Zobacz, jak w 2025 roku generować profesjonalne grafiki za pomocą AI! Midjourney, DALL-E, Stable Diffusion, Firefly i Ideogram – porównanie narzędzi, skuteczne prompty i pomysły na kreatywne zastosowania.

Jak generować grafiki przy pomocy AI
Jeszcze niedawno generowanie grafik za pomocą sztucznej inteligencji brzmiało jak science fiction. Dziś to codzienność twórców, marketerów i freelancerów. W 2025 roku narzędzia AI potrafią stworzyć wizualizację Twojego pomysłu w kilka sekund – nawet jeśli nie masz bladego pojęcia o obsłudze Photoshopa. W tym artykule sprawdzimy, które aplikacje są dziś na topie, jak z nich korzystać i – co najważniejsze – jak pisać prompty, które działają.
Jakie narzędzia do generowania obrazów AI wybrać?
Rynek narzędzi do tworzenia obrazów przy pomocy AI rozwija się błyskawicznie. Co chwila pojawiają się nowe modele, aktualizacje i funkcje, które jeszcze niedawno były nie do pomyślenia. W 2025 roku warto wyróżnić kilku najważniejszych liderów. Każde z tych rozwiązań ma swoje mocne strony i zastosowania, dlatego dobrze jest przyjrzeć się im bliżej i zobaczyć, które będzie najlepiej pasować do Twoich potrzeb.
Midjourney wciąż na topie
Midjourney wciąż pozostaje jednym z liderów w dziedzinie artystycznej wizualizacji, przechodząc obecnie przez okres intensywnego rozwoju. Wersja V6.1, wydana w lipcu 2024 roku, była modelem domyślnym do czerwca 2025 i oferowała sprawdzoną jakość z 25% szybszą generacją niż V6. Od sierpnia 2024 roku dostępna jest pełnoprawna aplikacja webowa pod adresem midjourney.com, która znacznie uprościła korzystanie z narzędzia. W nowym interfejsie nie musisz używać komend Discord – masz intuicyjne slidery, funkcje drag-and-drop dla obrazów referencyjnych oraz historię wszystkich generacji.
Aktualnie użytkownicy mogą wybierać między stabilną wersją V6.1 a eksperymentalną V7 Alpha. V7 został domyślnym modelem w czerwcu 2025 roku, ale jego funkcjonalność jest wciąż ograniczona i niektóre standardowe funkcje nie działają. Discord nadal jest obsługiwany i podobno będzie wspierany długoterminowo.
GPT Image 1 – grafika AI w ChatGPT
Masz konkretny pomysł i chcesz, żeby AI odwzorowało go jak najbardziej dokładnie? GPT Image 1 od OpenAI to rozwiązanie, które działa w ramach ChatGPT. Model, który zastąpił DALL-E 3, oferuje natywną generację obrazów zintegrowaną z GPT-4o. Jego supermocą jest dokładne zrozumienie tekstu, możliwość edytowania wygenerowanych grafik oraz skuteczne renderowanie tekstu w obrazach. A że wszystko działa w ChatGPT – łatwo testować różne wersje, poprawiać, dodawać szczegóły w naturalnej konwersacji.
Stable Diffusion 3.5 – dla geeków i wolnych duchów
Lubisz dłubać, mieć wszystko lokalnie i nie wysyłać swoich danych do „chmury”? Stable Diffusion 3.5 to coś dla Ciebie. Możesz uruchomić model na swoim komputerze, trenować go na własnych zbiorach danych, eksperymentować z dodatkami jak ControlNet. To rozwiązanie dla nieco bardziej "technicznych" osób, ale ma to swoje plusy – w tym brak abonamentu.
Adobe Firefly 4 – AI w Creative Cloud
Firefly 4 i Firefly Ultra od Adobe to modele, które stworzono z myślą o grafikach i agencjach. Działają w ramach pakietu Creative Cloud, co oznacza płynne przejścia między Photoshopem a generowaniem AI. A że Adobe działa teraz też z zewnętrznymi modelami (OpenAI, Google), to można mieć wszystko w jednym ekosystemie.
Ideogram 2.0 – typografia i logotypy
Z tekstem na obrazach długo był problem – litery się rozmywały, znikały, wychodziły błędy. Ideogram 2.0 to jeden z tych modeli, który rozwiązuje problem renderowania czytelnego tekstu (choć konkurenci też radzą sobie coraz lepiej). Jeśli przygotowujesz plakaty, logotypy lub memy, warto spróbować.
Sztuka pisania promptów
Prompt to po prostu tekstowe polecenie, które wpisujesz do AI. Dobrze napisany prompt to połowa sukcesu.
Jak skonstruować dobry prompt?
Warto pamiętać o tych elementach:
- Temat – co dokładnie ma być na obrazie?
- Styl – np. „japoński minimalizm”, „klasyczne malarstwo olejne”, „cyberpunk”.
- Kompozycja – zbliżenie, portret, ujęcie z góry, szeroki kadr.
- Oświetlenie – „golden hour”, „neony nocą”, „miękkie światło studyjne”.
- Szczegóły techniczne – „4K”, „bokeh”, „superdetailed”, „photorealistic”.
Oto przykład:
„Futuristic Tokyo street at night, rain-soaked pavement reflecting neon lights, cyberpunk style, cinematic atmosphere, ultra detailed, 4K, wide shot”
Na pierwszy rzut oka nie wygląda to przyjaźnie, ale im więcej ćwiczymy, tym częściej znajdujemy zależności i zauważamy, co działa, a co nie.
Generowanie grafik AI: Czego unikać?
Żeby uzyskać dobre efekty, nie wystarczy wrzucić do AI dowolnego opisu. Niektóre błędy mogą sprawić, że wygenerowany obraz będzie zupełnie nietrafiony. Oto, czego warto unikać podczas pisania promptów:
- nadmiaru informacji – AI może się pogubić,
- sprzecznych instrukcji – np. „ciemna scena z jasnym światłem”,
- zbyt ogólnych sformułowań – „fajny obrazek” to nie jest dobry prompt,
- pisania po polsku – część modeli lepiej rozumie angielski (albo w ogóle nie obsługuje języka polskiego).
Gdzie można wykorzystać grafiki AI?
Generowanie grafik AI to nie tylko zabawa z promptami – to konkretne narzędzie, które już dziś usprawnia pracę w wielu branżach. W marketingu pozwala tworzyć wizualizacje, reklamy i layouty bez angażowania całego zespołu grafików. W e-commerce ułatwia prezentację produktów w różnych kontekstach bez potrzeby organizowania sesji zdjęciowej. Z kolei w edukacji AI pomaga tworzyć ilustracje, schematy i materiały dydaktyczne, które lepiej trafiają do uczniów. Krótko mówiąc – mniej logistyki, więcej treści.
Jedna rzecz się nie zmienia – Twoja kreatywność. Nawet najbardziej zaawansowane modele nie zastąpią prawdziwej wizji, wyczucia stylu czy kontekstu. AI to potężne narzędzie, ale nadal tylko narzędzie – i jak każde, może być użyte dobrze albo powierzchownie. Warto też pamiętać, że rewolucja AI nie odbywa się bez tarć. Artyści mówią coraz głośniej o kopiowaniu charakterystycznych stylów bez zgody autorów, a kwestia praw autorskich do wygenerowanych obrazów wciąż pozostaje prawnie niejednoznaczna. Do tego dochodzą pytania o etykę, transparentność modeli i konsekwencje dla rynku pracy.
Generowanie grafik w 2025 roku to nie magia – to technologia, która otwiera wiele drzwi, ale jednocześnie stawia przed nami nowe wyzwania. Dlatego tym bardziej warto wiedzieć, jak z niej korzystać świadomie.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu