Netflix

Najpopularniejsze seriale i filmy na Netflix - "Zenek" i "Przeklęta" w TOP 10

Konrad Kozłowski
Najpopularniejsze seriale i filmy na Netflix - "Zenek" i "Przeklęta" w TOP 10
Reklama

Czy dodany na Netflix polski film może w mgnieniu oka podbić ranking najchętniej oglądanych tytułów? Jak najbardziej. Szkoda tylko, że do czołówki nie należą te najciekawsze i najlepsze produkcje.

Nowe odcinki seriali oglądane od razu

Dlatego "The 100" i "Snowpiercer" trafiają do TOP 10

Przyglądając się najpopularniejszym w weekend filmom i serialom na Netflix nie sposób nie dojść do kilku konkretnych wniosków. Już sam początek weekendu pokazuje, że choć widzowie nie przepadają za cotygodniowymi premierami nowych odcinków seriali, to duża część z nich nie może cierpliwie zaczekać na zakończenie sezonu i ogląda najnowszy epizod, gdy tylko stanie się dostępny. Widać to gołym okiem, gdy w TOP 10 nagle i na krótko pojawia się np. serial "The 100".

Reklama

2. Wiedźmina na Netflix doczeka się efektów specjalnych od najlepszych speców

Tytuł, który nie należy do czołówki jakościowych produkcji nadal cieszy się popularnością i zamykał podium w sobotę za "The Old Guard" (2. miejsce) i "MILF" (1. miejsce). Film z Charlize Theron przez cały poprzedni tydzień radził sobie nadzwyczaj dobrze, a "MILF" opanował weekend dla siebie w rankingu. Dalsze miejsca okupowały "Warrior Nun", "Dark", "Aquaman" i "Snowpiercer". Na wyższe pozycje zdołały później wskoczyć "Fatalny romans" oraz "Przeklęta".

"Zenek" i "Przeklęta" na Netflix w TOP 10

Początek tygodnia pokazał, że "Przeklęta" jest cały czas oglądana przez widzów Netfliksa - zdołała nawet wyprzedzić "Zenka", który w poniedziałek ulokował się na 2. miejscu. Zaraz za nim znalazły się "MILF" oraz "Mroczne pożądanie" (wolałbym tego nie komentować), za to pierwszą piątkę zamykał... film "The Old Guard" - jak widać aktorka, która wystąpi w "Atomic Blonde 2" dla Netfliksa jest w stanie mocno i na długo przyciągać widzów przed ekrany. Druga połowa listy to powracające z nowymi odcinkami "Jak sprzedawać dragi w sieci (szybko)" oraz "W garniturach" i cały czas wysoko utrzymujący się "Dark". Uwagę zwraca pojawienie się w rankingu TOP 10 polskiej produkcji "Żelazny most" z Bartłomiejem Topą.

Netflix wyda 200 mln dolarów na film z Goslingiem i Evansem. To początek serii blockbusterów

W kolejnych dniach sytuacja nie prezentowała się znacząco inaczej - zestawieniu liderowały "Zenek" i "Przeklęta", a na kolejnych pozycjach znajdowały się "MILF", ""The Old Guard" i "Mroczne pożadania". Do dziesiątki udało się wskoczyć  polskiemu filmowi "Pitbull. Ostatni pies", "Aquaman" i "Dark" niezmiennie domykały zestawienie. Przez cały czas przewijał się też filmy "Dla Ciebie Wszystko" i "Fatalny romans".

Polskie tytuły i promowane produkcje zachęcają widzów

Oprócz kilku odstępstw, w zeszłotygodniowych rankingach TOP 10 na Netflix powtarzała się większość tytułów każdego dnia, jedynie delikatnie się tasując miejscami. Tylko na chwilę "The 100" znalazło się na liście - powodem był nowy odcinek. Podobny los spotkał "Snowpiercera", którego nowe epizody dodawane są co tydzień. Poza takimi anomaliami w rankingu nie pojawiają się raczej tytuły, które znajdują się w ofercie od dłuższego czasu - prym wiodą typowe nowości. A pisząc typowe mam na myśli najgłośniejsze produkcje Netfliksa oraz te nabyte na licencji: "Zenek" czy "The Old Guard" nie dawały szans konkurentom jeśli chodzi o okres obecności w zestawieniu.

Netflix staje się kablówką, a miał być alternatywą. Sprawdza się najgorszy scenariusz

Reklama

Po raz kolejny przekonujemy się, jak silnymi pozycjami w asortymencie Netfliksa są polskie tytuły. "Zenek" był obiektem wielu żartów i drwin, ale ranking serwisu nie kłamie: gdy tylko film stał się dostępny w ramach abonamentu, film opowiadający historię Zenona Martyniuka momentalnie dołączył do grona najpopularniejszych produkcji w ofercie. Oczywiście najnowsze metody zliczania odtworzeń przez Netflix powodują, że wystarczy tylko kilka minut seansu i chyba można zakładać, że jakaś część widzów zrezygnowała z oglądania nie tylko "Zenka", ale i każdego innego popularnego tytułu...

 

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama