Smartfony

Najciekawszy smartfon tego roku doczeka się tańszej wersji. Musicie ją poznać!

Kacper Cembrowski
Najciekawszy smartfon tego roku doczeka się tańszej wersji. Musicie ją poznać!
6

Nothing pracuje nad nowym smartfonem, jednak to jeszcze nie jest pora na Nothing Phone (3). O co chodzi?

Nothing to potężny powiew świeżości na rynku smartfonów

Firma Nothing jest jedną z nielicznych firm, które budzą we mnie tak wielkie emocje. Nowy pomysł Carla Peia, znanego jako twórca OnePlus (który przecież na początku też był przykładem wyjątkowego smartfona „dla wtajemniczonych”, znacznie wyróżniając się na tle konkurencji), przyciągnęła uwagę użytkowników na całym świecie. Po udanej premierze bezprzewodowych słuchawek Ear (1), popularność tego nietypowo nazwanego przedsiębiorstwa gwałtownie wzrosła, co było wspierane kolejnymi zapowiedziami smartfona Nothing Phone (1).

Polecamy na Geekweek: Mumie obcych z Peru. 30 procent ich DNA należy do „nieznanego gatunku”

Nietypowe reklamy, wykorzystujące kontrastujące kolory i charakterystyczne zwierzęta, doskonała nakładka na system Android, oraz utrzymanie całości w odmiennym stylu... i oczywiście podświetlenie na tylnej części smartfona. Kto nie kocha światełek? Następnie pojawił się Ear (stick), który zachwyca designem i został ogłoszony na pokazie mody. Pei, dzięki swojemu enigmatycznemu marketingowi i wywoływaniu zainteresowania mediów, sprawił, że wszyscy rzucili się na produkty firmy, decydując się tak naprawdę na kota w worku.

Czy urządzenia od Nothinga są czymś rewolucyjnym? Z pewnością nie — lecz nie można odmówić im tego, że intrygują z każdej możliwej strony i gwarantują odpowiednią jakość, chociaż nie jest to żadne objawienie. Patrząc jednak na to, jak radził sobie Nothing Phone (1), jakie zainteresowanie wzbudzały słuchawki firmy oraz jak dobrze został przyjęty Nothing Phone (2) (którego Tomasz Popielarczyk w swojej recenzji nazwał najciekawszym smartfonem tego roku) mówią same za siebie — Pei nadal ma w sobie to coś i potrafi budować naprawdę wyjątkowe marki. Nothing to głównie marketing — ale do kiedy idzie za tym pewien alternatywny ruch, a ich urządzenia w swojej cenie są naprawdę przyzwoite, to ja jestem jak najbardziej za.

Po Nothing Phone (2) przyszedł czas na kolejny smartfon — lecz nie jest to Nothing Phone (3)!

Teraz wyciekły informacje dotyczące tego, że Nothing pracuje nad swoim nowym smartfonem. Zapewne pierwsze, co przyszło Wam do głowy, to Nothing Phone (3) — na trzecią generację flagowca od nowej firmy Peia będziemy musieli jednak jeszcze trochę poczekać. Na razie mowa o Nothing Phone 2a, który najprawdopodobniej rozpocznie nową serię smartfonów tej firmy. Czym będzie się ona wyróżniać?

Nothing Phone 2a — co to będzie za smartfon?

Nothing Phone 2a ma być budżetową wersją najnowszego smartfona firmy i wypełnieniem luki między Nothing Phone (1) i Nothing Phone (2). Najnowsze doniesienia sugerują, że Nothing Phone 2a o numerze AIN142 będzie wyposażony w 6,7-calowy wyświetlacz AMOLED z odświeżaniem na poziomie 120 Hz (ponownie — Apple, da się!). Na górze ekranu, w centralnym punkcie, znajdziemy aparat selfie o rozdzielczości 16 megapikseli.

Z tyłu umieszczono za to dwa obiektywy 50 MP, co jest całkiem niezłym wynikiem. Do tego w środku mamy znaleźć baterię o pojemności 4920 mAh, a całość ma działać na NothingOS 2.5 z Androidem 14. Nie muszę oczywiście raczej wspominać, że smartfon będzie posiadał charakterystyczne dla Nothinga przezroczyste plecki ze światełkami pod spodem. Warto zaznaczyć, że Nothing Phone 2a nie jest kopią Nothing Phone’a (1) — Carl Pei nie będzie chciał drugi raz sprzedać tego samego pod inną nazwą. Ten telefon to hybryda dwóch generacji smartfonów, która może okazać się naprawdę niezłym graczem w średniej półce cenowej.

Na ten moment brak większych szczegółów w kwestii Nothing Phone’a 2a, jednak mając na uwadze, jak szybko dostaliśmy ogłoszenie Phone’a (2) bo coraz większej ilości plotek, można spodziewać się, że wkrótce będzie oficjalna zapowiedź — ptaszki ćwierkają, że może wydarzyć się to jeszcze przed końcem tego roku lub na samym początku 2024. Dociekliwi użytkownicy X dopytywali się Sanju Choudhary'ego chociażby o to, jaki procesor znajdziemy w środku, ale ten odpisał, że na ten moment nie może nic więcej zdradzić. Niewykluczone jednak, że więcej informacji pojawi się już wkrótce.

Smartfon z pewnością będzie tańszy niż Nothing Phone (2), który w dniu premiery został wyceniony (w najtańszej wersji) na 2990 zł. Czy uda się zrobić tak, żeby na początku ceny uchowała się cyferka „1”? Miejmy taką nadzieję.

Źródło: X (dawniej Twitter) / Sanju Choudhary

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu