Jeśli dotychczasowe plotki i przecieki się potwierdza, już za kilka tygodni Apple zaprezentuje swój całkowicie nowy produkt. Jednak zanim Gogle AR/VR trafią do masowej produkcji, minie jeszcze sporo czasu.
WWDC 2023 rozpocznie się 5 czerwca i potrwa kilka dni - do 9 czerwca. Jednak najważniejszy jest pierwszy dzień. To właśnie na prezentacji otwierającej konferencję dla deweloperów, Tim Cook i spółka zaprezentują światu nowości software'owe na ten rok. iOS 17, iPadOS 17, macOS 14, watchOS 10, tvOS 17 czy HomePod Software Version (audioOS) 17. Każdy z systemów przynieść ma szereg zmian, z czego najciekawsze mają być te trafiające na pokład iPhone'ów i iPadów. iOS 17, choć początkowo miał skupiać się wyłącznie na optymalizacji i drobnych poprawkach, ma szansę przynieść pokaźną liczbę zmian, które wpłyną na wygodę korzystania ze smartfona. Niewykluczone też, że na scenie pokazane zostana nowe sprzęty, w tym nowe komputery Mac. WWDC ma być także momentem, w którym Apple zaprezentuje swój całkowicie nowy produkt - gogle rozszerzonej/wirtualnej rzeczywistości - nazywane przez insiderów Reality One lub Reality Pro.
Jeszcze kilka miesięcy temu, Mark Gurman z Bloomberga w jednym ze swoich newsletterów Power ON dzielił się informacjami wskazującymi, że Apple nadal poszukuje specjalistów na stanowiskach wymagających doświadczenia w tworzeniu efektów specjalnych oraz treści cyfrowych z nastawieniem na doświadczenia w rzeczywistości rozszerzonej i wirtualnej. To nie pierwsze tego typu oferty ze strony Apple. Firma wcześniej poszukiwała inżynierów, którzy obecnie mają stale pracować nad udoskonaleniem samego sprzętu. Kroki te miały wskazywać, że Amerykanie nie byli jeszcze gotowi na pokazanie światu nowego produktu - co miało nastąpić na WWDC 2022. Tak się jednak nie stało i rok później wciąż poruszamy się w sferze plotek i przecieków, które niektórych pracowników Apple kosztują utratą stanowiska.
Gogle AR/VR Apple na WWDC 2023. Jednak na sam sprzęt jeszcze trochę poczekamy
Teraz większość analityków i osób, które dzielą się zasłyszanymi z zaufanych źródeł informacji, wskazuje, że Apple jest gotowe na pokazanie nowego sprzętu, już w przyszłym miesiącu. W najnowszym raporcie The Wall Street Journal dowiadujemy się kolejnych szczegółów związanych z samymi goglami. Serwis, powołując się na anonimowe źródła, podaje między innymi, że gogle swoim wyglądem przypominać będą to, co na głowach noszą narciarze. "Gogle narciarskie" oferujące dostęp do rozszerzonej i wirtualnej rzeczywistości mogą jednak wymagać dostępu do zewnętrznego źródła zasilania - baterii zaprojektowanej w taki sposób, by mogła zmieścić się w dłoni lub na nadgarstku oferując dodatkowe godziny pracy. Choć WSJ szczegółów nie zdradza, informacje te pokrywają się z tym, co w ostatnim czasie przekazywali różni insiderzy przyglądający się pracom nad goglami.
Serwis mówi też o jednej, bardzo ważnej kwestii. Choć same gogle AR/VR Apple zadebiutują już w czerwcu, do masowej produkcji trafią znacznie później. Pierwsze egzemplarze mogą trafić do sklepów najwcześniej jesienią tego roku - mowa jest także o grudniu. Wiadomo też, że firma przez ostatnie miesiące przygotowywała się do prezentacji nie tylko sprzętu od strony technicznej, ale także samego oprogramowania, które musi być dopracowane do perfekcji. Apple musi znaleźć sposób na przykucie uwagi do swojego nowego sprzętu - bo na ten moment wydaje się, że nikt nie jest chętny na wydawanie ok. 3000 dolarów na coś, na co nie ma daleko idącej wizji.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu