Netflix

Jest na co czekać! Netflix może nakręcić seriale aktorskie Cyberpunk i Splinter Cell

Konrad Kozłowski
Jest na co czekać! Netflix może nakręcić seriale aktorskie Cyberpunk i Splinter Cell
Reklama

Netflix wiąże spore nadzieje z produkcjami opartymi na grach. Po "Wiedźminie" i planach nakręcenia "Resident Evil" oraz "Assassin's Creed" przychodzi czas na seriale aktorskie na podstawie "Cyberpunka 2077" oraz "Splinter Cella".

Co ciekawe, nie są to zupełnie nowe plany, jeśli weźmiemy pod uwagę wcześniejsze zapowiedzi zrealizowania serii anime "Cyberpunka" oraz animowanego "Splinter Cella". O wiele większe emocje wzbudzają jednak plany nakręcenia aktorskich seriali w z użyciem obydwu marek, a według serwisu What's On Netflix platform rozważa danie zielonego światła obydwu projektom.

Reklama

Nadchodzi mnóstwo filmowych hitów na HBO GO. Co obejrzycie najpierw?

Aktorski serial "Cyberpunk" od Netflix

Każdy z tytułów jest na wstępnym etapie produkcji i redakcja zaznacza, że na razie należy traktować te wieści jako plotki, dopóki nie zostaną oficjalnie potwierdzone. Wiemy, że "Cyberpunk" zmierza na Netfliksa w formie serii anime pt. "Cyberpunk: Edgerunners" i tworzy go to samo studio, które odpowiada za "Kill la Kill". Co ciekawe, w aktorskim projekcie mógłby pojawić się Keanu Reeves, którego włodarze mają na oku ze względu na angaż w samej grze i jej promocję.


Takie rozwiązanie na pewno przysporzyłoby serialowi niemałej popularności, podobnie jak na korzyść "Wiedźmina" zadziałała obecność i rozpoznawalność Henry'ego Cavilla. Informacja dotycząca potencjalnej obecności Keanu Reevesa została podana przez Daniela Richtmana. Nie powinniśmy się jednak spodziewać żadnych ogłoszeń, zanim gra nie zostanie wydana, a być może jej premiera będzie dobrym momentem na takie wieści ze strony Netfliksa?

Widowiskowe sci-fi George’a Clooney’a na zwiastunie - „Niebo o północy” na Netflix

Netflix nakręci też serial "Splinter Cell"?

Jeszcze bardziej mglista wydaje się być przyszłość serialu aktorskiego "Splinter Cell", którego tytuł znalazł się na rozpisce widzianej przez redaktorów What's on Netflix, ale nie były przypisane do niego żadne nazwiska osób odpowiedzialnych za realizację serialu animowanego, co ma potwierdzać fakt, że jest to zupełnie inny projekt.

Netflix maksymalnie wykorzysta nabyte prawa do seriali na podstawie gier


Reklama

Marvel szuka sposobu na powrót Tony Starka i Kapitana Ameryki do kolejnych filmów

Jak słusznie zauważa autor newsa, Netflix planuje maksymalnie wykorzystać nabyte prawa do znanych franczyz i nie będzie ograniczać się do pojedynczych tytułów czerpiących z wymienianych gier. W końcu z użyciem marki Assassin's Creed Netflix planuje serial aktorski, animacja oraz seria anime i podobne działania zostały zapowiedziane w związku z marką Resident Evil, a także Wiedźminem, którego 2. sezon oraz animacje (serial oraz film) są już w drodze.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama