Unia Europejska zatwierdza akt o czipach, który ma zagwarantować podwojenie udziałów UE w światowym rynku półprzewodników - z obecnych 10% do co najmniej 20% w 2030 r.
Pomysł wydaje się szalony, ale jeśli uświadomimy sobie światową sytuację geopolityczną, jest jak najbardziej racjonalny. Impulsem do rozpoczęcia prac w Unii Europejskiej stała się pandemia COVID-19. Po pierwsze – zwiększyła zapotrzebowanie na laptopy, tablety i wszystkie urządzenia dzięki którym można pracować w domach. A po drugie – wygenerowała problemy z produkcją podzespołów oraz elektroniki, jak również z dostawami.
To cię zainteresuje Takiego komputera Apple nie miało jeszcze w swojej ofercie. Co o nim wiemy?Wymienna bateria w każdym smartfonie! Podziękujcie Unii Europejskiej!Reklama
- pisaliśmy w zeszłym roku w tekście UE chce procesorów z Europy. Mamy jakiekolwiek szanse w starciu z gigantami? UE postanowiła opracować regulacje wspierające europejską branżę półprzewodników. I co ostatnio nietypowe - wszystkie państwa mówią w tej sprawie jednym głosem. Niemal rok później mamy gotowe przepisy, które zostały właśnie zatwierdzone przez Radę Europejską i które już niedługo wejdą w życie.
Polecamy na Geekweek: Pierwszy statek kosmiczny z napędem jądrowym
Obecnie Unia Europejska jest w zbyt dużym stopniu uzależniona od podzespołów produkowanych poza jej granicami, co szczególnie wyraźnie ujawniło się podczas kryzysu związanego z pandemią Covid-19. W rezultacie, sektory strategiczne, takie jak ochrona zdrowia, obrona i energetyka, doświadczyły zakłóceń i braków w dostawach. Nowy akt dotyczący czipów ma na celu zmniejszenie podatności UE na tego typu zagrożenia oraz uniezależnienie jej od zagranicznych dostawców.
Jego implementacja pozwoli także wzmocnić bazę przemysłową UE w dziedzinie produkcji czipów, a tym samym zwiększyć możliwości biznesowe w przyszłości oraz tworzenie wysoce wyspecjalizowanych miejsc pracy. To zaś przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa dostaw, wzmacniając odporność i suwerenność technologiczną Unii w obszarze układów scalonych.
Akt o czipach zaakceptowany. Unia chce większego udziału w rynku podzespołów
Akt w sprawie czipów ma stworzyć warunki do rozwoju europejskiej bazy przemysłowej w dziedzinie półprzewodników, przyciągnąć inwestycje, promować badania naukowe i innowacje oraz przygotować Europę na wszelkie przyszłe kryzysy w zakresie dostaw czipów. Programu ma służyć uruchomieniu inwestycji publicznych i prywatnych w wysokości 43 mld EUR (3,3 mld EUR z budżetu UE), by podwoić udział UE w światowym rynku półprzewodników – z obecnych 10% do co najmniej 20% w 2030 r.
Dzięki aktowi w sprawie czipów Europa stanie na czele światowego wyścigu w dziedzinie półprzewodników. Już teraz możemy sobie wyobrazić, jak będzie to wyglądać w praktyce: nowe zakłady produkcyjne, nowe inwestycje, nowe projekty badawcze. W dłuższej perspektywie przyczyni się to również do odrodzenia naszego przemysłu i zmniejszenia naszej zależności od podmiotów zagranicznych.
- mówi Héctor Gómez Hernández, hiszpański minister przemysłu, handlu i turystyki.
Jednak to nie wszystko. Rada przyjęła także nowelizację rozporządzenia dotyczącego programu "Horyzont Europa". Program umożliwi utworzenie Wspólnego Przedsięwzięcia na rzecz Czipów. Jego celem będzie rozwijanie istniejących Wspólnych Przedsięwzięć na rzecz Kluczowych Technologii Cyfrowych pod nową nazwą. Po konsultacjach z Parlamentem, zmiana została oficjalnie zatwierdzona przez Radę. Oba dokumenty czekają teraz na podpis przewodniczących Parlamentu Europejskiego i Rady. Następnie zostaną opublikowane w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej i wejdą w życie trzeciego dnia po publikacji.
Warto przy okazji przypomnieć, że Intel ogłosił kilka tygodni temu, że zbuduje w Polsce nowoczesną fabrykę półprzewodników i zainwestuje przy tym niemal 20 mld złotych. To z pewnością zdarzenie bez precedensu w historii polskiej branży nowych technologii, ale co to tak naprawdę oznacza? Czym zajmuje się zakład "integracji i testowania" czipów? Sprawdźcie w naszym podsumowaniu Z chęcią kupię procesor Made in Poland od Intela.
Stock image from Depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu