Technologie

Szukasz dobrych, solidnych słuchawek? beyerdynamic przygotował coś właśnie dla Ciebie

Jakub Szczęsny
Szukasz dobrych, solidnych słuchawek? beyerdynamic przygotował coś właśnie dla Ciebie
Reklama

Podczas targów IFA w Berlinie marka beyerdynamic prezentuje trzy modele, które celują w różne grupy użytkowników. AVENTHO 200 dla podróżujących, AMIRON 200 dla osób aktywnych, a AMIRON ZERO dla tych, którzy lubią "po prostu gadżety". Każdy produkt odpowiada na inne potrzeby, ale wspólnym mianownikiem ma być charakterystyczna dla producenta solidność.

Pierwsza propozycja: AVENTHO 200 to bezprzewodowe słuchawki nauszne, które mają działać równie dobrze w biurze, jak i w samolocie. 45-milimetrowe przetworniki dynamiczne zapewniają mocny bas i wyraźną górę. Użytkownik może przełączać się między trybem ANC a "transparentnym", co pozwala wybrać: odcięcie się od otoczenia albo aktywne uczestnictwo w nim — mimo słuchawek na głowie.

Reklama

Na pokładzie znalazła się technologia Qualcomm cVc, która dba o czystość głosu w trakcie rozmów – nawet w silnie zatłoczonych miejscach. Konstrukcja bazuje na aluminium i piance z pamięcią kształtu, a wymienne nauszniki na pewno wydłużą "czas życia" sprzętu. Bateria, co istotne, jest... wymienna. Producent obiecuje aż do 63 godzin pracy bez ANC. Bluetooth 5.4 z opcją multipoint umożliwi jednoczesne podłączenie laptopa i telefonu, a Google Fast Pair przyspieszy konfigurację.

Cena wynosi 249 euro, czyli w Polsce zamknie się w około 1100 złotych. Dostępne warianty kolorystyczne to czerń i nordycki szary.

AMIRON 200 – dla biegaczy i trenujących

Druga propozycja to otwarte dokanałowe "pchełki" True Wireless ze specjalnym zaczepem na ucho. Lekka konstrukcja ma utrzymać się stabilnie nawet podczas intensywnego treningu. Otwarty projekt nie jest przypadkowy – słuchacz ma słyszeć zarówno muzykę, jak i ruch uliczny. To znacząco  zwiększa bezpieczeństwo w mieście.

Słuchawki oferują dynamiczne brzmienie z podkreślonym basem. Obsługa dotykiem pozwala szybko przełączać utwory lub odbierać połączenia. Dwa mikrofony i system ENC natomiast ograniczą hałas otoczenia. Stopień ochrony IP54 to podwyższona odporność na kurz i zachlapania, a bateria wytrzyma do 36 godzin. Bardzo, bardzo fajne drobiazgi dla osób, które realnie będą korzystać z tych słuchawek "w ruchu". Funkcja szybkiego ładowania w pięć minut przygotuje natomiast sprzęt na 90 minut treningu.

Cena to 179 euro, czyli około 830 zł. Model będzie sprzedawany w trzech wariantach: czarnym, białym i sportowym.

AMIRON ZERO – nowe podejście do formy

Trzecia nowość to pierwsze u beyerdynamic otwarte słuchawki TWS typu clip-on. AMIRON ZERO mają kształt litery C, obejmującej ucho. Ważą tylko sześć gramów na sztukę, co ma przełożyć się na wygodę nawet przy dłuższym noszeniu. Dzięki otwartemu projektowi słuchacz słyszy komunikaty na stacji czy głosy w sklepie, a jednocześnie korzysta z pełnego brzmienia.

Obsługa odbywa się również przez dotyk, a aplikacja producenta pozwala na personalizację ustawień brzmienia i technikaliów samych słuchawek. Producent deklaruje odporność z certyfikatem IP54 - podobnie jak w poprzednim modelu. Etui z metalowym zawiasem będzie natomiast nie tylko ładnym dodatkiem, ale i poręczną "stacją bazową" wydłużającą pracę sprzętu na jednym ładowaniu. Łącznie da to do 20 godzin działania.

Reklama

Cena wynosi 149 euro, czyli około 690 zł. AMIRON ZERO dostępne będą w wariantach czarnym, białym i sportowym.

Sprzęt trafi do sprzedaży w czwartym kwartale 2025 roku – w sklepie online producenta, na Amazonie i w wybranych salonach. Dostępne będą też części zamienne, w tym nauszniki. Trzeba przyznać, że to całkiem fajne sprzęty od beyerdynamic: dla osób, które cenią sobie jakość i są w stanie postawić na odrobinę mniej znanych, ale solidnych producentów. Sądząc po specyfikacji, raczej nikt nie będzie nimi zawiedziony.

Reklama

Więcej informacji o premierach: https://europe.beyerdynamic.com/ifa-2025

Źródło: informacja prasowa

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama