Xbox

Blisko rok po starcie, Xbox Series X doczeka się należytych zmian w interfejsie

Kamil Świtalski
Blisko rok po starcie, Xbox Series X doczeka się należytych zmian w interfejsie
Reklama

Dashboard w Xbox Series X nareszcie doczeka się dostosowania do rozdzielczości 4K.

Przez lata interfejs konsol Xbox był dla mnie nieużywalny. Pierwsze zmiany "na nie" to jeszcze żywot Xboxa 360. Później było kilka fatalnych wersji za czasów Xbox One i dopiero przed premierą konsol nowej generacji: Xbox Series X oraz Xbox Series S Microsoft przedstawił dashboard z którego korzysta się... naprawdę dobrze. W mojej opinii — choć wydaje się to niewiarygodne — jest bardziej czytelny i wygodniejszy niż to, co zaoferowało Sony w PlayStation 5. Ale Microsoft dopiero teraz zaczyna nadrabiać zaległości w kwestii... rozdzielczości interfejsu swojej konsoli.

Reklama

Do tej pory Xbox Series X oferował interfejs wyłącznie w 1080p — co biorąc pod uwagę wszystkie reklamowe slogany dotyczące 4K wydaje się co najmniej śmieszne. Ale niestety - tak wygląda rzeczywistość okiem Microsoftu, który wydaje się w ostatnich miesiącach skupiać przede wszystkim na rozwoju gier w chmurze i przejmowaniu kolejnych studiów. Wierzę że wszystko to w niedalekiej przyszłości zaprocentuje, ale biorąc pod uwagę braki takie jak ten - trudno się dziwić, że gracze się irytują.

Testy interfejsu dla Xbox Series X w 4K trafiły już do uczestników programu Xbox Insider - na tę chwilę nie wiadomo nic na temat tego, by takowy miał trafić do Series S. W teorii nie powinno to stanowić większego problemu, bo konsola wspiera 4K - w praktyce jednak nic na ten temat nie powiedziano. Nie wiadomo też, czy Xbox One X będzie mógł cieszyć się interfejsem w wyższej rozdzielczości.

Zmiana niby drobna - ale interfejs konsoli to coś, co oglądamy na co dzień, każdorazowo po jej uruchomieniu. Nic więc dziwnego, że brak dopilnowania takich szczegółów irytuje. Lepiej późno, niż wcale.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama