Przecieki na temat AirPods Studio pojawiają się co kilka miesięcy. W ostatnich tygodniach słyszymy na ich temat coraz więcej. Wzmianki o nowych słuchawkach Apple znaleźć można też było w kodzie iOS 14 — w postaci ikonki prezentującej ich wygląd. Premiery wciąż nie ma, ale kolejne informacje sugerują, że firma chce je wyposażyć w ciekawe funkcje.
AirPodsy odmieniły świat słuchawek dousznych. AirPods Studio chcą namieszać w tych nausznych
Apple AirPods, zarówno te standardowe, jak i w wersji Pro, wiedzą kiedy użytkownik wyciągnie je z uszu i w odpowiednim momencie wstrzymają muzykę. Z chwilą, gdy z powrotem trafią na swoje miejsce, wznowią odtwarzanie. Funkcja detekcji uszu działa w większości przypadków bezbłędnie, a z podobnych rozwiązań korzystają producenci innych słuchawek dousznych. Na podobnej zasadzie działać będą Apple AirPods Studio (nazywane czasem Apple StudioPods) — tylko zamiast detekcji uszu, słuchawki będą wiedziały, że trafiły na szyją użytkownika.
Zobacz też: Dlaczego kupiłem słuchawki Apple AirPods Pro?
Jak informuje serwis 9to5Mac, Apple AirPods Studio wyposażone mają być w funkcję detekcji głowy i szyi co pozwoli im na wstrzymywanie i wznawianie odtwarzania muzyczki, czy innych treści z urządzeń z iOS i komputerów Mac. Nie można też zapomnieć o aktywnej redukcji hałasu z trybem kontaktu pozwalającym na dopuszczenie do słuchawek zewnętrzne dźwięki. AirPods Studio po podłączeniu z urządzeniami iOS i macOS mają udostępnić użytkownikom dodatkowe korektor graficzny z możliwością dostosowania dźwięku.
Apple AirPods Studio — słuchawki nauszne dla wymagających z ciekawymi rozwiązaniami
Jednak ciekawszą funkcją wydaje się rozpoznawanie i automatyczne dostosowywanie się odtwarzanego dźwięku, jeśli założymy słuchawki tył na przód. Apple ma tu wykorzystywać własne, opatentowane rozwiązania pozwalające użytkownikom na dowolne ich ułożenie na głowie, a kanał lewy i prawy ustawi się samodzielnie, by odtwarzać dźwięk poprawnie.
Ostatnie plotki mówią o dwóch wariantach słuchawek AirPods Studio — jedne wykonane z materiałów skórzanych oraz drugie, nieco lżejsze, skierowane do osób chcących wykorzystać je w przy uprawianiu sportu. Cena? Około 350 dolarów, co w Polsce może przełożyć się na kwotę rzędu ok. 1600~1700 zł. Drogo, ale słuchawki mają być kierowane przede wszystkim do osób, które chcą bardziej profesjonalnych i niezawodnych rozwiązań. Czy tak będzie w rzeczywistości? Musimy uzbroić się w cierpliwość. Apple wciąż ich oficjalnie nie potwierdziło. Premiera AirPods Studio może zbiec się z prezentacją iPhone'a 12. Ten ma mieć większą baterię, lepszy ekran, 5G, usprawnione Face ID i wiele innych ciekawych rozwiązań. Jego premiera spodziewana jest jeszcze w tym roku mimo problemów z jakimi borykają się firmy na całym świecie.
Zobacz też: iPhone 12 z Touch ID. Przecieki sugerują powrót czytnika odcisku palca
Źródło: 9to5Mac
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu