Rubel nie radzi sobie najlepiej od początku rosyjskiej zbrojnej napaści na Ukrainę. Kurs waluty spada w niesamowitym wręcz tempie - a wszystko odbywa się poza Rosją, gdyż oficjalny handel walutą został wstrzymany od poniedziałku. Wszystko wskazuje na to, że ruble przestają mieć jakąkolwiek wartość.
Kurs dolara w rosyjskiej walucie przekroczył 110 rubli, co jest rekordowo niskim wynikiem. Rosję czeka poważny kryzys gospodarki, na co składa się również obecność największego rosyjskiego banku na krawędzi bankructwa oraz zamknięciu giełd - co jest jednak bardziej kluczowe, nawet jeśli macie jakieś ruble, to praktycznie nic nie możecie z nimi zrobić.
Rubel staje się wewnętrzną walutą Rosji i kolejne banki wyłączają rosyjską walutę, co jest oczywiście konsekwencją rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Wcześniej decyzję o nierealizowaniu przelewów w rublach podjęły takie banki jak PKO BP czy Bank Pekao.
Do tej listy oficjalnie dołącza mBank. Piotr Rutkowski za pośrednictwem Twittera poinformował, że mBank nie będzie realizował przelewów w rublu, nie będzie przyjmował, wysyłał ani wymieniał tej waluty, oraz nie otworzy w niej rachunku.
O takiej samej decyzji poinformował ING Bank Śląski. Wszyscy posiadacze konta w tym banku dostali powiadomienie informujące o tym, że nie będzie już możliwości realizowania transakcji w rublu rosyjskim.
Lista banków, które nie akceptują rosyjskiej waluty:
- PKO BP
- Bank Pekao
- mBank
- ING Bank Śląski
Unia Europejska i Stany Zjednoczone w ramach sankcji oficjalnie odcięły część rosyjskich banków od systemu SWIFT. Jak się okazuje, na tym się nie kończy - i banki indywidualne również biorą sprawy w swoje ręce.
Stock Image from Depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu