Czeka nas powrót do wymiennych baterii - przynajmniej w Unii Europejskiej. iPhone, Samsung Galaxy i wiele innych. Smartfony i inna elektronika będą musiały być zaprojektowane w ten sposób, by użytkownik mógł w prosty sposób wymienić akumulator.
W zeszłym tygodniu Jakub pisał, że Unia Europejska chce cofnąć rynek smartfonów u o 10 lat... wszystko za sprawą nowego rozporządzenia, na mocy którego producenci smartfonów (i nie tylko) będą musieli produkować swoje sprzęty w taki sposób, by użytkownik bez większego problemu mógł wymienić w nich baterię. I wygląda na to, że nie będzie już odwrotu. Rada Europejska przyjęła nowe rozporządzenie o bateriach - co oznacza, że w niedalekiej przyszłości prawo wejdzie w życie.
Polecamy na Geekweek: Komputer wygląda dziś jakoś dziwnie? To wina Microsoftu!
W grudniu 2020 roku Komisja Europejska przedstawiła projekt rozporządzenia dotyczącego baterii. Rada przyjęła swoje ogólne podejście do projektu w marcu 2022 roku, a Parlament Europejski przyjął swoje stanowisko negocjacyjne na posiedzeniu plenarnym kilka dni później. Po negocjacjach międzyinstytucjonalnych prezydencja Rady oraz negocjatorzy Parlamentu Europejskiego osiągnęli wstępne porozumienie, które Parlament zatwierdził na sesji plenarnej 14 czerwca 2023 roku.
Głównym celem rozporządzenia o bateriach jest stworzenie gospodarki o obiegu zamkniętym dla sektora baterii. Nowe przepisy obejmują wszystkie etapy cyklu życia baterii, począwszy od projektowania, aż po przetwarzanie odpadów. Ta inicjatywa jest szczególnie ważna ze względu na dynamiczny rozwój elektromobilności. Przewiduje się, że do 2030 roku popyt na baterie wzrośnie ponad dziesięciokrotnie. Rozporządzenie o bateriach zastąpi obecną dyrektywę z 2006 roku i uzupełni istniejące przepisy, zwłaszcza w zakresie gospodarowania odpadami.
iPhone, Samsung Galaxy i inne. Wymienne baterie obowiązkowe!
Co o bateriach mówi samo rozporządzenie? Przede wszystkim to, że będzie ono obejmowało wszystkie rodzaje ogniw: w tym wszystkich zużytych baterii przenośnych, baterii przemysłowych, akumulatorów (do pojazdów elektrycznych i maszyn) oraz baterii stosowanych w lekkich środkach transportu (np. elektrycznych rowerach, motorowerach i hulajnogach). Rozporządzenie mówi o tym, w jaki sposób będzie wyglądała gospodarka zużytymi bateriami, jakie obowiązki nakładane będą na producentów, w tym zakres odzyskiwania materiałów i obowiązki dotyczące rozszerzonej odpowiedzialności producenta.
Nie da się jednak ukryć, że najważniejszym elementem nowego rozporządzenia jest przepis nakładający na producentów obowiązek instalowania baterii, które będą wymieniane w sposób łatwy i niewymagający skomplikowanych rozwiązań - mowa tu oczywiście o elektronice użytkowej. Do 2027 r. użytkownicy końcowi powinni móc usuwać i wymieniać baterie w swoich urządzeniach przenośnych. 4 lata ma być, zdaniem UE, wystarczającym czasem na dostosowanie produktów do tego wymogu. Akumulatory z lekkich środków transportu wymieniać będą musiały niezależne, profesjonalne firmy. Jak tłumaczy Rada Europejska, ruchy te mają wpłynąć na całą Unię Europejską poprzez zmniejszenie wpływu na środowisko naturalne:
Nowe rozporządzenie ma na celu zmniejszenie wpływu na środowisko i społeczeństwo w ciągu całego cyklu życia baterii. Rozporządzenie wprowadza zatem restrykcyjne wymogi należytej staranności obowiązujące operatorów. Będą oni musieli sprawdzać źródło surowców stosowanych w bateriach, które wprowadzają na rynek. Obowiązek ten nie będzie dotyczyć małych i średnich przedsiębiorstw.
Co dalej z rozporządzeniem? Głosowanie Rady zakończyło całą procedurę przyjmowania rozporządzenia. Czeka ono teraz na podpisanie zarówno przez Radę, jak i Parlament Europejski. Następnie ukaże się w Dzienniku Urzędowym UE, a jego przepisy wejdą w życie 20 dni później. Od tego momentu producenci będą mieli kilka lat na dostosowanie się do nowych przepisów i przygotowanie swoich produktów, by mogły być sprzedawane na terenie Unii Europejskiej.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu