Po zapowiedziach, przyszła pora na czyny. Jeszcze w tym tygodniu Meta ma zwolnić masowo kilka tysięcy pracowników z działu technologicznego. Podobne cięcia mają czekać pracowników biurowych. Część z nich straci swoje stanowiska już w maju
Wielokrotnie pisaliśmy o masowych zwolnieniach, jakie od wielu miesięcy ogłaszają najwięksi gracze na rynku IT. Microsoft, Google, Meta (właściciel Facebooka), TikTok, Twitter, każda z tych firm pożegnała się z pokaźną liczbą pracowników. Wszystko to tłumaczone było problemami finansowymi, kryzysem na rynkach międzynarodowych oraz rosnącą inflacją. Na tle tej grupy wyróżniało się Apple, które od dłuższego czasu stało na stanowisku, że o masowych zwolnieniach mowy nie ma. Choć o tak dużych liczbach, jak u konkurencji, nie było mowy, Apple również zwalnia swoich pracowników - choć to pojedyncze przypadki. Nie da się jednak ukryć, że niektóre firmy nie zamierzają poprzestawać na dotychczasowych działaniach i zapowiadają kolejne cięcia.
Tak było w przypadku Mety. Mark Zuckerberg już w marcu zapowiadał, że najbliższe miesiące przyniosą kolejne zwolnienia - mowa była o ok. 10 tys. pracowników, którzy mogą stracić swoją pracę w nadchodzących dniach. Serwis Vox, powołując się na własne źródła, podaje, że do pierwszych zwolnień może dojść już dziś.
Facebook z kolejnymi masowymi zwolnieniami. Ze swoją pracą pożegna się ok. 10 tys. pracowników
Redukcja zatrudnienia w firmie Meta jest szczególnie bolesna, bo prowadzona jest falowo, bez zapowiedzi i z dość krótkim czasem wypowiedzenia, co skutkuje m.in. spadkiem morale pracowników. Wewnętrzne badania nastrojów pracowników w styczniu wykazały, że zaufanie do kierownictwa osiągnęło najniższy poziom w ostatnim czasie. Nie przeszkadza to jednak Markowi Zuckerbergowi w dalszych cięciach. Vox informuje, że pierwsze w tej fali zwolnienia dotyczą ok. 4000 pracowników w sektorach technologicznych. W przyszłym miesiącu swoje stanowiska mają stracić ci, którzy pracują w działach skupiających się na biznesie. Choć nie jest jasne, które konkretne projekty lub zespoły zostaną zredukowane, firma już ogłosiła plany anulowania mniej priorytetowych projektów i spłaszczenia swojej struktury organizacyjnej.
A co z metaverse? Meta i Zuckerberg mocno promują cyfrowy świat jako miejsce do interakcji społecznych, pracy i handlu elektronicznego. Firma włożyła miliardy dolarów w rozwój swojego projektu związanego z wirtualną rzeczywistości - Horizon Worlds. Jak pokazują liczby - tego typu rozwiązania nie spotykają się z ogromnym zainteresowaniem ze strony użytkowników sieci. Platforma ma zaledwie około 200 tys. aktywnych użytkowników miesięcznie - więc o sukcesie nie ma co mówić... Przynajmniej na razie.
Trwające redukcje zatrudnienia w Meta i innych firmach technologicznych sugerują, że to dopiero początek nowej fali restrukturyzacji i cięć kosztów w branży. W miarę jak firmy stają w obliczu zwiększonego nadzoru i presji na efektywność, prawdopodobne jest, że będziemy widzieć więcej tego typu działań, które niestety będą skutkować zwolnieniami. A te dotykają nie tylko największych graczy na rynku IT.
O konieczności zwolnienia części załogi kilkanaście dni temu poinformowało szefostwo poznańskiej spółki Netguru zajmującej się dostarczaniem rozwiązań i oprogramowania w ramach usług doradztwa informatycznego. Kuba Filipowski w swoim komunikacie do pracowników (i mediów) podaje, że Netguru przeszło w ostatnim czasie reorganizację i redukcję etatów. Krok ten spowodowała zmniejszenie zatrudnienia o około 150 pracowników oraz osób pracujących na kontraktach - współpracowników w ramach umów B2B.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu