Motoryzacja

Toyota Aygo X pokazuje, że nawet segment A może być... SUVem

Kamil Pieczonka
Toyota Aygo X pokazuje, że nawet segment A może być... SUVem
Reklama

Na nową wersję Toyoty Aygo, czyli najmniejszego samochodu w ofercie japońskiego producenta jeszcze sobie trochę poczekamy. Firma jednak już teraz bada grunt i prezentuje koncept, który może być bardzo blisko wersji produkcyjnej. Trzeba przyznać, że jest... nietypowy.

Toyota Aygo X Prologue - crossover w segmencie A

Małe miejskie auta z segmentu A kojarzą nam się raczej jednoznacznie, wszyscy producenci projektują je tak aby zajmowały jak najmniej miejsca i mogły parkować w każdej luce. Toyota też hołduje tej zasadzie, ale nowe Aygo prawdopodobnie urośnie w górę i przybierze formę miniaturowego crossovera. Ja wiem, że obecnie ten segment samochodów cieszy się w Europie dużą popularnością, a sukces modelu CH-R może nastrajać optymistycznie, ale mam wrażenie, że Aygo X Prologue to już lekka przesada.

Reklama


Pod względem wymiarów samochód jest niewiele większy niż jego poprzednik, ma 370 cm długości i 150 cm wysokości, a dodatkowo o 9 cm zwiększono rozstaw osi (do 234 cm). Niby niewiele, ale w takim małym samochodzie to z pewnością będzie miało znaczenie dla pasażerów na tylnej kanapie. Skoro już o niej mowa, to pomimo braku zdjęć wnętrza, dowiadujemy się, że pasażerowie z tyłu będą siedzieć nieco wyżej, co ma pozwolić im na wygodniejsze wsiadanie/wysiadanie z samochodu. I co pewnie równie istotne, za napęd będzie odpowiadał silnik spalinowy, bo Toyota nie chce windować ceny przez napęd elektryczny. Nie jest też wykluczona wersja hybrydowa, Aygo X bazuje na platformie TNGA GA-B, tej samej co nowy Yaris.


Trzeba też pamiętać, że Aygo X Prologue to może i koncept, ale prace nad autem rozpoczęły się zaledwie rok temu, a jego premiera powinna mieć miejsce w pierwszej połowie przyszłego roku, więc czasu na duże zmiany już nie ma. Pewnie nie dostanie 19-calowych kół takich jak na renderach prezentowanych w tym tekście czy masywnych przetłoczeń na błotnikach, ale wygląda na to, że jesteśmy już bardzo blisko finalnego produktu. Ciężko powiedzieć jak zostanie przyjęty na rynku, gdy już na nim zadebiutuje.


Nowa Toyota Aygo będzie powstawała w fabryce w Kolinie w Czechach, tej samej z której wyjeżdża obecna wersja oraz bliźniacze modele Peugeot 108 i Citroen C1. Fracuskie samochody wkrótce jednak znikną z rynku, a Toyota w całości przejmie fabrykę, która przejdzie operację przystosowania linii produkcyjnej do nowej platformy - TNGA. Aygo X w takiej formie jak na zdjęciach z pewnością wprowadzi sporo zamieszania na rynku, ale czy spodoba się klientom? Co wy o tym sądzicie?

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama