Microsoft

Sztuczna Inteligencja w Windows ma kompletnie wywrócić nasz świat do góry nogami

Kacper Cembrowski
Sztuczna Inteligencja w Windows ma kompletnie wywrócić nasz świat do góry nogami
Reklama

Microsoft twierdzi, że sztuczna inteligencja to przyszłość firmy, która całkowicie zmieni Windowsa.

Microsoft pokochał to, czego Google się obawia

Sztuczna inteligencja w ostatnich miesiącach zaliczyła niezwykły postęp — DALL-E, które generuje obrazy na podstawie wpisanej frazy w kilka sekund, Lensa, która tworzy dopieszczone fantasy avatary użytkownikom na podstawie kilku zdjęć czy ChatGPT, który już stał się postrachem wszystkich copywriterów, pisarzy czy nauczycieli, generując między innymi opowiadania, listy, rozprawki czy posty do mediów społecznościowych na zawołanie. Podbój internetu przez AI widać gołym okiem — a do tej pory w tym segmencie „króluje” OpenAI.

Reklama
Źródło: Depositphotos

Dlaczego warto o tym wspomnieć? Ano dlatego, że Microsoft ma udziały w firmie — gigant z Redmond w 2019 roku zainwestował miliard dolarów w firmę zajmującą się sztuczną inteligencją, DALL-E 2 pojawiło się w Bing, a także to właśnie MS posiada licencję na wyłączność na korzystanie z generatora tekstu AI GPT-3, czyli technologii stojącej za ChatGPT.

Microsoft chce zawalczyć z Google — a to dopiero początek

Jak informowaliśmy jakiś czas temu, Microsoft postanowił wykorzystać popularność ChatGPT oraz fakt, że Google przyznało, że obawia się tej technologii, a mnóstwo analityków twierdzi, że wielkie G faktycznie ma powody do obaw. Microsoft pracuje nad specjalną wersją swojej wyszukiwarki, która będzie korzystała właśnie z technologii stojącej za ChatGPT do odpowiadania na pytania zadawane przez użytkowników. Ponadto Microsoft chce, aby nowa wersja Binga była dostępna przed końcem marca tego roku, by jak najszybciej być poważną konkurencją dla Google.

Wpisując jakiekolwiek pytanie w okno wyszukiwania, mamy nie mieć do czynienia z tysiącami linków (z czego kilka pierwszych pozycji to reklamy), a mamy od razu dostać odpowiedź. Całość ma być dużo bardziej konkretna i kreatywna, chociaż można mieć jeszcze nieco obaw dotyczących takiego rozwiązania — lecz po więcej informacji na ten temat odsyłam Was do wpisu znajdującego się pod tym linkiem.

Sztuczna inteligencja ma zmienić nie tylko Binga, ale również całego Windowsa. Szalone ambicje Microsoftu

Podczas trwających właśnie w Las Vegas targów CES, AMD zapowiedziało Ryzen z serii 7040, które są pierwszymi procesorami x86 z akceleratorem sztucznej inteligencji (które przy okazji mają być lepsze, niż procesor M1 od Apple, oferując również dużo lepszy czas pracy na baterii). Podczas ogłoszenia na scenie dość zaskakująco pojawił się Panos Panay, który jest dyrektorem ds. produktów w Microsofcie, nadzorując działy dotyczące Windowsa i urządzeń firmy.

Panay jest więc ważną osobą w Microsofcie, z tego względu słowa wypowiedziane przez niego w Las Vegas mogą być naprawdę istotne w kontekście rozwoju firmy w kolejnych latach. Panay otwarcie przyznał, że sztuczna inteligencja to przyszłość Microsoftu oraz że „AI na nowo odkryje sposób, w jaki robisz dosłownie wszystko w systemie Windows”. Trzeba przyznać, że jest to bardzo poważna deklaracja, która jednak w tej chwili zdaje się nie mieć specjalnie pokrycia.

Niestety, lecz dyrektor ds. produktów nie był zbyt chętny do rozwinięcia swojej myśli — jedyne sugestie, jakie padły w kwestii AI w Windowsie, to że kamera internetowa podłączona do komputera będzie mogła dodawać rozmycie tła, wykrywać kontakt wzrokowy i ogólnie kadrowanie oraz przeprowadzanie konferencji online będzie wymagało znacznie mniejszego zużycia energii. W pozostałych kwestiach możemy się wyłącznie domyślać, o jakie wykorzystanie AI chodzi — trzeba jednak przyznać, że wypowiedź Panaya była bardzo gorąca, szczególnie w kontekście ostatnich wydarzeń z OpenAI i doniesień dotyczących Binga.

Źródło: Depositphotos

Źródło

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama