Szwedzki gigant streamingowy nie przestaje bić rekordów liczby użytkowników. Problem w tym, że nadal nie przekłada się to na zarobki.
Spotify z kolejnym rekordem i wielkim kamieniem milowym
Spotify odnotowało doskonały pierwszy kwartał 2023 roku, ponownie bijąc rekordy pod względem użytkowników. Ogólna baza osób korzystających z usług platformy streamingowej wzrosła o 22 procent w skali rok do roku, osiągając ogromny i imponujący pułap 515 milionów słuchaczy. Spośród nich aż 210 milionów (czyli około 41 procent) to osoby, które płacą za abonament Premium — a to przekłada się na wzrost o 15 procent w porównaniu do tego samego okresu 2022 roku.
Chociaż Spotify do tej pory nie oferuje lepszej jakości dźwięku, a Spotify HiFi stało się wręcz swego rodzaju mitem i legendą, to użytkowników stale przybywa. Szwedzka firma, która od tego sezonu jest głównym sponsorem FC Barcelony, umacnia swoją pozycję lidera na rynku platform streamujących muzykę.
Zwolnienia, inwestycje, dobre wyniki... a i tak zarobku brak
Na początku tego roku Spotify ogłosiło, że ze swoimi stanowiskami pożegna się blisko 600 pracowników firmy. Taka decyzja miała być kierowana zbyt dużymi wydatkami firmy podczas pandemii. Chwilę później firma zainwestowała w sztuczną inteligencję, o czym informowaliśmy pod tym linkiem.
Wszystko to sprawiło, że całkowity przychód za pierwszy kwartał tego roku wyniósł 3,04 miliarda euro. To oznacza wzrost o 14 procent w skali rok do roku, lecz spadek o cztery procent, kiedy weźmiemy pod uwagę wynik z poprzedniego kwartału, czyli zamknięcia 2022 roku. Spotify odnotowało zatem stratę netto w wysokości 225 mln euro, czyli 1,16 euro na akcję, w porównaniu do zysku w wysokości 131 mln euro i wzrostu 0,68 euro na akcję rok wcześniej.
Czy ta passa zostanie przerwana w przyszłym kwartale? Cóż, czas pokaże — firma w każdym razie cały czas zaznacza, że zawsze stawiała bardziej na wzrost liczby użytkowników niż na kwartalny zysk.
Źródło: Spotify
Grafika wyróżniająca: Unsplash @_reettalreja_
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu