Polska

Tęsknimy za kinem. Tysiące osób deklarują powrót na sale tuż po ich otwarciu

Konrad Kozłowski
Tęsknimy za kinem. Tysiące osób deklarują powrót na sale tuż po ich otwarciu
25

Nie mogę doczekać się powrotu do kina i nie jestem w tym odosobniony, ale zdaję sobie sprawę, że nie będzie to łatwe. Dla nikogo. Multikino podzieliło się z nami wynikami swojej ankiety, które przedstawiają jasny obraz: widzowie są spragnieni kinowych seansów. Z jakich powodów?

Od 12 marca kina w całej Polsce pozostają zamknięte. Mówi się, że widzowie będą mogli po raz pierwszy po przerwie zasiąść w salach kinowych w okolicach wakacji, ale nikt oficjalnego terminu jeszcze nie podaje. Multipleksy i kina studyjne czekają na decyzje, rozporządzenia i regulacje od rządu, jednocześnie przygotowując się do względnego powrotu do codzienności. Wiemy, że jest to sytuacja trudna dla wszystkich, dlatego organizowanych jest wiele zbiórek, bilety sprzedawane są bez konkretnych terminów (do wykorzystania po powrocie) oraz prowadzone są też akcje jak ta przez Kino TV, gdzie zaledwie kliknięcie z naszej strony przełoży się na 1 zł przekazaną na rzecz Stowarzyszenia Kin Studyjnych (więcej na stronie).

Czytaj też: Największa sieć kin odmawia grania filmów dużego studia. Co czeka polskie kina po epidemii?

Większość widzów wróci do kin w ciągu pierwszych dwóch miesięcy

Obserwując zachowania moich znajomych oraz innych osób, nie sposób nie dostrzec niecierpliwości związanej z odkładanym powrotem do kinowego fotela. Multikino postanowiło sprawdzić, jakie nastroje panują wśród widzów i wraz z YourCX zorganizowano ankietę online. Obraz, jaki się z niej wyłania, jest bardzo jasny. Tęsknimy za dużym ekranem, atmosferą i premierami filmowymi. 85% badanych planuje powrót do kina w ciągu pierwszych dwóch miesięcy od chwili otwarcia, co może wydawać się dość długim okresem, ale pamiętajmy, w jak poważnej sytuacji się znaleźliśmy. Co ciekawe, w tej grupie aż 20% osób deklaruje wybranie się do kina od razu po przywróceniu ich działania.

Kino zbliża ludzi i stanowi przyjemną formę spędzenia wolnego czasu. Jest to rozrywka, która była dostępna zawsze, a patrząc na frekwencyjny rekord z 2019 roku i ponad 60,2 mln widzów w kinach widać, że oglądanie filmów na wielkim ekranie to dla Polaków rytuał, gwarantujący emocje, których nie zapewni domowy seans filmowy – Mariusz Spisz, Członek Zarządu Multikino S.A.

Najczęstsi bywalcy nie zmienią swoich przyzwyczajeń

Tylko na Antyweb dowiecie się też, że natychmiast po otwarciu kin, na seans wybiorą się osoby, które bywały tam raz w tygodniu (57%), kilka razy w miesiącu (32%) i raz w miesiącu (17%). Wygląda więc na to, że spora część widzów nie zamierza zmieniać swoich przyzwyczajeń i gdy tylko będzie to możliwe, pojawią się przed dużym ekranem.

Dlaczego chcemy wrócić do kin?

Dla niektórych może być to niemałym zaskoczeniem, ale 78% zapytanych stwierdziło, że po prostu brakuje im kin. Wyniki ankiety pokazują, co sprawia, że tęsknią za kinem:

  • dobra atmosfera (16%)
  • duży ekran (14%)
  • premiery filmowe (12%)
  • oglądanie filmu w kinie (11%)

Są też inne powody, także bardziej prozaiczne, choć biorąc pod uwagę obecne okoliczności kompletnie zrozumiałe. Niektórzy po prostu lubią kino (10%), innym brakuje wspólnych wypadów do kina (9%). Inni uznają to za dobrą rozrywkę (7%) i formę relaksu (6%). Część mówi też wprost: chcą wyjść z domu i wrócić do normalności (4%), a film w kinie to dla nich przeżycie (3%).

Co istotne, niemalże połowa wypełniających ankietę wybierze kino ponad inne rozrywki, gdy tylko sytuacja wróci do względnej normalności. W grupie wiekowej 18-25 lat taką deklarację złożyło 46% badanych, co pokazuje, że nie wszyscy młodzi ludzie wolą dziś wybrać własny telewizor/laptop i kanapę ponad seans w kinie.

Cieszymy się, że tak duży procent badanych chce wybrać się właśnie do kina. Pełni ono bardzo ważną rolę w naszym życiu. Od zawsze kino stanowiło rozrywkę pozwalającą oderwać się od codziennych trosk z pracy, domu czy szkoły. Sala kinowa sprawia, że nasze problemy zostawiamy nim przekroczymy jej próg, a film porywa nas w nowe miejsce, pozwala się zatracić i poczuć się jak bohater oglądanej produkcji. Uważam, że po epidemii koronawirusa kino może odegrać bardzo ważną społeczną, terapeutyczną rolę pomagając w powrocie do równowagi – Mariusz Spisz.

Kina to istotny element życia towarzyskiego

Inne pokazują, jak kina istotne są dla życia towarzyskiego. Za chwilę do nich przejdziemy, ale najpierw przypomnę Wam mój wywiad z Winstonem Duke'em, który zagrał w "Śledztwie Spensera" i "Czarnej Panterze". Pierwszy z filmów trafił bezpośrednio na Netfliksa, więc nie mogło zabraknąć pytania o kondycję i jego stosunek do kin - powiedział, że: "Wspólnie przeżywamy to co jest na ekranie. Jeśli to smutny film, razem płaczemy. A na koniec dnia nastolatkowie wciąż będą potrzebować kin, by chodzić na randki. Nie będą przesiadywać w domu. Będą wychodzić, oglądać filmy i znajdować się z dala od rodziców. Kina zawsze będą mieć swoje miejsce."

Potwierdzają to dane Multikina, w których czytamy, że aż 60% wszystkich badanych odwiedza kino z osobą towarzyszącą (61% kobiet i 57% mężczyzn deklaruje wizyty w kinie z drugą osobą). Co więcej, 11% kobiet i 10% mężczyzn wybiera się do kina z grupą znajomych, a 20% kobiet i taki sam procent mężczyzn filmy na wielkim ekranie oglądają z rodziną.

Polecamy: Te filmy trafiły wcześniej na VOD. Polskie produkcje do obejrzenia online

W ankiecie wzięło udział niemal 20 tysięcy osób (dokładnie 19 581 respondentów). Multikino dysponuje aż 322 ekranami w 45 kinach w 37 miastach, które od niemal dwóch miesięcy stoją puste. Część filmowych premier przeniesiono do Sieci (także w Polsce), inne przesunięto w czasie, a produkcja nowych tytułów została bezterminowo wstrzymana na całym świecie. Jak długo będziemy jeszcze czekać i w jakich warunkach przyjdzie nam obejrzeć pierwsze seanse? Tego jeszcze nie wiemy. Ale własnego telewizora miałem dosyć już po dwóch tygodniach.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu