Gry

Kupujesz gry w pudełkach? Jesteś wymierającym gatunkiem

Kacper Cembrowski
Kupujesz gry w pudełkach? Jesteś wymierającym gatunkiem
Reklama

2022 rok już się kończy. Sprawdźmy więc, jak przez ostatnie 12 miesięcy wyglądała branża gier wideo.

Trzeba przyznać, że w świecie gier w tym roku nie wiało nudą. Mieliśmy do czynienia z wieloma naprawdę gorącymi premierami z właściwie każdego możliwego gatunku — RPG, gry akcji, jRPG, FPS, sportówki, tytuły wyścigowe, familijne czy multiplayer… każdy był w stanie znaleźć coś dla siebie.

Reklama

Jak wyglądał ten rok w liczbach? GamesIndustry.biz przygotowało całą serię grafik, które dają pogląd na tę branżę w ciągu ostatnich miesięcy. Należy przyznać, że pod wieloma względami był to wyjątkowo istotny rok.

Ile wart jest rynek gier?

Zacznijmy od wartości rynku gier wideo. W 2022 roku wynosi ona 184,4 mld dolarów amerykańskich, co oznacza spadek o 4,3 procent w skali rok do roku. Najwięcej wart jest rynek gier mobilnych, który generuje połowę całej wartości — 92,2 mld USD. Kolosalna kwota, a to i tak spadek względem 2021 o 6,2 procent. Pod względem liczby pobrań, największym wydawcą mobilek w tym roku było Azur Interactive Games, najpopularniejszą grą było Subway Surfers (tak, nadal mówimy o 2022 roku), a Indie nie mają sobie równych w ilości pobrań. Mając na uwadze płatne produkcje, najlepszym wydawcą był Tencent, najpopularniejsza gra to Honor of Kings, a gracze ze Stanów Zjednoczonych wydali na mobilki ponad 20 miliardów dolarów.

Źródło: GamesIndustry.biz

Na drugim miejscu znajdują się gry konsolowe, które odpowiadają 28% wartości całego rynku — 51,8 mld dolarów. Podium zamykają gry na PC z wynikiem 38,2 mld USD, a wyłącznie 1 procent całej wartości rynku stanowią gry przeglądarkowe (2,3 mld USD).

Pudełka już nikogo nie interesują. Cyfra jest bezkonkurencyjna

Najciekawszy w moim odczuciu punkt tego badania dotyczy jednak gier w wersji cyfrowej oraz pudełkowej. Wszystko wskazuje na to, że fizyczne wersje odchodzą już do lamusa — w 2022 roku 94,2 procent wszystkich przychodów pochodziło z cyfry, a zaledwie 5,8 procent dotyczy pudełek.

Źródło: GamesIndustry.biz

Sytuacja najgorzej wygląda na PC, gdzie gry pudełkowe to zaledwie 2 procent przychodów. Na konsolach jest nieco lepiej, gdyż statystyka ta wynosi 28 procent — niemniej jednak lwia część branży to cyfra. Nie ma więc wątpliwości, że jesteśmy bliżej całkowitego zniknięcia fizycznych gier z rynku, niż kiedykolwiek wcześniej.

Najlepiej sprzedające się gry w pudełkach różnią się w zależności od kraju. W Wielkiej Brytanii na pierwszym miejscu była FIFA 23, na drugim — Call of Duty: Modern Warfare II, a na trzecim Pokemon Legends: Arceus. W przypadku Japonii Nintendo nie ma sobie równych, gdyż TOP 3 to kolejno: Splatoon 3, Pokemon Scarlet & Violet oraz Pokemon Legends: Arceus. W Stanach Zjednoczonych na szczycie znalazło się Call of Duty: Modern Warfare II, drugie miejsce należało do Elden Ring, a podium zamyka — niespodzianka — Madden NFL 23.

Jakie gry były na językach wszystkich graczy?

O których grach mówiło się najwięcej? Pod względem ilości wpisów w sieci nie miał sobie równych Elden Ring (63 642), drugie miejsce należało do Fortnite’a (37 696), a podium zamyka Genshin Impact (28 613). Najpopularniejsze firmy to Nintendo (269 360), Microsoft (179 134) oraz Sony (154 965) — tutaj raczej bez zaskoczeń.

Reklama
Źródło: GamesIndustry.biz

Na samym Twitterze królował Genshin Impact (12 571 tweetów, 3 903 520 podań dalej), lecz bez przerwy popularne jest również Final Fantasy XIV (10 472 tweety, 1 403 961 podań dalej). Nie mogło tutaj zabraknąć również Elden Ringa (49 169 tweetów, 874 391 podań dalej).

Jeśli chodzi o największą ilość wyświetleń zwiastunów na YouTube, to wygrało League of Legends (139,7 mln), na drugim miejscu było Poppy Playtime (54,1 mln), a trzecie miejsce należało do Call of Duty: Modern Warfare II (38,2 mln).

Reklama

Któryś wynik Was zaskoczył, czy może przewidzieliście większość statystyk? Dajcie znać w komentarzach.

Źródło: GamesIndustry.biz

Obrazek wyróżniający: Kamil Świtalski / Antyweb

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama