Felietony

Zapytałem Bing o wynik kolejnych wyborów w Polsce. Na jakie pytania jeszcze odpowiedział źle?

Krzysztof Rojek
Zapytałem Bing o wynik kolejnych wyborów w Polsce. Na jakie pytania jeszcze odpowiedział źle?
5

Bing z ChatGPT to narzędzie, które może odmienić to, jak wyszukujemy informacje. Ale najpierw musi nauczyć się mówić z sensem.

Bing zintegrowany z Chatem GPT jest już dostępny dla szerokiego grona odbiorców, więc każdy może sprawdzić, jak inteligentna jest jego sztuczna inteligencja. Sam nie korzystam z Edge'a (korzystałem, przesiadłem się na Brave), więc nie mogłem być wśród pierwszych, którzy sprawdzili produkt Microsoftu, ale i tak postanowiłem, że warto jest zobaczyć, co też Bing potrafi. Oczywiście, to, co przedstawię poniżej nie stanowi kompletnego przeglądu jego umiejętności (wątpię, by w tym aspekcie mogło powstać jakiekolwiek obiektywne badanie). Starałem się jednak zadawać Bingowi pytania, które w przypadku Google zwróciłyby problematyczne bądź niejasne rezultaty - mam bowiem wrażenie że to właśnie w takich pytaniach asystent chatu miałby największe zastosowanie. Jako, że Bing ma trzy tryby (kreatywny, umiarkowany i precyzyjny) warto zaznaczyć, że korzystałem głównie z tego środkowego, który jest wybrany domyślnie i mogę się założyć, że jest najpopularniejszy.

O co więc zapytałem Bing i ile dobrych odpowiedzi uzyskałem?

Na początku postanowiłem zapytać Bing o kilka rzeczy związanych z technologią. O ładowaniu smartfonów piszemy często, więc podsumowanie tych doniesień nie powinno być niczym trudnym. Wszyscy wiemy, że dziś możemy kupić już smartfon, który ładuje się z mocą 240 W, a w przyszłości czeka nas nawet 300. Co wie na ten temat Bing? Wychodzi, że niewiele.

Kolejne pytanie dotyczyło chińskich marek na rynku, ponieważ tutaj akurat sporo się w ostatnim czasie pozmieniało. Cóż, brak takich graczy jak Infinix, realme czy Vivo, ale za to dołączenie Meizu, którego już u nas nie ma ciężko nie uznać za skuchę.

No dobrze, to może Bing odpowie nam na pytanie o to, jakie są najlepsze smartfony do 2000 zł? Robiłem takie zestawienie niedawno i muszę przyznać, że o ile Motorola Edge 30 czy Redmi Not 11 Pro zdecydowanie zasługują na miejsce w takim rankingu, to Moto G82 za 1200 zł - już absolutnie nie.

A jak Bing radzi sobie z fake newsami. Postanowiłem dać mu proste zadanie z cytatem przypisywanym Gatesowi, co do którego każdy wie, że nie jest prawdziwy. Tu akurat AI poradziło sobie świetnie.

Zachęcony tym poprosiłem Binga o opinię na temat... samego siebie. Temat skomplikowany i niestety - jedyną opinię, jaką otrzymałem to właśnie to, że skomplikowany on jest. Mało pomocne i też mało informujące odnośnie tego, czym wspomniane "innowacje" są. Niemniej, trzeba zaliczyć na plus, że komputer zrozumiał sens skomplikowanego pytania.

Spróbujmy więc kolejnego mitu z wsadzaniem elektroniki do ryżu. Bardzo podoba mi się, że Bing żyje w 2014 roku, gdzie wyjęcie baterii z telefonu było jeszcze możliwe.

Traf chciał, że kiedy zadawałem pytania, moja kotka zdecydowała zamanifestować swoją obecność, zrzucając mi połowę zawartości stołu na podłogę. Zapytałem więc Binga, co z tym zrobić. Cóż, nie powiem, żeby te odpowiedzi były jakkolwiek pomocne, ale też plus za koherentną odpowiedź.

A skoro już odeszliśmy od technologicznych tematów, dlaczego by nie zapytać o rzeczy związane z przyszłością. Do głowy przyszło mi pytanie o tegoroczne wybory i chyba tutaj ujawniła się największa słabość Binga. Biedne AI nie wie który mamy rok i nie za bardzo potrafi ocenić, że źródła z których korzysta są lekko "przeterminowane".

No dobrze, a co jeżeli weźmiemy Binga i pozwolimy my być bardziej... kreatywnym? Cóż, nie polecam tego nikomu, kto szuka precyzyjnych informacji. Zadając pytania o najlepsze smartfony do 3000 zł (moje zestawienie znajdziecie tutaj) otrzymałem dwa urządzenia, którymi warto się zainteresować i... Xperię XA3 z 2019 r.

Oczywiście, jak każdy, musiałem też zapytać chat o samego siebie. Zebranie informacji o mnie nie jest trudne, patrząc na to, że moje bio jest dostępne na Antywebie i LinkedIn. Jednak i tutaj chat dał radę się machnąć, ponieważ artykuł o DuckAssist nie jest mój, a... Kacpra i nigdzie nie jest on powiązany z moją osobą.

Jak już wspomniałem - nie oznacza to, że Bing nie potrafi odpowiedzieć poprawnie na zadane mu pytania. Widać tu dużą umiejętność formułowania zdań, rozumienia treści i gdyby nie fakt, że pytałem o szczegółowe rzeczy, na które (w większości) znałem odpowiedź, myślę, że po takich rezultatach mógłbym być pod wrażeniem inteligencji nowej technologii Bing. Jednak w tym wypadku "wyszło" kilka mankamentów, w szczególności problemy z oceną aktualności źródeł w tematach, które szybko ulegają przedawnieniu. Nie jest tak, że Bing nie ma do dyspozycji najnowszych materiałów - umieszczenie Moto Edge 30 czy Z Flip 4 pokazuje, że korzysta z nowych artykułów. Ale jednocześnie, jeżeli stwierdzenie, że wybory są za dwa lata nie wzbudza w AI żadnych podejrzeń, to oznacza, że czeka nas jeszcze sporo pracy, zanim będzie można uznać taki sposób zdobywania informacji za wartościowy.

A jakie są wasze doświadczenia z chatem Microsoftu?

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu