500 różnych aktywności w świecie gry. Rzekomo będą one obejmować takie czynności jak eksplorowanie tajnych, opuszczonych obiektów badawczych, nurkowanie w zbiornikach z rekinami, oglądanie startów rakiet oraz nawet loty w kombinezonach wingsuit, co przypomina takie gry jak Just Cause czy Saints Row.

Ma być jednak wiele, naprawdę wiele innych rzeczy, a zgodnie z poprzednimi przeciekami można spodziewać się wielu sportów wodnych czy rabunków, które były popularne w GTA Online. Oczywiście informacje RedBandita mogą okazać się przekłamane, ale na pewno jest w nich ziarnko prawdy — to, że firma z wielkim R i gwiazdką w logo chce przygotować coś rewolucyjnego, nie jest tajemnicą od dawna.

AKTUALIZACJA: Rockstar wprowadził wyczekiwaną funkcję przez graczy, ale… no właśnie, jest „ale”

Ostatnio Rockstar wydał aktualizację Bottom Dollar Bounties do GTA Online, a wraz z nią gracze zyskali dostęp do nowej aplikacji mobilnej w smartfonie swojej postaci o nazwie Vinewood Club, która pozwala na szybkie zamawianie pojazdów klubowych, tańsze uzupełnianie amunicji oraz, co najważniejsze i najbardziej wyczekiwane, natychmiastowe odbieranie zarobionych przez biznes pieniędzy.

Ta ostatnia funkcja jest szczególnie istotna, ponieważ gracze do tej pory musieli osobiście odwiedzać swoje biznesy w celu odebrania zarobków, co było dość czasochłonne i zwyczajnie mało wygodne. Swoją drogą, absurdem jest to, że firma z wielkim R i gwiazdką w logo wprowadziła taką funkcję dopiero teraz — po tylu latach działania GTA Online i po tylu latach proszenia o tę nowość ze strony graczy. Jest jednak jeden, dość duży „haczyk”.

GTA+ idzie w złym kierunku

Otóż, z aplikacji tej mogą korzystać wyłącznie abonenci GTA+. To płatny abonament w GTA Online, który oferuje graczom szereg korzyści, takich jak regularne wynagrodzenie w grze w postaci GTA$, ekskluzywne pojazdy i nieruchomości, a także zniżki na różnorodne przedmioty i usługi. Subskrybenci mogą liczyć na dodatkowe premie do zarobków z misji i sprzedaży towarów, dostęp do specjalnych wydarzeń oraz unikalne opcje personalizacji postaci i pojazdów. GTA+ jest dostępny za miesięczną opłatą w wysokości 36 zł. I jak wymienione bonusy są zrozumiałe, tak specjalna aplikacja pozwalająca na podstawową funkcję w grze, jest grubą przesadą.

Grace są wściekli na Rockstar Games

Nie trzeba było długo czekać, żeby społeczność graczy na Reddicie czy X (dawniej Twitter) zawrzała z powodu tej zmiany. Gracze ewidentnie są wściekli i martwią się tym, że Rockstar zaleje GTA 6 i nowe GTA Online mikropłatnościami, albo zwyczajnie zamkną mnóstwo podstawowych funkcji w grze za paywallem w postaci GTA+.

Entuzjazm coraz bardziej spada i chociaż mnóstwo graczy dalej bardzo czeka na nowe Grand Thet Auto, to jest coraz mniej powodów do ślepej ekscytacji — w tej wielkiej beczce miodu pojawia się odrobina dziegciu.

AKTUALIZACJA: GTA VI z funkcją, za którą tęsknili fani. Co to będzie?

Do premiery GTA VI jeszcze daleka droga, a samo studio nie jest zbyt wylewne na temat tego, czego się możemy spodziewać po najnowszej odsłonie najpopularniejszej serii gier wideo. W tym zadaniu twórców wyręczają internauci udostępniający w sieci kolejne plotki i przecieki. Najnowszym przeciekiem jest to, że GTA VI oferować będzie coś, co pokochali fani serii w GTA: San Andreas. Chodzi tu o dynamicznie zmieniającą się sylwetkę głównych bohaterów. Pamiętacie siłownie z San Andreas? CJ mógł na nich trenować, poprawiając swoje statystyki związane z tężyzną fizyczną. CJ mógł także przybierać na wadze jedząc odpowiednio dużo, co nawet wpływało na samą rozgrywkę i niektóre misje, których główny bohater nie mógł wykonywać jeśli jest... zbyt duży.

Siłownie i inne aktywności mają powrócić do GTA VI, o czym informuje GTA 6 Countdown z serwisu X, powołujący się na różne źródła i przecieki związane z grą. W kilku klipach udostępnionych wcześniej w sieci, jeden z dwójki głównych bohater, Jason, ma bardziej atletyczną sylwetkę, niż w innych, a w plikach źródłowych mających pochodzić z GTA VI wynika, że będzie kilka różnych wersji siłowni – w tym także na plaży. Bohaterowie będą mogli odwiedzać również ring do wrestlingu, choć nie wiadomo, czy będą mogli brać udział w starciach z innymi postaciami.

GTA VI z mechaniką, którą pokochali gracze. Wracają siłownie!

Rockstar bardzo oszczędnie dawkuje informacje na temat swojej największej dotychczas gry, a pierwszy zwiastun miał swoją premierę w grudniu ubiegłego roku. Choć niektórzy czekali na nowe materiały już tego lata (w ramach tzw. Summer Game Fest), nic takiego się nie stało. Wciąż pozostajemy w sferze plotek, przecieków i domysłów, choć twórcy puszczają oczko w stronę fanów udostępniając po cichu, skromne, ale interesujące nawiązania do GTA VI. Najnowszym odniesieniem do tej gry jest przedmiot kosmetyczny, który gracze mogą kupić w GTA Online w ramach najnowszej aktualizacji: Bottom Dollar Bounties. Jest nim naszyjnik, który do złudzenia przypomina ten, który Lucia nosi w zwiastunie do GTA VI. Nic wielkiego, ale czujni fani dopatrują się w tym startu kampanii marketingowej dla najbardziej wyczekiwanego tytułu ostatnich lat.

AKTUALIZACJA: Grand Theft Auto VI idzie po rekord. Pierwszy krok na wyciągninięcie ręki

Pierwszy i jak dotąd jedyny zwiastun do GTA VI zadebiutował w grudniu 2023 r. Od kilku miesięcy na temat gry nie poznaliśmy żadnych konkretów. Nie przeszkadza to jednak fanom w prowadzeniu kampanii, która ma sprawić, że trailer najnowszej produkcji Rockstar Games pobije rekord.

Grand Theft Auto VI przeniesie graczy do stanu Leonida, gdzie trafią na skąpane w neonowym świetle ulice Vice City i nie tylko. To największa jak dotąd ewolucja Grand Theft Auto, która zanurzy graczy głębiej w świecie gry niż jakakolwiek odsłona tej serii. Premiera w 2025 r. na PlayStation 5 i Xbox Series X|S.

GTA VI z pierwszymi konkretami. To wciąż za mało

To wszystko, co wiemy – przynajmniej oficjalnie. Studio jest bardzo oszczędne w przekazywaniu informacji, a niemal wszystkie szczegóły na temat gry poznajemy dzięki przeciekom, plotkom i domysłom społeczności. O GTA VI wiemy już naprawdę dużo, jednak na potwierdzenie plotek i przecieków przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Rockstar Games nie spieszy się z publikowaniem kolejnych szczegółów. To jednak nie przeszkadza w stałym podgrzewaniu atmosfery wokół tego tytułu – głównie dzięki fanom, którzy zrobią naprawdę wiele, by o GTA VI wciąż było głośno.

Pierwsze konkrety na temat GTA VI, w tym zwiastun, poznaliśmy w grudniu ubiegłego roku. Dlaczego studio czekało do końca roku, by pokazać zwiastun? Głównie dlatego, że Rockstar Games właśnie w tym miesiącu obchodziło swoje 25-lecie. Sam Houser – szef studia – mówił wtedy:

W przyszłym miesiącu przypada 25. rocznica powstania Rockstar Games. Dzięki niesamowitemu wsparciu naszych graczy na całym świecie mieliśmy okazję tworzyć gry, które naprawdę nas pasjonują -- bez was nic z tego nie byłoby możliwe i jesteśmy wam wszystkim bardzo wdzięczni za dzielenie z nami tej podróży. W 1998 roku Rockstar Games zostało założone w oparciu o ideę, że gry wideo mogą stać się tak istotne dla kultury, jak każda inna forma rozrywki i mamy nadzieję, że stworzyliśmy gry, które kochacie, starając się być częścią tej ewolucji. Z radością informujemy, że na początku grudnia opublikujemy pierwszy zwiastun kolejnej odsłony Grand Theft Auto. Z niecierpliwością czekamy na kolejne lata dzielenia się tymi doświadczeniami z wami wszystkimi. Dziękujemy.

Fani chcą, by zwiastun GTA VI przebił magiczną liczbę wyświetleń

https://youtu.be/QdBZY2fkU-0?list=TLGGLWZTdZua_3AxMzA3MjAyNA

Zwiastun, który możecie zobaczyć powyżej, przebił 88 mln wyświetleń zaledwie w jedną dobę i błyskawiczne przekroczył 100 mln wyświetleń. Jednak to za mało. Od kilku dni w mediach społecznościowych trwa kampania zorganizowana przez fanów, którym bardzo zależy, by półtoraminutowy materiał zdobył kolejny kamień milowy – 200 mln wyświetleń.

Trailerowi dużo nie brakuje. W momencie publikacji tego tekstu, Grand Theft Auto VI Trailer wyświetlony został 199 844 400 razy. Do 200 mln brakuje więc zaledwie 155 600 wyświetleń. Można więc podejrzewać, że w najbliższych kilku dniach uda się przebić tę liczbę.

Jednak do wdarcia się na szczyt jeszcze brakuje. Najchętniej oglądanym zwiastunem gry na YouTube jest... Subway Surfers. Gra mobilna, która swoją premierę miała w 2011 r. Jej zwiastun ma 361 mln wyświetleń i do przebicia tego rekordu przed GTA VI jeszcze daleka droga. Nie da się jednak ukryć, że porównujemy zupełnie dwa różne tytuły, tym bardziej że zapowiedź Subway Surfers pojawiła się ponad 10 lat temu. GTA VI ze swoim zwiastunem już przeszedł do historii. Można podejrzewać, że kolejny przyciągnie równie dużą widownię.

Premiera GTA VI nie robi na nich wrażenia. To studio nie boi się konkurencji

Wszyscy czekają na konkretne informacje związane z premierą GTA VI. Przede wszystkim w kontekście daty wydania, która wciąż nie jest znana. Nie da się ukryć, że to ten tytuł będzie cieszył się na największą popularnością, co może odbić się na sprzedaży innych gier wydawanych w tym samym momencie. Gdy Rockstar Games i Take 2 przedstawią swoje plany, niektóre studia i wydawcy dostosują swoje kalendarze wydawnicze w taki sposób, by nie sabotować swoich własnych tytułów. Jednak nie wszyscy boją się konkurencji. Głos w sprawie zajął sam Yves Guillemot. Szef Ubisoft w rozmowie z inwestorami stwierdził jasno:

Generalnie widzimy, że gdy pojawia się GTA, więcej ludzi przychodzi grać. Ogólnie rzecz biorąc, ma to pozytywny wpływ na cały rynek.

Guillemot podsumował, że stwierdzenie to wydawać się może sprzeczne z intuicją, ale działa na korzyść firm – przynajmniej jeśli chodzi o Ubisoft. Francuskie studio już pokazywało, że lubi mocną konkurencję i to się opłaciło. Premiera mojej ulubionej odsłony serii Assassin's Creed miała miejsce miesiąc po wydaniu GTA V. Chodzi tu o Assassin’s Creed IV Black Flag, które na sklepowe półki trafiło 29 października 2013. "Piracki asasyn" nie bał się tak mocnego konkurenta i wyszedł na tym całkiem dobrze. W pierwszym tygodniu hit Ubisoftu rozszedł się w nakładzie przekraczającym 2,36 mln egzemplarzy. To co prawda dużo mniej niż GTA V, ale francuskie studio było z tego wyniku zadowolone. Choć nie ma żadnych informacji na temat przyszłorocznych gier Ubisoft, można założyć, że firma nie będzie specjalnie przejmowała się datą wydania GTA VI i jeśli będzie miała w planach swoją własną premierę, nie będzie jej zmieniać.

Konkurencja jest wskazana. Ubisoft nie boi się GTA VI

Wydane w połowie września 2013 r. GTA V, które zadebiutowało w pierwszej kolejności na konsolach PlayStation 3 i Xbox 360 pobiło rekordy już pierwszego dnia. Zaglądając do serwisu Guinness World Records, dowiadujemy się, że produkcja Rockstar Games pobiła 7 rekordów w zaledwie 24 godziny. Rekordami tymi były:

  1. Najlepiej sprzedająca się przygodowa gra akcji w ciągu 24 godzin
  2. Najlepiej sprzedająca się gra wideo w ciągu 24 godzin
  3. Najszybciej zarabiający 1 miliard dolarów tytuł z branży rozrywkowej
  4. Gra wideo, która najszybciej zarobiła 1 miliard dolarów
  5. Gra wideo, która zarobiła najwięcej w ciągu 24 godzin
  6. Najwyższy przychód wygenerowany przez produkt z branży rozrywkowej w ciągu 24 godzin
  7. Najczęściej oglądany zwiastun przygodowej gry akcji

A skoro jesteśmy przy zwiastunach, warto dodać, że udostępniony pod koniec roku pierwszy i, jak dotąd, jedyny trailer GTA VI przekroczył kolejny kamień milowy, o którym wspominaliśmy w zeszłym tygodniu. W zaledwie jeden dzień zdobył on 88 mln wyświetleń, błyskawiczne przekroczył liczbę 100 mln. Jednak to za mało. Od kilkunastu dni w mediach społecznościowych trwała kampania zorganizowana przez fanów, którym bardzo zależy, by półtoraminutowy materiał zdobył kolejny kamień milowy – 200 mln wyświetleń. I na efekty nie trzeba było długo czekać.

Zwiastun Grand Theft Auto VI Trailer 1, który możecie zobaczyć powyżej, w momencie publikacji tego tekstu, może pochwalić się 201 218 343 wyświetleniami. Choć to wciąż zbyt mało, by pobić rekord należący do mobilnej gry Subway Surfers, można pogratulować Rockstar Games świetnego wyniku. Czy drugi zwiastun cieszyć się będzie większym zainteresowaniem? Jeśli studio skupi się w nim na elementach rozgrywki, można śmiało założyć, że trailer będzie rozbierany na czynniki pierwsze i analizowany w najdrobniejszych szczegółach. Czekacie?

GTA VI wyciśnie ostatnie soki z obecnej generacji konsol. Jedna konsola może mieć przewagę

Do premiery GTA VI jeszcze bardzo daleko. Początkowo miała być to wiosna 2025 roku, ostatnie oficjalne informacje mówią, że będzie to jesienią przyszłego roku. Twórcy gry są bardzo powściągliwi w udzielaniu informacji, jednak to fani i leaksterzy dostarczają nam kolejnych szczegółów na temat tej produkcji. Co prawda nieoficjalnych, ale bardzo prawdopodobnych. Opublikowany w grudniu zeszłego roku pierwszy zwiastun zebrał już ponad 202 miliony wyświetleń na YouTube, co świadczy o ogromnym zainteresowaniu grą. Niestety, nie wszyscy gracze będą mogli od razu cieszyć się nową produkcją. GTA VI jest tworzone głównie z myślą o konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X|S, a ci, którzy do gry wybierają komputery PC, bedą musieli nieco dłużej poczekać. Ile? Niewykluczone, że nawet rok. Dlaczego tak długo? Rockstar Games poświęci ten czas zarówno na dopracowanie i dostosowanie GTA do komputerów PC, jak i liczeniu pieniędzy za sprzedane kopie na konsole.

Już teraz można śmiało stwierdzić, że rozgrywka na podstawowych modelach konsol nie spełni oczekiwań graczy. GTA VI na PS5 i konsolach Xbox będzie oferować jedynie 30 klatek na sekundę. W związku z tym pojawiają się kolejne plotki i przecieki dotyczące nowych wersji konsol, które mają sprostać wymaganiom graczy oraz samej gry. Niemniej jednak, może się okazać, że nowszy sprzęt nie przewyższy obecnej generacji, co może wywołać pewne rozczarowanie. Kilku specjalistów i inżynierów już od dawna mówi, że nawet domniemane PlayStation 5 Pro nie będzie najlepszą grą do grania w nowe GTA. I to mimo najnowszych informacji wskazujących, że PS5 Pro będzie znacznie mocniejsze niż obecna od 4 lat na rynku konsola.

GTA VI na konsole. Gracze mogą być rozczarowani

Sprzęt ma zadebiutować jeszcze w tym roku, oferować m.in. Przede wszystkim miałaby to być większa moc obliczeniowa. Bardziej wydajny procesor miałby pozwolić grom działać jeszcze sprawniej i efektywniej. A nowe wersje graficzne pozwolą wszystkim mieć jeszcze więcej uciechy z tej zabawy. Ponadto nie jest również wykluczone, że Sony będzie chciało przekonać do zakupu nowego sprzętu jakimiś funkcjami na wyłączność. Mowa jest o funkcjach zarezerwowanych dla gier oznaczonych jako "PS5 Pro Enhanced". Konsola ma im pozwolić m.in. na:

  • skalowanie rozdzielczości do 4K z wykorzystaniem technologii PlayStation Spectral Super Resolution (PSSR)
  • rozgrywkę oferującą stałe 60 klatek na sekundę
  • rozbudowane efekty ray tracing (2-3x, a w niektórych przypadkach nawet 4x)

A co z Xbox Series X? Na ten moment nic nie wskazuje, by Microsoft zdecydował się na odświeżenie swojej obecnej generacji wprowadzając mocniejszą wersję konsoli. Choć jeszcze w zeszłym roku pojawiły pojawiły się plotki, że Amerykanie pracują nad nowym modelem, ostatnie informacje pochodzące od twórców Xbox nie napawają optymizmem. Fakt, pojawi się nowy Xbox Series X, ale wyłącznie w standardowej obudowie w kolorze białym, bez napędu optycznego i z większym dyskiem wewnętrznym SSD. Nic więcej. Czy pojawi się coś więcej? Musimy uzbroić się w cierpliwość i poczekać na bardziej wiarygodne informacje.

Nie da się ukryć, że GTA VI będzie prawdziwym testem dla obecnej generacji konsol. Można podejrzewać, że gra będzie na tyle wymagająca, że twórcy będą zmuszeni pójść na pewne ustępstwa – na pewno w przypadku Xbox Series S, które jest znacznie słabsze od Xbox Series X. Dopiero premiera na PC pozwoli rozwinąć im skrzydła i wprowadzić wszystkie nowinki technologiczne, które mogą nie być dostępne na konsolach.

AKTUALIZACJA: Milczenie twórców GTA VI jest celowe. Ta sytuacja drażni fanów

O GTA VI wciąż trwa dyskusja – i to także w sytuacji, w której deweloper nabrał wody w usta i od grudnia nie mówi kompletnie nic na temat swojego najnowszego produktu. Nie przeszkadza to jednak w zabieraniu głosu przez byłego pracownika studia Rockstar North, który w ostatnich tygodniach bryluje w mediach dzieląc się doświadczeniem i zwyczajami panującymi wewnątrz firmy. Tak też jest w przypadku Obbe Vermeij, który w przeszłości pracował m.in. nad GTA III, Vice City i San Andreas.

W 2023 r. założył on bloga, na którym dzielił się swoim doświadczeniem z DMA Design (obecnie Rockstar North) i zdradzał smaczki i ciekawostki z okresu, w którym pracował nad wspomnianymi wyżej tytułami. To właśnie z jego wpisów dowiedzieliśmy się, że w studiu trwały przygotowania do produkcji Grand Theft Auto 2.5 – kontynuacji hitu z 1999 r.

W listopadzie 2023 r. Vermeij zdecydował się zamknąć bloga tłumacząc to w ten sposób:

Postanowiłem zamknąć bloga. Zauważyłem, że niektórzy z moich byłych kolegów nie lubią go tak bardzo, jak myślałem. Bez nacisków ze strony R*. Mój własny wybór.

Rockstar milczy o GTA VI. Więcej o grze mówią byli pracownicy

Zamknięcie bloga nie oznacza, że Vermeij przestał opowiadać o swojej pracy. Nic z tych rzeczy. W najnowszej rozmowie z brazylijskim youtuberem SanInPlay, odpowiadał na szereg pytań, także dotyczących gigantycznego wycieku danych z Rockstar, w których znalazło się mnóstwo materiałów m.in. na temat GTA VI. Choć Vermeij nie śledził specjalnie całej sytuacji, mówi, że jego zdaniem nie zrobiło to większego wrażenia na studiu. Tłumaczył to tym, że ludziom wydaje się, że przecieki to coś ważnego i poruszającego firmy. W rzeczywistości ma być zupełnie inaczej i to sami ludzi podgrzewają atmosferę wokół tego, co dzieje się wokół najnowszej odsłony Grand Theft Auto. I nie ma się co dziwić. Rockstar od grudnia milczy i nie zdradza żadnych szczegółów związanych z najważniejszą grą tej dekady.

Vermeij odnosi się także do samej także i do sprawy oszczędnego dzielenia się informacjami przez twórców GTA. Jego zdaniem jest to celowe działanie, związane z tym, że bez względu na to, co jest udostępniane, społeczność z całego świata rozbierze te informacje na czynniki i przeanalizuje dosłownie każdy fragment – czy to materiału wideo, wypowiedzi, czy też tekstu. I wcale się nie dziwi, że studio milczy, gdyż to najlepsza opcja w tym momencie. Były pracownik Rockstar stwierdza również, że ekipa znana jest z tego, że jest oszczędna w swoich komunikatach. Woli zaskoczyć graczy, niż wyłożyć wszystkie karty na stół zdradzając niemal wszystko, co będą mieli do pokazania w grze.

Kiedy Rockstar w końcu wyjdzie przed szereg i opowie coś więcej na temat GTA? Letnie szaleństwo w postaci różnych wydarzeń okołogrowych powoli dobiega końca, przed nami jeszcze gamescom. Nie ma jednak żadnych przecieków, by studio pojawiło się na tej imprezie. Czy zaskoczą graczy? Przekonamy się 21 sierpnia.

AKTUALIZACJA: GTA VI z datą premiery? Kiedy zagramy w najbardziej wyczekiwany hit ostatnich lat?

Rockstar Games i Take-Two wciąż milczą na temat GTA VI. O grze, oficjalnie, praktycznie wciąż niewiele wiemy, poza tym, co pokazano w grudniu, przy pierwszym zwiastunie. Takie zachowanie tłumaczył kilkanaście dni temu jeden z byłych pracowników studia, który pracował nad poprzednimi odsłonami serii. Mówi on wprost, że to celowe działanie. Bez względu na to, co jest udostępniane, społeczność z całego świata rozbierze te informacje na czynniki pierwsze i przeanalizuje dosłownie każdy fragment – czy to materiału wideo, wypowiedzi, czy też tekstu.

I wcale się nie dziwi, że studio milczy, gdyż to najlepsza opcja w tym momencie, by się specjalnie nie narażać na niepotrzebną krytykę i konieczność tłumaczenia się z podejmowanych decyzji na długo przed premierą. Były pracownik Rockstar stwierdza również, że ekipa znana jest z tego, że jest oszczędna w swoich komunikatach. Woli zaskoczyć graczy, niż wyłożyć wszystkie karty na stół zdradzając niemal wszystko, co będą mieli do pokazania w grze. Pytanie tylko, kiedy w końcu ją pokażą.

GTA VI jesienią 2025 r. Nie będzie dalszych opóźnień?

Choć jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że GTA VI zadebiutuje z początkiem przyszłego roku, zapał ten ostudził Strauss Zelnick, który jakiś czas temu, w rozmowach z inwestorami przy okazji podsumowań kwartalnych z dużą ostrożnością komentował i odpowiadał na pytania dotyczące GTA VI. Stwierdził natomiast, że gry możemy spodziewać się jesienią przyszłego roku. Szef Take-Two Interactive nie jest zbyt wylewny, ale dokumenty udostępnione wraz z końcem tego kwartału zdradzają, że data ta się nie zmieniła. Jesień 2025 r. to wciąż obowiązujący termin wydania Grand Theft Auto VI na konsole PlayStation 5 i Xbox Series X|S.

Przed nami więc przynajmniej 12 miesięcy dyskusji wokół GTA VI, która już teraz nie milknie. I nie ma się co dziwić. W końcu to najważniejsza premiera, o której mówi się od lat. Fani z całego świata czekają z wypiekami na twarzy na kolejne informacje, jednak te nie napływają. Przynajmniej oficjalnymi kanałami, gdyż zarówno studio, jak i wydawca nie prowadzą żadnej konkretnej komunikacji i nie zdradzają szczegółów związanych z tym tytułem.

Jednak społeczność nie śpi i stale dostarcza smaczków na temat najnowszej odsłony Grand Theft Auto. Na tapet wciąż brany jest jedyny oficjalny zwiastun i masa materiałów, które wyciekły na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy. Wszystkie, nawet najdrobniejsze elementy są analizowane i dyskutowane przez wszystkich, jak kolorystyka logo Rockstar Games pojawiające się w ostatnich sekundach zwiastuna. Fani dopatrują się w nim ukrytych znaczeń, w tym kolorów powiązanych z głównymi bohaterami, Jasonem i Lucią. Widać o wszystkim można dyskutować.

AKTUALIZACJA: GTA VI ma mieć gigantyczny budżet. To będzie najdroższa produkcja w historii

W maju 2023 r. pojawiły się informacje, że budżet na produkcję GTA VI mieści się między 1 a 2 miliardami dolarów. Astronomiczna, jak na rynek gier wideo, kwota ma sprawić, że będzie to najbardziej dopracowana produkcja ostatnich lat. Teraz, niemal rok później po tych doniesieniach pojawiają się kolejne, które mówią, że budżetowi bliżej jest do tej górnej granicy. Oczywiście niewiele jest szans na to, byśmy kiedykolwiek poznali szczegółowe kosztorysy najnowszej produkcji studia Rockstar Games, ale już w przeszłości pojawiało się wiele estymacji związanych z budżetami tytułów, które przyciągają najwięcej uwagi.

GTA V miało kosztować ok. 265 mln dolarów – i mowa jest tu wyłącznie o podstawowej wersji gry, która do tej pory miała rozejść się w nakładzie przekraczającym 200 mln sprzedanych egzemplarzy. Jeśli GTA VI rzeczywiście kosztuje ok. 2 mld dolarów, mamy do czynienia z ogromnym projektem pochłaniającym jeszcze więcej pieniędzy. Nie dziwne więc, że od dłuższego czasu mówi się, że sama gra również będzie sporo kosztować. Niektórzy twierdzą, że a nową odsłonę Grand Theft Auto przyjdzie nam zapłacić w sklepach ponad 100 dolarów, co u nas oznaczań może kwotę przekraczającą 400 zł – za podstawową wersję gry.

GTA VI pochłania ogromne pieniądze. Czy to przełoży się na jakość gry?

Jak będzie w rzeczywistości? Przekonamy się bliżej premiery. A co się z nią dzieje? Choć początkowo mówiono, że GTA VI zadebiutuje na początku 2025 r., ostatnie oficjalne informacje wskazują, że stanie się to dopiero jesienią przyszłego roku. Orientacyjny okres pochodzi z ostatniego podsumowania finansowego grupy Take-Two oraz wypowiedzi prezesa firmy. Strauss Zelnick, w rozmowach z inwestorami przy okazji podsumowań kwartalnych z dużą ostrożnością komentował i odpowiadał na pytania dotyczące GTA VI. Stwierdził natomiast, że przyszłoroczna jesień, jako czas premiery GTA VI nie jest na ten moment zagrożona. Szef Take-Two Interactive nie jest zbyt wylewny, ale dokumenty udostępnione wraz z końcem tego kwartału zdradzają, że data ta się nie zmieniła. Jesień 2025 r. to wciąż obowiązujący termin wydania Grand Theft Auto VI na konsole PlayStation 5 i Xbox Series X|S.

Najbardziej wyczekiwana gra ostatniej dekady. O GTA VI wciąż oficjalnie niewiele wiadomo

Szkoda tylko, że twórcy wciąż milczą na temat swojej najnowszej produkcji. Jedyne, oficjalne informacje i szczegóły pochodzą ze zwiastuna, który zadebiutował w grudniu ubiegłego roku. Wiele miesięcy później wciąż nie wiemy o grze nic – przynajmniej oficjalnie. O tym, co GTA VI będzie oferował zdradzają różne przecieki oraz informacje pochodzące z wykradzionych z serwerów Rockstar plików. Te są analizowane w najdrobniejszych szczegółach i dają obraz tego, z czym gracze będą mieć do czynienia. Niewykluczone jednak, że studio ma w rękawie niejednego asa i z pewnością nas jeszcze zaskoczy – oby pozytywnie.

GTA VI jest najbardziej wyczekiwaną produkcją od lat i pokładane w jej nadzieje i oczekiwania może być trudno spełnić. Gracze liczą na produkt dopracowany w najdrobniejszych szczegółach. Historia pokazuje nam jednak, że nawet najbardziej utalentowane zespoły mają problem z dostarczeniem na premierę wymarzonego produktu. Wystarczy wspomnieć sytuację z Cyberpunk 2077. CD Projekt RED obiecało graczom złote góry, a później przez wiele lat nie mogli odkopać się z prac nad kolejnymi aktualizacjami, które sprawią, że zapowiadane na długo przed premierą tytuły rozwiązania, trafią w końcu do graczy.

Jak będzie w przypadku GTA VI? Przekonamy się za nieco ponad rok. Nic bowiem nie wskazuje, by Rockstar i Take-Two zdecydowały się na przesunięcie premiery o kilka miesięcy wcześniej.

AKTUALIZACJA: Szykuj portfel. GTA VI będzie kosztować krocie

O tym, że za GTA VI przyjdzie nam zapłacić więcej, niż za obecne hity AAA pisaliśmy już kilka miesięcy temu. Tłumaczone ma to być przede wszystkim ogromnymi pieniędzmi, które miały być pochłonięte przez prace nad tą superprodukcją. Jak już informowaliśmy, zgodnie z informacjami podawanymi przez serwis Dexerto Gaming, Grand Theft Auto VI ma być najdroższą grą w historii. Koszty związane z powstaniem tego tytułu mają przekraczać 2 miliardy dolarów, co znacznie przewyższa budżety takich tytułów jak Cyberpunk 2077, Grand Theft Auto V czy Red Dead Redemption 2, które wynosiły od 200 do 500 milionów dolarów.

GTA VI za więcej niż 500 zł? Taki scenariusz nie jest wykluczony

Jakś czas temu, serwis Niche Gamer twierdził, że Grand Theft Auto VI może kosztować nawet 150 dolarów, czyli praktycznie dwa razy więcej niż to, co obecnie muszą płacić gracze z USA. W Polsce za tytuły AAA dostępne w PlayStation Store, czy Xbox Store kosztują ok. 350 zł. Jeśli te doniesienia się potwierdzą, to w naszym kraju cena tej gry może wynieść 650, a nawet 700 zł. I mowa jest tu o podstawowej wersji gry – bez dodatków, czy innych bonusów.

Już teraz wielu twórców decyduje się na znacznie wyższe ceny, ale w zamian oferuje coś więcej: przepustki sezonowe, bonusowe przedmioty do odblokowania w grze, cyfrową ścieżkę dźwiękową, czy cyfrowy artbook. Tak jest w przypadku najnowszej produkcji Ubisoft. Star Wars: Outlaws, które recenzowałem kilka dni temu, w cyfrowej wersji Ultimate na konsole kosztuje 619 zł! W zestawie, oprócz samej gry, znajdziecie przepustkę sezonową, zestaw przedmiotów "Sabakowa szycha" i "Szelma infiltratorka", cyfrowy artbook oraz 3-dniowy wczesny dostęp.

Do kwestii wyżej ceny GTA VI odnosi się teraz Michael Douse, dyrektor pionu wydawniczego w Larian Studios – twórców Baldur's Gate III. W swoim wpisie na X (dawniej Twitter) stwierdził, że bazowe ceny gier powinny być wyższe – właśnie ze względu na stale rosnące koszty produkcji. Stwierdza też, że wszyscy czekają na ruch ze strony Rockstar Games i Take Two, które mogą przetrzeć szlaki dla innych twórców. Wysoka cena GTA VI może być wybaczona – w końcu to najbardziej wyczekiwana gra ostatnich lat. A jeśli gracze wybaczą jednym twórcom, zrobią też to dla pozostałych. Pytanie tylko jak duże będą to podwyżki. 150 dolarów wydaje się kwotą zaporową. Nawet nie chcę myśleć ,jak to będzie wyglądało w rzeczywistości w Polsce.

AKTUALIZACJA: To tu będzie najlepsze GTA VI. Liczyć się będzie tylko jedna konsola

GTA VI wyciśnie ostatnie soki z PS5 i Xbox Series X|S. To największa premiera konsolowa ostatnich lat i jeszcze długo będziemy o niej mówić. Twórcy zapewne będą musieli pójść na wiele ustępstw, by sprzęt obecnej generacji poradził sobie z ich wizją. Jednak na prowadzenie wysuwa się nowy zawodnik, który jeszcze na rynku się nie pojawił, ale wiele wskazuje, że to właśnie PS5 Pro będzie najlepszym wyborem dla graczy interesujących się GTA VI.

Mocniejsze podzespoły i technologie PS5 Pro mają gwarantować lepszą jakość rozgrywki. Gry korzystających z tych rozwiązań mają być specjalnie oznaczone, tak jak to miało miejsce w przypadku tytułów działających lepiej na PS4 Pro.

Oznaczenie to oznacza, że uruchamiając gry na mocniejszym sprzęcie, gracze otrzymają jeszcze więcej graficznych usprawnień. Kilka miesięcy temu serwis Insider Gaming zdradził, że twórcy będą mogli zabiegać o ten dopisek, jeśli spełnią odpowiednie wymagania. Informacje te pochodzić mają z kolejnych dokumentów, do których dotarli jego redaktorzy. Jeśli mówią prawdę, by gra zyskała dodatkowy znaczek "PS5 Pro Enhanced", studia będą musiały zaoferować:

  • skalowanie rozdzielczości do 4K z wykorzystaniem technologii PlayStation Spectral Super Resolution (PSSR)
  • rozgrywka oferująca stałe 60 klatek na sekundę
  • rozbudowane efekty ray tracing (2-3x, a w niektórych przypadkach nawet 4x)
PS5 Pro na grafice świętującej 30. lecie PlayStation

To w najlepszym dla graczy scenariuszu. Jak wiadomo jednak nie każdy będzie w stanie oferować wszystkich powyższych opcji. Tak było w przypadku PS4 Pro, tak też będzie z PS5 Pro. Sony zamierza więc rozszerzyć katalog usprawnień, z których będą mogli skorzystać deweloperzy ubiegający się o znaczek "PS5 Pro Enhanced". To między innymi:

  • wyższa rozdzielczość dla tytułów, które działają w stałej rozdzielczości na PS5
  • zwiększona maksymalna rozdzielczość dla tytułów, które działają w zmiennej rozdzielczości na PS5
  • zwiększona liczba klatek na sekundę dla tytułów, które mają stałą liczbę klatek na sekundę na PS5
  • włączenie efektów PS5 Pro ray tracing

To będzie sprzęt idealny dla GTA VI. Premiera jeszcze w tym roku!

Jednak to nie koniec, gdyż od kilku dni w sieci pojawiają się informacje wskazujące, że Sony dogadało się z Take Two i to właśnie PlayStation będzie mogło pochwalić się m.in. zacieśnieniem współpracy przy promowaniu GTA VI. Plotki te pochodzą od leakstera o pseudonimie MAGG, który mówił o nich w ostatnim odcinku podcastu XNC Podcast.

Nie będzie to raczej specjalnym zaskoczeniem, gdyż już w przeszłości GTA mocno było reklamowane w powiązaniu z poprzednimi generacjami konsol PlayStation. Tu jednak ma być o tyle ciekawie, że w grę wchodzi PS5 Pro, które ma być najlepszym sprzętem do grania w najnowszą odsłonę hitu studia Rockstar Games – przynajmniej jeśli chodzi o konsole. Na ten moment nic nie wskazuje, by Microsoft zdecydował się na podobny ruch. Choć jeszcze kilka miesięcy temu mówiło się, że Amerykanie pracują nad mocniejszym wariantem konsoli Xbox Series, ostatnie doniesienia wskazują, że firma zmieniła swoją strategię i mogła z tego pomysłu zrezygnować.

Warto też przypomnieć, że z chwilą premiery GTA VI, gra będzie dostępna wyłącznie na konsole obecnej generacji. Posiadacze komputerów PC będą musieli uzbroić się w cierpliwość i nieco poczekać. Jak długo? Wiele wskazuje na to, że przynajmniej rok. Pod warunkiem, że przyjmiemy optymistyczny scenariusz. GTA V zadebiutowało na konsolach PS3 i Xbox 360 we wrześniu 2013 r. Rok później, w listopadzie 2014 r. gra trafiła na PS4 i Xbox One. Gracze wybierający komputery musieli czekać jeszcze dłużej. Grand Theft Autio V oficjalnie na PC zadebiutowało dopiero w kwietniu 2015 r. Czy równie długo będą musieli czekać na GTA VI? Na to pytanie wciąż nie mamy odpowiedzi.

AKTUALIZACJA: Gracze mogą odetchnąć z ulgą. GTA VI pojawi się tak szybko, jak jest to możliwe

W zeszłym tygodniu pojawiła się informacja, z której wynikało, że GTA VI zaliczy bardzo długie opóźnienie. Najbardziej wyczekiwana gra ma trafić do sprzedaży na konsole dopiero w 2026 r., a gracze PC otrzymają ją jeszcze później. Źródłem tych informacji mają być deweloperzy pracujący zarówno w Rockstar Games jak i Take Two. Trudno powiedzieć na ile te informacje są wiarygodne, ale jak w każdej plotce może być w nich ziarno prawdy. Zamieścił je na X (dawniej Twitter) jeden z redaktorów serwisu GTABase o pseudonimie billsyliamgta. Liam, bo takim imieniem posługuje się w mediach społecznościowych mocno bronił swoich doniesień wskazując, że jego źródła są pewne i opóźnienie związane ma być z dopieszczeniem GTA VI w najdrobniejszych szczegółach.

GTA VI bez opóźnień? Co się dzieje z najbardziej wyczekiwaną grą?

Na reakcję społeczności nie trzeba było długo czekać. Ta podzieliła się na dwa obozy – jedni uwierzyli doniesieniom, drudzy stali na stanowisku, że nie ma co wierzyć przypadkowym użytkownikom mediów społecznościowych i trzeba poczekać na kogoś bardziej rzetelnego, kto ze światem gier wideo zaznajomiony jest, jak nikt inny. Chodzi tu przede wszystkim o Jasona Schreiera, który na przestrzeni ostatnich lat celnie dzielił się plotkami, przeciekami i informacjami pochodzącymi z zaufanych, choć anonimowych źródeł. I choć wielu fanów marki GTA naciskało na niego, by jak najszybciej zabrał głos w sprawie rozwiewając wszystkie wątpliwości, na konkrety musieliśmy troszkę poczekać.

Jason wreszcie zabrał głos, z którego wynika, że na ten moment nie ma żadnych poważnych opóźnień. Informacje te pochodzić mają od 6 różnych deweloperów Rockstar Games pracujących nad GTA VI. Schreier nie wyklucza jednak, że do opóźnienia może dojść. W końcu mamy do czynienia z najbardziej ambitnym produktem, a oczekiwania graczy są wyśrubowane do granic możliwości.

Co ciekawe, oryginalny wpis Liama zniknął już z sieci, pojawiły się natomiast swoiste przeprosiny, w których zwraca on uwagę na fakt, że mógł zostać wprowadzony w błąd celowo. Podkreśla też, że nie zamieszczałby żadnych informacji, gdyby nie czuł, że pochodzą one z zaufanych źródeł i można je wziąć za pewnik.

A co z samym GTA VI i kolejnymi konkretami na temat gry? Niewykluczone, że jakieś szczątkowe informacje otrzymamy już w przyszłym tygodniu. Na 18 września zaplanowane jest coroczne spotkanie z inwestorami, na którym szefostwo Take Two podsumuje ostatnich 12 miesięcy.

AKTUALIZACJA: GTA VI zagrożone? Głos w sprawie zabiera wydawca gry

Dwa tygodnie temu na graczy wyczekujących GTA VI spadła prawdziwa bomba – ich wymarzony tytuł został opóźniony i to o kilka miesięcy, co powoduje, że najnowsze produkcja zadebiutuje najwcześniej na początku 2026 r. Ci, którzy czekają na wersję na PC, mieli uzbroić się w cierpliwość i czekać jeszcze dłużej – niewykluczone, że do 2027 r. Informacje te pochodziły od jednego z redaktorów serwisu GTABase o pseudonimie billsyliamgta. Liam, bo takim imieniem posługuje się w mediach społecznościowych, mocno bronił swoich doniesień, wskazując, że jego źródła są pewne i opóźnienie związane ma być z dopieszczeniem GTA VI w najdrobniejszych szczegółach. Na reakcję społeczności nie trzeba było długo czekać. Przerażenie, gniew, niedowierzanie to tylko niektóre z emocji towarzyszących fanom, którzy podzielili się na dwa obozy. Jedni stali na stanowisku, że doniesienia przekazywane przez billsyliamgta są sprawdzone i trzeba im wierzyć, inni podawali je w wątpliwość.

W wątpliwość poddali je także dziennikarze związani z rynkiem gier wideo od lat. Tak też było w przypadku Jasona Schreiera, który swój komentarz na temat informacji o sporym opóźnieniu GTA VI przekazał kilka dni później. Według jego zaufanych źródeł na ten moment nie ma żadnych poważnych opóźnień. Informacje te pochodzić mają od 6 różnych deweloperów Rockstar Games pracujących nad GTA VI. Schreier nie wyklucza jednak, że do opóźnienia może dojść. W końcu mamy do czynienia z najbardziej ambitnym produktem, a oczekiwania graczy są wyśrubowane do granic możliwości.

Aktualizacja: GTA VI bez opóźnień? Take Two zabiera głos

Do sytuacji związanej z potencjalnymi opóźnieniami prac nad GTA VI odniósł się w minionym tygodniu Strauss Zelnick, na spotkaniu z inwestorami. Stwierdził on stanowczo, że zarówno Rockstar Games, jak i Take Two są zdeterminowane i pewne, że Grand Theft Auto VI na półkach sklepowych pojawi się jesienią 2025. Niestety nie zdradzono niczego więcej, nawet najdrobniejszego szczegółu dotyczącego gry. Gracze więc muszą uzbroić się w cierpliwość i czekać na jakikolwiek sygnał od Rockstar Games. Kiedy może nadejść? Zbliżające się targi TGS 2024 to jedno z ważniejszych wydarzeń z branży gier wideo. Podejrzewam jednak, że gdyby Rockstar miało pokazać coś ze swojej najnowszej produkcji, już byśmy o tym słyszeli. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem wydaje się grudzień i okolice The Game Awards. To właśnie w grudniu 2024 r. zaprezentowano pierwszy zwiastun GTA VI. Rok to chyba wystarczająco długo, by pokazać coś nowego...

Warto jednak zaznaczyć, że fakt, że na ten moment nie ma żadnych przesunięć daty premiery, nie oznacza, że do takiego ruchu nie dojdzie. Kilka dni temu, Obbe Vermeij, który z Rockstar Games mocno związany był w przeszłości, wraca z nowymi informacjami i ciekawostkami zdradzającymi to, jak wyglądała praca w tym studiu w przeszłości. Vermeij informuje, że decyzja o przesunięciu premiery GTA IV podjęta została 4 miesiące przed pierwotną datą wydawania tej produkcji. Niewykluczone więc, że jeśli okaże się, że GTA VI nie jest gotowe na jesień 2025 r. to w okolicach maja mogą pojawić się informacje o przesunięciu premiery. Jak będzie w rzeczywistości? Przekonamy się dopiero w przyszłym roku.

AKTUALIZACJA: Nowy zwiastun GTA VI coraz bliżej. Czas na konkretne informacje o grze!

Nie da się ukryć, że GTA VI to najbardziej wyczekiwana produkcja ostatnich lat. Można śmiało powiedzieć, że dekady, bo ostatnie Grand Theft Auto zadebiutowało 11 lat temu, przynosząc graczom tytuł, który rozszedł się w ponad 200 mln egzemplarzy na trzech generacjach konsol i komputerach PC. Nie ma się co dziwić, że oczekiwania graczy są wyśrubowane do granic możliwości. W końcu Rockstar Games podniosło sobie poprzeczkę bardzo wysoko i jej przeskoczenie może być niesamowicie trudne, a niektórzy mówią, że wprost niemożliwe.

O GTA VI wciąż niewiele wiemy – przynajmniej jeśli chodzi o oficjalne komunikaty ze strony twórców i wydawcy – firmy Take Two. Skąpe informacje w postaci krótkiej notki prasowej i zwiastun, który tak naprawdę skupia się na ogólnikach i lekko zarysowuje głównych bohaterów: Lucię i Jasona. Od premiery pierwszego trailera minie zaraz rok i w tym czasie żadna z zaangażowanych w produkcję GTA VI stron nie przekazała niczego więcej. Strauss Zelnick, szef Take Two, przy okazji kwartalnych podsumować finansowych firmy niczego nie zdradza, ale zapewnia, że prace nad tym tytułem idą pełną parą i choć mieliśmy do czynienia z przesunięciem premiery z wiosny na jesień 2025 r., wszystko idzie zgodnie z planem i gdy nadejdzie odpowiedni moment, gracze zostaną zasypani informacjami na temat gry.

Nowy zwiastun GTA VI coraz bliżej? Wydarzenia z zeszłego roku mogą powtórzyć się już niedługo!

Pytanie tylko, kiedy to nastąpi. W sieci wrze, że cierpliwość fanów GTA i wszystkich czekających na informacje na temat najnowszej odsłony zostanie wynagrodzona. Świadczyć mają o tym zeszłoroczne doświadczenia oraz wydarzenia. 2024 r. powoli dobiega końca, a to oznacza kolejne podsumowania i wyniki finansowe. Niemal równo rok temu, na początku listopada, miało miejsce spotkanie z inwestorami firmy Take Two. Tego samego dnia studio Rockstar Games podało datę opublikowania pierwszego zwiastuna – 5 grudnia 2024 r. Ten jednak do sieci trafił kilkanaście godzin temu, psując nieco nastrój pracownikom studia i wydawcy. Fani sugerują, że w tym roku dojdzie do powtórki tych wydarzeń.

Najnowsze podsumowanie wyników finansowych zaplanowane jest na 6 listopada. Istnieje więc spora szansa, że tego dnia poznamy datę emisji drugiego trailera do GTA VI. Co w nim może się znaleźć? Wszyscy liczą, że twórcy podzielą się fragmentami rozgrywki, pokazując, w jakim kierunku zmierza nowa odsłona uwielbianej na całym świecie serii. Jak będzie w rzeczywistości? Na ten moment zostajemy w sferze spekulacji i przypuszczeń. Zostaje uzbroić się w cierpliwość i czekać na oficjalne komunikaty ze strony Rockstar Games i Take Two.

Aktualizacja 11.11. Czekasz na GTA VI? Wiemy kiedy gra trafi do sprzedaży

GTA VI to zdecydowanie najbardziej oczekiwana gra ostatnich lat – można nawet powiedzieć: dekady. W końcu ostatnia odsłona serii zadebiutowała na rynku w 2013 r. i od tego czasu czekamy na kolejną. Ponad 200 milionów sprzedanych egzemplarzy na trzech generacjach konsol oraz komputerach PC to nie tylko ogromne przychody dla studia i wydawcy, ale także wyśrubowane oczekiwania samych graczy. Rockstar Games postawiło poprzeczkę bardzo wysoko, a jej przeskoczenie może okazać się naprawdę trudne, a niektórzy nawet twierdzą, że niemożliwe.

Na temat GTA VI nie wiemy prawie nic – przynajmniej oficjalnie. Gracze na całym świecie z utęsknieniem czekają na jakiekolwiek informacje na temat najważniejszej produkcji Rockstar Games. Jednak ani studio, ani wydawca niczego nie zdradzają. Dotychczasowe plotki i przecieki, choć w żaden sposób nie są potwierdzone, pozostają – jak do tej pory – jedynymi konkretami związanymi z rozgrywką. Takie milczenie wzbudza w graczach poczucie, że coś złego dzieje się z grą i studio ma spore problemy z postępem prac. Niedawno pojawiły się informacje, że GTA VI zostanie opóźnione i to przynajmniej do 2026 roku! W sieci zawrzało, jednak emocje ostudził znany dziennikarz, który zapewnił, że na ten moment nie ma żadnych opóźnień!

GTA VI zadebiutuje w 2025 roku! Wydawca jest pewny tej daty

Informacje te potwierdził również szef Take-Two na wczorajszym spotkaniu z inwestorami. Kalendarz wydawniczy dla GTA VI nie uległ zmianie i gra do sprzedaży trafi jesienią przyszłego roku. Choć konkretnych dat nie podano, przekaz ten powinien załagodzić nastroje. Niestety, informacja potwierdzająca "okienko wydawnicze", była jedyną wzmianką na temat GTA VI w ramach podsumowania finansowego.  To zaskakuje, gdyż od kilku tygodniu mówiło się, że wraz z tym wydarzeniem Rockstar Games zapowie datę publikacji drugiego zwiastuna najnowszej produkcji studia. Tak stało się dokładnie rok temu, gdy potwierdzono, że pierwszy trailer gry udostępniony zostanie na początku grudnia 2023 r. Niestety spotkaniu z inwestorami nie towarzyszyły żadne konkretne zapowiedzi ze strony ekipy z Rockstar – przynajmniej jeśli chodzi o GTA VI.

To budzi pewien niepokój, że w tym roku nie zobaczymy już żadnych materiałów z gry. Niewkluczone jednak, że gracze dostaną coś na Gwiazdkę. Przed nami jeszcze jedno wydarzenie związane z grami wideo – The Game Awards 2024. Uroczystość zaplanowana na 13 grudnia to dobra okazja do zaprezentowania nowych tytułów, które zadebiutują w 2025 r. i latach późniejszych. Czy w ramach rozdania nagród za najlepsze gry mijającego roku dowiemy się czegoś na temat GTA VI? Przekonamy się za nieco ponad miesiąc!

Aktualizacja: Fani GTA widzą znaki. Księżyc ma zdradzać najpilniej strzeżoną tajemnicę

GTA VI to najbardziej wyczekiwania produkcja ostatnich lat. Pierwsze, ubiegłoroczne, zapowiedzi nie zdradziły wiele – krótki zwiastun, jeszcze krótsza notka prasowa i rok milczenia. Nieco inaczej sprawa wygląda w sieci, gdzie dyskusja wokół najnowszej produkcji studia Rockstar Games nie milknie. A to za sprawą przecieków, do których doszło jakiś czas temu oraz plotek na temat samej gry – od fabuły, po rozgrywkę. Jednak gracze chcą konkretów. A tych brakuje. Dochodzi nawet do absurdalnych sytuacji, gdzie zniecierpliwieni fani dopatrują się znaków w miejscach, które powiązane są z GTA i ich twórcami.

Tak też jest w przypadku najnowszej grafiku promującej GTA Online i specjalnego wydarzenia zaplanowanego na grudzień. Chodzi o aktualizację do gry, która wprowadza m.in.  centrum tajnych operacji szpiegowskich, gdzie gracze mogą organizować kradzieże pełne strategicznych smaczków. W ramach grudniowej aktualizacji pojawią się również nowe wezwania policyjne, nowe pojazdy, usprawnienia w kreatorze akcji oraz nowe ulepszenia dla Benefactora Terrorbyte, w tym skaner przedmiotów kolekcjonerskich, umożliwiający wyszukiwanie na mapie szerokiej gamy dostępnych znajdziek, gdy tylko się do nich zbliżycie – figurek, rekwizytów filmowych, paczek G i wiele więcej.

I to właśnie wraz z zapowiedzią aktualizacji Rockstar zaprezentował grafikę, która stała się niejako obiektem analizy wszystkich. Największe zainteresowanie wzbudza widoczny na powyższej grafice... Księżyc. W sieci już pojawiły się spekulacje mające na celu pokazać, że faza księżyca wskazuje na dzień, w którym możemy poznać nowe szczegóły związane z GTA VI. Podobna sytuacja miała miejsce w zeszłym roku, gdy grafika z księżycem wskazywała na początek grudnia 2023 r. – to wtedy poznaliśmy datę premiery pierwszego zwiastuna. Faza księżyca pokazana na grafice kilkanaście dni temu wskazuje na 22 listopada. Czy tego dnia coś zostanie ogłoszone?

Nowe informacje o GTA VI jeszcze w tym miesiącu? Gracze wzdychają do księżyca

No cóż. Na ten moment jedyną oficjalną informacją związaną z GTA VI po udostępnieniu w grudniu 2023 r. pierwszego zwiastuna jest to, że gra jest na dobrej drodze, by trafić do sprzedaży jesienią przyszłego roku. Potwierdza to wydawca – firma Take Two – która w ramach ostatniego podsumowania finansowego podkreśliła kolejny raz, że prace idą zgodnie z harmonogramem i na ten moment nie ma żadnych opóźnień. Warto jednak mieć na uwadze, że w ostatnich latach wiele wysokobudżetowych produkcji zaliczyło poślizg.

Wystarczy wspomnieć ostatnie zamieszanie związane z Assassin's Creed Shadows. Gra miała pojawić się na rynku w zeszłym tygodniu, 12 listopada, jednak studio Ubisoft postanowiło przesunąć premierę dopiero na połowę lutego 2025 r. Ma to być spowodowane koniecznością dopracowania tytułu do perfekcji. Wiele udostępnionych wcześniej materiałów, w tym fragmenty rozgrywki, jasno pokazywały problemy tej gry – i to na wielu płaszczyznach. Chyba nikt nie chce, by podobna sytuacja przytrafiła się GTA VI. Gdyby tak jednak było, najważniejsza produkcja ostatnich lat trafiłaby na półki sklepowe dopiero w 2026 r.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama