BMW i4 – w pełni elektryczne 4-drzwiowe coupe – właśnie zostało zaprezentowane. Producent deklaruje, że i4 będzie oferowało 530 KM mocy, co przełoży się na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 4 sekundy, z kolei zasięg będzie wynosił do 590 km (WLTP). Stylistyka jest zaskakująco podobna do obecnie oferowanej Serii 4 Coupe.
Zestaw informacji na temat BMW i4 jest zaskakująco skąpy. W zasadzie wszystko co wiemy o tym aucie podałem we wstępie. Pakiet prasowy wskazuje, że podane parametry są w kategorii „do”, a więc najpewniej będą słabsze wersje niż ta wspomniana – 390 kW (530 KM). Niemal cała reszta to domysły.
Uważnie oglądając film da się jednak zauważyć, że prezentowany egzemplarz BMW i4 przedprodukcyjny najpewniej napędzany jest na obie osie (dwa silniki elektryczne), choć tradycyjnie dla BMW napęd jest tak zaprogramowany, by miał charakterystykę tylnonapędową (klasycznie dla BMW), co oczywiście ma na celu dać kierowcy więcej tej sloganowej radości z jazdy.
Warto zwrócić uwagę, że o ile duży zestaw akumulatorów łatwo jest umieścić w SUV-ie (np. BMW iX3), bo mieści się on w podłodze, o tyle w niskim aucie o stylistyce coupe, a taki właśnie jest BMW i4, jest to już pewne wyzwanie. Nie spodziewałbym się zatem, że i4 będzie napędzane przez ten sam zespół akumulatorów, co iX3, ale zakładam że pojemność może być bliska 75-80 kWh. A to już naprawdę sporo.
Choć obecnie to SUV-y sprzedają się coraz lepiej i jest to naturalny (najbardziej opłacalny) kierunek tworzenia nowych aut elektrycznych, to fakt że BMW chce oferować auto (i4), które wygląda jakby miało być rywalem Tesli Model 3, jest moim zdaniem świetnym ruchem i mocno trzymam kciuki za ten projekt!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
