O tym, że wprowadzanych jest całe mnóstwo sankcji na Rosję w związku z natarciem na Ukrainę, wszyscy wiedzą. Wszystkie wydarzenia jasno sugerują, że rosyjska gospodarka zaczyna mierzyć się z ogromnymi problemami. Wicepremier Ukrainy nie tylko pochwala takie działania, ale również nawołuje do ich kontynuowania.
Informowaliśmy już, że Ukrainie pomaga inPost i największe sieciówki. Poza nimi, duże kroki podjęły również takie firmy jak Meta, Google, OnlyFans czy SpaceX. Nie można także zapomnieć o polskim przemyśle gier wideo, gdzie do pomocy dołączyli 11 bit studios oraz CD Projekt Red. Informowaliśmy również o polskiej inicjatywie 1. BATALION, która ma na celu walczyć z rosyjską dezinformacją w social mediach.
Dziś oficjalnie świat obiegła informacja, że Apple wstrzymało sprzedaż swoich produktów na terenie Rosji, ograniczając przy okazji funkcję map. Dodatkowo rubel stał się, można powiedzieć, wewnętrzną walutą Rosji, gdyż największe banki przestają akceptować tę walutę. Wicepremier Ukrainy, Mykhailo Fedorov, za pośrednictwem Twittera postanowił nawołać kolejne wielkie firmy do dołączenia do bojkotu.
Fedorov zwrócił się bezpośrednio do PlayStation i Xboksa z prośbą o zaprzestanie wspierania rosyjskich rynków i tymczasowego zablokowania wszystkich kont rosyjskich i białoruskich. Czy kolejni giganci branży pójdą za ciosem i zdecydują się na taki krok?
Do tej pory zarówno Sony, jak i Microsoft, nie zabierali żadnego głosu w sprawie - wszystko wskazuje jednak na to, że wkrótce będą musieli zająć jakieś stanowisko dotyczące obecnej sytuacji na Ukrainie. Biorąc pod uwagę rosyjską zbrojną napaść na Ukrainę, oferowanie usług przez wymienione firmy powinno się skończyć jak najszybciej.
Jeśli chodzi o rynek PC, Valve oficjalnie zaczyna odłączać Steam od Rosji. Wszystko wskazuje więc na to, że wkrótce rosyjscy gracze nie będą mogli korzystać ze swoich bibliotek i przestaną pojawiać się na serwerach takich hitów jak CS:GO czy Dota 2. Jeśli Valve dołączyło się do walki, PlayStation i Xbox prawdopodobnie również podejmą taką decyzję.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
