Apple

Tak wyglądają wszystkie cztery modele iPhone’a 14

Piotr Kurek
Tak wyglądają wszystkie cztery modele iPhone’a 14
34

Jeśli tak dalej pójdzie, Apple nas niczym nie zaskoczy w kwestii tegorocznego iPhone'a. Przednie panele potwierdzają fakt, że w tym roku firma częściowo zrezygnuje z niesławnego notcha.

O tym, że Apple chce zrezygnować z tradycyjnego notcha w swoich smartfonach, pisaliśmy wielokrotnie. Już w 2020 r. pojawiały się informacje, że amerykańska firma chce go usunąć w 2022 r. I wszystko na to wskazuje, że tak się stanie. Choć o całkowitym wyeliminowaniu wcięć i widocznych wycięć na kamerki nie ma mowy, tak jest to krok w dobrą stronę. I być może to podwaliny pod model, który na rynku zadebiutuje za dwa lata. Według ostatnich przecieków iPhone 16 ma być wyposażony w obiektywy i sensory umieszczone pod ekranem, co pozwoli całkowicie wyeliminować notche, wcięcia i wycięcia.

O iPhonie 14 wiemy już niemal wszystko. Telefon będzie dostępny w czterech wersjach: Podstawowym, Max, Pro oraz Pro Max. iPhone 14 i iPhone 14 Max mają wciąż działać pod kontrolą procesora Bionic A15 - tego, który napędza zeszłoroczne modele. Tylko Pro oraz Pro Max mają otrzymać lepszy układ - Bionic A16. I tylko te dwa pożegnają dotychczasowego notcha. Potwierdzać to mają najnowsze doniesienia serwisu 9to5Mac, który publikuje zdjęcie przednich paneli tegorocznego iPhone'a.

Dwa z notchem, dwa bez. Tak wyglądają tegoroczne iPhone'y 14

Pochodzą one z chińskiego serwisu społecznościowego Weibo. I choć trudno zweryfikować źródło samych zdjęć, można z dużym prawdopodobieństwem założyć, że tak właśnie będą prezentowały się wszystkie odsłony iPhone'a 14. Podstawowy, 6,1-calowy oraz 6,7-calowy Max, który wypchnie z rynku model mini, do złudzenia przypominają obecne modele 13. Warianty Pro i Pro Max zaskoczą zmianą wyglądu - dzięki zastąpieniu notcha podwójnym wycięciem w ekranie.

Jak będzie w rzeczywistości? Przekonamy się już we wrześniu. Nie da się jednak ukryć, że wysyp informacji na temat smartfonów Apple w tym roku jest zaskakująco duży. Jeśli tak dalej pójdzie, to firma nie będzie miała nas czym zaskoczyć na jesiennej prezentacji. Nie można też zapomnieć o zbliżającym się WWDC 2022. Na konferencji dla deweloperów prawdopodobnie pojawią się nowe sprzęty z logo nadgryzionego jabłka.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

news