Microsoft w obecnej generacji oferuje graczom dwie konsole: Xbox Series X oraz Xbox Series S. Czym różnią się te dwa sprzęty i co trzeba o nich wiedzieć?
Xbox Series X vs Xbox Series S: porównanie konsol. Czym się różnią? Którą kupić?
Microsoft odważnie wkroczył w dziewiątą generację konsol oferując dwa modele konsol jednocześnie. Xbox Series X jest najmocniejszą konsolą w portfolio giganta z Redmond, ale obok niego równolegle na rynku pojawil się także budżetowy wariant. Xbox Series S. Mniejszy, tańszy, słabszy — ale oferujący to, co ostatnio rozkochało graczy: abonament Xbox Game Pass. I biorąc pod uwagę atrakcyjną cenę Xbox Series S — myślę, że dla wielu może to być mocna karta przetargowa i rezygnacja z 4K i najmocniejszych podzespołów.
Ale no właśnie: jeżeli macie już nowy telewizor 4K i chcielibyście cieszyć się rozgrywką w bardzo wysokiej rozdzielczości — tańszy wariant może was nie zainteresować, bo zaoferuje on wyłącznie natywną rozdzielczość 1440p (ale z upscale'ingiem do 4K). Poza tym — nie uświadczymy w nim czytnika dysków, co z perspektywy wielu graczy jest elementem kluczowym przy wybieraniu sprzętu na lata.
Xbox Series X i Xbox Series S — porównanie konsol nowej generacji
Xbox Series X | Xbox Series S | |
CPU | 8-Core AMD Zen 2 CPU @ 3.8GHz 3.6GHz z SMT | 8-Core AMD Zen 2 CPU @ 3.6GHz 3.4GHz z SMT |
GPU | AMD RDNA 2 GPU 52 CU @ 1.825GHz | AMD RDNA 2 GPU 20 CU @ 1.565GHz |
Moc GPU | 12.15 teraflopów | 4 teraflopów |
Chip | Custom 7nm Enhanced SoC | Custom 7nm Enhanced SoC |
RAM | 16GB GDDR6 RAM, 10GB @ 560 GB/s, 6GB @ 336 GB/s | 10GB GDDR6 RAM, 8GB @ 224GB/s, 2GB @ 56GB/s |
Planowana wydajność | 4K @ 60 FPS, możliwe nawet 120 FPS | 1440p @ 60 FPS, możliwe nawet 120 FPS |
Pamięć | 1TB PCle Gen 4 NVMe SSD 2.4GB/s bez kompresji, 4.8GB/s skompresowane | 512GB PCle Gen 4 NVMe SSD 2.4GB/s bez kompresji, 4.8GB/s skompresowane |
Rozszerzenie pamięci | 1TB karta od Seagate lub inny dysk ale tylko dla starszych gier | 1TB karta od Seagate lub inny dysk ale tylko dla starszych gier |
Wsteczna kompatybilność | Tak — dostęp do gier z Xbox One, Xbox 360, Xbox, a ponadto wsparcie dla kontrolerów i akcesoriów | Tak — dostęp do gier z Xbox One, Xbox 360, Xbox, a ponadto wsparcie dla kontrolerów i akcesoriów |
Napęd optyczny | 4K UHD Blu-ray | Brak |
Wyjście wideo | HDMI 2.1 | HDMI 2.1 |
Sugerowana cena | 2249 zł | 1349 zł |
Jak widać gołym okiem w powyższej tabelce — różnic w specyfikacji obu tych sprzętów nie brakuje — zresztą w cenie także. Najważniejszą jest jednak kwestia układu graficznego, a co za tym idzie — mocy GPU, która w przypadku Xbox Series X wynosi 12,15 teraflopów, zaś w Xbox Series S tylko 4. To dla wielu wystarczający argument, by wskazywać na najtańszą konsolę nowej generacji palcem i nazywać ją słabą. Wygląda jednak na to, że kiedy weźmiemy pod uwagę opcje graficzne (4K vs 1440p) — finalnie przy odpowiednio zoptymalizowanych produkcjach odbija się tylko na rozdzielczości gier, a nie tym, jak działają. Wiele jednak zależeć będzie od tego, jak do sprawy podchodzą sami twórcy gier.
Tutaj temat jest dość złożony — bowiem od czasu premiery konsoli kilkukrotnie byliśmy już świadkami narzekania użytkowników na to, że gry na Series S działają gorzej, niż na Series X. Twórcy gier prosili nawet producenta konsol o to, by ten porzucił konieczność optymalizacji pod Xbox Series S. Na szczęście ich prośby nie odniosły zamierzonego efektu — twórcy konsoli wciąż wymagają od nich nie tylko tworzenia gier na obie konsole, ale też stosownej optymalizacji — stąd odblokowanie przez Microsoft więcej pamięci do dyspozycji twórców. I sporo nadziei związanych z tym, że w przyszłości studia odpowiedzialne za tworzenie gier będą się bardziej przykładać do odpowiedniej optymalizacji.
Trudno też nie zauważyć, że Xbox Series S w podstawowej wersji ma tylko 512 GB pamięci na dane. Biorąc pod uwagę wagę współczesnych gier (kilkadziesiąt, a nawet kilkaset GB) — jeżeli lubujecie się z produkcjach AAA, nie będziecie mieć opcji przytrzymania zbyt wielu tytułów na dysku bez konieczności żonglerki. Zresztą 1TB w najmocniejszej konsoli na rynku — Xbox Series X — także nie jest specjalnym osiągnięciem. Sytuacji nie poprawia także fakt, że oficjalne dyski i karty rozszerzeń (np. Seagate Game Drive) są dość kosztowne. Na szczęście średnia prędkość internetu z każdym rokiem stale rośnie.
Z technicznych różnic trudno też przejść obojętnie obok braku napędu optycznego w Xbox Series S. Jeszcze na początku ósmej generacji konsole mocno promowane były jako domowe centrum rozrywki, teraz tę rolę przejmują najeżone aplikacjami telewizory, ale mimo wszystko brak opcji odtwarzania płyt BluRay UHD 4K na Xbox Series S dla wielu może okazać się dyskwalifikujące. Podobnie zresztą jak brak opcji kupowania używanych gier czy wymiany produktów z rodziną i przyjaciółmi. Jeżeli jednak szukacie konsoli która będzie centrum multimedialnym rozumianym jako szereg usług VOD, a ponadto będzie tanią bramką do świata gier - Xbox Series S bez wątpienia będzie znakomitym wyborem!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu