"Wiedźmin" ponownie krytykowany przez widzów. Komentarze pod zapowiedzią 3. sezonu nie pozostawiają złudzeń — fani nie są zadowoleni z odejścia Henry'ego Cavilla.
Widzowie są bezlitośni. Masakrują komentarzami zapowiedź 3. sezonu "Wiedźmina"
Serial "Wiedźmin" od początku nie ma łatwo. Nie podchodzę do tego ani trochę emocjonalnie, bo marka nigdy nie była bliska memu sercu. To jednak żaden sekret, że inne oczekiwania względem produkcji mają fani książek, gier i... seriali w ogóle. Stąd też od pierwszych zapowiedzi widać względem produkcji zarówno skrajne zachwyty, jak i skrajne... rozczarowania. O bardziej neutralne komentarze jest znacznie ciężej.
I zapowiedź trzeciego sezonu serialu "Wiedźmin" od Netflixa nie pozostawia żadnych złudzeń odnośnie tego, że widzowie są rozczarowani. Tym razem poza niespełniającą oczekiwań ekranizacją dochodzi jeszcze jedna kwestia. Zapowiedziane jakiś czas temu odejście Henry'ego Cavilla.
Fani dobitnie wyrażają swoje niezadowolenie. 3. sezon Wiedźmina zmasakrowany na YouTube
Komentarze mówią wprost: mimo dotychczasowego odbioru netfliksowego Wiedźmina, Henry Cavill wcielający się w głównego bohatera był takim światełkiem, dla którego warto było śledzić serial. Komentarze pod zapowiedzią 3. sezonu "Wiedźmina" są bezlitosne. Szydzą z serii, zmyślają wydarzenia które nigdy nie miały miejsca — a przy okazji sam zwiastun zgarnia setki tysięcy łapek w dół. Jak informuje @LegacyKillaHD na Twitterze — stosunek tych pozytywnych do negatywnych jest... bolesny. W chwili publikacji Twitta — było raptem ponad 50 tys. łapek w górę i... ponad czterokrotnie więcej tych drugich.
Było źle, jest jeszcze gorzej
Atmosfera wokół serii stale się zagęszcza. I kiedy można było mieć nadzieję że najgorsze już za nami, że teraz będzie bardziej książkowo i powinno spodobać się najwierniejszym miłośnikom marki... to mam wrażenie, że jest wręcz przeciwnie. Było źle, ale jest jeszcze gorzej.
Z drugiej strony — seria mimo tylu nieprzychylnych komentarzy i tak cieszy się ogromną popularnością. Netflix na pewniaka zamówił przecież kolejne sezony, a ponadto angażuje do projekty ogromne nazwiska. W końcu Canvilla zastąpi sam Liam Hemsworth.
No cóż - współczuję tylko twórcom, którzy jeśli czytają komentarze — to ponownie widzą pomyje wylewające się w ich kierunku. Psy szczekają, karawana jedzie dalej. Premiera (pierwszej połowy) 3. sezonu "Wiedźmina" już 29. czerwca!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu