Luna - autorska platforma do grania w chmurze od Amazonu trafiła właśnie na tegoroczne telewizory Samsung. Czy stale rozwijająca się usługa trafi kiedyś do Polski?
Granie w chmurze rośnie na znaczeniu - głównie za sprawą usług xCloud oraz GeForce NOW. Na rynku tego typu rozwiązań działa wiele firm starających się dotrzeć do klienta ciekawą i zróżnicowaną ofertą. Jest jeszcze Google Stadia. Platforma, która z przytupem weszła na rynek ma obecnie mocno pod górkę. W ostatnim czasie pojawiło się wiele plotek sugerujących, że Google szykuje się do jej zamknięcia. Mimo zapewnień ze strony firmy, ze wszystko jest w porządku, w sieci rozkręciła się spora dyskusja na temat przyszłości usługi. Atmosferę wokół Stadii podgrzewa także fakt, że flagowy Google Store w Nowym Jorku zlikwidował w ostatnich tygodniach sekcję poświęconą usłudze, gdzie można było przetestować gry obsługiwane dedykowanym kontrolerem.
Nie można jednak zapominać o Amazonie, który również posiada własną platformę grania w chmurze, choć w Polsce mało kto o niej słyszał. Luna w fazie testów wystartowała w 2020 r. i od tego roku po cichu zyskuje nowych użytkowników w Stanach Zjednoczonych. Prężnie rozwijająca się i oferująca różne płatne plany nazywane kanałami daje dostęp do bogatego katalogu gier - zarówno klasycznych, jak i tych nowszych. Fakt, że platforma rośnie na znaczeniu podkreśla współpraca firm Amazon i Samsung. Jej owocem jest udostępnienie usługi na tegorocznych telewizorach koreańskiego producenta.
Amazon Luna na tegorocznych telewizorach Samsunga. Gaming Hub zyskuje nową usługę
Amazon Luna dołącza więc do xCloud (granie w chmurze Xbox), GeForce NOW, Google Stadia i Utomik dostępnych już w sekcji Gaming Hub. By cieszyć z rozgrywki wystarczy dostęp do szybkiej sieci oraz kontroler - niekoniecznie dedykowany konkretnej usłudze. Amazon Luna również posiada swój własny pad, który oferuje m.in. łączenie się bezpośrednio z chmurą i serwerami na których uruchamiane są gry, co ma przełożyć się na jeszcze niższe opóźnienie.
Wielkim niewiadomym pozostaje to, kiedy Luna opuści Stany Zjednoczone. Na chwilę obecną usługa jest wyłącznie dostępna we wszystkich kontynentalnych stanach, jednak nie można z niej korzystać na Hawajach czy Alasce. Firma nie informuje też o planach rozszerzenia Luny na inne kraje. Niewykluczone jednak, że w najbliższej przyszłości trafi ona do Europy, w tym do Polski.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu