Galaxy AI to jednak nie jest tani chwyt marketingowy, a prawdziwa moc linii Galaxy S24. Samsung naprawdę pozytywnie zaskoczył.
Samsung obiecywał i Samsung dostarczył. Galaxy AI pozytywnie zaskakuje
Ostatnie miesiące to prawdziwe szaleństwo pod względem sztucznej inteligencji. Spójrzmy na samo OpenAI — firma, o której rok temu słyszało niewielu z nas, dzisiaj jest pewnego rodzaju trendsetterem. Największy szał zaczął się od DALL-E, czyli narzędzia opartego na sztucznej inteligencji, które generuje obraz na podstawie krótkiego opisu. Kolejnym produktem był ChatGPT, którego raczej nikomu przedstawiać nie trzeba. Program, który momentalnie skruszył akademicki beton, pokonał naukowców, pozwolił na wydanie książki, pomaga programistom w pisaniu stron internetowych czy nawet malware’ów, a później stał się częścią Binga — przeglądarki Microsoftu, firmy, która wyłożyła na OpenAI kolosalne wręcz pieniądze.
No właśnie, Microsoft nie jest w żaden sposób obojętny w kwestii AI — firma teraz całkowicie stawia na Copilota. To aplikacja wykorzystująca nowoczesne technologie i modele językowe AI do pomagania nam… po prostu we wszystkim. Jak ogłosił sam Microsoft, Copilot będzie w stanie nas wesprzeć w pisaniu ofert sprzedażowych, streszczenia rzeczy ze spotkania, na którym nie zwracaliśmy dużej uwagi, generowania obrazów do prezentacji, a nawet do planowania tematycznych przyjęć. To asystent dosłownie do każdego zadania. Mało tego, Copilot jest dla Microsoftu tak dużym wydarzeniem, że firma zdecydowała się nawet dodać mu dedykowany klawisz na klawiaturze — pierwszy raz od 30 lat. W tle jest jeszcze Google ze swoim Bardem, a nie wspomniałem nawet o Midjourney czy Stable Diffusion.
Swoje pięć groszy chciał dorzucić Samsung, który jakiś czas temu zapowiadał Galaxy AI. Bałem się, że to tani chwyt marketingowy, a okazuje się, że koreański gigant potraktował to bardzo poważnie. Co będą potrafiły nowe smartfony Samsunga?
Galaxy AI — co zaoferuje sztuczna inteligencja w smartfonach Samsunga?
Tłumaczenie rozmów telefonicznych
Galaxy AI to zestaw funkcji opartych na sztucznej inteligencji, których celem jest ułatwienie nam wszystkich podstawowych zadań — i muszę przyznać, że wypada to naprawdę nieźle. O co chodzi? Firma z Korei Południowej wprowadza przede wszystkim tłumaczenie na żywo — oznacza to, że rozmawiając przez telefon (nieistotne, do kogo dzwonimy — może być to restauracja, może być to zwykły znajomy, może być to pogotowie czy policja), możemy mówić w naszym języku, a tłumacz Samsunga rozmówcy przekaże naszą myśl w drugim języku. Całość oczywiście zajmuje kilka sekund, jednak jest to bardziej 5 sekund, niż 20 — dzięki czemu całość i tak jest płynna. Samsung na ten moment obsługuje takie języki jak: polski, angielski, chiński, francuski, hindi, hiszpański, japoński, koreański, niemiecki, portugalski, tajski, wietnamski i włoski.
Tłumaczenie chatów — i nie tylko SMS-ów
Galaxy AI tak samo jest w stanie przetłumaczyć nam wiadomości na chatach — i nie tylko w aplikacji Wiadomości, ale również chociażby w DM-ach na Instagramie. Co istotne, wszystko odbywa się „na urządzeniu” — to oznacza, że nasze rozmowy i dane nie powinny być nigdzie przechowywane w celu ich tłumaczenia, a do tego nie potrzebujemy do usług AI połączenia z Internetem.
Interaktywne wyszukiwanie; teraz to będzie jeszcze szybsze i prostsze
Samsung pokazał również interaktywne wyszukiwanie, które pozwala na zaznaczenie na ekranie elementu, który chcemy wyszukać w sieci — i ponownie, działa to również na przykład przy Reelsach na Instagramie. Kiedy przytrzymamy ikonę trzech kresek na dolnym pasku, to możemy zakreślić rzeczy (zarówno rysikiem w Ultrze, jak i palcem we wszystkich modelach), które chcemy wyszukać. Podoba Wam się sweter kogoś na zdjęciu w social mediach? Dwa kliknięcia i wiecie, jakiej marki to ciuch. Jesteście ciekawi, kto wystąpił w jakimś trailerze, ale nie możecie przypomnieć sobie, jak nazywał się ten aktor? Proszę bardzo.
Dyktafon nigdy nie był jeszcze tak przydatny
Galaxy AI pozwala również na automatyczną transkrypcję nagranych rozmów w Dyktafonie, z podziałem na rozmówców. Na sam koniec możemy poprosić smartfon o przygotowanie krótkiego podsumowania rozmowy, żeby wyciągnąć najważniejsze smaczki czy po prostu clou wypowiedzi — i Galaxy AI zrobi to w chwilę. Jeśli jesteście studentami, to naprawdę trudno będzie znaleźć lepsze urządzenie na wykłady.
Podsumowania i notatki
Do tego Galaxy AI pozwala na podobne streszczenia/podsumowania artykułów w sieci. Zgodnie z zapewnieniami firmy, ma to działać na każdej stronie i (przynajmniej na razie) strony nie będą w stanie tego blokować. Jeśli nie chcecie więc przebijać się przez ściany tekstu na stronach internetowych (do czego ja jednak zachęcam — byłoby mi miło, gdyby większość czytelników jednak zagłębiała się w moje teksty ;)), to możecie wygenerować sobie podsumowanie danego artykułu.
Do tego, jeśli korzystacie z odręcznego notowania na Ultrze, to sztuczna inteligencja będzie w stanie wyprostować i upiększyć Wasze pismo, a także przerobić je na wpis w „cyfrowym” notatniku. Jeśli jednak pisanie na klawiaturze smartfona jest dla Was za mało aesthetic, AI będzie mogło zmienić taką notatkę na coś bardziej fancy, wyglądające jak zeszyt jednego z tych ambitnych studentów, który do każdego tematu w zeszycie robi szkice na marginesie i używa wielokolorowych podkreślaczy.
Sztuczna inteligencja w galerii
Galaxy AI pozwoli również na sprawniejszą edycję zdjęć. Narzędzie oparte na sztucznej inteligencji automatycznie może usunąć wszystkie odbicia na zdjęciu czy jest w stanie samo „podkręcić” fotografię i zrobić podstawową edycję. Do tego może usuwać elementy ze zdjęcia (chociaż nie działa to perfekcyjnie), a do tego jest w stanie „poszerzyć” kadr naszego zdjęcia, kiedy chcemy zmienić jego rozdzielczość — AI doda coś od siebie w taki sposób, żeby wyglądało to realistycznie. Wybrane elementy będziemy mogli również powiększyć lub zmniejszyć, a standardowo nagrane wideo smartfonem będziemy mogli później bez problemu odtworzyć w zwolnionym tempie.
Tapety AI
Ostatnią — na ten moment — nowością związaną z AI są generatywne tapety. Możemy wybrać główny temat naszej tapety, dodać trzy podpowiedzi i słowa kluczowe oraz wybrać dominujące kolory, a sztuczna inteligencja w chwilę przygotuje dla naszego telefonu kilka propozycji, które spełnią wszystkie nasze kryteria. Działa to zaskakująco dobrze — sprawdzałem to w konfiguracji Noc -> mgliste bagno i rafa koralowa -> różowy, a wyniki były całkiem niezłe, więc… to faktycznie działa.
Co dalej czeka Galaxy AI?
Samsung oczywiście zapowiada, że dalej będzie rozwijał kwestie związane ze sztuczną inteligencją — i można ze spokojem założyć, że wszystko to trafi również do tegorocznych składaków, czyli Samsung Galaxy Z Fold 6 i Galaxy Z Flip 6. Tak czy siak, pakiet startowych możliwości prezentuje się naprawdę nieźle; i uważam, że wszystkie bajery związane z Galaxy AI to największa moc całej linii Galaxy S24.
Jeśli chcecie poznać dokładną specyfikację techniczną wszystkich trzech smartfonów, zajrzyjcie do tekstu Samsung Galaxy S24, S24+ i S24 Ultra: kompletna specyfikacja i najważniejsze różnice. Informacje o cenach w Polsce i promocji znajdziecie w artykule Polskie ceny Samsunga Galaxy S24, S24 Plus i S24 Ultra. Szykujcie portfele. Nasze pierwsze wrażenia z użytkowania smartfonów znajdziecie w tekście Mieliśmy w rękach wszystkie Samsungi Galaxy S24. Są jak iPhone z Androidem i sztuczną inteligencją.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu