Motoryzacja

Nowe BMW X3 2025: diesel, benzyna czy hybryda Plug-In? Wybór jest duży. Premiera

Tomasz Niechaj
Nowe BMW X3 2025: diesel, benzyna czy hybryda Plug-In? Wybór jest duży. Premiera
22

Bardziej przestronne, nowocześniejsze, wciąż z bardzo szeroką paletą układów napędowych: BMW X3 2025 (oznaczenie kodowe G45) ma dziś premierę. Co do napędu? Oprócz silników benzynowych i diesla (oczywiście, że z Mild Hybrid), będzie dostępna też wersja hybrydowa Plug-In. Zapraszamy na raport z prezentacji statycznej tego samochodu.

Jak dużo Serii 5 jest w nowym BMW X3 2025? We wnętrzu nowego SUV-a znajdziemy sporo rozwiązań technicznych zapożyczonych z BMW 5 i jest to bardzo dobra informacja. Wspomnieć należy o systemie operacyjnym 9.0 opartym na Android Automotive czy kompletnym pakiecie systemów bezpieczeństwa i wsparcia kierowcy, wliczając w to świetnych asystentów kierowcy Professional. Co wydaje się jednak najważniejsze, nowe X3 pozostaje niezmienne w kwestii filarów marki, a są nimi: dostępność 6-cylindrowych jednostek spalinowych (np. najmocniejsze BMW X3 M50 xDrive), napęd xDrive z domyślną preferencją tylnej osi, a także pokrętło iDrive do obsługi systemu inforozrywki.




BMW X3 30e xDrive: hybryda Plug-In z większym zasięgiem i mocniejszym silnikiem

Największa aktualizacja w gamie układów napędowych dotyczy hybrydy Plug-In. Nowe BMW X3 30e xDrive (tak, zmienił się system oznaczeń – wcześniej było X3 xDrive30e) ma dużo większy akumulator, który ma teraz 19,7 kWh pojemności użytkowej, co ma przełożyć się na zasięg 81 – 90 km, co jak pokazują wcześniejsze nasze doświadczenia z hybrydami BMW (np. X5 xDrive50e, którym przejechałem 121 km) będzie zapewne dosyć łatwe do osiągnięcia w realnym użytkowaniu. Tak duży dystans możliwy do przejechania w trybie elektrycznym przełoży się oczywiście korzystnie na zużycie paliwa – zwyczajnie rzadziej będziemy włączać silnik spalinowy. Przynajmniej jeśli chodzi o miejski i okołomiejski scenariusz użytkowania i pod warunkiem, że raz dziennie będziemy auto ładować.


A częstsze korzystanie wyłącznie z silnika elektrycznego będzie miało miejsce z jeszcze innego powodu: jego moc znacząco wzrosła i wynosi teraz 135 kW (184 KM), a to oznacza, że jest to poziom zbliżony np. do podstawowego diesla o oznaczeniu 20d, który ma niewiele więcej bo 197 KM. Przełoży się to więc na dużo lepszą dynamikę podczas codziennego poruszania się po mieście jak i poza nim w trybie wyłącznie elektrycznym. To spory wzrost mocy, bo dotychczas BMW korzystało z dużo słabszej jednostki o mocy 80 kW (109 KM).

Hybrydowe BMW X3 30e xDrive bazuje oczywiście na najnowszej architekturze eDrive 5. generacji, co definiuje konkretny sposób działania układu napędowego, bardzo intuicyjny, sprytny i wygodny dodajmy. Moc systemowa całego układu hybrydowego wynosi 220 kW (299 KM), co przełożyć ma się na przyspieszenie 0-100 km/h w 6,2 s.

Warto zwrócić uwagę, że BMW podaje też zużycie paliwa dla swojej hybrydy Plug-In – X3 30e xDrive – także z rozładowanymi akumulatorami. W całym cyklu WLTP wynosić ono ma 7,9 – 7,2 l/100 km, a więc nieznacznie tylko więcej od X3 20 xDrive z tym samym 2-litrowym silnikiem benzynowym. Więcej na temat deklarowanego i rzeczywistego zużycia paliwa przeczycie w materiale przeglądowym na temat samochodów hybrydowych typu Plug-In.

Ładowanie? BMW wspomina o wewnętrznej ładowarce prądu przemiennego o mocy 11 kW – to w zupełności wystarcza w przypadku Plug-Ina (ładowanie 0-100% w 2 h i 15 minut), choć zaznaczyć trzeba, że wśród konkurencji z podobnej wielkości akumulatorem spotkać już można ładowanie prądem stałym (DC).




Benzyna i diesel czyli BMW X3 20 xDrive oraz X3 20d xDrive

Podstawowymi i najpewniej najczęściej wybieranymi jednostkami napędowymi będą te o oznaczeniu „20” czyli 2-litrowe turbodoładowane jednostki benzynowe (BMW X5 20 xDrive) oraz wysokoprężne (BMW X3 20d xDrive). W obydwu przypadkach mamy do czynienia z uzupełnieniem elektrycznym w postaci 48-voltowego układu Mild Hybrid, który pozwala na wcześniejsze wyłączenie silnika spalinowego, a także wspiera go podczas typowego, codziennego przyspieszenia w niskim zakresie obrotów.

Benzynowe BMW X3 20 xDrive ma mieć 153 kW (208 KM) mocy i przyspieszać do 100 km/h w 7,8 s. Zużycie paliwa w cyklu WLTP jest określone na 7,6 – 6,9 l/100 km.

Diesel – BMW X3 20d xDrive – ma nieco mniej mocy, bo 145 kW (197 KM) i co oczywiste w takim przypadku porównywalne przyspieszenie 0-100 km/h w 7,7 s, ale zużycie paliwa ma być rzecz jasna wyraźnie niższe i wynosić ma: 6,5 – 5,8 l/100 km.

Co z mocniejszym dieslem? Wiadomo, że w następnym roku ma się pojawić jednostka 3-litrowa, 6-cylindrowa, bazująca na rozwiązaniach znanych z BMW 740d, a więc ekstremalnie oszczędna (nie tylko jak na taką moc, ale w ogóle), ale na szczegóły musimy jeszcze zaczekać.

Na szczycie gamy (póki co): BMW X3 M50 xDrive

Legendarna już za życia, 6-cylindrowa i 3-litrowa jednostka B58 (np. w BMW M340i xDrive) będzie oczywiście dostępna w BMW X3 M50 xDrive. Wyższe oznaczenie (dotychczas M40) wynika z większej mocy oddawanej przez układ napędowy: 293 kW (398 KM), co ma przełożyć się na przyspieszenie 0-100 km/h w zaledwie 4,6 sekundy. To wyniki dosyć bliskie już tym, jakie uzyskuje aktualne wciąż X3 M. Będzie następca z rodziny M? Przedstawiciele BMW nie chcieli oczywiście nic konkretnego zdradzić, ale przygotowywane jest ponoć coś „specjalnego” :)




W układzie napędowym BMW X3 M50 xDrive skrywa się oczywiście MIld Hybrid czyli dodatkowy silnik elektryczny o niewielkiej co prawda mocy 13 kW (18 KM), ale dostarczanej w niezwykle ważnym zakresie niskich obrotów silnika spalinowego. Diametralnie to poprawia dynamikę całości, co mieliśmy zresztą okazję zobaczyć w testowanym BMW M340i xDrive. Polecam też zajrzeć na zużycie paliwa, jakie uzyskał B58 w tym samochodzie – imponująco niskie, jak na tak mocny samochód. W BMW X3 M50 xDrive „spalanie” będzie oczywiście nieco wyższe, co wynika z wyższej karoserii SUV-a. WLTP dla tego modelu wynosi 8,3 – 7,7 l/100 km.

Sportowe hamulce w BMW X3 M50 xDrive





Elektryczne BMW iX3?

Na wersję elektryczną – BMW iX3 – przyjdzie nam poczekać jeszcze około rok. Nowy model będzie oparty na prototypie Neue Klasse X, który został pokazany kilka miesięcy temu. Będzie to więc zupełnie nowa platforma, przygotowana od samego początku z myślą o napędzie elektrycznym, która będzie też miała nadchodzącą wielkimi krokami 6. generację napędu eDrive w technologii 800 V. Odsyłam do wcześniejszego materiału na temat tej technologii, bo rzeczywiście będzie to rewolucja.

Zupełnie nowe, cyfrowe wnętrze BMW X3

To właśnie tutaj, we wnętrzu dostrzec można największe zmiany w nowym BMW X3 2025. Oczywiście zestaw dwóch ekranów skryty pod jedną, zakrzywioną taflą szkła znamy już z innych modeli BMW, ale przyznać trzeba, że został on wkomponowany w kokpit wyjątkowo zgrabnie.


Napędza go znany nam już System Operacyjny 9 bazujący na Android Automotive (obecny już np. w BMW iX2). Trudno to jednak rozpoznać na pierwszy rzut oka, bo w system jest głęboko zaszyty interfejs BMW. A jest on bardzo podobny do tego, co znamy już ze zdecydowanej większości innych modeli marki, choć zagłębiając się w ustawienia łatwo dostrzec zmienioną logikę (np. grupowanie funkcji dotyczących bezpieczeństwa i wsparcia kierowcy) niektórych elementów.




Co jednak najważniejsze moim zdaniem: w BMW X3 zachowane zostało wielofunkcyjne pokrętło iDrive. To, którego tak mocno brakuje moim zdaniem w BMW X1 oraz BMW X2. Tak, wiele rzeczy łatwiej można wykonać po prostu dotykając ekran, ale część funkcji, szczególnie w trakcie jazdy łatwiej i szybciej wywołać za pomocą pokrętła.


Warto też zwrócić uwagę na dotykowe sterowanie bocznymi nawiewami z przodu kabiny. Panel osadzono na drzwiach, co początkowo wydawać się może mało intuicyjne, ale tylko do czasu gdy zobaczymy, że po ich zamknięciu panel znajduje się tuż obok klatki wentylacyjnej. W wersji produkcyjnej ten panel ma być wykonany z matowego materiału.

Do sterowania trzecią strefą klimatyzacji służy wydzielony panel dotykowy. Mam tylko nadzieję, że znajdująca się nad nim kratka wentylacyjna to jeszcze projekt przedprodukcyjny i w finalnej wersji zobaczymy ładniej wyglądające wyloty.

We wnętrzu znalazłem w sumie cztery porty USB typu C, gniazdo 12 V (w przednim schowku) oraz dużą płytkę na dwa smartfony z przodu, przy czym pole do indukcyjnego ładowania jest tylko jedno, od strony kierowcy. Szkoda, że nie dwa. W takim ułożeniu przydałaby się też ramka przytrzymująca telefon, jak w X1 oraz X2.

Przestronność i jakość wykończenia wnętrza

Nowe BMW X3 jest nieco większe od schodzącego modelu. Jest nieco dłuższe (o 34 mm), szersze (o 29 mm), ale niższe aż o 25 mm. Sprawia to, że auto prezentuje się dużo bardziej sportowo, a ilość miejsca w środku powinna być nawet większa – szczególnie na długość i szerokość. Jak to wygląda w praktyce?



Mam 1,84 m wzrostu i z przodu bez problemu zająłem wygodną pozycję. Przy najniższym ustawieniu fotela wciąż miałem ~10 cm przestrzeni nad głową do obudowy dachu szklanego. Jednocześnie zaznaczyć trzeba, że regulacja na długość kolumny kierowniczej jest naprawdę duża – na tyle, że nowe BMW X3 to jedno z niewielu aut, w których nie wysuwałem kierownicy do końca. Tutaj łatwo będzie się więc odnaleźć nawet osobie o wzroście przekraczającym 2 metry.


Fotele (w standardzie regulowane elektrycznie i podgrzewane) – tradycyjnie dla BMW z tego segmentu – mają pełną regulację włącznie z długością i wysokością przedniej części siedziska, a także dwukierunkowym wyparciem lędźwi.


Siadając „sam za sobą”, przed kolanami wciąż miałem ~9 cm przestrzeni, a nad głową (także do obudowy dachu szklanego) blisko 7 cm. Na ilość miejsca narzekać więc nie można w tym segmencie.



Bagażnik wersji spalinowych ma pojemność 570 l. W przypadku wersji hybrydowej – BMW X3 30e xDrive – jest zauważalnie mniej: 460 l. We wszystkich przypadkach próg załadunkowy jest niestety dosyć wysoki.

Bagażnik w BMW X3 M50 xDrive


Bagażnik w BMW X3 30e xDrive

Materiały użyte do wykończenia wnętrza nowego BMW X3 są generalnie wysokiej próby, aczkolwiek różnią się zależnie od wersji. W przypadku udostępnionej hybrydy – X3 30e xDrive – tapicerka była w większości materiałowa (np. fotele) – świetnej jakości i naprawdę przyjemna w dotyku. Obicie skórzane pojawia się na drzwiach (pod łokciami) oraz na wieńcu kierownicy. W obydwu przypadkach mówimy o wysokiej jakości i sprężystości użytej skóry i wypełnienia pod nią. Dopiero element, w którym osadzone są przełączniki szyb wykonany jest z trochę szorstkiego materiału. Niestety w kieszeniach drzwi nie znalazłem żadnego wyścielenia. W górnej partii drzwi wciąż jest miękko, za co plus. Wewnętrzna strona tylnych drzwi wykonana jest z tych samych materiałów.


W przypadku BMW X3 z wewnętrznym pakietem stylistycznym M – jak w prezentowanym X3 M50 xDrive – wykończenie jest nieco inne, co najbardziej dotyczy siatkowanego materiału na drzwiach i kokpicie. To gęsto zbita tkanina o ciekawej fakturze, ale dosyć szorstka w dotyku, choć nie musi to być wadą. Z pewnością lepiej sprawdzi się to w gorące dni. Obicie skórzane jest porównywalnej jakości – równie wysokiej.


BMW X3 ma zupełnie nowe lewarki kierunkowskazów – wykonane z dobrego materiału. Przyjemne w dotyku tworzywo otacza też panel z pokrętłem iDrive. Szkoda, że środkowa część tego panelu to wciąż „piano black” – to wręcz przyciąga kurz.



Cena? Dostępność?

Dziś jest oczywiście premiera nowego BMW X3. Na drogi wjedzie on najpewniej za kilka miesięcy. Cena zaczyna się od kwoty ~250 tys. zł za BMW X3 xDrive20 (silnik benzynowy o mocy 208 KM). Diesel – BMW X3 xDrive20d – to wydatek minimum 260 tys. zł. Za hybrydę Plug-In (BMW X3 xDrive30e) o mocy 299 KM trzeba dać przynajmniej 280 tys. zł. Flagowa wersja, przynajmniej póki co, BMW X3 M50 xDrive, wyceniono na 365 tys. zł. Oczywiście, za wysoko doposażony samochód trzeba zapłacić więcej. Bogato wyposażone BMW X3 30e xDrive będzie już kosztowało 330-350 tys. zł.





Wyjazd redaktora Antyweb na prezentację BMW X3 do Niemiec odbył się na koszt i zaproszenie firmy BMW Polska. Marka nie miała wpływu na treść ani też wcześniejszego wglądu w powyższy artykuł.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu