Gry

Call of Duty trafi do Ubisoftu. Dziwne kroki Microsoftu

Piotr Kurek
Call of Duty trafi do Ubisoftu. Dziwne kroki Microsoftu
Reklama

Microsoft bardzo chce przekonać do siebie międzynarodowych regulatorów w sprawie przejęcia Activision Blizzard. Amerykanie zapowiedzieli, że sprzedadzą prawa do Call of Duty i innych gier studia firmie Ubisoft, która udostępni je... w chmurze.

Sprawa przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft jeszcze się nie zakończyła, mimo, że pierwotny termin podpisania umowy minął. W większości krajów udało się osiągnąć porozumienie, a po ostatnim wygranym procesie z FTC wygląda na to, że został już tylko jeden schodek, czyli przekonanie brytyjskiego regulatora. Transakcja miała zostać sfinalizowana do 18 lipca 2023 roku, ale do tego oczywiście nie mogło dojść - co miało skutkować koniecznością renegocjacji. Obie firmy, Microsoft i Activision Blizzard dogadały się w sprawie przedłużenia tego terminu o kolejne 3 miesiące, do 18 października 2023 roku. Ten czas ma być wystarczający na przekonanie CMA, że przejęcie twórców Call of Duty jest słuszne i leży w interesie samych graczy.

Reklama

Choć brytyjski regulator nadal nie zmienił swojej decyzji, to ostatnie ruchy pokazują, że już niedługo może się tak stać. Od wielu tygodni słyszymy, że Microsoft mocno lobbuje w swojej sprawie i stara się robić wszystko, by przekonać do siebie sceptyków. Umowa z Sony, w ramach której gracze PlayStation wciąż będą mogli cieszyć się rozgrywką w Call of Duty prze długie lata, nie jest jedyną niespodzianką serwowaną przez Microsoft. Firma nawiązała teraz współpracę z innym gigantem rynku gier wideo - Ubisoft.

Gry Activision Blizzard w usługach Ubisoft. Co to znaczy dla graczy?

Aby rozwiać obawy brytyjskiego Urzędu ds. Konkurencji i Rynków związane z wpływem proponowanego przejęcia na streaming gier w chmurze, restrukturyzujemy transakcję w celu nabycia mniejszego zestawu praw. Obejmuje to zawarcie umowy obowiązującej w momencie zamknięcia naszej fuzji, która przenosi prawa do strumieniowania w chmurze wszystkich obecnych i nowych gier Activision Blizzard na komputery PC i konsole wydanych w ciągu najbliższych 15 lat na Ubisoft Entertainment SA, wiodącego globalnego wydawcę gier. Prawa te będą obowiązywać bezterminowo.

- czytamy w oświadczeniu Brada Smitha, wiceprezydenta Microsoftu. W ramach zrestrukturyzowanej transakcji Microsoft nie będzie mógł wydawać gier Activision Blizzard wyłącznie w ramach własnej usługi strumieniowania w chmurze - Granie w chmurze Xbox - ani kontrolować warunków licencjonowania gier Activision Blizzard dla konkurencyjnych usług. Umowa obowiązywać ma gry, które pojawią się w ciągu najbliższych 15 lat, a Ubisoft otrzyma prawa do wszystkich dotychczasowych i przyszłych tytułów Activision Blizzard. Oznacza to, że posiadacze konsol konkurencji będą mieli dostęp do bogatego katalogu gier bezpośrednio z chmury - jednak nie dostarczanej przez Microsoft, ale właśnie Ubisoft. Gry trafią do Ubisoft+, jednocześnie umożliwiając Ubisoftowi licencjonowanie ich firmom zewnętrznym oferującym usługi grania w chmurze i producentom konsol.

Dzięki pojedynczej subskrypcji Ubisoft+ Multi Access, gracze wkrótce będą mogli grać w swoje ulubione gry Ubisoft i Activision Blizzard na wielu platformach, w tym na PC, konsolach Xbox i w chmurze Amazon Luna. Jest też coś dla graczy PlayStation - oni będą mogli grać w te produkcje za pośrednictwem Ubisoft+ Classics. Umowa zaoferuje graczom jeszcze większy dostęp do dużej biblioteki ukochanych i klasycznych tytułów, a także najnowszych tytułów, a wszystko to za pośrednictwem strumieniowania w chmurze.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama