Tesla

Tesla może być wykorzystana do szpiegowania? Tak uważają Chińczycy

Krzysztof Rojek
Tesla może być wykorzystana do szpiegowania? Tak uważają Chińczycy
Reklama

Chińscy obywatele nie mogą już wjechać Teslą na teren kluczowych fabryk i terenów wojskowych. Chiny oskarżają firmę, że jej produkty mogą służyć do szpiegowania.

Kwestia szpiegowania i zbierania informacji jest w dzisiejszych czasach bardzo drażliwym tematem. W tym momencie o szpiegowanie można oskarżyć każdego, wyciągnąć z tego powodu konsekwencje. Tak było w przypadku Huaweia i bardzo możliwe, że tak będzie w przypadku Xiaomi. Z drugiej strony nie jest też tak, że szpiegostwo nie występuje. Wręcz przeciwnie - występuje i to na masową skalę, a przodują w tym USA i Chiny. Wzajemna nieufność prowadzi do tego, że produkty z jednego kraju są ustawowo banowane w drugim. Teraz taki los spotkał jednak podmiot, którego o szpiegowanie raczej nikt by nie podejrzewał, a mianowicie - Teslę.

Reklama

Samochody marki Tesla to szpiedzy na rzecz Stanów Zjednoczonych?

Pomimo tego, że elektryczne samochody, w tym szczególnie Tesla, sprzedają się w Chinach bardzo dobrze, Komunistyczna Partia Chin zdecydowała się zakazać używania Tesli na terenach wojskowych oraz w najważniejszych dla kraju firmach. Obawa chińskich władz dotyczy przede wszystkim zamontowanych w tym pojazdach systemów kamer. Według oskarżeń możliwe jest, że dzięki systemom Tesli, które mają służyć m.in. lepszemu zabezpieczeniu samochodu, możliwe jest stworzenie cyfrowej mapy kluczowych miejsc w Chinach, a także nagranie wszystkiego, co się tam dzieje.


Oczywiście, Elon Musk zapewnia, że wszystkie systemy, jakie znajdują się w Teslach są zgodne z chińską polityką, a gdyby Tesle faktycznie były używane do śledzenia w Chinach czy jakimkolwiek innym kraju, to firma bardzo szybko została by zamknięta. Jednak, jak wspomniałem wcześniej, dziś zarzuty o szpiegostwo nie muszą być podparte solidnymi dowodami i w dużej części stanowią wygodną wymówkę do prowadzenia politycznej wojny handlowej. Jest mała szansa, że samochody Tesli rzeczywiście są wykorzystywane do szpiegowania, ale z drugiej strony, stanowią bardzo medialny temat i zakazanie ich w kluczowych miejscach może być wstępem do całkowitego bana i zablokowania dla marki dużego rynku zbytu jakim są Chiny.

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama