Czy lokalizator za 18 zł może dorównać AirTagowi? Sprawdzamy najtańsze lokalizatory zgodne z Apple Find My – od chińskich no-name’ów po ciekawe propozycje z polskich sklepów. Niektóre z nich naprawdę zaskakują.
Apple się to nie spodoba. Te lokalizatory robią to samo, co AirTag, ale są znacznie tańsze!

Tanie lokalizatory zgodne z Apple Find My
Zgubione klucze, portfel zostawiony w samochodzie, albo walizka, która zawędrowała na inny kontynent. Chyba każdy zna ten moment paniki. Apple AirTag miał to remedium na takie sytuacje, ale nie wszyscy są gotowi pogodzić się z jego ceną. Na szczęście rynek zareagował błyskawicznie i dziś można kupić lokalizator zgodny z Apple Find My, które są bardziej przyjazne dla portfela. Pytanie brzmi – czy tanie zamienniki naprawdę działają, czy tylko udają, że są częścią ekosystemu Apple? Wybraliśmy kilka najciekawszych modeli alternatywnych lokalizatorów – od tych najtańszych z AliExpress, przez propozycje z Action i popularnych elektromarketów.
Jak działa Apple Find My?
Cała magia tanich lokalizatorów polega na tym, że podpinają się do istniejącej sieci Apple Find My. Każdy iPhone, iPad, Mac czy Apple Watch staje się wówczas przekaźnikiem, zupełnie jak w przypadku AirTagów. Gdy Twój lokalizator znajdzie się w pobliżu jakiegokolwiek urządzenia Apple, ten anonimowo przekaże jego lokalizację do chmury – a Ty zobaczysz go na mapie.
Lokalizator za 20 zł, czyli AirTag made in China
Na AliExpress nie brakuje lokalizatorów, które „działają z Find My” i można je kupić już za ok. 20 zł. Zaskakujące jest to, że…niektóre faktycznie działają. Parowanie z iPhonem jest banalne – aplikacja Znajdź wykrywa je bez problemu, a sygnał Bluetooth rozchodzi się, jak trzeba. Bateria? Zwykła CR2032. Mamy jednak plastikowy feeling, często brak głośnika i brak certyfikatów. Jeśli chcesz tylko zabezpieczyć klucze i nie boisz się zakupów z Chin – da się to przeżyć, ale w wielu przypadkach będzie to loteria. Moim zdaniem lepiej zainwestować w budżetowy lokalizator ze sklepu Action.
Lokalizator Fresh’n Rebel z Action
Kto by pomyślał, że w Action za 30 zł można kupić lokalizator działający z Apple Find My, który nie wygląda jak zabawka z automatu? Fresh’n Rebel Smart Finder to świetna opcja dla tych, którzy chcą coś „na już” i to z 2-letnią gwancją. Do wyboru mamy okrągły brelok albo wersję w formie cienkiej karty do portfela. Są też warianty sprzedawane w 3-packach. Sprzęt łączy się bez problemu z iPhonem i ma wbudowany głośniczek. Minusy? Bateria, która była w urządzeniu od nowości bardzo szybko mi się rozładowała i na początku miałem jakieś problemy z parowaniem. Po jakimś czasie lokalizator przestał być wykrywany. Po wymianie baterii CR2032 problem zniknął i urządzenie spełnia swoją funkcję już od kilku miesięcy bez żadnych komplikacji.
Chipolo ONE Spot – głośniejszy niż AirTag
Jeśli jesteś tą osobą, która notorycznie zostawia klucze w kurtce wiszącej w szafie, a później szuka ich po całym domu – Chipolo ONE Spot może być tym, czego szukasz. Lokalizator oferuje sygnał o natężeniu 120 dB i można go aktywować z odległości do 60 metrów. To więcej niż oferuje AirTag! Jak informuje producent bateria CR2032 wystarcza na rok. Sprzęt jest wodoszczelny (IPX5), a sam lokalizator ma otwór na brelok – czego nie przewidziano w AirTagu. Trzeba jednak pamiętać o tym, że tu zbliżamy się już cenowo do produktu Apple. Najtańsze oferty zaczynają się od ok. 90 zł.
Silver Monkey Tag – marka własna sklepu X-kom
Lokalizator za około 70 zł to ciekawy kompromis. Silver Monkey Tag wygląda schludnie, działa z aplikacją Znajdź, ma w zestawie brelok i generalnie sprawia bardzo przyzwoite wrażenie. Nie ma funkcji Precision Finding – czyli tego, co pozwala iPhone’om z chipem U1 pokazywać strzałkę do zguby – ale do codziennego użytku spokojnie wystarczy.
Fixed Tag Card – eleganka karta z bezprzewodowym ładowaniem
Jeśli nie lubisz wypchanych kieszeni, Fixed Tag Card będzie dla Ciebie. To lokalizator wielkości karty kredytowej, który ładujesz bezprzewodowo na dowolnej ładowarce Qi lub MagSafe. Będzie idealny do portfela. Jego cena to niestety ok. 120 zł – więc to właściwie tyle, ile musimy zapłacić za AirTaga, ale nie bez powodu. Dostajesz tu certyfikat IP67, 3 miesiące pracy na baterii i bardzo estetyczne wykonanie. Dla osób, które cenią minimalizm, to może być najciekawszy wybór.
Dla kogo jest AirTag?
Po zapoznaniu się z powyższymi propozycjami trudno nie zadać sobie pytania: czy AirTag naprawdę jest wart swojej ceny? Wciąż wydaje mi się, że tak. Wybierając lokalizator Apple, mamy pewność, że wszystko będzie działało tak, jak zaplanowali to inżynierowie z Cupertino. Trzeba też pamiętać o precyzyjnym namierzaniu dzięki chipowi UWB. Jeśli często gubisz rzeczy, nawigacja szybko i precyzyjnie zaprowadzi Cię do miejsca, w którym znajduje się urządzenie.
Na co uważać?
Zanim wrzucisz do koszyka pierwszy lepszy lokalizator z „Apple Find My” w nazwie, warto sprawdzić kilka rzeczy. Czy ma certyfikat MFi? Czy da się go sparować z aplikacją Znajdź bez kombinowania? Czy bateria jest wymienna, czy trzeba używać specjalnego kabla? Czy masz jakąkolwiek gwarancję? Lokalizator to urządzenie od którego może zależeć to, czy odzyskasz swój portfel. Warto więc wybrać świadomie – nawet jeśli to tylko kilkadziesiąt złotych.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu