Na 2. połowę 2023 roku Volkswagen odświeżył ID.3 – w pełni elektryczne auto. Najważniejsze zmiany obejmują m.in. wnętrze o poprawionej jakości użytych materiałów, najnowsze oprogramowanie w wersji 3.5, rozszerzony Travel Assist czy bardziej zaawansowany asystent parkowania. Podczas pierwszych jazd próbnych mieliśmy okazję zapoznać się z nową wersją VW-a ID.3.
Volkswagen ID.3 2023 – lepszej jakości wnętrze i nowe oprogramowanie. Jazda próbna
Ogólna koncepcja Volkswagena ID.3 2023 nie zmieniła się względem auta wydanego już ponad 3 lata temu. Niemal identyczne wymiary, ta sama platforma MEB, akumulatory o tej samej pojemności i te same wersje silnikowe. Oznacza to, że maksymalny zasięg jest z grubsza ten sam: do 426 km dla wersji z akumulatorem 58 kWh (netto) oraz do 546 km z akumulatorem 77 kWh (netto). Obydwie wartości to oczywiście wynik homologacji WLTP, aczkolwiek poprzednio testowanym VW ID.3 z akumulatorami 58 kWh przejechałem ponad 450 km i wciąż jeszcze kilka pozostało. Potwierdza to wysoką efektywność tego napędu.
Polecamy na Geekweek: To przełom! Ładujesz akumulator 10 min i jedziesz 1200 km
Próbny przejazd po mieście nowym ID.3 z 20-calowymi felgami i blisko 30-stopniowej temperaturze otoczenia potwierdził to: okolice 13 kWh/100 km jest jak najbardziej możliwe do osiągnięcia.
2023 Volkswagen ID.3 – zmiany na zewnątrz
Stylistyczne zmiany wyglądu Volkswagena ID.3 na 2023 rok są raczej trudne do namierzenia, chyba że wiemy na co patrzeć. Przedni zderzak dorobił się przelotów powietrza po jego bokach, przednia maska pozbawiona została czarnego elementu blisko szyby, a tylne reflektory w wewnętrznej części mają podświetlenie (wcześniej tylko odbijały światło).
Zmiany we wnętrzu ID.3 2023
Ogólny projekt wnętrza Volkswagena ID.3 2023 nie zmienił się, ale pewne detale daje się zauważyć. Główny ekran systemu inforozrywki ma teraz w standardzie 12 cali – niestety wciąż bez podświetlenia suwaków klimatyzacji i głośności (ma się to zmienić w połowie przyszłego roku). Wyświetla teraz zawartość systemu w wersji 3.5, który przeszedł bardzo długą drogę od tego, z czym to auto wjechało na drogi te kilka lat temu. Błędy sukcesywnie eliminowano, szybkość działania poprawiano, dodawano też nowe funkcje. W istocie, używa się go wyraźnie lepiej, aczkolwiek wciąż można byłoby sobie życzyć nieco sprawniejszego działania – niektóre funkcje mogłyby pojawiać się nieco szybciej. Przełącznik świateł awaryjnych pozostał dotykowy.
Zasadnicza zmiana dotyczy za to obicia drzwi, gdzie w znacznej części znajdziemy teraz materiał z gęsto zbitym włosiem – bardzo przyjemnym w dotyku i miękkim. Także tworzywo na podszybiu wydaje się mieć przyjemniejszą fakturę.
Miększe materiały pojawiły się też na kokpicie.
Volkswagen chwali się, że do ID.3 2023 nie będzie można zamówić już wykończenia pochodzenia zwierzęcego (np. skóry naturalnej). To z pewnością pochwali wielu potencjalnych odbiorców aut elektrycznych, którym zależy na tego typu kwestiach. Niestety, odbiło się to negatywnie na wykończeniu kierownicy, która w nowej wersji jest wyraźnie bardziej szorstka i po prostu mniej przyjemna w dotyku.
Wracając jeszcze do kwestii związanych z elektryką i elektroniką. Asystent głosowy odświeżonego Volkswagena ID.3 wciąż reaguje na stosunkowo mały zestaw poleceń, a w dodatku zgłasza się zbyt często podczas luźnej rozmowy pasażerów. Dotykowy przełącznik otwierania tylnych szyb wciąż wymaga nieco dłuższego przytrzymania – niż tylko dotknięcia.
Choć początkowo kamera 360 stopni nie była dostępna dla ID.3 (pierwsze miesiące produkcji), ale później się to zmieniło. Obraz jest całkiem dobrej, wystarczającej jakości – znamy go już z ID.4, ID.5.
Szybsze ładowanie: do 170 kW
Choć „baterie” są te same, to odświeżony Volkswagen ID.3 może być ładowany wyraźnie szybciej niż dotychczas. Wersję 77 kWh nawet 170 kW, a w przypadku wersji 58 kWh maksymalna moc ładowania prądem stałym wynosi 120 kW. Ten postęp dokonał się w ramach cyklu rozwoju platformy MEB i już kilka miesięcy temu niektóre auta na niej oparte otrzymały taką możliwość.
Wraz z nowszymi wersjami oprogramowania pojawiła się też funkcja Plug & Charge, która umożliwia automatyczną autoryzację już w chwili podpięcia samochodu do stacji ładowania. To mocno upraszcza ten proces i pozwala nie wyciągać karty w takiej sytuacji.
Najnowsza wersja Travel Assist i asystenta parkowania
Wraz z najnowszą wersją oprogramowania oraz pakietem czujników i kamer odświeżony Volkswagen ID.3 może równie skutecznie jeździć w trybie półautonomicznym co ID.5 – chodzi o naśladowanie zachowania wcześniej jadących pojazdów (komunikacja Car-to-X). Może też samodzielnie parkować w jednym z zapamiętanych miejsc:
Bardzo dużą zaletą jest obecność wyświetlacza przeziernego z funkcją rozszerzonej rzeczywistości, która przedstawia informacje z asystentów wsparcia kierowcy, jak i pokładowej nawigacji.
Jak jeździ „nowy” Volkswagen ID.3?
Tutaj zaskoczenia absolutnie nie będzie, bo odświeżony Volkswagen ID.3 prowadzi się niemalże tak samo jak jego poprzednia wersja. Bardzo pewnie i całkiem wygodnie – zawieszenie oferuje bowiem dużą sprężystość, a układ kierowniczy jest precyzyjny. W aucie można siedzieć zaskakująco nisko, a przestrzeni we wnętrzu jest naprawdę sporo (jak na tą wielkość samochodu). Fotele ergoActive zapewniają wysoki komfort i spory zakres regulacji. Mocne filary tego auta pozostały niezmienne.
Na koniec
Poprawa jakości wykończenia wnętrza czy usprawnienia oprogramowania to elementy, na które czekały nie tylko osoby zainteresowane zakupem Volkswagena ID.3. Do listy usprawnień doliczyć należy m.in. szybsze ładowanie prądem stałym czy udostępnienie funkcji Plug & Charge – co nastąpiło już nieco wcześniej w ramach aktualizacji dotychczas oferowanych aut. Pozostało jeszcze kilka rzeczy, w kwestii których oczekuje się zmian, jak choćby podświetlenie pól dotykowych pod ekranem centralnym. Na szczęście, ma się to wydarzyć w przyszłym roku.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu