Social Media

Threads z pierwszą aktualizacją. Wciąż nieużywalne

Kamil Świtalski
Threads z pierwszą aktualizacją. Wciąż nieużywalne
0

Threads doczekało się pierwszej aktualizacji. Nie miejcie złudzeń: przed twórcami serwisu wciąż jeszcze dłuuuga droga.

Threads, czyli nowy serwis społecznościowy Meta mający być ichniejszym odpowiednikiem Twittera, nie schodzi z ust komentatorów świata technologii. Zadebiutował ledwie dwa tygodnie temu —  jednej strony bijąc rekordy zakładanych kont, z drugiej - nie przyciągający niczym specjalnym. Prawda jest taka, że ludzie z ciekawości stworzyli własne Threads w dużej mierze dlatego, że utworzenie konta zajęło im dosłownie kilka sekund. Wszystko bazuje na posiadanych Instagramach. Stąd też obecnie mówi się, że platforma poważnie zwalnia. A mnie to ani trochę nie dziwi, zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę to, jak bałaganiarską i... bezsensowną póki co jest. Pisałem o tym w swoich pierwszych wrażeniach z Threads. I niestety, mimo że od czasu publikacji wpisu zaglądam do serwisu dość regularnie — niewiele się dotychczas zmieniło.

Wielu czeka na dalsze kroki ze strony Meta związane z rozwojem aplikacji — i mamy już pierwsze zmiany. Najnowsza aktualizacja to... pierwsza fala zmian o którą prosili użytkownicy. Nie uczyni jeszcze Threads wielkim, ale bez wątpienia jest krokiem w dobrą stronę.

Threads - pierwsza aktualizacja serwisu. Co się zmieniło?

Pierwszą ze zmian jest dostęp do... tłumaczeń wpisów. Niby nic wielkiego, ale jednak coś z czego na co dzień korzystają miliony użytkowników Twittera (kiedy ostatnio w temacie były drobne zawirowania, użytkownicy nie byli zbyt zadowoleni - delikatnie mówiąc). Dlatego bez wątpienia i tutaj funkcja ta okaże się przydatną. Teraz także na karcie aktywności będziemy mogli podejrzeć kto zaczął nas śledzić — zaś sama zakładka ma działać sprawniej niż dotychczas.

Potrzebną nowością jest też opcja subskrybowania użytkowników, których nie śledzimy i klikalne etykiety do repostowania. To zresztą jedne  tych elementów, o które proszono od samego początku.

Meta także w pocie czoła łata wszelkie napotykane i zgłaszane problemy - mniejsze i większe. Regularnie wprowadzając usprawnienia w swojej platformie, które mają uczynić ją w przyszłości nowym ulubionym miejscem w sieci.

Drobnostki. Threads w drodze ku doskonałości

Jak widać gołym okiem - nie są to żadne drastyczne zmiany, a raczej drobne udoskonalenia, które mają  na celu przede wszystkim uczynić platformę bardziej użyteczną. I z jednej strony - trudno z tym dyskutować. Z drugiej jednak: za każdym razem gdy uruchamiam aplikację, widzę wpisy ludzi których nie śledzę, a wszystko to jest tak losowe i chaotyczne... najzwyczajniej w świecie odechciewa mi się tam być. W obecnym wydaniu Threads wciąż jawi mi się wyłącznie jako nieskończony bałagan, który wymaga sporych nakładów pracy by go uporządkować. Póki co jest jest taką formą skupiającego się nieco bardziej na tekście dodatku do Instagrama, niż serwisu który faktycznie może rzucić rękawicę światowej potędze mikroblogów.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu