iPad Pro M1 (2021) i iPad Pro M2 (2022) - porównanie. Prawdopodobnie nie potrzebujesz nowego tabletu

Bez wielkich zapowiedzi, bez uroczystej konferencji, bez zbędnego szumu — Apple wprowadziło do oferty trzy nowe iPady. Nowy "podstawowy" iPad 10. generacji oraz dwa warianty iPada Pro: 11-calowy oraz 12,9-calowy. O ile ten pierwszy jest zupełnie nową konstrukcją (w dość wygórowanej, co by nie mówić, cenie), to iPady Pro zamknięte są dokładnie w tej samej formie, co zeszłoroczne modele. A także model z 2020 i 2018 roku. Co zatem zmieniło się w ostatnich miesiącach?

iPad Pro M1 (2021) i iPad Pro M2 (2022) - porównanie specyfikacji technicznych

Nowy iPad Pro (2022) to nowy procesor. I nic więcej

Konstrukcje nie zmienią się ani trochę — i wbrew nadziejom wielu użytkowników mniejszego wariantu tabletu, w tym roku wciąż nie doczekał się on ekranu Mini LED, który w ubiegłym roku zawitał do 12,9-calowego tabletu Apple. Skoro nie zmieniła się obudowa, to nie zmieniły się także wymiary urządzenia. Waga również pozostała bez zmian. To samo zresztą tyczy się wsparcia akcesoriów — bez problemu skorzystamy z tych samych dodatków. Czy to przejściówek, stacji dokujących, klawiatur czy stylusa Apple Pencil drugiej generacji. Jedna z największych (choć umówmy się, pozostająca w gruncie bez znaczenia dla lwiej części użytkowników) nowości to rozpoznawanie końcówki Apple Pencila już w odległości 12 milimetrów od ekranu. Kamery, ich układ i opcje z nimi związane także bez zmian - ani z przodu, ani z tyłu. Podobnie jak pojemności akumulatora czy warianty wbudowanej pamięci.

Skoro wszystko jest "bez zmian", to skąd pomysł na nowy wariant tabletu?

Wszystko rozbija się o nowy procesor. W tym roku Apple wprowadziło na rynek układ M2, który trafił już do pierwszych komputerów. Teraz kolej na tablety. Firma obiecuje użytkownikom 18% wyższą wydajność, niż miało to miejsce w przypadku zeszłorocznego układu. Grafika zaś ma zaoferować 40% lepsze rezultaty, niż te z ubiegłego roku. A biorąc pod uwagę zbliżającą się wielkimi krokami premierę DaVinci Resolve dla iPada prawdopodobnie znajdą się użytkownicy, dla których takie różnice w działaniu nie pozostaną bez znaczenia. Są także nowe standardy łączności — tegoroczny model skorzysta z Wi-Fi 6E (poprzedni: Wi-Fi 6) oraz Bluetooth 5.3 (poprzedni: Bluetooth 5.0).

Czytaj dalej poniżej

Czy warto korzystać ze wzmacniaczy sygnału sieci WiFi? Sprawdzamy Kamil Pieczonka

Kupujemy mikrofon. Jaki model wybrać? Tomasz Popielarczyk

Nowy iPad Pro: czy warto zamienić zeszłoroczny model?

Każdy korzysta z elektroniki inaczej. Podobnie jak w przypadku iPhone'a — dla większości użytkowników wymiana iPada co roku mija się z celem. Jeżeli wierzyć zapewnieniom producenta, tegoroczny wariant przyspieszy. I wierzę że będą ludzie, którzy zrobią z tego użytek — prawdopodobnie głównie ci, którzy wykorzystają iPada Pro jako narzędzie do edycji wideo. Pozostała reszta raczej nie ma czym sobie zaprzątać głowy: model z 2021 wciąż bez mrugnięcia okiem poradzi sobie nawet z najbardziej wymagającymi grami i kreatywnymi zadaniami. Co najwyżej eksport całości może potrwać nieco dłużej...