Motoryzacja

Auta przyszłości już dziś na Poznań Motor Show 2018

Tomasz Niechaj
Auta przyszłości już dziś na Poznań Motor Show 2018
26

Na targach Poznań Motor Show 2018 można zobaczyć jak będzie wyglądała motoryzacja przyszłości – zarówno tej najbliższej, jak i tej bardziej odległej, która zawita na nasze drogi za kilka lat. Do Poznania przyjechały samochody co dopiero zaprezentowane m.in. w Genewie. Niektóre z nich wjadą na nasze drogi już niebawem, a część z nich to koncepty pokazujące, w którą stronę zmierza motoryzacja. Którym samochodom warto przyjrzeć się bliżej?

Poznań Motor Show 2018, podobnie jak wcześniejsze edycje największych polskich targów tej branży, przedstawia ogromną różnorodność motoryzacyjnego świata. Z jednej strony znajdziemy tam najnowsze odsłony popularnych modeli samochodów, a z drugiej koncepty zdecydowanie przyspieszające bicie serca, które reprezentują przyszłość motoryzacji. Jaka ona jest? Autonomiczna czy w pełni oddające władze kierowcy? Spokojna i oszczędna czy może obłędnie szybka i podnosząca poziom adrenaliny? Czy diesle kończą swój żywot? Kiedy auta elektryczne staną się popularne? Zapraszam do relacji wzbogaconej o zdjęcia wykonane przez Marka Adamowicza. Materiał jest sukcesywnie rozbudowywany o kolejne marki.

Alfa Romeo

Alfa Romeo coraz mocniej rozpycha się wśród aut o sportowym charakterze. Na Poznań Motor Show 2018 przyjechała nie tylko Giulia, ale także Stelvio i hatchback Giulietta. Co ważne, dwa pierwsze auta można zobaczyć także w wersji Quadrifoglio, co w przypadku SUV-a jest premierą w Polsce.

Audi

Audi przywiozło do Poznania najważniejszą nowość czyli limuzynę A6. Stała ona obok także niedawno zaprezentowanego A7, jak i luksusowego Audi A8. Model A6 czerpie pełnymi garściami z technicznych rozwiązań znanych ze wspomnianej „prezesowskiej limuzyny”. Z zewnątrz auto mocno jednak nawiązuje do swojego poprzednika, co potwierdza ponadczasową stylistykę tej marki. Więcej na ten temat wypowiedział się polski stylista – Parys Cybulski – odpowiedzialny za projekt najnowszego Audi A6.

O ile Audi A6 to prezentacja przyszłości w jej najbliższym wydaniu, o tyle w tyle stoiska marki znajdziemy Audi Aicon, który reprezentuje autonomiczną wizję motoryzacji, w której ludzie są wyłącznie pasażerami. To auto mieliśmy okazję widzieć już podczas zeszłorocznych targów we Frankfurcie.

Tradycyjnie dla Audi, na stoisku znajdziemy sportowe odmiany ich samochodów. Audi RS 3 Limousine, Audi RS 5. Nie zabrakło oczywiście SUV-ów: dużego Q7, średniej wielkości Q5 jak i miejskiego Q2.

BMW

Osobiście uważam, że największą atrakcją stoiska BMW był nowa wersja supersamochodu BMW i8: Roadster (więcej na temat tego auta). Pomimo tego, że kształty tego auta – w wersji coupe – poznaliśmy (jako koncept) w 2009 roku, a od 2013 roku wyjechał on na drogi, to wciąż przykuwa on uwagę zjawiskowym wyglądem. A teraz, ta wyjątkowa hybryda dostępna jest w wersji bez dachu!

Hybrydowe zmiany dostrzegamy również nieco głębiej stoiska BMW: seria 5 Hybrid to najlepszy tego przykład. Drugą gwiazdą jest niewątpliwie crossover BMW X2. Auto to co dopiero zawitało na polskie drogi, ale mieliśmy już okazję tym autem jeździć.

Obok tych samochodów stała matowa wersja BMW M5 z 600-konnym silnikiem V8 oraz innowacyjnym napędem na cztery koła.

Na drugim planie znajduje się BMW X4, czyli atrakcyjnie stylizowana, bardziej sportowa odmiana rewelacyjnego SUV-a: X3.

Fiat

Fiat na swoim stoisku przedstawia różne warianty Tipo oraz kilka odmian miejskiej „500”. Nie są to nowości, ale z racji ich bardzo dużej popularności w Polsce, warto się im bliżej przyjrzeć.

Honda

Honda Civic (także w wersji Type-R) oraz najnowszy CR-V to niewątpliwie trzon stoiska Hondy. Firma przywiozła także hybrydowe auto Clarity, a także supersportowego NSX.

Hyundai

Hyundai bardzo intensywnie się rozwija i dobrze to widać na ich stoisku. Jednym filarem jest tradycyjna oferta składająca się z modeli i30, i20 czy Tucson, która na targach wystawiona jest w bogato wyposażonych wersjach „Go” z okazji zbliżających się Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej, której Hyundai jest partnerem. Drugim filarem są oczywiście nowości, które co dopiero miały swoje premiery. Mowa o 4. Generacji SUV-a Santa Fe oraz elektrycznym SUV-ie Kona. Obydwa wyposażone w najnowsze rozwiązania poprawiające komfort i bezpieczeństwo. Z tej dwójki ciekawszy wydaje się Kona Electric, któremu poświęcę nieco więcej uwagi poniżej. Trzecim filarem jest oczywiście Hyundai i30 N, który przebojem wbił się na do świata hot hatchy.

O Hyundai Kona Electric już pisaliśmy, ale na targach Poznań Motor Show 2018 miałem okazję dopytać o kilka detali, mogłem także niektóre rzeczy sprawdzić. Dostępne będą dwie wersje elektrycznej Kony: mocniejsza (204 KM, 0-100 km/h w 7,6 s) z akumulatorami o pojemności 64 kWh i zasięgiem 470 km WLTP oraz słabsza o mocy 135 KM (9,3 s od 0 do 100 km/h) z akumulatorami o pojemności 39 kWh i zasięgiem wynoszącym 300 km. Te parametry wskazują, że będziemy mieli do czynienia z naprawdę ciekawym i dopracowanym samochodem, szczególnie że IONIQ electric naprawdę pozytywnie zaskoczył i to właśnie z niego zapożyczono najpewniej wiele rozwiązań. Istotną zaletę Kony electric jest bagażnik, który w pełni funkcjonalny i jest tylko symbolicznie mniejszy względem spalinowej Kony. Akumulatory są bowiem zgromadzone pod podłogą oraz w miejscu baku paliwa. W środku jest bardzo przyjemnie. Pozycja za kierownicą jest bardzo poprawna, a kierownica bardzo wygodna. Hyundai deklaruje, że ładowanie obydwu samochodów od 0 do 80% aut z szybkiej ładowarki DC 100 kW będzie trwało około 54 minut. Domowa ładowarka 7,2 kW będzie potrzebowała prawie 10 h na Konę 64 kWh oraz nieco ponad 6 godzin na Konę 39 kWh.

Jaguar – Land Rover

Na wspólnym dla Jaguara i Land Rovera stoisku można zapoznać się z niemal wszystkimi samochodami tych dwóch brytyjskich marek. Oprócz już zaprezentowanych, ale wciąż bardzo gorących aut - Discovery 5. generacji oraz Range Rover Velar – można było zobaczyć w pełni elektrycznego SUV-a Jaguara: I-Pace, a także zaprezentowanego kilka miesięcy temu E-Pace.

Jeep

Najważniejszą premierą jest niewątpliwie Jeep Grand Cherokee Trackhawk czyli najmocniejszy SUV na Świecie. 700 KM, 975 Nm produkowane przez doładowane V8 Hemi o pojemności 6.2 l katapultuje to auto do pierwszych 100 km/h w 3,5 sekundy! Oprócz tego auta na stoisku można także zobaczyć premierowo nowego Wranglera, który zapowiada się bardzo smakowicie!

Kia

Najważniejszą nowością na stoisku Kia jest oczywiście nowa generacja hatchabaka: Ceed – tym razem bez apostrofu w nazwie. Auto bazuje na technice stosowanej w Hyundai i30.

Mazda

Na stoisku Mazdy nie ma zbyt wielu nowości, ale odświeżona „szóstka” jest niewątpliwie jednym z najważniejszych aut targów. Mazda 6 przez wielu jest bowiem uznawana za najlepiej wyglądające auto segmentu D. Za wyglądem musi jednak podążać technika i właśnie w tym względzie Mazda 6 doczekała się największych modernizacji. Nowe systemy bezpieczeństwa oraz usprawnieni asystenci wsparcia kierowcy to główne zmiany w najnowszej odsłonie tego auta.

Mercedes-Benz

Premier na stoisku Mercedes-Benz było całkiem sporo. Oprócz nowego CLS-a z obłędną stylistyką, mogliśmy zobaczyć nową Klasę A, jak również gruby kaliber w postaci nowej Klasy G. Największą gwiazdą niewątpliwie jest jednak Mercedes-AMG Project One – auto, który dzieli naprawdę dużo elementów z najnowszymi bolidami F1.

Ale samochody to nie jedyne nowości na stoisku Mercedes-Benz. Marka ta wraz z nową Klasą A wprowadziła system obsługi głosowej „Hey Mercedes”, który dostępny będzie w niemalże wszystkich nowo wprowadzonych samochodach. Więcej na ten temat pisałem przy okazji pierwszego kontaktu z Klasą A (link wcześniej).

Mercedes-Benz bardzo dużo mówił na temat autonomicznej przyszłości motoryzacji. Dużą rolę na tym polu mają odegrać elektryczne napędy, zastosowane m.in. w autonomicznym smarcie (idealny na miejską taksówkę) jak i w nadchodzących autach z rodziny EQ.

MINI

Na goszczącym tuż obok BMW stoisku MINI znajdziemy odświeżone wersje tych aut. Zmianom uległy detale stylistyczne – np. tylne światła nawiązują do brytyjskiej flagi, ale najważniejsze nowości kryją się w środku. Nowa, 8-stopniowa skrzynia biegów, a także mocno zaktualizowany system multimedialny oferujący teraz pełne usługi Connected.

Nissan

Gwiazdą na stoisku Nissana jest niewątpliwie w pełni elektryczny Leaf, którego mieliśmy już okazję testować.

Peugeot

Peugeot mógł w zasadzie przyjechać na Poznań Motor Show 2018 jednym samochodem i tak zebrałby ogromną publikę. Mowa oczywiście o nowym 508, aucie segmentu D. Tym modelem Peugeot wraca do rywalizacji z Passatem, Insignią czy Mazdą 6. Nie możemy się doczekać pierwszych jazd próbnych!

Porsche

Jeśli szukacie największej stadniny koni mechanicznych, to z pewnością ich największą część znajdziecie na stoisku Porsche. Nie dość, że do obejrzenia jest bardzo dużo samochodów, to każde z nich jest obłędnie mocne. Gwiazdą niewątpliwie jest Porsche 911 GT2 RS, którego oszałamiające parametry – 700 KM, 2,8 s od 0 do 100 km/h (tylny napęd!) i 340 km/h prędkości maksymalnej – zostały potwierdzone rekordowo krótkim przejazdem północnej pętli toru Nürburgring: 6 minut 47 sekund i 3 setne to absolutnie najszybszy przejazd dla auta produkcyjnego w historii!

Jeśli szukacie czegoś mniej radykalnego, ale bardziej komfortowego to z pewnością zainteresuje Was nieznacznie słabsza Panamera Turbo S E-Hybrid Sport Turismo, której zespół napędowy generuje 680 KM.

Coś o podwyższonym nadwoziu? Proszę bardzo! Porsche Cayenne Turbo o mocy 550 KM i przyczepności na drodze zawstydzającym auta usportowione.

A oprócz tego cała paleta innych, nieznacznie tylko mniej mocnych, ale często porównywalnie zwinnych aut jak Porsche 911 w różnych odmianach, Macan w wersji GTS, 718 w wersji Boxter i Cayman. Naprawdę jest na czym zawiesić oko!

Seat oraz Cupra

Seat po raz pierwszy w Polsce zaprezentował ich subbrand: Cupra. Jak możecie się spodziewać, w jej ramach pojawiać się będą najbardziej sportowe odmiany samochodów, które dotychczas znaliśmy jako np. Seat Leon Cupra. Pierwszym autem jest Cupra Ateca, bazujący na największym obecnie SUV-ie Seata: Ateca. Oprócz tego na stoisku hiszpańskiej marki można było m.in. zobaczyć Leona w najbardziej sportowej odmianie Cupra R oraz jego wyścigową odmianę.

Skoda

Sercem stoiska Skody jest oczywiście koncept Vision E – w pełni elektryczna (ponad 300 KM, 500 km zasięgu, napęd 4x4) zapowiedź przyszłych samochodów tej marki. Oprócz tego znajdziemy odświeżoną Fabię – bestseller polskiego rynku, a także wszystkie pozostałe samochody tej marki, jak np. niedawno wydane SUV-y: Kodiaq i Karoq. Ciekawie jest także na zewnątrz hali, gdzie Skoda zorganizowała akcję „Bezpieczeństwo klasy Š”, na którym można na własnej skórze sprawdzić niektóre systemy aktywnego bezpieczeństwa. M.in. systemy ostrzegania i hamowania przed pieszymi.

Toyota

Największa nowością na stoisku marki Toyota jest mocno odświeżone miejskie auto Aygo. To lider w swoim segmencie. Bardzo świeżym samochodem jest także kolejna odsłona terenówki Land Cruiser. Serca pasjonatów sportów motorowych z pewnością zagarnie pełnokrwiste auto rajdowe klasy WRC: Toyota Yaris WRC z ogromnym pakietem aerodynamicznym. Tuż obok stoi Yaris RGMN, czyli pierwszy od dawna hot-hatch firmy! Oprócz tego na stoisku Toyoty możemy także zobaczyć pełną paletę aut hybrydowych, m.in. Priusa Plug-in jak i wodorowe auto przyszłości: Mirai.

Volkswagen

Stoisko Volkswagena, tradycyjnie dla marki, bardzo pokaźne, zawiera niemalże cała ofertę tego producenta. Znajdziemy na nim miejskie Polo (Światowy Miejski Samochód roku 2018), także w wersji GTI, Arteona czy małego SUV-a: T-Roca. Nie mogło oczywiście zabraknąć elektrycznych aut, które już dziś oferuje Volkswagen, a także które wejdą do sprzedaży niebawem. Do tych pierwszych zaliczamy e-up! oraz e-Golfa, a do drugich I.D. Buzz. Największą gwiazdą niewątpliwie był jednak nowy Touareg, bazujący na rozwiązaniach znanych z Audi Q7 czy Porsche Cayenne. Największe wrażenie robi wnętrze, bardzo wysokiej jakości, a także nowoczesne rozwiązania, m.in. 15-calowy ekran systemu Discovery Premium!

Volvo

Volvo V60 – to jedna z absolutnie najważniejszych premier targów Poznań Motor Show 2018. Auto czerpie pełnymi garściami z większych modeli: S90 i V90, szczególnie jeśli chodzi o systemy bezpieczeństwa i wsparcia kierowcy, oczywiście w ich najnowszych wersjach znanych np. z XC40. W środku bardzo trudno zorientować się, że siedzimy w V60, a nie V90. Miejsca, szczególnie z tyłu jest bardzo dużo (jak na ten segment), a jakość wykonania jest porównywalna do V90 – nie dostrzegłem żadnych oszczędności. Volvo podało już ceny modelu V60 i możliwe konfiguracje (całkiem szeroka paleta silników, w tym wersja hybrydowa T8). Co ciekawe, przynajmniej na tę chwilę, nie ma najmocniejszego diesla: D5.

Uzupełnieniem stoiska Volvo są pozostałe samochody tej marki, m.in. XC60 oraz XC40. Pierwszy co dopiero zdobył nagrodę „World Car of the Year”, zaś XC40 otrzymał podobną statuetkę dla rynku europejskiego.

Przyszłość już dziś

Poznań Motor Show 2018 pokazał jak będzie wyglądała przyszłość motoryzacji. Część aut zobaczymy jeszcze w tym roku, jak np. Audi A6 czy Volvo V60 na naszych drogach, a część pojawi się nieco później, jak np. elektryczny SUV Skody. Widać coraz więcej samochodów elektrycznych. W tym roku nie była to tylko Tesla (oficjalne stoisko tej firmy). Napędzane elektronami samochody pokazali m.in.: Audi, Hyundai, Jaguar, Nissan, Skoda, Volkswagen. Niektóre firmy zaprezentowały nawet więcej niż jeden model auta. Czy diesle są w odwrocie? Patrząc na wersje silnikowe dostępnych na targach aut (np. Audi A6 czy Hyundai Santa Fe) nie wydaje mi się. Czy autonomiczne samochody są za rogiem? To mimo wszystko śpiewka przyszłości, wydaje się dosyć odległej przyszłości…

Obecność takich aut jak Mercedes-AMG Project One czy Audi Aicon pokazuje, że Poznań Motor Show to nie są tylko lokalne targi, gdzieś „na końcu świata”. Te samochody udowadniają, że polski rynek rozwija się dynamicznie (statystyki sprzedaży to zresztą potwierdzają) i warto go poszerzać. A jeśli poszerzać, to w wielu kierunkach. Tak wielu jak różnorodna jest motoryzacja. Na Poznań Motor Show 2018 każdy znajdzie interesujące go pojazdy niezależnie czy będą to wyczynowe auta sportowe, popularne SUV-y czy może auta elektryczne. Tradycyjnie organizator zadbał również o to, by zwiedzający mieli okazję wypróbować na własnej skórze wiele rozwiązań. Miasteczko Land Rovera czy szkoła „Bezpieczeństwo Klasy Š” w wykonaniu Skody pozwalają posmakować nowoczesnej motoryzacji w bezpiecznych warunkach. Szkoda, że zabrakło kilku producentów. Mam jednak nadzieję, że w przyszłym roku nadrobią zaległości.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu