Kilka tygodni temu chciałem zrobić niewielkie zakupy w IKEA. A że market mam stosunkowo niedaleko, to chciałem skorzystać z odbioru osobistego. Skomplikowane procedury, dość duży koszt dostawy i długi czas realizacji zamówienia skutecznie mnie zniechęciły. Być może dzięki maszynom paczkowym będzie to łatwiejsze.
Odbiory osobiste w specjalnych punktach, dostawy własnym transportem, przy wykorzystaniu usług, np. Glovo, czy taxi, Paczkomaty, a nawet kurierzy. Sklepy starają się sprostać oczekiwaniom klientom, dla których panująca sytuacja utrudnia swobodne robienie zakupów. Mimo poluzowania obostrzeń i nowych wytycznych nadal możemy napotkać pewne trudności — w szczególności w miejscach, gdzie przebywa dużo osób. A takim bez wątpienia jest IKEA, która choć w okresie zamknięcia z powodu epidemii koronawirusa oferowała m.in. odbiory osobiste w specjalnych punktach -- ale nie do końca spełniały one oczekiwania klientów.
Zobacz też: Epidemia sprzyja e-handlowi – przybywa sklepów, a te spożywcze notują ponad 400% wzrost zamówień
Jak informuje serwis Wiadomości Handlowe, sieć szykuje się na uruchomienie w polskich sklepach maszyn paczkowych, które przyspieszą realizację zamówień i umożliwią wygodny odbiór zamówionego towaru — zarówno tego mniejszego, jak i nieco większego. Z ustaleń Wiadomości Handlowych wynika, że w pierwszej kolejności będą one obsługiwały standardowe rozmiary paczek, jednak w przyszłości mają być dostosowywane do nieco większych wymiarów i pomieszczą produkty wielkogabarytowe.
Przygotowując nową usługę adresowaną do klientów IKEA, w pierwszym kroku bierzemy pod uwagę możliwość udostępnienia odbioru zamówień w oparciu o tzw. maszyny regularne, tj. dostępne dzisiaj na polskim rynku. Jednocześnie już dziś pracujemy nad maszynami "szytymi na miarę" i dopasowanymi do gabarytów zamówień w IKEA
— przekazała Wiadomościom Handlowym Aneta Gil, liderka ds. komunikacji zewnętrznej IKEA Retail
Pierwszym marketem IKEA, który uruchomi tego typu rozwiązanie będzie przy sklepie na warszawskim Targówku. Kiedy dokładnie? Tego nie wiadomo. Mówi się, że maszyna paczkowa zostanie oddana do użytku jeszcze tej jesieni. Nie wiadomo też, kto będzie odpowiadał za dostarczenie całej infrastruktury. Jak informują przedstawiciele sieci, rozmowy są prowadzone z kilkoma dostawcami maszyn paczkowych działającymi w Polsce, ale stateczne decyzje w sprawie wyboru partnera jeszcze nie zapadły. Polska nie będzie pierwszym krajem, w którym IKEA wdroży maszyny paczkowe. Te stoją m.in. pod austriackimi, węgierskimi, czy hiszpańskimi sklepami.
Źródło: Wiadomości Handlowe
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
