Felietony

Piękne, nowoczesne, awaryjne. Czy wysuwane kamerki to dobry pomysł?

Albert Lewandowski
Piękne, nowoczesne, awaryjne. Czy wysuwane kamerki to dobry pomysł?
Reklama

Wysuwane kamerki to element, który dopiero od niedawna spotkamy w smartfonach.

Samsung testuje

Nowoczesne rozwiązania zdecydowanie są czymś pożądanym w świecie nowych technologii. Nie bez powodu zresztą producenci wydają mnóstwo pieniędzy na badania i rozwój w zakresie coraz ciekawszych technologii, które poprawią ich produkty i pozwolą zwiększyć sprzedaż. W ostatnim czasie największym krzykiem mody są bezramkowe ekrany. Tu jednak poważnym ograniczeniem pozostaje fakt, że trzeba dalej umieścić z przodu głośnik, czujniki oraz przednią kamerkę. Na szczęście z tym wszystkim producenci powoli zaczynają sobie radzić.

Reklama

Jednym z najciekawszych rozwiązań pozostaje wysuwana kamerka. Rozwiązanie to zyskuje coraz większą popularność i trudno się temu dziwić, skoro jest zarówno ładne, jak i praktyczne. Okazuje się jednak, że ma również typowe wady dla takiej nowości: nie wszyscy je dokładnie przetestowali przed wdrożeniem.

Doskonałym tego przykładem jest Samsung. W Galaxy A80 pojawiła się właśnie wysuwana kamerka, ale okazuje się, że niektórzy użytkownicy skarżą się na problemy z lagowaniem aparatu. Zresztą spójrzcie sami na poniższe krótkie nagranie.

Wygląda to dosyć zabawnie, zważywszy na to, że mówimy o stosunkowo nowym modelu, więc strach pomyśleć, co będzie działo się z czasem z mechanizmem. Oczywiście Koreańczycy od razu pochwalili się, w jaki sposób testują swoje rozwiązanie, choć wygląda na to, że pierwsze wersje A80 mogą mieć problemy z nie do końca płynnie działającym mechanizmem. Cóż, dodając do tego wysoką cenę tego modelu, otrzymujemy dosyć smutny obraz. Nie da się jednak ukryć, że testowanie na klientach oznacza potencjalnie większą grupę badawczą i pozwala sprawdzić urządzenie w prawdziwych warunkach.

Urok nowości

Podobne systemy wysuwanych kamerek znajdziemy w, m.in. OnePlus 7 Pro, Oppo Reno, Asus Zenfone 6, Xiaomi Mi Mix 3 czy Oppo Find X. Niewątpliwie liczba takich telefonów będzie rosnąć na przestrzeni kolejnych lat. Zastanawiam się właśnie, jak będzie wyglądać wytrzymałość tych rozwiązań po dłuższym okresie użytkowania, na przykład, roku czy dwóch latach. Sytuacja Samsunga z Galaxy A80 pokazuje jasno, że nawet najwięksi producenci mają problem z odpowiednim przetestowaniem takich systemów przed zaimplementowaniem ich do ogólnodostępnych produktów. Wątpię, aby Koreańczycy zostali jedynymi, którzy o to nie zadbają.

Sprawdź też: Najlepsze smartfony.

Nowe technologie mają swój urok i zawsze niosą ze sobą pewne zagrożenia. Dodając do tego coraz szybsze tempo opracowywania nowości i ich wprowadzania, nie dziwię się szczególnie, że firmy nie zawsze są w stanie wszystko dokładnie sprawdzić. Ciekawe, jak będzie to wyglądać w przypadku tańszych modeli. Szczególnie mniejsi producenci mogą mieć tu problemy, aby wdrożyć to do swoich propozycji. Zobaczymy jednak, czy wysuwane kamerki zdołają przeżyć na rynku dłużej niż dwa lata. Myślę, że szybciej producenci będą woleli pójść w stronę przezroczystych aparatów pod ekranem.

Przeczytaj również: Aparat pod ekranem.

Reklama

źródło: Sammobile

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama