Wiedźmin: Rodowód Krwi jest najgorzej ocenianym serialem Netfliksa w historii. Co dalej z uniwersum, które miało dać platformie to, co Gra o Tron dała HBO?
Miał być hit, wyszło... jak zwykle. Wiedźmin: Rodowód Krwi najgorzej ocenianym serialem Netfliksa
Wiedźmin: Rodowód Krwi wzbudzał kontrowersje od pierwszych zapowiedzi. Spin-off Wiedźmina bez Geralta zapowiedziany został w 2020 r. The Witcher: Blood Origin skupiać się miał w opowiedzeniu historii pierwszego Wiedźmina z akcją rozgrywającą się na długo przed Geraltem i wydarzeniami przedstawionymi w głównym serialu.
Ponad tysiąc lat przed wydarzeniami z „Wiedźmina” siedmioro wyrzutków ze świata elfów podejmuje wspólną walkę przeciw wszechmocnemu imperium.
- brzmi opis produkcji, w której główne role grają Sophia Brown, Laurence O'Fuarain oraz Michelle Yeoh. Wątpliwości związane z Rodem Krwi pojawiły się już przy okazji pierwszych zapowiedzi i zwiastuna, który zadebiutował wraz z końcem 2021 r. To zaskakuje biorąc pod uwagę fakt, że Wiedźmin z Henrym Cavillem był (i zapewne nadal jest) jednym z najchętniej oglądanych seriali Netfliksa - mimo wielu słów krytyki ze strony fanów cyklu książek polskiego pisarza fantasy Andrzeja Sapkowskiego.
Polecamy na Geekweek: Koniec współdzielenia kont na Netflix. Bez opłat, za to ze specjalnym kodem
Produkcja przyciągnęła przed ekrany miliony widzów z całego świata i najwyraźniej włodarze platformy pomyśleli, że na fali popularności Geralta ugrają jeszcze więcej. Szybko okazało się, że tak nie jest. Podejrzewam jednak, że nie spodziewali się takiego obrotu sprawy, że aktorski spin-off opowiadający inną historię i skupiający się na innych postaciach będzie taką klapą. Serial spotkał się ze sporą krytyką recenzentów - co też możecie przeczytać w tekście Konrada Wiedźmin: Rodowód krwi. Najgorszy serial, który złamie serce fanom.
Wiedźmin: Rodowód Krwi najgorzej ocenianym serialem Netfliksa
Serwis Rotten Tomatoes - będący agregatem recenzji i opinii na temat filmów i seriali - jest dla Rodowodu Krwi bezlitosny. Zarówno po stronie krytyków/recenzentów jak i samych widzów, którzy na produkcji nie zostawili suchej nitki. Oceny na poziomie 35% (recenzje) i 12% (opinie widzów) są jednoznaczne. Spin-off Wiedźmina jest najniżej ocenianą produkcją Netfliksa dostępną na platformie. Czy lawina krytycznych komentarzy i niskich ocen odbije się na dalszych planach związanych z całym uniwersum, do którego prawa ma Netflix? 4-odcinkowa, limitowana seria, nie spodobała się widzom i chyba trudno będzie odzyskać ich zaufanie patrząc na to, co dzieje się wokół 3. sezonu Wiedźmina.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu