Mobile

Jakość Google. Pixele 7 potrafią samoczynnie pęknąć

Krzysztof Rojek
Jakość Google. Pixele 7 potrafią samoczynnie pęknąć
Reklama

Pixel 7 cierpi na bardzo dziwną przypadłość. Szkło chroniące tylne aparaty potrafi niespodziewanie i samoistnie pęknąć.

Powiedzieć, że Pixele serii 6 i 7 okazały się sporym skucesem, to jak nie powiedzieć nic. Szczególnie tegoroczna premiera pozwoliła powrócić producentowi do grona najlepszych smartfonowych firm na świecie, a wiele osób uważa Pixela 7 i 7 Pro za najlepsze smartfony 2022 roku. I nie ma się co dziwić - w momencie, w którym główną rolę odgrywa oprogramowanie, połączenie czystego Androida z dodatkowymi funkcjami od Google naprawdę "robi robotę". Jeżeli chcecie się dowiedzieć więcej o specyfikacji tego smartfona, zapraszam do tekstu Kamila. Jednak wydajność i szybkość działania to jedno, a jakość wykonania - drugie. Z tym Google od zawsze miało problemy i wychodzi na to, że i Pixel 7 nie ustrzegł się problemów technicznych.

Reklama

Polecamy na Geekweek: Smartfon na lata. Które telefony dostają najdłuższe wsparcie?

W Pixelu 7 samoistnie pęka tylna obudowa

O problemach technicznych Pixeli można napisać już małą książkę. Na przestrzeni lat seria zmagała się z puchnącymi bateriami, odklejającymi się pleckami czy problemami z ładowaniem i czytnikiem linii papilarnych. Kiedyś słabą jakość wykonania można było tłumaczyć niezadowalającą sprzedażą (smartfony były wycofywane ze sklepów po krócej niż roku), jednak od kilku lat statystyki idą w górę i chociaż Google wciąż sprzedaje promil tego, co Samsung, nie da się już w ten sposób wyjaśnić niedoróbek. A te znajdują się także w Pixelu 7. Jak donoszą użytkownicy, szybka przykrywająca aparaty na pleckach urządzenia potrafi samoistnie pęknąć, przez co korzystanie z aparatu staje się niemożliwe (nie mówiąc już o ryzyku skaleczenia się podczas używania telefonu).

Na Reddicie powstał nawet specjalny wątek, w którym ludzie potwierdzają, że to samo przydarzyło się ich Pixelom. Pokazuje to, że nie są to jednostkowe przypadki, a wada konstrukcyjna smartfonu. Ewentualnie może to też być efekt niedostatecznej kontroli jakości po stronie Google. Niestety, jak pokazują historie poszkodowanych, odpowiedź supportu firmy może być różna. W niektórych wypadkach szkoda jest naprawiana w ramach gwarancji, a w innych - konsumenci są zostawiani sami sobie, co patrząc na to jak olbrzymią firmą jest Google, nigdy nie powinno mieć miejsca.

Niestety, Pixel 7 kontynuuje więc niechlubną tradycję poprzedników. Już jakiś czas temu pisałem, że nie jestem w stanie zrozumieć, w jaki sposób telefony klasy premium od jednej z największych firm na świecie mogą cierpieć na przypadłości i problemy, których próżno szukać nawet w budżetowych słuchawkach konkurencji. Takie problemy mocno szkodzą marce, zniechęcając potencjalnych nabywców. A szkoda, bo tak jak wspomniałem, wiele osób ocenia Pixele jako jedne z najlepszych telefonów z Androidem. Chyba więc najwyższy czas, żeby za jakością oprogramowania szła także jakość wykonania urządzenia.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama