Motoryzacja

Tesla Cybertruck w Polsce. Może zasilić Twój dom. Cyber Odyssey 19-22 czerwca w Warszawie

Tomasz Niechaj
Tesla Cybertruck w Polsce. Może zasilić Twój dom. Cyber Odyssey 19-22 czerwca w Warszawie

Nie ma drogowej homologacji na Europę, ale Tesla Cybertruck pojawiła się w Polsce i będzie można zobaczyć to auto w Warszawie w dniach 19-22 czerwca w ramach trasy objazdowej Cyber Odyssey. Dziennikarze mieli krótką okazję zapoznać się z tym samochodem jeszcze dziś. Oto raport z tego wydarzenia.

Tesla Cybertruck wywołuje ogromne emocje nie tylko niesamowitymi parametrami (np. 2,7 s w sprincie 0-100 km/h), ale też radykalnym podejściem do wielu tematów, jak choćby brak malowania karoserii, która została zrobiona ze stali nierdzewnej. W ramach Cyber Odyssey, o którym pisaliśmy ponad miesiąc temu, w zasadzie każdy będzie mógł przyjrzeć się bliżej Tesli Cybertruck w salonie marki w Warszawa-Ząbki. Auto będzie tam wystawione w dniach 19-22 czerwca 2024. Osobiście zachęcam, bo to naprawdę nietuzinkowy wóz.

Na temat Tesli Cybertruck wiele zostało już powiedziane i napisane, trudno więc też odkryć coś nowego, szczególnie po kilkunastu minutach „zwiedzania” tego samochodu, a „zwiedzanie” zdecydowanie pasuje do niego ze względu na jego rozmiary. Czym więc mnie zaskoczył?


Przede wszystkim Tesla Cybertruck nie wydała mi się tak duża z zewnątrz jak się spodziewałem, choć oczywiście bez cienia wątpliwości jest to duże auto: 5,9 metra długości robi swoje. To o pół metra więcej niż bardzo długie przecież BMW 7 (dostępne tylko jako Long), które i tak wystaje z większości miejsc parkingowych. Wszelkie złudzenie pryska jednak po zajęciu miejsca w środku: przepastnie przestronnym, dosłownie. Nie dość, że na szerokość i długość jest go dużo, to jeszcze na wysokość, co w przypadku auto elektrycznych nie jest taką oczywistością. Tutaj naprawdę czterech 2-metrowych, rosłych mężczyzn zmieści się z dużym zapasem.

Zwracam uwagę na podnoszone siedzisko tylnej kanapy (jak w niektórych samochodach Hondy), co pozwala przewieść większe przedmioty (jeśli z jakiegokolwiek powodu nie byłoby na nie miejsca na pace)… albo naprawdę dużego psa… albo wręcz konia… No dobra, ten już niekoniecznie by się tam zmieścił, ale niewiele brakuje ;)

Bryła samochodu jest mocno kanciasta, co ma swój urok. Oddać też trzeba, że projektanci skorzystali z każdej sposobności, by przestrzeń spożytkować należycie, co jest widoczne choćby po przedniej przestrzeni bagażowej.


„Gdzie są klamki? Jak wejść do środka?”

Do otwarcia drzwi służą przyciski, które uruchamiają elektryczne zwalnianie zamków – drzwi wówczas odskakują i chwyta się za ich kant, by je otworzyć. Jest to jedno z tych miejsc, w których nasza dłoń odczuje kanciaste, a dla niektórych nawet ostre wykończenie. Nie ma oczywiście mowy o choćby zadrapaniu się, ale delikatne dłonie mogą odczuć tutaj dyskomfort w tym samochodzie pomyślanym jako wół roboczy. Czy da się zamknąć elektrycznie drzwi? Nie.



Jeśli chodzi o jakość wykończenia wnętrza Tesli Cybertruck, to jest zaskakująco dobrze, jak na typ samochodu. Tak, to jest eko-skóra, ale jest jej zaskakująco dużo, jest zadziwiająco dobrej jakości, nie można też narzekać na jej miękkość, jak i ilość pianki pod spodem. Zdecydowanie powyżej tego, czego spodziewalibyśmy się po samochodzie typu pickup. W wielu większych SUV-ach (oczywiście nie z segmentu premium) jest zauważalnie gorsze wykończenie.



Do minimalistycznego wnętrza z jednej strony pasuje kierownica – mocno spłaszczona na górze i na dole – z drugiej zaś może trochę ginąć w wielkich dłoniach osoby pracującej fizycznie. Przyciski zamiast manetek (np. kierunkowskazów) to oczywiście znany i szeroko dyskutowany temat – z pewnością nie jest to najwygodniejsze rozwiązanie.

W centralnym punkcie kokpitu Tesli Cybertruck znajduje się oczywiście ekran, spory bo aż 18,5-calowy. Zaglądając w czeluście systemu inforozrywki można z jednej strony się pogubić od wielości dostępnych opcji, a z drugiej trudno nie być pod wrażeniem liczby funkcji, możliwości, a wreszcie zestawu informacji, jakie są udostępnione, jak i detali, na które można mieć wpływ. Użytkownicy samochodów marki Tesla raczej nie poczują się tutaj ani zagubieni, ani tym bardziej zaskoczeni.









Tesla Cybertruck może zasilić Twój dom

Wiele marek mówi o możliwości zasilenia zewnętrznych urządzeń elektrycznych energią zgromadzoną w akumulatorze samochodu elektrycznego (V2L), ale dopiero Tesla zrobiła z tego prawdziwie użyteczną funkcję. Cybertruck może oddać nawet 11 kW mocy do podpiętych urządzeń – w innych firmach mówimy zwykle o 2, może 3 kW. Stosowne gniazdka (230 V) znajdują się na pace. Biorąc pod uwagę pojemność akumulatora, to energii rzeczywiście starczyć może nawet na kilkadziesiąt godzin pełnego funkcjonowania domu jednorodzinnego. Oczywiście pod warunkiem, że mamy odpowiedni zestaw przedłużaczy :)

Homologacja i dostępność w Polsce (jak i Europie)

Póki co nie ma oczywiście mowy o tym, by Tesla Cybertruck mogła wyjechać na europejskie drogi (a tym samym polskie). Przeszkodą jest m.in. kształt karoserii, który – delikatnie mówiąc – nie sprzyja pieszym. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by takim autem jeździć po rozległych terenach właścicieli ziemskich, którzy mogą mieć pomysł i po prostu chęć na użytkowanie takiego samochodu. Może rejestracja jako ciągnik siodłowy?



Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu