Fajnie obserwować jak zmieniają się trendy na rynku mobile. Najpierw musieliśmy przetrawić notche, później dziury w ekranie, teraz prym wiodą slidery i inne tego typu mechanizmy, a za chwilę dostaniemy przednie aparaty pod ekranem.
Sam używam smartfona z notchem i przyzwyczaiłem się do niego tak mocno, że kompletnie mi nie przeszkadza. Akceptuję go bardziej niż wymyślne dziury w ekranie, szczególnie te niesymetryczne jak chociażby w Samsungu Galaxy S10e. Lubię natomiast wszelkie mechanizmy typu slajdery czy wysuwane kamerki, choć oczywiście obawiam się o trwałość tych rozwiązań. Myślę jednak, że nie ma co się do nich przyzwyczajać, bo Xiaomi i Oppo już pokazały smartfony z przednim aparatem umieszczonym pod ekranem. Czy to ma sens i sprawi, że na półkach sklepowych pojawią się prawdziwe bezramkowce, które nie muszą iść na żadne kompromisy?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
