Sprzęt do grania

Razer Viper V3 Pro Faker Edition. Myszka dla mistrza od legendarnego gracza

Patryk Koncewicz
Razer Viper V3 Pro Faker Edition. Myszka dla mistrza od legendarnego gracza
Reklama

Czy dzięki tej myszce będziesz grać w LOL-a jak Faker? Raczej nie, ale z pewnością nie będziesz narzekać.

Mówi Wam coś nazwisko Lee Sang-hyeok? Jeśli gracie lub graliście kiedykolwiek w League of Legends, to zapewne tak, bo południowokoreański gracz o ksywie „Faker” to jedna z najbardziej utytułowanych postaci e-sportowej sceny kultowej gry od Riot Games. Dlaczego o nim wspominam? Bo w moje ręce trafiła niedawno mysz Razer Viper V3 Pro w specjalnej edycji, sygnowanej nickiem tego utalentowanego gracza. Jest ultralekka, zabójczo precyzyjna i… piekielnie droga. Sprawdziłem, czy warto wydać na nią ponad 800 zł.

Reklama

Design i wykonanie

Pod względem konstrukcyjnym recenzowana myszka nie różni się od modelu Razer Viper V3 Pro, który zadebiutował na rynku w kwietniu ubiegłego roku. Cechuje się symetryczną budową, ultralekką wagą (tylko 54 g) oraz przyciskami funkcyjnymi, zlokalizowanymi po lewej stronie. Od podstawowego modelu odróżnia ją jednak design – krwistoczerwony kolor z grafiką demona i autografem Fakera robią wrażenie, nadając gryzoniowi agresywny, gamingowy charakter.

U spodu znajdziemy pojedynczy przycisk do zmiany DPI (32 000 dpi) oraz dwa duże slidery – w środku opakowania znajdują się zaś dodatkowe naklejki, które ograniczają ślizganie się wilgotnych dłoni po myszce. Sprzęt, dzięki dość sporym rozmiarom, idealnie leży w dłoni – pasuje do wszystkich rodzajów chwytu myszy: palm gripu, claw gripu i fingertip gripu. Razer Viper V3 Pro wykonano z dobrej jakości tworzywa sztucznego – nic tu nie trzeszczy i nie czuć luzów w żadnym z elementów.

Jeśli zaś chodzi o jej żywotność, to według Razera myszka powinna cechować się wytrzymałością na 90 milionów kliknięć, bez problemów związanych z podwójnymi kliknięciami.

Śledzenie ruchów klasy „pro”

Razer Viper V3 Pro wyposażono w sensor Razer Focus Pro Optical Sensor Gen-2, który ma zapewniać możliwie jak najlepszą czułość niezależnie od powierzchni. Sensor jest wspierany technologią Razer HyperPolling wraz z łącznością Razer HyperSpeed, a to przekłada się na częstotliwość sondowania do 8000 Hz, co jest wynikiem naprawdę niezłym.

Reklama

Nie byłoby ono jednak możliwe, gdyby nie specjalny adapter, podłączany do komputera przez złącze USB-A. To właśnie dzięki niemu myszka reaguje tak błyskawicznie, co najbardziej widoczne jest w shooterach – chyba nigdy wcześniej nie wyciągałem w Call of Duty tylu fragów.

Bateria i ładowanie

Producent deklaruje, że Razer Viper V3 Pro wytrzymuje na baterii do 95 godzin, ale trzeba pamiętać, że jest to czas szacowany przy trybie 1000 Hz, a przy pracy pełnym potencjałem (8000 Hz) trzeba liczyć się z +/- 15 godzinami. Realnie więc można zakładać dobrych kilkanaście sesji grania, ale to oczywiście zależy od tego, jak aktywnymi użytkownikami jesteście.

Reklama

Samo ładowanie zajmuje około półtorej godziny – ważne jest to, że można bez przeszkód grać w trakcie uzupełniania baterii przez port USB-C, zlokalizowany z przodu myszki.

Wrażenia z grania

Będę z Wami szczery – zawsze byłem zdania, że w FPS-ach (czyli grach, w które na PC gram najczęściej) bardziej od myszy liczą się topowe słuchawki (by możliwie jak najlepiej słyszeć ruchy wroga) i klawiatura z dobrym skokiem klawiszowym. Po kilkunastu dniach z Razer Viper V3 Pro chyba będę musiał zmienić zdanie, bo przy takiej myszce faktycznie czuć różnicę.

Kształt, lekkość i czułość sprawiają, że myszka jest jak przedłużenie dłoni – czuć do niej pełne zaufanie, nawet przy wykonywaniu błyskawicznych mikroruchów. Przy dobrej podkładce Razer Viper V3 Pro po prostu pływa z wyborną lekkością.

Reklama

Podsumowanie

Razer Viper V3 Pro Faker Edition to idealne narzędzie dla osób, które od myszki oczekują możliwie jak najlepszych osiągów. Jest ultralekka, zabójczo precyzyjna i na dodatek świetnie leży w dłoni. Design to kwestia subiektywna, ale moim zdaniem prezentuje się świetnie na tle dość generycznych modeli tego samego producenta – pytanie tylko, czy warto za te LOL-owe smaczki dopłacać? W polskich elektromarketach kupicie zwykłą wersję Razer Viper V3 Pro za ok. 600 zł, a rekomendowana cena na stronie Razera za edycję Fakera to 199 euro, czyli niespełna 850 zł.

To więc lekka fanaberia i sprzęt dedykowany sympatykom koreańskiego e-sportowca – nie zmienia to jednak faktu, że myszka jest sprzętem absolutnie topowym, który spełni oczekiwania nawet najbardziej wymagających graczy.

Razer Viper V3 Pro Faker Edition
plusy
  • Waga
  • Wygodny kształt
  • Długi czas pracy na baterii
  • Precyzja i czułość
minusy
  • Cena

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama