Firma Sonos raczej nie kojarzy się z zestawem kina domowego, ale jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek na rynku audio chce to zmienić. Zaprezentowany właśnie soundbar Sonos Arc może okazać się jedynym głośnikiem, jakiego będziesz potrzebować we własnym domu.
Zaprezentowany w 2013 roku Playbar nareszcie doczekał się solidnej aktualizacji. Amerykańska firma przez wiele lat rozwijała wszystkie inne kategorie swoich produktów, wprowadzając do sprzedaży tańsze modele One SL pozbawione mikrofony, najbardziej przystępne głośniki SYMFONISK we współpracy ze Ikeą, a także pierwszy przenośny głośnik Sonos Move. Po delikatnym wstępie, jak nazwę premierę Beam sprzed dwóch, nadszedł czas na danie główne. Sonos Arc to mierzący ponad 1,1 m głośnik typu soundbar, w który firma wpakowała wszystko co mogła. Pisząc, że może to być jedyny głośnik w Waszym domu biorę pod uwagę typowe oczekiwania klientów, którzy dostaną nawet więcej niż najczęściej oczekują.
Polecamy: W takiej cenie te głośniki należy kupić od razu dwa. IKEA Symfonisk – recenzja
Sytuacja jest bowiem dosyć prosta - soundbar Sonosa znacząco polepszy wrażenia dźwiękowe podczas oglądania czegokolwiek na telewizorze, a przecież na tym jego możliwości się nie kończą. To także, a może przede wszystkim... typowy głośnik od Sonosa, na którym posłuchamy muzyki, radia i podcastów w ten sam sposób, co na każdym innym urządzeniu tej firmy. Nie sposób więc nie potraktować tego urządzenia dwutorowo, analizując jego możliwości w dwóch dość różnych scenariuszach użycia. Jako soundbar i element kina domowego, a także głośnik będący źródłem muzyki na całe mieszkanie.
Z kwestii technicznych z pewnością warto zacząć od tego, co znajdziemy pod maskownicą skrywającą zestaw głośników: 8 głośników niskotonowych oraz 3 głośniki wysokotonowe z jedwabną kopułką. Sonos chwali się, że rozmieszczenie i ukierunkowanie głośników zostało dokładnie przemyślane i zaprojektowane. W konstrukcji mierzącej 1,15 cm, wysokiej na prawie 9 cm i szerokiej 11,5 cm zmieściły się też 4 mikrofony dalekosiężne, które posłużą oczywiście do obsługi głosowej, na przykład przy użyciu asystentki Amazonu Alexy lub Asystenta Google (tylko język angielski).
Sonos Arc to pierwszy produkt tej firmy wspierający technologię Dolby Atmos (nowy rodzaj dźwięku przestrzennego), ale na tę chwilę będzie on wspierany w ten sam sposób, jak na innych soundbarach. Pomimo obecności muzyki w Dolby Atmos w serwisie Tidal, jak na razie na głośniku jej nie uświadczymy, za to z filmami i serialami z Atmos (z VOD lub nośników fizycznych odtwarzanych na podłączonych do telewizora urządzeniach). Nadal pozostaje wsparcie dla AirPlay2. Oprócz portu Ethernet wspiera HDMI eARC/ARC i na tym kończy się lista złącz Sonos Arc .
Oczywiście dźwięk źródłowy może być w stereo, przestrzennym 5.1 lub Dolby Atmos, a wtedy do pracy wkroczy technologia rozpoznawania źródła i odpowiedniego rozkładania tonów. Po to, by każdy rodzaj dźwięków brzmiał odpowiednio - jak działa to w praktyce można przekonać się tylko osobiście. Jedną z ciekawszych funkcji systemu Sonosa jest Truplay, który pozwala przeanalizować jak rozchodzić się dźwięk po pomieszczeniu (z mikrofonem z iPhone'a i dzięki dedykowanej funkcji w aplikacji) - od teraz będą brane pod uwagę obydwie osie (pion i poziom), na przykład by Atmos brzmiał jak najlepiej (soundbar wysyła dźwięk w kierunku sufitu, od którego odbija się by dotrzeć do użytkownika).
Zobacz też: Nigdy więcej Bluetooth. Kupiłem Sonos One SL dla AirPlay i nie żałuję ani złotówki
Na całe szczęście nie pominięto odbiornika podczerwieni, więc Sonos Arc współpracuje z pilotem od telewizora. Na froncie, ani nigdzie indziej, nie znajdziemy jednak żadnego ekranu - użyto jedynie niewielkiej diody LED sygnalizującej stan głośnika i mikrofonu. Dodatkowo soundbar posiada zestaw przycisków dotykowych do sterowania multimediami, podobnie jak w innych modelach.
Nowa aplikacja oparta jest o zupełnie świeży system Sonos S2. Będzie ona wspierać starsze urządzenia, ale nowe głośniki obsłużyć będzie można tylko i wyłącznie w najnowszej appce. Do nowości należą funkcja poprawy jakości mowy i tryb nocny - pierwsza z nich ma wyszczególnić dialogi na tle innych dźwięków, by brzmiały bardziej wyraziście, natomiast druga zapobiegnie nagłym eksplozjom dźwięku w filmach towarzyszącym wybuchom i innym tego typu zdarzeniom. Aplikacja będzie dostępna 8 czerwca i pozwoli na transfer naszego systemu oraz ustawień ze starszej wersji zachowując wszystkie dane.
Soundbar Sonosa nie będzie dobrą propozycją dla tych, którzy celują w zbudowanie klasycznego kina domowego. Ten sprzęt po prostu się do tego nie nadaje z bardzo wielu powodów. To bardziej futurystyczne, a jednocześnie nieco przyziemne podejście do przydatności soundbarów w domach, bo taki głośnik (nie rzadko kosztujący grubo ponad 1 złotych) spełnia u wielu osób tylko jedną rolę. Sonos Arc może tę rolę pełnić (np. w parze z głośnikami Sonos One jak tylne satelity można utworzyć zestaw z dźwiękiem przestrzennym), ale dodatkowo lub głównie będzie głośnikiem gotowy do współpracy z czymś więcej niż tylko telewizor, bo dzięki aplikacji Sonos i funkcji AirPlay2 podłączymy do niego dziesiątki serwisów muzycznych i nie tylko. Cena soudnbara wynosi 3899 zł i będzie można go dostać od 10 czerwca. Sprzedawany będzie w dwóch wersjach kolorystycznych: czarnej i białej,
Czytaj też: Oto nowy rywal Spotify i Apple Music – muzyczna usługa dla wybranych
Oprócz Sonos Arc 2, do oferty producenta wkraczają dwa zaktualizowane urządzenia. 3. generacja Sonos Sub (subwoofer) oraz Sonos Five, który jest określany najbardziej muzycznym modelem w asortymencie (jako jedyny posiada wejście liniowe 3,5 mm jack, umożliwiające np. podłączenie gramofonu). Obydwa głośniki będą dostępne w Polsce od 10 czerwca 2020 r. w cenie: Sub (3 gen.) - 3399zł, Five - 2499 zł do wyboru w wersjach kolorystycznych białej i czarnej.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
