Nintendo Switch zapowiada się świetnie, ale te gry będą dla jego właścicieli kłopotem

Premiera Nintendo Switch Lite zbliża się wielkimi krokami. Nowa, lżejsza, nastawiona na przenośną zabawę konsolka ma urzekać nie tylko kolorami, ale też ceną i rozmiarem. Sam, nie ukrywam, liczę na dużo lepszą ergonomię niż w przypadku klasycznego Switcha. Jednak mimo tego, że sam dostrzegam w tym modelu same pozytywy, jestem przekonany, że będzie on też dla niektórych źródłem frustracji i problemów. Bowiem ze względu na swoją specyfikę, nie uruchomimy na tym wariancie wszystkich wydanych dotychczas gier bez zakupu dodatkowych JoyConów.

W jakie gry NIE zagramy na Nintendo Switch Lite bez dodatkowych kontrolerów?

Platforma Nintendo Switch doczekała się w swoim życiu kilku produktów, do których zasiąść trzeba z odpiętymi kontrolerami JoyCon. Lista ta może nie jest specjalnie długa, ale ze względu na jednolitą konstrukcję Switch Lite, niezbędne będzie zakupienie dodatkowych JoyConów. Warto także mieć na uwadze, że ze względu na brak możliwości podłączenia urządzenia do telewizora, cała rozgrywka ograniczać się będzie do niewielkiego ekranu, co znowu może być dodatkowym źródłem frustracji czy typowych grach imprezowych. Co innego kilkudziesięciocalowy ekran monitora czy telewizora, a co innego mierzący raptem 5,5" ekranik konsolki. Na tę chwilę wśród tytułów bez wsparcia Nintendo Switch Lite znalazły się:

• 1-2-Switch
• Just Dance (wszystkie odsłony)
• Super Mario Party
• Fitness Boxing
• Ring Fit Adventure
• Nintendo Labo (wszystkie zestawy).

Jeżeli kupujecie pudełkowe wersje gier na Switcha, na okładce każdej z nich znajdziecie informacje o dostępności dla telewizora / trybu handhelda. Warto wziąć je sobie do serca, bo pomijając już fakt problematyczności wynikającej z niewielkiego ekranu, to jednak zakup dodatkowej pary kontrolerów jest sporym wydatkiem na który... nie każdy będzie mógł sobie pozwolić.