Wiemy, kiedy Tesla Semi trafi do pierwszych klientów. Na tę informację czekało naprawdę wielu.
Tesla Semi to dość szalony i rewolucyjny pomysł Elona Muska
Tesla Semi to projekt firmy Elona Muska, który — mam wrażenie — wywołuje najmniejsze zamieszanie ze wszystkich, co jest zaskakujące, mając na uwadze, że mówimy tutaj o elektrycznych ciężarówkach. Bowiem właśnie, Semi to elektryczny ciągnik siodłowy, który miał zwojować rynek transportu towarów i dumnie pokazać, że miejsce spalinowych ciężarówek jest w muzeum. Na ten moment jednak dostęp do tych pojazdów mają wyłącznie różne firmy, jak między innymi Pepsi czy Lay's.
Tesla po raz pierwszy zapowiedziała model Semi w 2017 roku. Futurystyczna koncepcja wzbudziła zachwyt i przyspieszyła puls entuzjastom pojazdów elektrycznych. Ciężarówka ma być napędzana czterema niezależnymi silnikami i według obietnic producenta osiągnie prędkość 100 km/h w 20 sekund. Model Semi będzie dostępny w dwóch wersjach o zasięgu 482 km i 804 km, a ceny zaczynają się od 150 tysięcy dolarów.
Tesla Semi to bardzo ambitny projekt z założenia
Plany były więc wielkie. Tesla Semi miała z impetem zrewolucjonizować transport drogowy, jednak opinie kierowców, którzy mieli okazję jeździć już ciężarówkami Tesli, są podzielone. Nie wszyscy są zadowoleni z projektu kabiny i funkcjonalności wnętrza, a także zasięg i możliwości tych pojazdów budzą wątpliwości. Mimo to firma Elona Muska dostarczyła już kilkadziesiąt ciężarówek koncernowi Pepsi Co.
Tesla Semi niedawno mierzyła się z problemami
W marcu zeszłego roku informowaliśmy jednak, że Tesla Semi boryka się z problemami — w ciągu pierwszych trzech miesięcy zeszłego roku co najmniej osiem razy ciężarówki musiały być holowane z trasy. Przyczyny awarii pozostają nieznane, a Tesla nie ujawniła szczegółów. Ponadto, mimo lekkiego ładunku (mówimy tutaj głównie o chipsach), zasięg pojazdu był znacznie mniejszy od obiecywanych 500 mil (około 800 km) i wynosi raczej około 350 mil (około 560 km).
Do tego właśnie w marcu 2023 ogłoszono program naprawczy dla 35 pojazdów Tesla Semi z powodu wadliwego hamulca postojowego. Pojazdy wyprodukowane między 30 listopada 2022 a 28 lutego 2023 były wyposażone w moduł „Intellipark Valve”, w którym wykryto wadę. Choć wadliwe działanie elektronicznego hamulca postojowego nie doprowadziło do żadnych wypadków, to producent planował wymienić wszystkie wadliwe moduły w najbliższym czasie.
Wiemy, kiedy Tesla Semi trafi do pierwszych klientów
Jak podaje Teslarati, firma ogłosiła wprowadzenie na rynek Semi nie później niż na początku 2026 roku. Wiceprezes ds. inżynierii pojazdów Tesli, Lars Moravy, podczas rozmowy o zarobkach firmy miał powiedzieć:
Więc finalizujemy prace nad pojazdem Semi, aby umożliwić… niezwykle opłacalną produkcję wielkoseryjną w oparciu o wnioski wyciągnięte z naszej floty i floty pilotażowej oraz floty Pepsi, którą w tym roku nieznacznie powiększamy.
Wygląda więc na to, że w 2026 roku zobaczymy znacznie więcej ciężarówek Tesli na drogach. A jak twierdzi mnóstwo osób z branży, chociaż Semi nie są idealne, to nie ma w tej chwili lepszej alternatywy.
Źródło: Teslaratii
Grafika wyróżniająca: Tesla
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu