Gry

Po długiej walce - udało się! Microsoft kupuje Activision

Piotr Kurek
Po długiej walce - udało się! Microsoft kupuje Activision
Reklama

Trwająca prawie dwa lata batalia o przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft dobiegła końca. Amerykański gigant ma zielone światło na zakup twórców Call of Duty i Diablo!

Kilkanaście dni temu dowiedzieliśmy się, że CMA - brytyjski Urząd ds. Konkurencji i Rynków - wydał wstępną zgodę na przejęcie twórców Call of Duty, Diablo i i innych popularnych serii przez Microsoft. I choć wydawało się, że sprawa jest zakończona, wokół tej transakcji znów zrobiło się głośno. Wszystko za sprawą Federalnej Komisji Handlu, która starała się zablokować przejęcie stojąc na stanowisku, że zagraża ona konkurencyjności na amerykańskim rynku. I choć pojawiały się komunikaty, że FTC nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa i przygotowuje się do kolejnego kroku mającego opóźnić, a w konsekwencji zablokować transakcję. Przedstawiciele Komisji Handlu stali na stanowisku, że ze względu na interes społeczny muszą powziąć kolejne kroki w celu zablokowania transakcji. Jednak na ten moment FTC nie ma żadnej karty przetargowej i pola do dalszego działania. Wygląda więc na to, że sprawa jest zakończona - tym bardziej, że brytyjski regulator podjął właśnie ostateczną decyzję!

Reklama

Jest zgoda! Microsoft może przejąć Activision Blizzard

W oficjalnym komunikacie brytyjskiego Urzędu ds. Konkurencji i Rynków czytamy, że zaproponowana kilka miesięcy temu  nowa umowa zakupu Activision przez Microsoft bez praw do gier w chmurze została zatwierdzona po tym, jak CMA stwierdziła, że pozwoli ona zachować konkurencyjne ceny i lepsze usługi. Chodzi tu przede wszystkim o warunki w ramach zrestrukturyzowanej transakcji, gdzie Microsoft nie będzie mógł wydawać gier Activision Blizzard wyłącznie w ramach własnej usługi strumieniowania w chmurze - Granie w chmurze Xbox - ani kontrolować warunków licencjonowania gier Activision Blizzard dla konkurencyjnych usług.

Źródło: Depositphotos

Umowa obowiązywać ma gry, które pojawią się w ciągu najbliższych 15 lat, a Ubisoft otrzyma prawa do wszystkich dotychczasowych i przyszłych tytułów Activision Blizzard. Oznacza to, że posiadacze konsol konkurencji będą mieli dostęp do bogatego katalogu gier bezpośrednio z chmury - jednak nie dostarczanej przez Microsoft, ale właśnie Ubisoft. Gry trafią do Ubisoft+, jednocześnie umożliwiając francuskiej firmie licencjonowanie ich dostawcom zewnętrznym oferującym usługi grania w chmurze.

Co dalej Tim Warren z serwisu The Verge podejrzewa, że jeszcze dzisiaj Microsoft poinformuje o podpisaniu umowy i zamknięciu trwającej prawie dwa lata procedurze przejęcia Activision Blizzard. Na niemal 100% nie wydarzy się coś, co miałoby ją jeszcze dłużej opóźnić - FTC nie ma tu już praktycznie nic do powiedzenia. A to oznacza uruchomienie gigantycznych zmian dla samych graczy. Choć obie firmy zapowiadają, że zrobią wszystko, by zadowolić wszystkich, można się spodziewać, że nie wszystkie decyzje spotkają się z entuzjazmem fanów PlayStation.

Przejecie Activision Blizzard oznaczać może koniec wsparcia dla tego systemu. I choć seria Call of Duty wciąż będzie pojawiać się na sprzęcie konkurencji, nie do końca wiadomo, jak będzie to wyglądało w przypadku innych tytułów. Bo przecież Activision Blizzard to nie tylko CoD. Jak będzie w rzeczywistości? Przekonamy się niebawem!

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama