Dyskusje na temat tego, czy Tesla zdecyduje się na wprowadzenie danych kierowców do chmury, trwają już od dłuższego czasu. Właściwie to pytanie nie brzmi „czy”, ale „kiedy”, trudno przypuszczać, żeby tak „sieciowy” samochód mógł podążyć inną drogą. Najnowsze odkrycie hakera może świadczyć o tym, że do premiery takiego rozwiązania może być bliżej, niż dalej.
Aktualizacje kopalnią wiedzy
Haker o pseudonimie Green specjalizuje się w rozgryzaniu kodu aktualizacji Tesli. Tym razem odnalazł nieaktywny skrypt, w którym znalazły się odwołania do chmury firmowej, z której mają być w przyszłości zaciągane dane kierowcy i dostosowujące do nich konfigurację samochodu.
Logiczny wybór
Ekosystem budowany wokół Tesli obejmuje coraz więcej elementów, które mogą być bardziej powiązane z użytkownikiem, a nie konkretnym egzemplarzem samochodu. Oprócz tego, że kierowca może stworzyć własny profil podstawowych ustawień samochodu (fotele, lusterka etc.), już dziś uzyskuje dostęp do szeregu gier i programów, w których postępy i dane są przypisywane do jego profilu.
Może też kupić dostęp do systemu jazdy autonomicznej, który nie wymaga dodatkowej elektroniki, tylko może być aktywowany w każdej Tesli. Jeśli to wszystko zostanie zintegrowane w chmurze Tesli, użytkownik pożyczający samochód tej marki w każdym miejscu na Ziemi będzie mógł w kilka chwil doprowadzić go do idealnego dla Siebie stanu i korzystać z nawet bardziej zaawansowanych opcji.
Garść pytań
Oczywiście wprowadzenie tego typu usługi wywołuje też trochę wątpliwości. Jak zostanie to rozwiązane w przypadku kilku kierowców w rodzinie? Czy zostanie stworzony mechanizm znany np. z Apple, chmury rodzinnej i dostęp do Full-Serve Driving będzie można dzielić z żoną czy dzieckiem?
Warto też pamiętać, że Tesla planuje wprowadzić mechanizm współdzielenia samochodów, także tych posiadanych przez prywatnych właścicieli. Czy w takim wypadku właściciel samochodu będzie mógł ograniczyć niektóre z funkcji, nawet jeśli wynajmujący jego samochód kierowca będzie miał je przypisane do profilu?
Jedno nie ulega wątpliwości, Tesla Network z pewnością będzie kolejną dużą zmianą w sposobie użytkowania samochodu przez kierowców. Czy na lepsze? Na dziś nie da się tego jednoznacznie stwierdzić. Na pewno powinno być wygodniej...
Źródło: [1]
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu