W jakim kraju najlepiej kupić iPhone 14 Pro Max? Polska na szarym końcu listy

Inflacja + słaba złotówka = kosmiczne ceny za nowe flagowce Apple

Poza nowymi funkcjami i usprawnieniami, jedną z najbardziej pożądanych informacji była cena smartfonów. Cóż, z czystym sumieniem możemy przyznać jedno - tanio już było. Ceny iPhone’a 14 Pro zaczynają się od 6499 zł, a kończą na 9799 zł - jeśli wolicie wariant z większym wyświetlaczem, będziecie musieli przygotować od 7199 zł do 10499 zł. Nie przewidzieliście się - iPhone 14 Pro Max z pamięcią 1 TB naprawdę kosztuje ponad 10 tysięcy złotych.

Tak wysokie ceny można jeszcze jakkolwiek usprawiedliwiać - przerażające jednak jest to, że wszystkie starsze produkty również poszły niesamowicie w górę. iPhone 13 podrożał nawet o 800 zł - gdyby tego było mało, podwyżek doczekała się nawet linia iPhone’ów 12 i SE najnowszej generacji. Podwyżek doczekały się również mniejsze akcesoria, o czym wczoraj informował Patryk Koncewicz. Jeśli jakimś cudem mieliście kilkanaście pudełek z iP13 w swoim domu, możecie już szukać domu w Saint-Tropez lub penthouse'u w Dubaju. Od jakiegoś czasu z produktami Apple jest trochę jak z giełdą kryptowalut.

Polska jest na szarym końcu listy pod względem ceny 14 Pro Max, ale niektórzy mają gorzej… jeśli jest to jakiekolwiek pocieszenie

Szalejąca na całym świecie inflacja i równie niestabilne kursy walut sprawiły, że ceny nowych smartfonów z nadgryzionym jabłkiem na pleckach są niesamowicie różne na całym świecie. Bez zaskoczenia - Polska w żaden sposób nie wypada korzystnie i atrakcyjnie pod tym względem, chociaż nie jest najgorszym krajem ze wszystkich. Są kraje, gdzie ceny nowego iPhone’a - jakimś cudem - są jeszcze większe.

Nukeni przygotowało porównanie cen iPhone’a 14 Pro Max z pamięcią 128 GB. Odnośnikiem jest oczywiście dolar amerykański. Całość prezentuje się w następujący sposób:

Czytaj dalej poniżej

Apple na scenie wyśmiało konkurencyjne chipy. Czy A16 Bionic faktycznie jest taki wspaniały? Kacper Cembrowski

Apple mnie oczarowało. Ale w tym roku iPhone'a nie kupię Jakub Szczęsny

Gdzie najlepiej kupić iPhone’a 14?

Wnioski nasuwają się same - iPhone’a najbardziej opłaca kupić się w Stanach Zjednoczonych i mieszkańcy USA jako jedni z nielicznych nie ocierali wczoraj łez po ujawnieniu cen produktów. Sytuacja nie najgorzej prezentuje się również w Japonii, Hong Kongu i Tajlandii. Od Polski ceny są gorsze w takich krajach jak Szwecja, Dania, Norwegia, Węgry, Indie, Brazylia i Turcja. Ostatnie dwa kraje są w najbardziej opłakanej sytuacji - cena 14 Pro Max z 1 TB pamięci w Turcji przekracza nawet przerażającą barierę 3000 USD.

W opłakanym stanie jest jednak rynek europejski - na naszym kontynencie ceny niesamowicie poszybowały w górę. Porównując premierowe ceny iPhone’a 14 Pro i iPhone’a 13 Pro, można popaść w rozpacz - chociaż teoretycznie wszystko się zgadza i pokrywa z kursem dolara. W zeszłym roku ten wynosił 3,8, a dziś - 4,7. Mimo wszystko, całość jest w istocie przerażająca - nie mamy wpływu na czynniki, które bombardują nasze portfele.

Zdecydujecie się na któregoś z nowych iPhone’ów? Czy zaprezentowane nowości wystarczyły, żeby przekonać Was do wydania 7,2 tysiąca złotych na Pro Max?

Źródło: Nukeni

Obrazek wyróżniający: Apple