Felietony

Rewolucyjna zmiana której oczekuję od nowej generacji MacBooków. Dopłacę bez mrugnięcia okiem

Kamil Świtalski
Rewolucyjna zmiana której oczekuję od nowej generacji MacBooków. Dopłacę bez mrugnięcia okiem
Reklama

Apple od lat wzbrania się przed modemami w swoich komputerach. Szkoda, bo tam na pewno zrobiłbym z nich użytek.

Apple sprzedaje cały zestaw sprzętów z modemem, który umożliwia dodanie do nich karty (e)SIM i cieszenie się dostępem do sieci bez hot spotów i kombinacji. Smartfony są naturalnym wyborem, to jasne. Ale zegarki czy tablety - już niekoniecznie. Z zegarka wyposażonego w modem korzystałem przez jakiś czas - i w moim przypadku opcja ta nie przydała się ani razu. Z tabletem w wersji Cellular spędziłem sumarycznie kilka dobrych lat. Najpierw w dość leciwym modelu przed laty, a w nowożytności przez półtora roku w iPadzie Pro z M1 i kilka dobrych miesięcy z iPadem Air z M2. Przez te wszystkie miesiące skorzystałem z tej opcji raptem raz. Najwyraźniej nie jestem targetem i moje potrzeby znacząco się różnią od potrzeb reszty świata. Ale kiedy tak myślę o modemach w sprzętach Apple. nie mogę pozbyć się wrażenia, że gdyby takowy trafił do ich komputerów, to byłby dla mnie strzał w dziesiątkę.

Reklama

MacBook z wbudowanym modemem. Z takiego komputera korzystałbym z przyjemnością

Wspominałem już wielokrotnie, że iPada trudno traktować mi serio. Jego waga z akcesoriami jest kuriozalna i nie widzę nawet pół powodu, by wychodząc z domu zabrać ze sobą tablet, a nie komputer. Bez akcesoriów ma to jeszcze mniej sensu. Z komputerem regularnie podróżuję, a gdy są to podróże służbowe: korzystam z niego non-stop. W taksówkach, na konferencjach i wyjazdach. Z hotelowym WiFi jest jak jest, dlatego nawet wtedy regularnie sięgam po hotspot z telefonu.

Dlatego też wielokrotnie złapałem się już na myśli, że z przyjemnością kupiłbym dodatkowy e-sim właśnie dla tego sprzętu, by w drodze nie musieć kontrolować stanu baterii przy robieniu hotspota ze smartfona. Jak wiadomo: w dzisiejszych czasach bez telefonu jak bez ręki, więc niechętnie rozładowuję w nim baterię. Zwłaszcza gdy nie wiem ,jak szybko będę miał dostęp do gniazdka, a nie jest żadną tajemnicą, że wtedy bateria spada zauważalnie szybciej. Owszem: mogę go kablem podłączyć do komputera, który będzie traktowany jako power bank, ale chętnie załatwiłbym to bez jakichkolwiek dodatkowych kombinacji.

MacBooki z modemem: może autorskie rozwiązanie od Apple coś w tej kwestii zmieni?

Wraz z premierą iPhone 16e, Apple wprowadziło na rynek swój pierwszy autorski modem. Wiadomo nie od dziś, że gigant długo pracował nad tym rozwiązaniem i to dopiero początek. Daje to taką iskierkę nadziei, że dzięki posiadaniem pełnej kontroli sprzętowej, niebawem zdecyduje się na rozbudowę swoich komputerów. Idealnie: bez żadnych dodatkowych gniazd i z pełnym wsparciem e-sim, jak ma to miejsce we wspomnianych zegarkach i tabletach. Jeżeli nie przesadzą z ceną i różnica nie będzie liczona w tysiącach złotych, bardzo chętnie kupując następny komputer postawię na takie rozwiązanie. Ale doskonale zdaję sobie sprawę, że byłby to kolejny krok ku kanibalizacji w ofercie produktowej Apple, bo przecież tym sprzętem idealnym "na wynos" w kreowanej przez producenta rzeczywistości jest iPad. Dla mnie nie jest: ani w wersji "podstawowej", ani Air, ani nawet Pro.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama