Netflix nie podaje statystyk do wszystkich swoich filmów, ale nie omieszka podzielić się pobiciem rekordu oglądalności. I takowy właśnie padł przy premierze najnowszego filmu Adama Sandlera. Jeśli zastanawialiście się, kto ogląda filmy z jego udziałem, to znamy już odpowiedź.
Kilka miesięcy temu Netflix po raz pierwszy podzielił się statystykami dotyczącymi oglądalności filmu na platformie. Była to dość zaskakująca sytuacja, ponieważ wcześniej serwis w ogóle nie udostępniał takich danych, ale najwyraźniej stwierdzono, że wynik był na tyle dobry, a wokół filmu powstało (nie)wystarczająco dużo szumu, że postanowiono odrobinę podkręcić atmosferę. Dzięki temu dowiedzieliśmy się, że to Nie otwieraj oczu stał się najpopularniejszym w tamtej chwili filmem Netflix, który pozostawił za sobą w rankingu takie tytuły jak Cloverfield: Paradoks, Anihilację czy pierwszy blockbuster Netfliksa pt. Bright.
https://www.youtube.com/watch?v=gS14YG1bnMo&t=9s
Ale produkcja z Sandrą Bullock nie jest jedyną, która zgromadziła tak dużą widownię. Przypomnę, że Bird Box (oryginalny, angielski tytuł) zobaczyło 45 037 125 widzów i doszło do tego na przestrzeni tygodnia. Teraz okazuje się, że 2/3 tego wyniku, bo dokładnie 30 869 863 widzów obejrzało Zabójczy rejs w ciągu jednego weekendu. Jak zliczane są obejrzenia? Netflix uznaje film za obejrzany, jeśli dane konto przekroczy 70% postępu w odtwarzaniu. Co ciekawe, 13 374 914 widzów to użytkownicy Netfliksa z USA i Kanady, a to oznacza, że ponad 17 milionów widzów z innych zakątków Ziemi włączyło Zabójczy Rejs w ostatni weekend. Dla porównania, Potrójna granica zdołała zgromadzić 52 miliony widzów w cztery tygodnie od premiery.
Zuchwały napad amerykańskich weteranów – Affleck, Isaac i J.C. Chandor o „Potrójnej granicy”
Zabójczy rejs jest więc najlepszym otwarciem w historii filmów Netflix, co z jednej strony nie powinno nikogo dziwić, bo produkcja jest lekka, przyjemna, może trochę głupkowata i w sam raz nadaje się na wolne popołudnie czy wieczór, który chcemy spędzić nie zastanawiając się szczególnie nad czymkolwiek, a na pewno nie nad fabułą filmu. Dziwi mnie jednak fakt, że o Adamie Sandlerze krąży tak wiele żartów i nieprzychylnych opinii, których autorami są dosyć pokaźne grupy komentujących w sieci, a jednak jego kolejny film dla Netflix okazuje się sukcesem. Wkład w to osiągnięcie ma na pewno gwiazda Przyjaciół, Jennifer Aniston, która przyciągnęła niemałe grono widzów. Ewidentnie też widać, jak bardzo Netflix promuje Zabójczy rejs - po otwarciu aplikacji lub strony internetowej, to właśnie ten film widnieje na głównym bannerze z wygodną opcją włączenia odtwarzania.
Netflix vs. przemysł filmowy - rozmawiamy w gwiazdami Hollywood
Netflix staje się coraz bardziej otwarty, jeśli chodzi o liczby związane z oglądalnością, ale o pełnej transparentności musimy zapomnieć. Warto jednak przytoczyć zestawienia, jakimi podzielił się brytyjski oddział serwisu - znajdziemy w nich 10 najchętniej oglądanych tytułów z całej oferty oraz 10 najchętniej oglądanych seriali, filmów, reality show i innych w dniach 5-11 czerwca (pełne zestawienie na radiotimes.com)
Najchętniej oglądane seriale:
Najchętniej oglądane filmy:
Jak widać, nie wszystkie tytuły znajdziecie w polskiej ofercie Netfliksa, ale same zestawienia są dość ciekawe, bo pokazują, jak istotne są nowo dodane produkcje, które od razu przyciągają mnóstwo widzów na tle tych, które widnieją w ofercie znacznie, znacznie dłużej.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
