Recenzja

Recenzja iPhone 11. Z takimi modelami Android wygrywa

Albert Lewandowski
Recenzja iPhone 11. Z takimi modelami Android wygrywa
Reklama

Apple iPhone 11 to następca dla iPhone Xr i został on w ten sposób najtańszym z trójki nowych flagowców z Cupertino. Wyróżnia się kolorowymi obudowami, poprawkami względem poprzednika i ekranem IPS zamiast OLED. Czy zasłużył na swoją popularność?

Dane techniczne Apple iPhone 11

  • 6,1-calowy ekran Liquid Retina HD (IPS o rozdzielczości 1792 x 828 pikseli),
  • Apple A13 Bionic,
  • 4 GB RAM,
  • 64 GB pamięci wbudowanej,
  • LTE,
  • Bluetooth 5,
  • NFC,
  • WiFi 6,
  • GPS, Glonass,
  • złącze Lightning,
  • Face ID,
  • podwójny aparat główny z optyczną stabilizacją obrazu:
    • 12 Mpix z f/1.8,
    • 12 Mpix z f/2.4 i szerokokątnym obiektywem o kącie widzenia 120 stopni,
  • przednia kamerka 12 Mpix z f/2.2,
  • bateria 3142 mAh,
  • wymiary: 150,9 x 75,7 x 8,3 mm,
  • waga: 194 gramy.

Cena w oficjalnej polskiej dystrybucji: 3599 złotych. Model dostępny w następujących wariantach kolorystycznych: czarnym, fioletowym, żółtym, białym, zielonym.

Reklama

Sprzęt do testów wypożyczył sklep x-kom. Dzięki! :)

Współczynnik SAR:

  • dla głowy: 0,95 W/kg,
  • dla ciała: 0,99 W/kg.

Wideorecenzja Apple iPhone 11

Wygląd, wykonanie

Wypada zacząć od wyglądu. Muszę przyznać, że pierwsze wrażenia po zobaczeniu i wzięciu iPhone 11 do ręki były negatywne. Poprzednicy przyzwyczaili mnie do bardziej eleganckiej stylistyki, tymczasem tutaj mamy do czynienia z czymś przeciętnym i raczej nie przypominającym produktów z Cupertino. Tu spory wpływ na to ma wygląd modułu tylnego aparatu. Do tego spore ramki wokół ekranu i zdecydowanie zbyt duże wcięcie w ekranie, które kryje w sobie system Face ID. Jedynym ratunkiem pozostaje mnogość dostępnych wersji kolorystycznych.

Do wykonania zastosowano matowe szkło z tyłu i metalową ramkę. Jakość spasowania jest świetna i czuć, że tu postarano się o to, aby każdy element został idealnie dopracowany. Na minus oceniam sporą wagę urządzenia. W tym przypadku czuć, że iPhone 11 nie należy do wagi piórkowej wśród telefonów i to również nie wypada najlepiej. Szczególnie dobrze czuć to w porównaniu z Samsungiem Galaxy Note 10+, ważącym 196 gramów, który subiektywnie wydaje się być lżejszy. Przez to też obsługa jedną dłonią nie jest bardzo wygodna i wymaga przyzwyczajenia.

Sprzęt oferuje dalej złącze Lightning. Szkoda, że Apple nie zdecydowało się na dodanie portu USB typu C na wzór iPadów Pro, ale nie można mieć wszystkiego. Standardowo dołożono slot na jedną kartę nanoSIM. Pochwalić należy skok przycisków głośności i zasilania oraz obecność typowego dla iPhone'ów włącznika trybu cichego. Na plus działa również odporność na wodę i pył.

Wyświetlacz

Panel ma przekątną 6,1 cala. Taka wielkość świetnie sprawdza się przy konsumowaniu treści, oglądaniu filmów czy pisaniu, aczkolwiek z drugiej strony przekłada się na spore wymiary samego urządzenia. Do tego ma rozdzielczość 1792 x 828 pikseli. Nie jest to pełne Full HD i oznacza zagęszczenie pikseli na cal na poziomie 326 punktów. Obraz jest odpowiednio ostry, choć bardzo wprawne oko dostrzeże pewne niedoskonałości.

Największym zaskoczeniem dla wielu może być to, że matryca dalej jest wykonana w technologii IPS TFT LCD. Apple nazywa ją wdzięcznie Liquid Retina HD. Moim zdaniem powinien pojawić się tu OLED, jednak użyty panel broni się oferowaną jakością obrazu. Możemy tu zobaczyć bardzo szerokie katy widzenia, wysoki kontrast i maksymalną jasność na poziomie aż 650 nitów. Odwzorowanie barw powinno zadowolić wszystkich użytkowników (pokrycie palety barw 99,8% sRGB), a do tego mamy TrueTone, dostosowujące balans bieli. Czułość na dotyk jest idealna. Pojawił się tu Haptic Touch na miejsce 3D Touc u moim zdaniem nie zawodzi.

Reklama

Ekran jest bardzo dobry, ale do tego z iPhone 11 Pro czy iPhone 11 Pro Max trochę brakuje.

Wydajność, działanie

W tym miejscu iPhone 11 pokazuje, że nie jest flagowcem tylko z ceny. Zastosowany układ Apple A13 Bionic to niezwykle wydajna konstrukcja, która pokazuje, że Amerykanie doskonale znają się na tworzeniu autorskich układów. Całość składa się z:

Reklama
  • CPU - 6 rdzeni: 2 rdzeni Lightning o zegarze maksymalnym 2,66 GHz i czterech energooszczędnych Thunder,
  • GPU - autorski układ graficzny Apple z 4 rdzeniami,
  • NPU - chip przeznaczony do zarządzania procesami uczenia maszynowego,
  • proces litograficzny 7 nm+ EUV.

W grach iPhone 11 radzi sobie wybitnie. Jest niezwykle wydajny, co doskonale widać po wszystkich benchmarkach, a do tego nie ma problemów z nadmiernym nagrzewaniem się. Z tego względu to bardzo dobra propozycja dla graczy.

Benchmarki:

Antutu: 453637
Geekbench 5
Single-Core: 1345
Multi-Core: 3468
3D Mark
Sling Shot Extreme: 4471

W codziennym użytkowaniu iPhone 11 to niezawodny kompan. Szybkość i płynność działania robi wrażenie, widać, że wydajny układ i 4 GB RAM przekładają się świetną pracę, podobnie wygląda to z wielozadaniowością. Pod tym względem to flagowiec z krwi i kości.

Reklama

Niestety, w najtańszej wersji do wykorzystania otrzymujemy 64 GB pamięci wbudowanej. Moim zdaniem to obecnie zbyt mało w dobie aplikacji o sporej wielkości czy też multimedialnego charakteru smartfonów, ale dla mniej wymagających użytkowników będzie to do zaakceptowania. Oczywiście kart microSD tu nie wykorzystamy.

Oprogramowanie

iPhone 11 korzysta z iOS 13. Nowe oprogramowanie, nowe funkcje, nowe problemy, które były szybko naprawiane kolejnymi updatami. Teraz sytuacja została już poprawiona i można spokojnie pracować. Całość oferuje spójny, estetyczny wygląd i mamy tu sporo aplikacji Apple, które zapewniają świetną synchronizację z pozostałymi produktami od tego producenta. Owszem, możliwości personalizacji są mocno ograniczone.

Dostępne funkcje:

Przeczytaj również: Recenzja iOS 13.

Zabezpieczenia biometryczne

Apple iPhone 11 oferuje tylko system rozpoznawania twarzy. Face ID działa bardzo szybko i bez problemów rozpoznaje twarz. Mimo wszystko brakuje tu skanera linii papilarnych, który umożliwiłby proste i szybkie odblokowanie telefonu.

Zaplecze telekomunikacyjne

Sprzęt z Cupertino został wyposażony we wszystkie potrzebne moduły. Możemy płacić mobilnie dzięki obecności NFC, szybko pobierać pliki z internetu za sprawą WiFi 6 lub LTE, a do odpowiednio szybkiego wykrywania naszej lokalizacji służy GPS z Glonass. Szybko jest nawiązywany połączenie, ale już ich dokładność przy nawigacji pieszej prosi się o bardziej precyzyjne wskazania. W tym miejscu trzeba wspomnieć bardzo dobrej jakości rozmów.

Jakość dźwięku

Wydawać się mogło, że głośniki stereo będą gwarantem wybitnej jakości dźwięku. Tymczasem w praktyce wcale tak nie jest. Całość brzmi nieźle do około 70% skali głośności, a powyżej tego zaczyna być dosyć nieprzyjemnie, choć niewątpliwie głośno. Oczekiwałbym tu więcej od takiego modelu. Na słuchawkach za to iPhone 11 nadrabia i spokojnie zaspokoi tu większość użytkowników.

Aparat

Apple iPhone 11 został wyposażony nareszcie w podwójny aparat główny 2 x 12 Mpix, jeden z szerokokątnym obiektywem, oraz przednią kamerkę 12 Mpix. Pojawiło się "rewolucyjne" Slofie (tryb zwolnionego filmu dla przedniej kamerki), możliwość nagrywania 4K przy 60 klatkach na sekundę czy Smart HDR, a nad wszystkim dodatkowo czuwa optyczna stabilizacja obrazu.

Aplikacja aparatu jest bardzo prosta. Znajdziemy w niej jednak wszystko co potrzebne, choć dla osób zainteresowanych manualnymi ustawieniami zdjęć czy filmów polecam pobranie innej aplikacji z App Store.

Sprawdź też: Najlepsze alternatywne aplikacje aparatu.

Jak wypada jakość zdjęć? W dzień oczywiście wypada świetnie, do tego mamy bardzo dobrze działający tryb portretowy, HDR i wreszcie tryb szerokokątny. W nocy ujęcia również są bardzo dobre i najlepiej przekonać się o tym sprawdzając poniższą galerię. Apple iPhone 11 pozostaje jednym z najlepszych smartfonów do fotografowania, aczkolwiek możemy znaleźć modele z jeszcze większą liczbą funkcji.

Mnie szczególnie zaskoczyła jakość nagrywanych filmów. Widać, że Apple rzeczywiście się do tego przyłożyło i na wszystkich nagraniach widać, jak dobrze działa stabilizacja obrazu i jak jest ustalana wartość ekspozycji. Pochwała należy się za liczbę detali i płynność. Moim zdaniem pod tym względem to absolutna czołówka.

Bateria

iPhone 11 oferuje nieco lepsze czasy pracy niż poprzednik i zdecydowanie nie ma na co tu narzekać. Urządzenie spokojnie wytrzymuje jeden dzień intensywnej pracy, uzyskując czasy na włączonym ekranie od 4 do 6,5 godzin przy LTE i WiFi. Kpiną z klientów jest dodanie do zestawu ładowarki 5W. Z jej wykorzystaniem w pełni naładowaną baterię uzyskamy dopiero po 3 godzinach i 30 minutach. Na plus wsparcie bezprzewodowego ładowania.

Podsumowanie

Apple iPhone 11 to udany smartfon, który różni się od poprzedników, jeżeli chodzi o wygląd i lekkość. To inny produkt. Mimo tego wciąż broni się świetną jakością pracy, multimediów i odpowiednim czasem pracy.

Co natomiast o iPhone 11 myśli Paweł Winiarski?

Od jakiegoś czasu zbierałem się do powrotu na iOS i na wiosnę poczyniłem pierwsze kroki kupując iPada 9,7 (2018). Ostatecznie przekonała mnie cena i od jakiegoś czasu jestem szczęśliwym posiadaczem iPhona 11. Celowo napisałem “szczęśliwym”, bo póki co telefon sprawdza się świetnie i jestem bardzo zadowolony z wyboru. Zdjęcia robi rewelacyjne, po 4,5 godziny na ekranie wskaźnik baterii pokazuje 55-60%, wszystko działa superpłynnie, a nowe gry uruchamiam na najwyższych detalach. I tak, bardzo obawiałem się przesiadki z OLED-a na IPS, jednak w tej Retinie od Apple są jakieś czary, bo jest różnica, ale kompletnie mi ona nie przeszkadza. Świetny smartfon, doskonała decyzja biznesowa by nazwać go po prostu pełnoprawnym telefonem Apple. I jak widać ten chwyt działa.

Alternatywy dla iPhone 11:

  • Apple iPhone Xs - wciąż wydajna propozycja o znacznie ładniejszym wyglądzie i z ekranem OLED,
  • Google Pixel 3 - czysty Android, świetna jakość zdjęć i genialna wydajność,
  • OnePlus 7 Pro - tańsza opcja, która oferuje świetny stosunek możliwości do ceny,
  • Samsung Galaxy S10 - flagowiec Koreańczyków ze świetnym ekranem Super AMOLED i z bardzo dobrym potrójnym aparatem.

Zalety:

  • wydajność,
  • szybkość działania,
  • odporna i solidna obudowa,
  • pełne wyposażenie telekomunikacyjne,
  • dobry czas pracy,
  • dopracowane oprogramowanie
  • wsparcie dla bezprzewodowego i szybkiego ładowania,
  • jakość zdjęć i filmów.

Wady:

  • w zestawie ładowarka 5 W,
  • ciężki do obsługi jedną dłonią,
  • jakość dźwięku mogłaby być lepsza,
  • roczna gwarancja,
  • brak wsparcia dla kart microSD.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama